• Gość odsłony: 2944

    Rozliczenie liczników

    Dziewczyny ostatnio mielismy spisiwane liczniki zużycia wody
    mieszkanie kupilismy z rynku wtórnego
    przy spisywaniu wyszlo nam że mamy namagnesowane liczniki ( tzn że byłu uzyte magnesy zatrzymujące pracę licznika ) myśmy nie używali magnesów cały tamten rok nie mieszkaliśmy tutaj
    spółdzielnia za to rozliczyłą nas wg zużycia z poprzedniego roku kiedy myśmy tu jeszcze nie mieszkali przez to wyszła nam znacznie mniejsza nadpłata ( liczylismy na ok 500 zł a mamy tylko 50 zł)
    co możemy teraz zrobić żeby dostać cały zwrot nadpłaty i żeby rozliczyli nas tak jak powinni czy mamy jakies prawo do tego
    dlaczego to my mamy ponosić straty za poprzednich włascicieli.

    Odpowiedzi (13)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-02-11, 14:10:15
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-02-11 o godz. 14:10
0

Agata22, jeszcze mi się przypomniało - warto sprawdzić, jak wygląda umowa ze spółdzielnią dotycząca instalacji i użytkowania wodomierzy. W mojej na przykład jest klauzula, że w razie zalegania z opłatami lub innych nieprawidłowości, będą naliczać kwotę nie wg wskazań licznika, ale wg średniej na mieszkańca budynku.

Odpowiedz
agga73 2009-02-11 o godz. 11:54
0

dodek napisał(a):U mnie jak był ostatni spis to kobitka zdziwiła się że tak mało wody zużyliśmy i kazala mi odkręcić wodę w kranie bo chciala zobaczyć jak się kęci licznik... :mur:
ja miałam tak samo z gazownikiem, dwa tygodnie po rutynowej wymianie gazomierza był odczyt - kartka w drzwiach, potem zrobili nam nalot - najpierw facet pól godziny oglądał gazomierz, bo licznik wskazywał prawie zerowe zużycie, potem kazał mi odpalić kuchenkę, a potem dopytywał czy ja w ogóle coś gotuję :o lol
ewidentnie podejrzewał nas o jakieś machloje przy gazomierzu

Agata22, trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie sprawy :) wymianę liczników już masz z głowy :)

Odpowiedz
Gość 2009-02-10 o godz. 17:17
0

u nas jak chodził gość spisywać liczniki to miał takie urządzenie które wskazywało że licznik jest namagnesowany.

jutro przyjdą ze spółdzielni wymienić nam liczniki na nowe
z początku chcieli wymienić mi na mój koszt ale się nie zgodziłam - w takim razie wymienią za darmo ;)

siuda_baba
Mogę napisać tylko tyle, żeby sprawę drążyć nawet wtedy, jeśli spółdzielnia spróbuje Was zniechęcać czy robić trudności. Warto poświęcić trochę czasu i energii.

ja im tego nie odpuszczę może gdyby to było jakieś 10-20 zł to dałabym sobie spokój ale nie przy takiej kwocie

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-02-10 o godz. 17:08
0

dodek napisał(a):U mnie jak był ostatni spis to kobitka zdziwiła się że tak mało wody zużyliśmy i kazala mi odkręcić wodę w kranie bo chciala zobaczyć jak się kęci licznik...
moze Agacie tez kazali ;)

Odpowiedz
dodek 2009-02-10 o godz. 17:07
0

przepraszam a co to znaczy rozmagnesowane liczniki? jak spóldzielnia może Ci udowodnić że kiedys były używane magnesy?
Może po prostu stwiedzili że jest duża róznica między jednym spisem a drugim i dlatego ktoś stwierdził że były używane magnesy......
U mnie jak był ostatni spis to kobitka zdziwiła się że tak mało wody zużyliśmy i kazala mi odkręcić wodę w kranie bo chciala zobaczyć jak się kęci licznik... :mur:

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-02-10 o godz. 14:58
0

awangarda w stylu retro napisał(a):
tylko, ze tym razem nie spoldzelnia, a lokatorzy byli zlodziejami lol
Już 10 minut się zastanawiam, czy to mnie jakoś pociesza, no i dalej nie wiem... lol

Nabla, jeśli masz w domu własne liczniki, to finansowo jesteś bezpieczna (chyba że płacicie też za wodę "zewnętrzną" czy "gospodarczą", czyli w praktyce różnicę między licznikiem głównym, a sumą z indywidualnych - wtedy za "oszczędności" tego osobnika płacą wszyscy), natomiast co do "dusznych cierpień" (a raczej ), proponuję na początek zgłosić to w spółdzielni i/lub zaprosić kogoś ze spółdzielni do siebie do mieszkania. Może coś ruszy?

Odpowiedz
Gość 2009-02-10 o godz. 13:42
0

Ja ma troche powiazany problem - ktos u mnie w bloku kradnie wode. I ma na prawde silny magnes, bo na moim telewizorze, stojacym przy scianie z licznikami, pojawiaja sie roznokolorowe plamy od pola. Izolacji magnetycznej nie da sie zrobic, dowodow na to, kto to robi i że faktycznie robi tez nie mam. Rece opadaja.

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-02-10 o godz. 13:38
0

siuda_baba napisał(a):Złodziejski naród, złodziejski naród, złodziejski naród, wrrr...
no zlodziejski ;)

tylko, ze tym razem nie spoldzelnia, a lokatorzy byli zlodziejami lol

Odpowiedz
Gość 2009-02-10 o godz. 13:07
0

Złodziejski naród, złodziejski naród, złodziejski naród, wrrr...
Mogę napisać tylko tyle, żeby sprawę drążyć nawet wtedy, jeśli spółdzielnia spróbuje Was zniechęcać czy robić trudności. Warto poświęcić trochę czasu i energii.
Powodzenia!

Odpowiedz
Gość 2009-02-10 o godz. 12:37
0

no jedynie sąsiedzi mogą potwierdzić
a liczniki mamy spisane z dniem przekazania kluczy
no zobaczymy co spółdzielnia zadecyduje poczekamy do końca mies.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-02-10 o godz. 12:29
0

A nie macie na umowie moze spisanego licznika poprzedniej wlascicielki?
Dwa niech spoldzielnia zobaczy swoj ostatni odczyt, kiedy on byl i ile wyniosl i do tego musielibyscie chyba jeszcze jakos wykazac ze tam nie mieszkaliscie, bo 14 m3 przez rok moze sie dla nich wydawac podejrzane

Odpowiedz
Gość 2009-02-10 o godz. 12:24
0

przez ten rok zużyliśmy 14 jed wody a oni policzyli nam z poprzedniej właścicielki 70 jed to trochę duża różnica

byliśmy dzisiaj w spółdzielni złożyliśmy my pismo o ponowne rozpatrzenie sprawy 30 dni teraz musimy czekać na odpowiedź.

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-02-10 o godz. 08:01
0

Agata ciesz sie, ze Wam nie wyszla NIEDOPLATA ;)

a swoja droga moze idzicie to prezesa spoldzielni z dokumetani poswiadczajacymi to, ze nie mieszkaliscie w tym mieszkaniu.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie