Sobota

To proste, niedziela wg. Kosciola jest zarowno koncem jak i poczatkiem tygodnia :)

b.londynka napisał(a):Lexa napisał(a):niby 'po katolicku' tydzień zaczyna się w niedzielę, ale...
po świecku przyjęło się, że w poniedziałek...
więc zależy jak na to spojrzeć ;) 8) lol
Skoro wg Kosciola tydzien zaczyna sie w niedziele to tym bardziej jest to dziwne. Bo to oznacza, ze sobota jest siodma, a w opisie o Stworzeniu Swiata jest napisane wyraznie: "Siodmego Dnia odpoczywal", a tym dniem miala byc niedziela

Zreszta czy to az takie wazne? ;)
B.londynka ale jeżeli historie stworzeniaspisywali Żydzi, to 7 dzień czyli szabat - to nie była niedziela - a sobota 8)

weekend to chyba nowe okreslenie. Przeciez jeszcze na poczatku XX wieku pracowano w sobote, a "chlopi i robotnicy" to i chyba w niedziele, wydaje mi sie ze dopiero po II wojnie swiatowej syt. ulegla zmianie..
Nie pamietam by moja babcia, czy tez moi rodziece mieli weekendy.
W Polsce weekendy sa raptem od okolo 15 lat :)

ok, to skad sie wzial weekend? :D

aaa o to chodzi :)
to przepraszam, zaspana jestem....
ale jezeli niedziela jest dniem 1 - to sroda 4, na 7 dni, to sie zgadza. Sroda dzien srodkowy tygodnia :D

Kirka, jakos mocno watpie, zeby za czasow Rzepichy myslano o pracujacym tygodniu i nadajac nazwy dniom tygodnia ;)

Sroda jest srodkiem tygodnia - ale tyklo tego "pracujacego".
I w takim tygodniu liczymy od poniedzialku do piatku.
I tu sie wtedy zgadza.

A jak dostajesz 10 dni urlopu, to faktycznie masz ich 14 dni. Pracodawca przeciez nie liczy weekendow.
No chyba ze pracujesz w weekandy tez, a wtedy to juz inaczej.

Sobota - imieniny kota :) To jedyne, co mi na temat soboty przyszło do głowy ;)

B.londynka - opis stworzenia świata jest starotestamentowy, a niedziela jako pierwszy dzień tygodnia stała się dopiero po zmartwychstaniu Jezusa ;)

Lexa napisał(a):niby 'po katolicku' tydzień zaczyna się w niedzielę, ale...
po świecku przyjęło się, że w poniedziałek...
więc zależy jak na to spojrzeć ;) 8) lol
Skoro wg Kosciola tydzien zaczyna sie w niedziele to tym bardziej jest to dziwne. Bo to oznacza, ze sobota jest siodma, a w opisie o Stworzeniu Swiata jest napisane wyraznie: "Siodmego Dnia odpoczywal", a tym dniem miala byc niedziela

Zreszta czy to az takie wazne? ;)

Ania, no ja wiem, ze to oczywiste, ogromnie oczywiste ;)
Lexa, ale ja chce jedna odpowiedz. ciekawa jestem, jak to jest.

niby 'po katolicku' tydzień zaczyna się w niedzielę, ale...
po świecku przyjęło się, że w poniedziałek...
więc zależy jak na to spojrzeć ;) 8) lol

Przecież to oczywiste 8) lol