• łabądek odsłony: 1640

    Gdzie w Warszawie znajdę tiarę?

    Otóż do Ślubu dwa tygodnie, fryzura próbna okazała się wielkim niewypałem i szybko musiałam zmienić fryzjerkę, ale najgorsze, że podczas tej nieudanej próbnej fryzury popsuła mi się tiara, w której chciałam wystąpić razem z welonem. Jedyna koncepcja, jaka jest możliwa z moimi dość krótkimi kręconymi włosami - to zebranie włosów do góry i upięcie je w taki mały bałaganik z loków, przykryty pod welonem i z przodu miała być tiara. Bez tej tiary fryzura w ogóle nie ma sensu, bo wszystkie włosy są zebrane do góry i skryte pod welonem, a niestety z tych krótkich wlosow nie da sie zrobic zadnej innej fajnej fryzury. Zjeździłam dziś pół Warszawy w poszukiwaniu podobnej tiary, ale niestety nigdzie nie znalazłam. Ona musi być taka jakby korona (i w kolorze srebra), zeby pasowala do tej fryzury, a w sklepach sa tylko takie małe, niskie, gdzie więcej jest tego drutu, na którym się trzyma ozdoba niż samej ozdoby. Dlatego proszę powiedzcie, gdzie w Warszawie mogę szybko znależć jakies zastępstwo (swoją tiarę kupiłam w Sulejówku) albo co innego zamiast tiary mogłabym użyć, żeby ta fryzura nie wyglądała zwyczajnie. Myślałam też o kwiatach - eustomie, ale boję się, że przy zebranych włosach kwiaty zdominują fryzurę, będą zbyt masywne, a ja będę wyglądać dosyć śmiesznie. Z drugiej zaś strony nie mam pewności, że inna tiara też nie pęknie w kilku miejscach jak ta moja np. już podczas uroczystości w Kościele i spadnie na ziemię. Proszę pomóżcie. Z góry dziękuję za pomoc.

    Odpowiedzi (8)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-03-26, 22:06:07
    Kategoria: Ślub
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
łabądek 2009-03-26 o godz. 22:06
0

Dziękuję Wam wszystkim za rady. Byłam już u jubilera, powiedział, że owszem tiara na razie pękła w jednym miejscu, ale pęka już w dziesięciu innych, a po lutowaniu zostaną ślady spalenizny. Mój Narzeczony pojechał dziś do tej nieszczęsnej pseudo-hurtowni tiar w Sulejówku, nawet nie miał na co wymienić tej naszej. Już nie chodzi nawet o to, żeby była podobna, ale nieuszkodzona. A tam generalnie większość miała jakąś wadę - jak nie połamana w jednym miejscu, to powyginana, to gdzieś odpadł element ozdoby, po prostu koszmar. Wymienił mi na taką najbardziej nadającą się ze wszystkich, ale też niestety wgniecioną z przodu i z ułamaną jedną malutką cząsteczką (miejmy nadzieję, że przy fryzurze ślubnej się dalej nie posypie i że nikt z daleka nie zauważy tych wad). Zamówiliśmy też alternatywnie tiarę ze Szwecji, ale nie wiadomo czy dotrze na czas. Ta cała sytuacja kosztuje mnie mnóstwo nerwów. Dziękuję Wam bardzo za cenne rady. I jeszcze jedna prośba, czy możecie mi podać adresy sklepów w Warszawie, gdzie mogłabym dostać sztuczne kwiaty jako ozdoby do włosów (bo też rozważam taką możliwość).

Odpowiedz
Gość 2009-03-26 o godz. 19:43
0

lol Dziekuje, vesna :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-26 o godz. 14:12
0

Zmora napisał(a):A może da sie naprawić te twoja tiare? U jakiegos srebrnika/jubilera? Może coś poradzą w osławionej Angelice na Nowolipiu?
na Nowpolipkach (Nowolipie to inna ulica, choć niedaleko ;) )

Odpowiedz
Gość 2009-03-26 o godz. 12:51
0

A może da sie naprawić te twoja tiare? U jakiegos srebrnika/jubilera? Może coś poradzą w osławionej Angelice na Nowolipiu?

Odpowiedz
labi 2009-03-26 o godz. 09:29
0

w salonie slubnym w blue cit widziałam kilka takich tiar i jeszcze na chmielnej w zielonym kocie.

Odpowiedz
Reklama
awangarda w stylu retro 2009-03-26 o godz. 06:37
0

łabądek napisał(a):Jedyna koncepcja, jaka jest możliwa z moimi dość krótkimi kręconymi włosami - to zebranie włosów do góry i upięcie je w taki mały bałaganik z loków, przykryty pod welonem i z przodu miała być tiara.
mozesz tez zmienic w ostaecznosci koncepcje upiecia welonu ;)
z podpietego "od gory" na podpiety "od dolu" ;)

Odpowiedz
Gość 2009-03-26 o godz. 06:04
0

Najprostszym rozwiazaniem wydaje mi sie zakup przez internethttp://www.allegro.pl/search.php?string=diadem&category=5550&country=1

Odpowiedz
łabądek 2009-03-25 o godz. 23:58
0

Chciałabym najlepiej coś takiego albo podobnego:

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie