• Gość odsłony: 10520

    Zemsta (??)

    Zemściłyście się kiedyś na kimś za coś? tak z premedytacją? żeby popamiętał/ła??
    wogóle jesteście mściwe?
    czy "popełnienie" zemsty oczyszcza, wyzwala, daje spokój wewnętrzny?
    satysfakcję, radość?
    a może przychodzą potem wyrzuty sumienia?

    bardzo mnie to interesuje 8)
    tak czysto teoretycznie oczywiście ;)

    Odpowiedzi (224)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-03-07, 23:36:44
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-03-07 o godz. 23:36
0

sorki Gabingo :/ juz poprawilam.

Odpowiedz
Gość 2009-03-07 o godz. 23:30
0

K2, na marginesie dodam, ze to nie byl moj cytat ;)

Odpowiedz
Rosalinda 2009-03-07 o godz. 23:29
0

a ja jestem pamiętliwa...
czsem pamiętam jakies urazy sprzed lat... i niby moje kontakty sa potem ok, ale mam taka lampke kontrolna która mi przypomina, zebym na dana osobę uważała... i juz potem kontakty sa na dystans
raczej nie mszczę się, ale jezeli ktoś mi bardzo podpadnie- mam juz do końca uraz do tej osoby...
zemścic mi sie zdarzyło raz - ale to nie było az tak baaaaaardzo podłe...
niestety nie jestem aniołem i zdaje sobie z tego sprawę...
ale to troche z racji tego że w szkole sredniej przeszłam szkołe zycia i oduczyłam się ufac ludziom bezgranicznie, pomagac też nie lubię (a kiedyś pomagałam często) no i w ogóle... jakos mi sie charakter popsuł

Odpowiedz
Gość 2009-03-07 o godz. 23:24
0

Dorciu kochana pogadać jak najbardziej można, a nawet trzeba.
Szkoda, że w pewnym momencie ta dyskusja przybrała takie "dziwne" tory, ale jeśli dała Ci możliwość oczyszczenia się z negatywnych emocji to też dobrze :D
Jesteś wyjątkową kobietą, wspaniałą mamą i nie zapominaj o tym!
Zapomnij o tamtym... Już dosyć się nacierpiałaś, teraz po prostu rozpocznij nowy etap swojego życia... bez wspominania, bo po co rozdrapywać starą ranę. Odetnij się od tamtego, a na pewno będzie dobrze. Życzę ci tego z całego serca :heart:

Odpowiedz
Gość 2009-03-07 o godz. 23:19
0

Dorcia22 napisał(a):czyli podsumowując: zemsta tylko pozornie daje poczucie spełnienia i oczyszczenia, człowiek z zasady dobry prędzej czy później odczuje wyrzuty sumienia, jeżeli oczywiście w sensie fizycznym do zemsty dojdzie, a nie pozostanie ona tylko w myślach czy słowie pisanym.
ekhem. nie wydaje mi sie, zeby zemsta oczyszczala nawet pozornie. i wyrzuty sumienia tez zaleza od tego w jaki sposob zemsty dokonano. ktos tu chyba wspomnial o biernej zemscie i braku pomocy. na przyklad trudno byloby miec pretensje do siebie samego, ze sie nie pomoglo swojemu "wrogowi" w otrzymaniu awansu, pracujac po godzinach goniac jakies zaleglosci. jezeli akt zemsty jest sam w sobie naganny moralnie, to i zemsta spowoduje kaca moralnego. w przeciwnym wypadku, zemsta niejako przeradza sie w "odgorna sprawiedliwosc" i balans pomiedzy dobrem, a zlem ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-03-07 o godz. 23:09
0

Dorcia22 napisał(a):czyli podsumowując: zemsta tylko pozornie daje poczucie spełnienia i oczyszczenia, człowiek z zasady dobry prędzej czy później odczuje wyrzuty sumienia, jeżeli oczywiście w sensie fizycznym do zemsty dojdzie, a nie pozostanie ona tylko w myślach czy słowie pisanym.

jeżeli złe wnioski wysnułam to proszę o korektę.

ale nie zmienia to faktu, że nie można sobie pogadać czasami ;)
pogadac mozna, a owszem, ale rozmyslac to cos wiecej. mysle, ze po latach byloby Ci glupio z tym. ja bym chciala wierzyc, ze moglabym zapomniec, wybaczyc i zyc na nowo i byc z siebie dumna w takiej sytuacji. trzymam kciuki, zeby Ci sie to udalo :supz:

ja staram sie zapominac krzywdy mi wyrzadzone, moj maz wprawdzie mnie nie zdradzil, ale choleryk z niego i nauczylam sie ciagle cos mu wybaczac i dawac szanse na nowo

Odpowiedz
Gość 2009-03-07 o godz. 23:00
0

czyli podsumowując: zemsta tylko pozornie daje poczucie spełnienia i oczyszczenia, człowiek z zasady dobry prędzej czy później odczuje wyrzuty sumienia, jeżeli oczywiście w sensie fizycznym do zemsty dojdzie, a nie pozostanie ona tylko w myślach czy słowie pisanym.

jeżeli złe wnioski wysnułam to proszę o korektę.

ale nie zmienia to faktu, że nie można sobie pogadać czasami ;)

Odpowiedz
Gość 2009-03-07 o godz. 22:44
0

Dokładnie Dorciu!
Tak naprawdę nic Ci to nie da, a jeszcze potem możesz odczuwać niesmak, że zniżyłaś się do takiego poziomu. Bądź ponad to.
Zemstą udowodnisz jej jak wielką krzywdę Ci wyrządziła, lepiej niech więc myśli, że jesteś silna, pewna siebie i nic Cię nie złamie. Że jesteś silniejsza od niej!

Odpowiedz
Gość 2009-03-07 o godz. 22:22
0

Przeczytalam caly watek, pozwole sobie wyrazic wlasne zdanie ;)

Dorcia 22, zapomnij krzywdy Ci wyrzadzone, dla dobra swojego malzenstwa zapomnij ! Rozpamietywanie zaistnialej sytuacji, rozmyslanie o zemscie, osmieszaniu i czekanie na okazje nic Ci nie da, rozdrazniasz tylko gojace sie rany i sama siebie udreczasz !

Odpowiedz
Gość 2009-03-06 o godz. 07:47
0

Dorcia22 napisał(a):Dziękuję kurczak i Agusiek i gonick są jeszcze osoby z którymi można spokojnie i w kulturalny sposób porozmawiać.
Nie chciałabym się czepiać, ale widzę (z powyższego cytatu), że moją wypowiedź zinterpretowałaś błędnie :(

I apeluję za fagih - temat faktycznie ciekawy może go kontynujmy, ale bez niepotrzebnych złośliwości.

Odpowiedz
Reklama
Zła kobieta 2009-03-05 o godz. 22:33
0

Ulla, ale to nie w tym kontekscie

już się nie mądruj ;)

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 22:30
0

[oczywiście musiałam pokręcić, podanie swoich danych nie było jednoczesne. ale miejsce miało.]

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 22:28
0

Zła kobieta napisał(a):i pozwolę sobie zacytować mądre słowa Ulli, skierowane do mnie na czacie "to tylko net". No właśnie.
O Boszszsz :) ale to Melby złota myśl tak naprawdę.

A propos totylkonetu, to dobrze byłoby pamiętać, że net wcale a wcale nie jest anonimowy, dlatego obmyślanie zemsty na osobie X, przy jednoczesnym podaniu wszystkich swoich danych "mimochodem", nie jest rozsądne, mimo, że to tylko żarty i teoria.

napisała mądralińska :lizak:

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 22:15
0

K2 napisał(a):no coz, ja zakladam, ze rozmawiaja ludzie dorosli potrafiacy wziasc odpowiedzialnosc za wypowiadane przez siebie slowa. tym bardziej, ze "quote" jest dostepne wszystkim. to, ze ktos nie potrafi sformuowac swoich mysli na poczatku, rozumiem doskonale. jednakze, jaki jest klopot w momencie kiedy zauwazylo sie, ze topik zupelnie mija sie z zamierzeniami autora, machnac sprostowanie, ze chce sie wygadac.
Myśle, że Dorcia już ponosi konsekwencje za swoje słowa.
Zgadzam się ze można machnąc sprostowanie - tylko o tym zazwyczaj wie się po fakcie. I wtedy jest się mądrym, jak się ochłonie. Mądrym jest się tez wtedy, gdy ma się jakies dosiwadczenie i wie czym coś takiego może się skończyć.
I zgadzam się - tutaj dorcia popełnila bład - dała wciągnąc się w niepotrzebną polemikę, zamiast skorzystać z dobrej rady anirrak. Ja chyba składam to na karby emocji - związanych zarówno z tematem jak i z atmosferą jaka się potem wywiązała, braku przewidzenia skutków, młodość, brak doświadczenia, naiwność .... Ale nie ma tego złego. Zakładam, ze wyciągnie z tego odpowiednie wnioski i wiecej nie da się wciągnąc. Ale ja generalnie wierze w ludzi ;)

K2 napisał(a):kurczak, ja mam wrazenie, ze my czytamy rozne watki. wypowiedzi "posluchaj, ale moze jednak sie mylisz" bylo sporo. grzecznych, rzeczowych.
Czytamy chyba te same. Zgadzam się, ze były wypowiedzi grzeczne itd.
I uważam, ze dorcia zrobiła bład odpowiadając miejscami niegrzecznie, czy robiąc wycieczki osobiste.

K2 napisał(a): podsumowanie sugerujace - byc moze nie umyslnie - ze osoby niezgdadzajace sie z autorka, chca ja "zjebac" i ocenic, bo tak latwiej, jest niesprawiedliwe i jest kolejna proba robienia ofiary z siebie i ofiary z autorki topiku. K2 napisał(a):
hmmm. naprawde? faktycznie nie to było moim zamiarem.
To była taka konkluzja generalna wynikająca z kilkuletniej już ( :o ) obserwacji forum i np. zycia publiczego. Ot taki luźny wniosek, że krytykowanie i ocenianie najłatwiej nam wychodzi. Ot co ;)

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 21:11
0

Melba raczej nie pomoże - to chyba było wyrażenie własnego zdania tylko jeszcze nie doszłam do tego apropo czego

Odpowiedz
Zła kobieta 2009-03-05 o godz. 20:40
0

Wracając do tematu.

Ja nie jestem mściwa... nie potrafię, wrecz odwrotnie - szukam winy w sobie i "tłumaczę" drugą osobę. Nie jest to do końca dobre. Ale jak ktoś wyżej wspomniał - zło wraca ze zdwojoną siłą.

W jednym zdaniu zgodzę się z Kurczakiem, ale to bez kontekstu do tej konkretnej sprawy - nie można pisać wszystkiego...

i pozwolę sobie zacytować mądre słowa Ulli, skierowane do mnie na czacie "to tylko net". No właśnie.

Odpowiedz
aniaza 2009-03-05 o godz. 20:26
0

:vom:

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 19:56
0

To akurat jest prawda, lepiej

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 19:56
0

Carrie napisał(a): próbowałam rozmawiać, a podciągnęłaś mnie pod jedną tylko stworzoną na tę okoliczność kategorię
Nie przejmuj się - nie jestes jedyna 8)
fagih, również po 'be' stronie

Dziewczyny a może by uznać, że koniec skakania sobie do oczu i kontynuować temat teoretycznie. Bo sam w sobie jest ciekawy, niezależnie od tego co która z nas myśli nt. zamierzeń autorki i jej obronie/ataku w tym wątku.

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 19:54
0

Dorcia22 napisał(a):tak, nie mam zamiaru się do niczego przyznawać bo nie uważam, że przypomnienie podstaw ze szkoły postawowej w kontekście formy dyskusji było czymś złym
Gramatyka i ortografia? Słyszałaś kiedyś o czymś takim? Zdania zaczynamy wielką literą, może warto by było powrócić do podstaw ze szkoły podstawowej

Takie przypomnienie też nie jest w kontekście formy naszej dyskusji niczym złym, prawda? 8)

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 19:51
0

a poza tym o moim studiowaniu i wykształceniu to było jedno a o rozprawce drugie.

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 19:49
0

tak, nie mam zamiaru się do niczego przyznawać bo nie uważam, że przypomnienie podstaw ze szkoły postawowej w kontekście formy dyskusji było czymś złym

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 19:47
0

Dorcia, wiesz, daruj już sobie i nie wmawiaj, że tekst od rozprawce i szkole podstawowej był żartem. Puściły Ci nerwy po prostu i nie umiesz się do tego przyznać.

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 19:40
0

Carrie, masz rację, nie powinnam generalizować, przepraszam Cię.

a co do wykształcenia to jagoda przypominam, że mój post odnośnie studiowania był żartem na inny żart.

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 19:37
0

Dorcia22 napisał(a):są jeszcze osoby z którymi można spokojnie i w kulturalny sposób porozmawiać.
Dorcia22 napisał(a):a tak na marginesie: ten temat dał mi bardzo dużo do myślenia, po pierwsze: osoba, która ma inne zdanie na niektóre tematy musi być zgnojona, po drugie: nie wywnętrzać się przed obcymi (jeszcze wczoraj myślałam, ze jednak nie jesteście dla mnie obcymi) bo pozory mogą mylić.
Dorciu, generalizujesz :) Czy moja dyskusja z Tobą nie była np spokojna? Czy w którymś punkcie Cię zgnoiłam? A jednak czuję niesmak, bo próbowałam rozmawiać, a podciągnęłaś mnie pod jedną tylko stworzoną na tę okoliczność kategorię

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 19:36
0

Dorcia22 napisał(a):Dziękuję kurczak i Agusiek i gonick są jeszcze osoby z którymi można spokojnie i w kulturalny sposób porozmawiać.
Można z nimi porozmawiać w sposób kulturalny, bo stanęły po Twojej stronie? Rreszta jest BE (że o braku wykształcenia i braku umiejętności czytania ze zrozumieniem już nie wspomnę) Doprawdy przykre*

*) ciśnie mi się też na usta kilka innych słów, ale chyba się ugryzę w jęzor tym razem.

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-03-05 o godz. 18:36
0

Dorcia22 napisał(a):emocje są, oczywiście, tego nie da się ukryć i nigdy tego robić nie próbowałam ale temat miał być w zamiarze ogólny,
Dorciu, ale w tym kontekscie ten temat nigdy nie mogl byc miejscem gdzie prowadzona jest dyskusja "czysto teoretyczna".

planuj zrobienie laleczki voodoo panienki, wymyslaj scenariusze jak najbardziej wymyslnych zemst itp,
ale nie wprowadzaj ich w zycie.
no i daj sobie czas iznajdz w sobie sile, zeby ta rana sie zabliznila
bo na razie to ona ciagle sie jatrzy :|

Odpowiedz
magdaF. 2009-03-05 o godz. 18:32
0

Ja nie jestem mściwa po prostu zrywam kontakty, "eliminuje" taką osobę ze swojego życia, ale z drugiej strony nigdy oniemiałam takiego bardzo poważnego powodu do zemsty.
Co do formy dyskusji, to uważam że faktem jest że do "tanga" trzeba dwojga, ale sadzę że pan Dorciowy ( jak to było wcześnie ładnie ujęte ;) ) zapłacił i odpokutował za swój błąd a co najważniejsze bardzo go żałuje i nie o nim jest tu mowa. W związku z powyższym mówienie, przez Aniasz ,że ;A jednak nie zawsze byłaś ponad nią. A jednak były chwile kiedy -zamiast z Tobą - On był z Nią. A jednak nie tylko Ona w tym wszystkim uczestniczyła, nie tylko ona kłamała, oszukiwała, zdradzała. Czy to tylko Jej wina? Czy też Jego, Twoja? nie jest po pierwsze na temat, a po drugie faktycznie rozgrzebuje bolesna sprawę, a nie o to przewiesz chodzi.
Dorcia chciała poznać opinię innych osób, może takich które się zemściły, takich którym ta zemsta coś dała, takich którzy tej zemsty żałują i takich którzy nie zemścili by się nigdy bo nie.
Naprawdę nie jest jednak fajne, stawianie tej "drugiej", jako biednej ofiary zemsty, która przecież nigdy nic złego nie zrobiła. Owszem zrobiła, nie sama, ale powinna się jednak trzysta razy zastanowić zanim zaczęła. rozbijać rodzinę. Powinna znać konsekwencje swojego postępowania. Jedna z nich może, choć nie musi, być zemsta.
Ja Dorciu jednak jej nie polecam bo byłoby to jednak dalsze tkwienie w tym trudnym temacie, planowanie, sprawdzanie czy odpowiednio "zabolało" itd. Lepiej pozostawić to za sobą. Zamknąć ten rozdział.
Pozdrawiam M.
Ps. uprzedzając ewentualne pyt. nie jestem adwokatem Dorci, bo nie mam uprawnień 8)

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 18:30
0

nie mam zamiaru już więcej niczego tutaj komentować ale muszę powiedzieć jedno:

Dziękuję kurczak i Agusiek i gonick są jeszcze osoby z którymi można spokojnie i w kulturalny sposób porozmawiać.

a tak na marginesie: ten temat dał mi bardzo dużo do myślenia, po pierwsze: osoba, która ma inne zdanie na niektóre tematy musi być zgnojona, po drugie: nie wywnętrzać się przed obcymi (jeszcze wczoraj myślałam, ze jednak nie jesteście dla mnie obcymi) bo pozory mogą mylić.

emocje są, oczywiście, tego nie da się ukryć i nigdy tego robić nie próbowałam ale temat miał być w zamiarze ogólny, wyszło jak wyszło.

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 18:27
0

no coz, ja zakladam, ze rozmawiaja ludzie dorosli potrafiacy wziac odpowiedzialnosc za wypowiadane przez siebie slowa. tym bardziej, ze "quote" jest dostepne wszystkim. to, ze ktos nie potrafi sformuowac swoich mysli na poczatku, rozumiem doskonale. jednakze, jaki jest klopot w momencie kiedy zauwazylo sie, ze topik zupelnie mija sie z zamierzeniami autora, machnac sprostowanie, ze chce sie wygadac.

kurczak, ja mam wrazenie, ze my czytamy rozne watki. wypowiedzi "posluchaj, ale moze jednak sie mylisz" bylo sporo. grzecznych, rzeczowych. podsumowanie sugerujace - byc moze nie umyslnie - ze osoby niezgdadzajace sie z autorka, chca ja "zjebac" i ocenic, bo tak latwiej, jest niesprawiedliwe i jest kolejna proba robienia ofiary z siebie i ofiary z autorki topiku.

poza tym, wydaje mi sie, ze Dorcia22 radzi sobie z obrona swojego zdania calkiem dobrze, bez koniecznosci robienia z niej sierotki Marysi, i co wazniejsze, ze nie zaprzecza sama sobie w rownoleglych topikach. 8)

dzieki Gonick

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 17:55
0

K2 napisał(a):obawiam sie, ze zupelnie nie zgadzam sie z kurczakiem - tak dla odmiany ;). jesli ktos sie chce wygadac, wyzalic to wystarczy powiedziec, ze tylko o to chodzi. .
Mysle, ze nie każdy wie o co mu tak naprawe chodzi w niektórych sytuacjach (zwłaszcza w tych, które jeszcze wzbudzają w nim silne emocje) lub tez nie za bardzo potrafi to nazwac, wyartykułowac.
Zakładam, ze najczesciej chodzi o potrzebę wyrzucenia tego z siebie.
Wiadomo, że pośpiech zawsze jest złym doradcą podobnie jest z pierwszą oceną sytuacji, która nie jest nigdy obiektywna.

Spojrzenie z innej perspektywy, próba wytłumaczenia na spokojnie możliwych przyczyn działania tej drugiej strony, bardzo często może łagodzić nasze pierwsze reakcje. I o to tu chodzi - o znalezienie dobrego i rozsądnego, analitycznego słuchacza - nie takiego który bedzie nam przyklaskiwał, ale który powie " posłuchaj, ale może jednak się mylisz, bo patrząc na to z innej strony.., może to nie tak,bo ..., zastanów się czy to ma sens, bo...,"

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 17:30
0

obawiam sie, ze zupelnie nie zgadzam sie z kurczakiem - tak dla odmiany ;). jesli ktos sie chce wygadac, wyzalic to wystarczy powiedziec, ze tylko o to chodzi. jezeli chce sie poznac zdanie innych, to sie zadaje pytanie i wtedy trudno nagle miec pretensje, ze komus sie nasze zachowanie, postawa, pomysl sie nie podobaja. a juz podejscie, ze najlepsza obrona jest atak, jesli nagle topik idzie nie po naszej mysli, jest zupelna pomylka i najczesciej konczy sie postawa ofiary.

z jednym sie zgodze, naiwne sa osoby, ktorym sie wydaje, ze nie sa oceniane po swoich wypowiedziach, zarowno tresci, jak i tonie.

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 16:57
0

Dorcia - podejmując próbę powrotu do tematu ;)

Kiedyś daaawnoo temu dwoje ludzi za których dałabym sobie odciąć przysłowiową rękę czy tez skoczyć w ogień zdradziło mnie i zraniło boleśnie - banał - najlepsza przyjaciółka i moja ówczesna wielka miłość. Nie umiałam sobie poradzić z bólem i pierwszym moim odruchem była chęć zemsty na niej. W pewnym sensie nawet podjęłam próby - dyskredytowanie jej we wspólnych kręgach, nagłośnienie jaką jest podłą osobą itd itp - ulżyło mi pozornie - bo kiedy już ból minął zdałam sobie sprawę, że takimi próbami odegrania się rozdrapywałam tylko ranę i robiłam sobie sama krzywdę taplając się w tym wszystkim i przedłużając całą sytuację. Teraz czysto rozsądkowo wiem - że zemsta w takiej sytuacji nie przynosi nic dobrego. Mam nadzieję, że już nic takiego mnie nie dotknie i nie będę musiała walczyć z rozsądkiem i emocjami. Z mojego punktu widzenia - dałabym sobie spokój na Twoim miejscu.

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 16:47
0

A ja Wam powiem, że po lekturze tego wątku jestem nawet bardziej zniesmaczona niż po niegdysiejszym pomyjowym na temat bardzo podobny

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 16:22
0

Watek jest o zemscie,i ja rowniez jestem msciwa.
Wychodzi jednak na to,ze nie az tak bardzo.
Dorcia rowniez kiedys mi nie pomogla-wrecz przeciwnie,napisala rzeczy,ktore wcale a wcale nie podniosly mnie na duchu...

Wiec tak jak juz dziewczyny napisaly-czasem to,co robimy ludziom zlego,wraca do nas ze zdwojoną siłą...
I moze faktycznie nie warto już pisac o swoich problemach,uczuciach...

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 15:12
0

Kurczak :brawo: ode mnie też pozytywna nominacja :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 14:23
0

Kurczak, kurde, gdyby istniało coś takiego jak pozytywne nominacje, za mądrą wypowiedź, za coś, co forumki wnoszą do forum pozytywnego - miałabyś mój głos. Brawo :brawo:

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 14:06
0

No cóż - dla mnie osobiście jest to kolejny dowód, aby o niektórych rzeczach nie pisac na forum(prywatnych), nie zaczynać pewnych kontrowersyjnych tematów.

Chyba nie zdarzyło się aby przy takich okazjach nie dochodziło do wycieczek osobistych, próby zdyskredytowania drugiej strony, nadinterpretacji itd. Przypomina mi to wątek bodajże Lauraine (czuję ze popełniłam bład w nicku), w którym dziewczyna chciała zwyczajnie wygadac się w miejscu gdzie czuła się "bezpiecznie i u siebie" licząc na zwyczajne wysłuchanie i ewentualnie empatyczną analizę tematu/sytuacji przez osoby postronne. Wiadomo, ze w swojej sytuacji trudno jest być obiektywnym, stąd spojrzenie osoby z zewnątrz bardzo czesto może pomóc we właściwej, chłodnej ocenie sytuacji.

Tutaj mamy podobną sytuację. Dorcia ma/miała pewien problem, z którym się borykała i który w dalszym ciągu najwidoczniej ją gryzie. Naturalnym odruchem człowieka jest mysl o odegraniu się, zemście czy jak to zwał. Ostatecznie niewiele osób się na to decyduje - z róznych powodów. Dorcia chciała poznac nasze zdanie na ten temat, mając w podświadomości wyrzadzoną sobie krzywdę.
Nie sądze aby siwadczyło to o niej źle.
Natomiast siwadczy to o dużej naiwności Dorci, która uważała, ze o tym można spokojnie porozmawiać na forum. Tez kiedyś popełniłam ten błąd i mój nadmierny ekshibicjonim skutkował nominacją na pomyjach
Deja vu.?

ehh...
podsumowując - czasami mam wrażenie, ze najłatwiej jest człowieka najzwyczajniej zjebac i ocenic, niz wykrzesac z siebie odrobinę dobrej woli i zrozumienia

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 11:54
0

Dorcia22 napisał(a):czy jestem histeryczką? ooooo tak :lizak: specjalnie dla Ciebie Aleba
Dziękuję :lizak:

Od razu mi lepiej

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 11:43
0

Na pytanie postawione w temacie pozwólcie, że zacytuję Agusiek, bo mam dokładnie takie samo zdanie:
Agusiek napisał(a):A odpowiadając na pytania Dorci: jestem "mściwa" jak cholera, ale tylko czysto teoretycznie, jak ktoś zrobi mi coś złego/przykrego wymyślam tysiące tortur, ale nigdy nie wprowadzam ich w czyn samo wymyślanie mi wystarcza Nie zrobiłabym nikomu celowo krzywdy/przykrości bo po prostu nie potrafię... jedyną rzeczą którą mogłabym zrobić jest po prostu odmówienie czegoś osobie która wyrządziła mi coś złego (ale też nie w każdej sytuacji bo istnieją takie sprawy w któych się pomocy nie odmawia)
Kilka osób mi podpadło i choć z początku miałam ochotę dać im prztyczka w nos to suma sumarum skończyło się na zerwaniu kontaktów i podziękowaniu za dalszą współpracę

... ale rozumiem Dorcie i myślę, że to kolejny etap w sytuacji w której się znalazła (płacz, złość, gniew, próbowanie wszystkiego poukładać ... ale momentami chęć zemsty).
Wiem, że tego nie zrobi, bo ta chęc za chwilę minie i nie potępiam Jej, że takie myśli chodzą Jej po głowie. Nie podobałoby mi się gdyby napisała: "Zemściłam się. Co Wy na to?".

Dorcia trzymaj się dzielnie ... widocznie nie wszystko odeszło w siną dal/niepamięć, ale będzie dobrze :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 11:43
0

becja napisał(a):Agusiek napisał(a):
becja - faktycznie, nie róbmy z siebie idiotów, ale też nie róbmy z kogoś potwora, wtedy będzie sprawiedliwiej :)
Staram się być obiektywna:
Nigdzie nie widzę, by z Dorci ktoś robił potwora. Domyślam się, że jest to dla niej drażliwy temat i krytykę mściwych zapędów odbiera niepotrzebnie jako atak. To, że autorką wątku targają takie wątpliwości świadczy o tym, że chyba wie co jest dobre a co złe. Czasem przydaje się zimny prysznic i przypomnienie, że wcale nie jesteśmy do wielkiej zemsty zdolni. ;) Co Dorciu?
Może jestem przewrażliwiona, ale wydaje mi się że kilka osób trochę za mocno się po niej przejechało.... tak trochę bez przemyślenia....

Odpowiedz
becja 2009-03-05 o godz. 11:37
0

Agusiek napisał(a):
becja - faktycznie, nie róbmy z siebie idiotów, ale też nie róbmy z kogoś potwora, wtedy będzie sprawiedliwiej :)
Staram się być obiektywna:
Nigdzie nie widzę, by z Dorci ktoś robił potwora. Domyślam się, że jest to dla niej drażliwy temat i krytykę mściwych zapędów odbiera niepotrzebnie jako atak. To, że autorką wątku targają takie wątpliwości świadczy o tym, że chyba wie co jest dobre a co złe. Czasem przydaje się zimny prysznic i przypomnienie, że wcale nie jesteśmy do wielkiej zemsty zdolni. ;) Co Dorciu?

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 11:04
0

Carrie napisał(a):Agusiek napisał(a):No poszedł i zaczął się atak.... szczerze powiem że też to tak odbieram, jako bezsensowny atak na jej osobę, bez zadania sobie trudu przemyślenia pewnych rzeczy.
Abstrahując od wszystkiego i dyskutując czysto teoretycznie, to równie dobrze mogło być odebrane jako bezsensowny atak Dorci na Mikę_ ;)
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A co do reszty zgadzam się z powyższą (maczkową) wypowiedzią Ulleczki :)
No tak, siedzenie i doszukiwanie się kto co komu pierwszy powiedział i jak to mogło zostać odebrane przez inną osobę nie bardzo ma sens.... Tak jak nie w temacie było wstawianie pewnych komentarzy....

becja - faktycznie, nie róbmy z siebie idiotów, ale też nie róbmy z kogoś potwora, wtedy będzie sprawiedliwiej :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 11:04
0

Carrie, a czy doczytałaś co napisałam wcześniej:

Dorcia22 napisał(a):ja nikogo nie chciałam obrażać, jeżeli ktokolwiek tak się poczuł to przepraszam.

Odpowiedz
becja 2009-03-05 o godz. 10:52
0

Dziewczyny, naprodukowałyście tutaj wystarczająco dużo postów, żeby każdy mógł interpretować i cytować na dowolny sposób ;)

Osobiście przyznam, że zdarzyło mi się dopiec komuś, kto mi zalazł za skórę (albo komuś innemu - tak w ramach mojego "czucia" sprawiedliwości). Celowo i z premedytacją (i z pewną dozą wrażliwości...) Amelia Poulain jest moją idolką lol
Ale uważam, że są granice - i gdy je przekroczymy stajemy się tacy sami jak ktoś, kto nas skrzywdził. Warto o tym pamiętać.

P.S. Dorcia sama przyznała, że pyta w kontekście swoich konkretnych, trochę nam znanych problemów, nie róbmy z siebie idiotów ;)

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 10:49
0

Agusiek napisał(a):No poszedł i zaczął się atak.... szczerze powiem że też to tak odbieram, jako bezsensowny atak na jej osobę, bez zadania sobie trudu przemyślenia pewnych rzeczy.
Abstrahując od wszystkiego i dyskutując czysto teoretycznie, to równie dobrze mogło być odebrane jako bezsensowny atak Dorci na Mikę_ ;)
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A co do reszty zgadzam się z powyższą (maczkową) wypowiedzią Ulleczki :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 10:25
0

[OT nie wiem, skad sie wzielo to 'list' na koncu mojego postu, znow cos wcisnelam a na dodatek zezarlo mi polskie znaki. jednak cos bylo na rzeczy z tym koncem forum u mnie]

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 10:23
0

Dorcia22 napisał(a):po prostu boli fakt, że bez dokładnego przeczytania tego co napisałam, bez próby podjęcia trudu przemyślenia tematu kilka osób wyśmiewa się ze mnie, wykorzystując sytuację w której kiedyś się znalazłam.
Dorciu, mialam sie nie odzywac, ale :o naprawde, bez przesady, jakie wysmiewanie sie z Ciebie poprzez wykorzystywanie tamtej sytuacji?
Naprawde, istnieje jeszcze solidarnosc jajnikow ;) i zapewniam Cie, ze Z TWOJEJ SYTUACJI NIKT SIE NIE WYSMIEWA. Bez przesady. Nie rob z dziewczyn nieczulych suk bez serca.

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 10:21
0

Carrie napisał(a):Agusiek napisał(a):Zauważ Carrie że Dorcia zapytała czy popełnienie zemsty daje oczyszczenie, czy wyzwala, czy daje spokój wewnętrzny - to chyba jednak troszkę głębszy temat, przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie.

Nie chodzi o szukanie sposobów na zemszczenie się...
No więc właśnie. I gdyby wątek poszedł w tym kierunku (a jednak to nie tylko inne forumki, ale teś Dorcia sama trochę go "skręciły" ;) ), to myślę, że nie było by takiej afery.

Bo w tej chwili Dorcia odbiera każdą wypowiedź (poza Twoją, Agibory i może jeszcze kilku osób, które ją znają), jako atak na własną osobę i broni się nie przebierając w środkach.

A chyba jednak nie o to tu chodziło :)
No poszedł i zaczął się atak.... szczerze powiem że też to tak odbieram, jako bezsensowny atak na jej osobę, bez zadania sobie trudu przemyślenia pewnych rzeczy. To że się broni i jakimi środkami to już kwestia poziomu na jaką zeszła ta dyskusja

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 10:12
0

Alma_ napisał(a):Agusiek napisał(a):Dorcia22 napisał(a):zemściłyście się kiedyś na kimś za coś? tak z premedytacją? żeby popamiętał/ła??
wogóle jesteście mściwe?
czy "popełnienie" zemsty oczyszcza, wyzwala, daje spokój wewnętrzny?
satysfakcję, radość?
a może przychodzą potem wyrzuty sumienia?

bardzo mnie to interesuje 8)
tak czysto teoretycznie oczywiście ;)
Nie widzę tutaj żadnego odnośnika do konkretnej sytuacji i konkretnej osoby i nie Dorcia ten odnośnik tu wstawiła...
W kwesti formalnej ;)

Moim zdaniem : wink : po "teoretycznie" jest takim odnośnikiem do całkiem konkretnej sytuacji.
Ale może to moja skłonność do nadintepretacji
A może dotyczył czysto teoretycznych ;) zemst które miały opisać forumowiczki

A może ktoś przejechał Dorci gwoździem po samochodzie i myśli jakby się tutaj na gościu zemścić bo wie kto to zrobił

Po co zakładać coś z góry

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 10:12
0

Carrie, a Ty byś siedziała cicho w momencie jakbyś czuła się oczerniana?? byłoby wtedy, że nie podejmuję dyskusji, że olewam temat jak ktoś powie coś nie po mojej myśli. odkąd dzisiaj tutaj weszłam próbuję w spokojny sposób odnosić się do ataków na mnie (uwaga, pokazuję swoje rozhisteryzowanie ) a dalej i tak jest źle.

więc jak? nie odzywać się jest źle, odzywać się jeszcze gorzej. hhmmm...

po prostu boli fakt, że bez dokładnego przeczytania tego co napisałam, bez próby podjęcia trudu przemyślenia tematu kilka osób wyśmiewa się ze mnie, wykorzystując sytuację w której kiedyś się znalazłam.

a to już jest nie fair.

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 10:06
0

Agusiek napisał(a):Zauważ Carrie że Dorcia zapytała czy popełnienie zemsty daje oczyszczenie, czy wyzwala, czy daje spokój wewnętrzny - to chyba jednak troszkę głębszy temat, przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie.

Nie chodzi o szukanie sposobów na zemszczenie się...
No więc właśnie. I gdyby wątek poszedł w tym kierunku (a jednak to nie tylko inne forumki, ale teś Dorcia sama trochę go "skręciły" ;) ), to myślę, że nie było by takiej afery.

Bo w tej chwili Dorcia odbiera każdą wypowiedź (poza Twoją, Agibory i może jeszcze kilku osób, które ją znają), jako atak na własną osobę i broni się nie przebierając w środkach.

A chyba jednak nie o to tu chodziło :)

Odpowiedz
Alma_ 2009-03-05 o godz. 10:06
0

Agusiek napisał(a):Dorcia22 napisał(a):zemściłyście się kiedyś na kimś za coś? tak z premedytacją? żeby popamiętał/ła??
wogóle jesteście mściwe?
czy "popełnienie" zemsty oczyszcza, wyzwala, daje spokój wewnętrzny?
satysfakcję, radość?
a może przychodzą potem wyrzuty sumienia?

bardzo mnie to interesuje 8)
tak czysto teoretycznie oczywiście ;)
Nie widzę tutaj żadnego odnośnika do konkretnej sytuacji i konkretnej osoby i nie Dorcia ten odnośnik tu wstawiła...
W kwesti formalnej ;)

Moim zdaniem : wink : po "teoretycznie" jest takim odnośnikiem do całkiem konkretnej sytuacji.
Ale może to moja skłonność do nadintepretacji

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 10:00
0

Carrie napisał(a):Agusiek napisał(a):Tak potwierdziła coś co "wywlokła" inna osoba.
Czy w takim razie Twoim zdaniem w kontekście powyższego (czysto teoretycznie) założyła ten topic, by upewnić się w swoich zamiarach, czy też może podyskutować jednak o różnych aspektach i celach zemsty? Bo ja nie jestem na przykład do końca przekonana o jedynej słuszności tego drugiego zamiaru
O ile znam autorkę, to mogę się domyślić że jej intencją nie było upewnienie się co do słuszności w swoich zamiarach (o ile jakieś konkretne ma), a właśnie dyskusja o różnych aspektach, celach a przede wszystkim o tym co daje/nie daje zemsta. Czy warto czy nie warto się mścić Zauważ Carrie że Dorcia zapytała czy popełnienie zemsty daje oczyszczenie, czy wyzwala, czy daje spokój wewnętrzny - to chyba jednak troszkę głębszy temat, przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie.

Nie chodzi o szukanie sposobów na zemszczenie się...

A to że myśli autorki krążą wokół jednej sytuacji i jednej osoby (i nawet jeśliby tego nie potwierdziła to większość z nas i tak by się domyśliła) to już inna bajka..... i chyba wcale nie znaczy że zamierza coś złego w życie wprowadzić...

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 09:59
0

Dorcia22 napisał(a):ok-wszystkie wiemy o co chodzi.
nie da się ukryć-tak, mam ochotę się zemścić, tak, mam ochotę poniżyć, tak, czekam na odpowiedni moment...
tak, ale... zastanawiam się nad tym czy jest sens.
stąd moje pytania.
jeżeli ktoś nie rozumie co tutaj jest napisane niech przeczyta z 10 razy, może trafi do głowy 8)

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 09:53
0

Dorcia22 napisał(a):Carrie i to już chyba tylko twoja sprawa skoro innego aspektui ne chcesz zaakceptować.
Ja nie napisałam, że nie chcę zaakceptować.. Napisałam, że nie jestem przekonana. A to nie to samo :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 09:51
0

A za herezje to kiedyś na stosie palono :lizak:
Ehhh...
Gdzie te stare, dobre czasy?

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 09:50
0

Carrie napisał(a):Agusiek napisał(a):Tak potwierdziła coś co "wywlokła" inna osoba.
Czy w takim razie Twoim zdaniem w kontekście powyższego (czysto teoretycznie) założyła ten topic, by upewnić się w swoich zamiarach, czy też może podyskutować jednak o różnych aspektach i celach zemsty? Bo ja nie jestem na przykład do końca przekonana o jedynej słuszności tego drugiego zamiaru
Carrie i to już chyba tylko twoja sprawa skoro innego aspektui ne chcesz zaakceptować.

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 09:48
0

Anirrak napisał(a):No i Dorcia nam zaprezentowała klasyczny obrazek rodzajowy (forumowy) pt:
"Jak z roli mscicielki jednym zdaniem przeskoczyć w rolę biednej, stłamszonej ofiary?" :brawo: :supz:
Annirak, chyba nie zauważyłaś znaczka 8) na końcu mojej wypowiedzi oraz godziny o której to pisałam, dla przypomnienia: 23,59, wybacz, ze się położyłam

czy jestem histeryczką? ooooo tak :lizak: specjalnie dla Ciebie Aleba

nie, skądże, nikt na mnie nie naskoczył a Wy to tak odbieracie????? dziwne 8)

bo Wy nie reaguje broń Boże hiserycznie lol lol lol

Agusiek, nie warto tłumaczyć, i tak przecież wszyscy wiedzą jak jest-Dorcia jest rozhiseryzowaną dziewczynką która chce nóż w plecy wbić
biednej dziewczynce lol wkońcu wszyscy mnie znają, nie to co Ty :D

ojj, ubawiłam się nieźle własnmie, dzięki dziewczyny.

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 09:45
0

Agusiek napisał(a):Tak potwierdziła coś co "wywlokła" inna osoba.
Czy w takim razie Twoim zdaniem w kontekście powyższego (czysto teoretycznie) założyła ten topic, by upewnić się w swoich zamiarach, czy też może podyskutować jednak o różnych aspektach i celach zemsty? Bo ja nie jestem na przykład do końca przekonana o jedynej słuszności tego drugiego zamiaru

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 09:41
0

Carrie napisał(a):Agusiek napisał(a):Nie widzę tutaj żadnego odnośnika do konkretnej sytuacji i konkretnej osoby i nie Dorcia ten odnośnik tu wstawiła...
Agusiek, ale przecież Dorcia sama napisała na 3 stronie tego wątku :
Tak potwierdziła coś co "wywlokła" inna osoba. I wydaje mi się że od tego moemntu dyskusja polazła nie tam gdzie trzeba bo wiekszość wypowiedziała się właśnie do tego, a nie do głownego nurtu wątku...

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 09:36
0

Agusiek napisał(a):Nie widzę tutaj żadnego odnośnika do konkretnej sytuacji i konkretnej osoby i nie Dorcia ten odnośnik tu wstawiła...
Agusiek, ale przecież Dorcia sama napisała na 3 stronie tego wątku :

Dorcia22 napisał(a):ok-wszystkie wiemy o co chodzi.
nie da się ukryć-tak, mam ochotę się zemścić, tak, mam ochotę poniżyć, tak, czekam na odpowiedni moment...
tak, ale... zastanawiam się nad tym czy jest sens.
stąd moje pytania.
Carrie, bardzo ciekawa czym się ów wątek skończy..

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 09:36
0

Agusiek napisał(a):

Aniasz - wytykanie zdradzonej kobiecie tego żeby poszukała powodów zdrady u siebie (nawet jeśli milion razy tak pomyślisz) jest chwytem poniżej pasa i nie nazwę tego inaczej niż chamstwo.
Agusiek, nazywaj to jak chcesz. Twoje święte prawo.

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 09:24
0

Ulala.... ale się tutaj dziwnie zrobiło..... szkoda że nie potrafimy dyskutować faktycznie czysto teoretycznie i w temacie bo przypominam co na początku napisała Dorcia:

Dorcia22 napisał(a):zemściłyście się kiedyś na kimś za coś? tak z premedytacją? żeby popamiętał/ła??
wogóle jesteście mściwe?
czy "popełnienie" zemsty oczyszcza, wyzwala, daje spokój wewnętrzny?
satysfakcję, radość?
a może przychodzą potem wyrzuty sumienia?

bardzo mnie to interesuje 8)
tak czysto teoretycznie oczywiście ;)
Nie widzę tutaj żadnego odnośnika do konkretnej sytuacji i konkretnej osoby i nie Dorcia ten odnośnik tu wstawiła...

A teraz tak po wątku, to że ktoś myśli/mówi o zemście nie świadczy że byłby zdolny do popełnienia krzywdy. Ile razy każdej z nas zdarzyło się pomyśleć "zamorduję tego drania/cholerę" w kontekście różnych niekoniecznie osobistych spraw. Ile wątków tego typu pojawiło się na pomyjach I co I nic, większość z nas przyklaskiwała i wymyślała ciekawe sposoby tortur I co I nic się nie działo

A tutaj jako że większość z nas zna sytuację w jakiej Dorcia znalazła się parę miesięcy temu zostało to wywleczone - co niekoniecznie było intencją autorki, choć w domyśle można było to tak zinterpretować i większość z nas to właśnie w ten sposób zrobiła. I co I Dorcia dostała po łbie.... czy zasłużenie Trzebaby się zastanowić czy mamy prawo oceniać osobę, wyrabiać sobie na jej temat zdanie tylko na podstawie jednego tematu Czy nie jest tak że część osób któe tutaj zaględnęły szukały li jeno sensacji A zupełnie nie znają Dorci z innych wątków

Owszem nie jest sytuacją codzienną, że ktoś rozważa kwestię zemsty, ale zemsty jako czysto teoretycznej sprawy - zastanawia się nad konsekwencjami, skutkami etc., ale czy nie zdarzyła Wam się w życiu sytuacja w której po prostu źle komuś życzyłyście (niekoniecznie musiał być to długotrwały proces, czy nigdy nie pomyślałyście o innej osobie - a niech Cię szlag trafi ) Jakoś w to nie wierzę - a to też jest życzenie komuś krzywdy ;)

A odpowiadając na pytania Dorci: jestem "mściwa" jak cholera, ale tylko czysto teoretycznie, jak ktoś zrobi mi coś złego/przykrego wymyślam tysiące tortur, ale nigdy nie wprowadzam ich w czyn ;) samo wymyślanie mi wystarcza ;) Nie zrobiłabym nikomu celowo krzywdy/przykrości bo po prostu nie potrafię... jedyną rzeczą którą mogłabym zrobić jest po prostu odmówienie czegoś osobie która wyrządziła mi coś złego (ale też nie w każdej sytuacji bo istnieją takie sprawy w któych się pomocy nie odmawia)

Aniasz - wytykanie zdradzonej kobiecie tego żeby poszukała powodów zdrady u siebie (nawet jeśli milion razy tak pomyślisz) jest chwytem poniżej pasa i nie nazwę tego inaczej niż chamstwo.

Odpowiedz
kasia_ewa 2009-03-05 o godz. 09:17
0

kasia29 napisał(a):Anirrak napisał(a):No i Dorcia nam zaprezentowała klasyczny obrazek rodzajowy (forumowy) pt:
"Jak z roli mscicielki jednym zdaniem przeskoczyć w rolę biednej, stłamszonej ofiary?" :brawo: :supz:
Anirrak - zapomniałaś dodać ..."na którą wszyscy naskoczyli"... ;)
Zaczynacie dziewczyny eskalowac

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 08:47
0

Anirrak napisał(a):No i Dorcia nam zaprezentowała klasyczny obrazek rodzajowy (forumowy) pt:
"Jak z roli mscicielki jednym zdaniem przeskoczyć w rolę biednej, stłamszonej ofiary?" :brawo: :supz:
Anirrak - zapomniałaś dodać ..."na którą wszyscy naskoczyli"... ;)

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 07:36
0

No i Dorcia nam zaprezentowała klasyczny obrazek rodzajowy (forumowy) pt:
"Jak z roli mscicielki jednym zdaniem przeskoczyć w rolę biednej, stłamszonej ofiary?" :brawo: :supz:

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 07:28
0

Dorcia22 napisał(a):ok, spadam spać jako niewykształcona, niedowidząca, mściwa i niefajna 8)
I histeryczna.

Chyba polubiłam to słowo :lizak:

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 22:41
0

Dorcia22 napisał(a):ok, spadam spać jako niewykształcona, niedowidząca, mściwa i niefajna 8)
przesadzasz. spokojnych snów życze ( Julce również )

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 22:39
0

teraz? już niczego.
ok, spadam spać jako niewykształcona, niedowidząca, mściwa i niefajna 8)

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 22:38
0

Dorcia22 napisał(a):
jednak mam prawo poczuć się urażona? nie jest to już nadinterpratacją jednak?
Prawo masz zawsze - kwestia interpretacji cudzych wypowiedzi.
Ja np. nie odebrałam wypowiedzi Miki_ jako obrazę Twojej osoby a podsumowanie pewnego toku myślenia ku któremu usilnie się skłaniałaś w tym wątku.

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 22:37
0

To ja zwrócę uwagę na drobną rzecz - w tym wątku procz studentki Dorci piszą też prawnicy po studiach ;) a chyba większość skończyła też podstawówkę....
Ale Dorcia tego nie widzi...... :|

Dorciu - czego ty właściwie oczekujesz po tym wątku???

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 22:30
0

fagih napisał(a):Dorcia22 napisał:
tak, to że napisałaś, że nie chciałabyś mi podpaść uważam za obrazę mnie-nie trzeba kogoś zwyzywać mu ubliżyć.

A to już chyba mocna nadinterpretacja
fagih zaskoczona rozwojem dyskusji
czyli w odniesieniu do tego co napisałam a Ty potem przytoczyłaś:

fagih napisał(a):Cytując: "nie trzeba kogoś zwyzywać mu ubliżyć."...
jednak mam prawo poczuć się urażona? nie jest to już nadinterpratacją jednak?
ja nikogo nie chciałam obrażać, jeżeli ktokolwiek tak się poczuł to przepraszam.

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 22:25
0

Dorcia22 napisał(a):nie nakazanie zapoznania się z podstawami szkoły podstawowej a zwrócenie uwagi na możliwośc powrócenia do prostej formy znanej każdemu. a to robi róznicę.
Napisałaś:rozprawka? słyszałyście kiedyś o czymś takim? teza, argument za, argument przeciw, może warto by było powrócić do podstaw ze szkoły podstawowej
Jak na zwrócenie uwagi trochę za mocno zabrzmiało, nie sądzisz?
Cytując: "nie trzeba kogoś zwyzywać mu ubliżyć."...

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 22:20
0

nie nakazanie zapoznania się z podstawami szkoły podstawowej a zwrócenie uwagi na możliwośc powrócenia do prostej formy znanej każdemu. a to robi róznicę.

Odpowiedz
AGABORA 2009-03-04 o godz. 22:19
0

Dorcia22 napisał(a):fagih, cytuję sama siebie:
Dorcia22 napisał(a):chciałam nieskromnie zauważyć, ze studiuję zacięcie prawo więc wiem co można a co nie można co by w Bangladeszu nie wylądować 8)
fagih, to był żart w odpowiedzi na posta AGABORY,
Który to również był żartem :supz: ,gdyby ktos miał jakiekolwiek wątpliwości ;)

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 22:14
0

Dorcia22 napisał(a): przez to się wywyższyłam?
Przez to nie. Ale poprzez nakazanie oponentom w dalszym toku dyskusji zapoznać się z podstawami szkoły podstawowej, użytego jako argumentu - juz tak. Kontekst zgrzyta.

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 22:04
0

fagih, cytuję sama siebie:
Dorcia22 napisał(a):chciałam nieskromnie zauważyć, ze studiuję zacięcie prawo więc wiem co można a co nie można co by w Bangladeszu nie wylądować 8)
fagih, to był żart w odpowiedzi na posta AGABORY, przecież nic więcej. czy uważasz, że przez to się wywyższyłam?

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 21:42
0

Dorcia22 napisał(a): po moim zwróceniu uwagi, że warto przypomnieć sobie co to jest rozprawka wytykasz mi studia
Dorciu22 z całym szacunkiem - nie gniewaj się ale o swoich studiach w tym wątku napomknęłaś sama. Jakiś czas później w tym samym wątku każesz innym się zapoznać z programem podstawówki - to brzmi to jak niedopowiedziane: ja mam studia a Wy głupie głąby - marsz się douczyć.

Dorcia22 napisał(a): tak, to że napisałaś, że nie chciałabyś mi podpaść uważam za obrazę mnie-nie trzeba kogoś zwyzywać mu ubliżyć.
A to już chyba mocna nadinterpretacja :o
fagih zaskoczona rozwojem dyskusji

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 21:33
0

tak, to że napisałaś, że nie chciałabyś mi podpaść uważam za obrazę mnie-nie trzeba kogoś zwyzywać mu ubliżyć.

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 21:32
0

przeczytaj sobie swoje wypowiedzi, nie widzę potrzeby przytaczania ich wszystkich, to że nie dowierzasz w to co piszę, że się mnie boisz (nie chciałabyś mi podpaść), że po moim zwróceniu uwagi, że warto przypomnieć sobie co to jest rozprawka wytykasz mi studia i twierdzisz, że uważam Cię za plebs.

uważam, że jesteś niesprawiedliwa i tyle.

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 21:23
0

Dorcia22 napisał(a):Mika_ ja wszystkie Twoje wypowiedzi w tym wątku odebrałam jako atak, jeżeli źle to zrozumiałam to może przemyśl dlaczego, może ton Twoich wypowiedzi na to wskazywał, jeżeli zrozumiałam dobrze to podtrzymuję swoje zdanie, że wolę dyskutować niż być obrażanym
Prosiłam o cytaty i tego się trzymajmy.

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 21:21
0

Mika_ napisał(a):agnilinda napisał(a):ps. wracając do tematu- załóż profil na jakiejś randkowej stronie ( np. http://www.ilove.pl)z jej danymi, najlepiej z numerem telefonu- opisz się jako chętną, namiętna, wyuznaną itp- niech napaleńcy dzwonią , piszą i męczą ją przez chwilę
sory, ale powinnam wstawić Twoją ulubioną ikonkę
E tam Mika_...zamiast wstawiac ikonke zaloz jej profil randkowy. Niech ma niegrzeczna dziewczynka
A potem bedziemy wszystkie wymyslac jak agnilinda ma sie zemscic na Tobie ;)

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 21:21
0

Mika_ ja wszystkie Twoje wypowiedzi w tym wątku odebrałam jako atak, jeżeli źle to zrozumiałam to może przemyśl dlaczego, może ton Twoich wypowiedzi na to wskazywał, jeżeli zrozumiałam dobrze to podtrzymuję swoje zdanie, że wolę dyskutować niż być obrażanym

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 21:18
0

Anirrak napisał(a):Wiesz co Dorciu - jak spiewa Perfect "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść"
niepokonanym lol

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 21:18
0

Dorcia22 napisał(a):bardzo niesprawiedliwa jesteś
Gdzie ? Proszę cytat !

Dorcia22 napisał(a):szkoda, ze bez poniżania kogoś i bez obrażania nie da się normalnie rozmawiać,
Fakt, dzięki, że się przyznałaś do swojej domeny. ( podstawówki i czytanie ze zrozumieniem sama wymieniłaś, nie ? )

Dorcia22 napisał(a):nie mam ochoty na dyskusję poniżej poziomu normalnego wymieniania poglądów
skoro norma u Ciebie to wytykanie wątpliwych wad rozmówcy to chyba musisz to zweryfikować

Dorcia22 napisał(a):skoro ktoś zaczyna mnie obrażać proszę o cytat, gdzie ktoś Cię obraził

Dorcia22 napisał(a):nie znasz mnie, nie wiesz jak się zachowuję, nie wiesz jak mówię, co myślę, nie oceniaj mnie, ja tego w stosunku do Ciebie nie robię
Gdzie Cię oceniłam. Cytat proszę !

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 21:15
0

Wiesz co Dorciu - jak spiewa Perfect "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść" 8)

Jesli teraz bedziesz usiłowała przekonać wszystkich, że zakładajac ten temat miałaś na celu czysto teoretyczną dyskusje o fenomenie zemsty,
to zycze szczęscia i słodyczy... 8)

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 21:07
0

Mika_ napisał(a):Skoro masz juz w głowie plan jak ma wyglądać dyskusja i nie ma żadnych odstępstw ! Skoro my nic nie wiemy a Ty wiesz wszystko, skoro nie skończyłyśmy podstawówki a Ty studiujesz prawo. Skoro nie potrafie czytać ze zrozumieniem a Ty jak najbardziej proponuję nie zadawać się z plebsem !
Tak się kończą Twoje topiki, ma być tylko to co Ty chcesz, tylko to co akceptujesz. Podobnie było z pomyjowym.

Mika - jak najbardziej z plebsu, jak najbardziej bez podstawówki

( skąd ja znam słowo plebs skoro nie skończyłam podstawówki hmmmmmmm)
bardzo niesprawiedliwa jesteś... szkoda. bo temat o ogólnych wadach i zaletach zemsty mógł być bardzo fajny szkoda, ze bez poniżania kogoś i bez obrażania nie da się normalnie rozmawiać, to tylko świadczy o współrozmówcach. temat miał być ogólny, wyszła ogólna kłótnia.
napisałam, ze może warto by było powrócić do zagadnień z podstawówki a nie, że ty jesteś z plebsu. ale może uderz w stół a nożyce się odezwął tak, masz racje, nie mam ochoty na dyskusję poniżej poziomu normalnego wymieniania poglądów. na tym kończął się moje topiki. skoro ktoś zaczyna mnie obrażać bo nie umie już znaleźć innego sposobu na przekazanie swoich myśli to ja rzeczywiście nie mam ochoty w tym uczestniczyć.
nie znasz mnie, nie wiesz jak się zachowuję, nie wiesz jak mówię, co myślę, nie oceniaj mnie, ja tego w stosunku do Ciebie nie robię.

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 21:06
0

Zemsta? Jestem skorpionem Zawsze myślałam, że gdy mi sie coś okropnego przytrafi to będę potrafiła sie zemścić.
I stało się. Spotkałam kogos, kto zasługuje na wszystko co najgorsze. Wymyslałam setki tysięcy sposobów jak ta osobę skrzywdzic, jak się zemścic i... nie potrafiłam :( Nawet na kims takim... Chyba jestem za dobra
Wierzę, że wszystko do nas wraca i wierze, że ta osoba zapłaci za to co zrobiła. Albo nastepnym razem trafi na kogos gorszego niż ona sama...

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 21:06
0

aniasz, mi nie chodzi o koknrety, ale o teksty typu "nieumiejetnosc czytania ze zrozumieniem" czy "powrot do podstawowki". dyskusja jak najbardziej jest mile widziana, takze goraca, byle bez blocka.

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 20:57
0

K2, ale dlaczego ma być bez wycieczek? Dyskusja to dyskusja, nie zawsze musi być czysto teoretyczna.

Dorcia22 napisał(a):
aniasz, temat miał być ogólny, powtarzam po raz enty, nie oczekuję od nikogo przyklasku ale też nie życzę sobie aby ktoś mówił o mnie, że moje wypowiedzi są żenujące skoro to ma być dyskusja i nie uważam abym napisała cokolwiek co mogłoby być żenujące i poniżej pewnego poziomu.
skoro piszesz, że właśnie w tym momencie wiele osób zmienia o mnie zdanie w kontekście moich żenujących wypowiedzi więc samo przez wynika z tego, że na gorsze gubisz się w tym co piszesz...

rozprawka? słyszałyście kiedyś o czymś takim? teza, argument za, argument przeciw, może warto by było powrócić do podstaw ze szkoły podstawowej
Dorcia, poczytaj jeszcze raz moje wypowiedzi - bo mi się nie chce tego samego znowu pisać. Jeśli nadal będziesz uważać że się gubię to proszę, uznaj mnie za zaginioną w gąszczu tego wątku.

I jeszcze jedno: nie zamierzam wracać do materiału ze szkoły podstawowej. Tak się składa że od 2 lat jestem szczęśliwą posiadaczką dyplomu uczelni wyższej. Rozprawka nigdy wszakże nie była moją ulubioną formą - nie lubię zbyt mocno trzymać się tak prostych schematów.

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 20:54
0

Skoro masz juz w głowie plan jak ma wyglądać dyskusja i nie ma żadnych odstępstw ! Skoro my nic nie wiemy a Ty wiesz wszystko, skoro nie skończyłyśmy podstawówki a Ty studiujesz prawo. Skoro nie potrafie czytać ze zrozumieniem a Ty jak najbardziej proponuję nie zadawać się z plebsem !
Tak się kończą Twoje topiki, ma być tylko to co Ty chcesz, tylko to co akceptujesz. Podobnie było z pomyjowym.

Mika - jak najbardziej z plebsu, jak najbardziej bez podstawówki

( skąd ja znam słowo plebs skoro nie skończyłam podstawówki hmmmmmmm)

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 20:47
0

dziewczyny, moze tak bez wycieczek osobistych prosze.

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 20:42
0

Mika_ napisał(a):Dorcia22 napisał(a): że niewiele osób umie dyskutować-tak, to miała być dyskusja
widać nie poszła po Twojej myśli, więc jesteśmy be
następnym razem przyklasnę, wymyślę 100 sposóbów jak "umilić " życie niezanej mi osobie o której nie mam pojęcia i pewno wtedy zasłużę na miły post
Mika_ ty chyba jednak nie do końca umiesz czytać ze zrozumieniem

aniasz, temat miał być ogólny, powtarzam po raz enty, nie oczekuję od nikogo przyklasku ale też nie życzę sobie aby ktoś mówił o mnie, że moje wypowiedzi są żenujące skoro to ma być dyskusja i nie uważam abym napisała cokolwiek co mogłoby być żenujące i poniżej pewnego poziomu.
skoro piszesz, że właśnie w tym momencie wiele osób zmienia o mnie zdanie w kontekście moich żenujących wypowiedzi więc samo przez wynika z tego, że na gorsze gubisz się w tym co piszesz...

rozprawka? słyszałyście kiedyś o czymś takim? teza, argument za, argument przeciw, może warto by było powrócić do podstaw ze szkoły podstawowej

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 20:28
0

Dorcia22 napisał(a):agnilinda, dobrze zrozumiałaś. cały ten wątek miał dotyczyć zemsty samej w sobie a nie oskarżania mnie jaka to jestem niefajna.
To chyba oczywiste, skoro Ty ten wątek założyłaś

szkoda, że niewiele osób umie dyskutować-tak, to miała być dyskusja ja zadawałam pytania na które każdy ma prawo odpowiedzieć.
czyli jednak ja też mogłam z niego skorzystać?

ale dlaczego od razu trzeba kogoś oceniać? uważam, że nie zrobiłam nic złego (ani teraz ani wtedy) żeby zasłużyć sobie na pogardę... no chyba, że tym razem może ja się mylę
chyba cały ten wątek wziął się własnie z tego że Ty kogoś oceniłaś? że wydałaś o kimś opinię szmaty, której można bezkarnie dokopać?
Nie wiem natomiast skąd przypuszczenie że ktoś Tobą pogardza.

temat zemsty i mszczenia się jest dobry jak każdy inny, niektórzy po prostu próbują być świętsi od Papieża, kopiąc jednocześnie po kostkach pod stołem
ciekawe czy to o mnie... daj znać, to się wypowiem.

Odpowiedz
Made Of Sun 2009-03-04 o godz. 20:25
0

jagoda napisał(a):Ja wierzę, że każde wyrządzone zło wraca do nas ze zdwojoną siłą.....
Ooo tak, byłam kiedyś mściwa i wróciło do mnie ze zdwojoną siłą, nauczyłam się, że można inaczej, teraz słowo "zemsta" jest mi już obce.

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 20:15
0

Drugi to chyba kolejny względem pierwszego ;)

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 20:13
0

nie jestem Jej rzecznikiem
i nie kolejny- umieściłam tylko dwa-( w których pisałam "Dorota nie chciała...")
moje posty są odpowiedzią tylko na reakcje na "mojego rzyga"

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 20:09
0

Agnilinda ale Ty jesteś rzecznikiem Dorci czy jak ?
bo to juz kolejny post w którym mówisz w Jej imieniu - piszesz : Dorota nie chciała , Dorocie nie chodziło .........

A co do drugiej części postu to sama podałaś co Dorcia ma zrobić ? Zapomniałaś czy jak?

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 20:08
0

bo zmienił się charakter dyskusji
nie jest to juz temat "zemsta ogólnie"

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie