Pilki

8) oj tam Awa od razu denerwuj, denerwuj ;)
zauważyłam że Foruma ma swój własny zegar

btw kupilam w sobotę piłkę - piekną, czerwoną i nawet na niej ćwiczę.
Co prawda delikatnie zeby Kurczakowi głowa nie odpadła...

fajna sprawa :lizak:

irlaaa napisał(a):Awa czy TY masz problemy ze spaniem po piłkach ?? o g. 4.50 posty pisać :o


wez mnie nie denerwuj ;)
ja o tej porze to juz jestem na wybiegu do pracy
a poza tym na forumi 4:50 = 5:50 :lizak:

Awa czy TY masz problemy ze spaniem po piłkach ?? o g. 4.50 posty pisać :o

ło matko a ja własnie miałam kupic piłkę, ale że lubię spać to się zastanowię ;)

kocham połki i pania instruktorke :love:

a ja powiem szczerze, ze bardzo lubię pilki...
zalezy od prowadzacej zajęcia no ale np moja jest bardzo fajna :D :D :D
my ćwiczymy przy wolnej muzyce (jak do pilates)
ale moim zdaniem na pilkach dużo lepiej pracują mięśnie niż przy tradycyjnym TBC...
leżąc na podłodze musze zrobić baaardzo dużo brzuszków żeby zaczęły mnie boleć mięśnie. Tymczasem my robimy brzuch wisząc na pilce... Brzuch czuć doużo bardziej to samo np z pośladkami no i to że musisz utrzymywac równowage to też praca mięśni- w końcu im mocniej spinasz mięśnie, tym piłka mniej ucieka

K2 napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):nie moge [... ]jesc
mowisz, ze to pilka? moze i ja bym poszla. ja moge ciagle jesc ;)
ja tez 8), ale przez te skubanstwa nic do ust wlozyc nie moglam. tak bolalo i mdlilo lol

awangarda w stylu retro napisał(a):nie moge [... ]jesc
mowisz, ze to pilka? moze i ja bym poszla. ja moge ciagle jesc ;)

juz sie czuje idelanie :)
i o 10 kilo lzejsza lol

a u Ciebie jak?
przeszlo?

Awangarda witaj w klubie, ja coprawda po TBC ale czuje kazdy miesien, posladkowe, czworoglowy a od wczoraj takze naramienne.
Ale to przejdzie, zobaczysz i po kilku zajeciach bedziesz czula sie idealnie !
Gratulacje

matko jedyna! mam mega zakwasy!
nawet chyba na miesniach zoladka
nie moge kichac, smiac sie, oddychac i jesc

mam juz karnet - nawet zdjecie chcialam zrobic, ale pan g. wzial aparat-
odzalowalam 2 dni w tygodniu i przebieram nozkami z radosci ;)

Piłki sa super !! Ja mam jedna duza w domu i prawie codzinnie po całym dniu siedzenia przy kompie siobie na niej kręgosłup rozciągam :D

mam nadzieje ze nikt nie wezmie tego za reklame
ale mam w sprzedazy takie piłki
oczywiscie w super cenie
chetnych zapraszam na priv

Ja tez mam pilke w domu, ale jestem tak rozleniwiona ze jeszcze nawet jej nie napompowalam... ;)

Ja kiedyś chodziłam i b mi sie podobało. Mieśnie inaczej pracują jak powiedziała Dosia, lepiej. Teraz mam w domu 2 rozmiary pilek (duza i malutka) i czasami wykonuje cwiczenia w domu, niestety takie rozwiązanie rozleniwia.

Powodzenia.
Mi na poczatku nie podobaly sie pilki, potem docenilam ze jednak pewne miesnie lepiej pracuja. Obecnie jednak jest TBC :)

kasia_ewa napisał(a): jestem fanka stepu, skakania i maxymalnego padniecia 'po'
ja nie moge bo mam chory kregoslup.
a na pilki juz chodzilam i mi sie bardzo podobalo.

dzieki za rady :)

Ja chodzilam na pilki - ale to byl straszny luz, w porownaniu z normalnym TBC na przyklad. Tylko dobrze dobierz sobie pilke do wzrostu, bedzie Ci latwiej.

Aha, zawsze sobie na zajeciach obcieralam dlonie (jak robi sie takie cwiczenia, ze kladziesz nogi na pilce a rece na ziemi), moze sa jakies rekawiczki?

Ja bylam i srednio mi sie podobalo...

Przez to siedzenie, gdzie czlowiek utrzymac musi rownawage, a pilka mu na boki ucieka, gdzies w polowie zajec padly mi kolana... Co normalnie nigdy miejsca nie mialo...

Ja jestem fanka stepu, skakania i maxymalnego padniecia 'po' 8)