• Gość odsłony: 2177

    Ostatnia przymiarka?

    Ślub 1 lipca, na oderanie sukni umówiłam się 19 czerwca.
    Czy w razie gdyby potrzebne były poprawki oni zdążą?
    Jak to powinno wyglądać?

    Odpowiedzi (15)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-09-03, 21:05:07
    Kategoria: Ślub
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
taylor 2009-09-03 o godz. 21:05
0

ja też mam ślub 1 lipca i zadzwonili juz tydzien temu z salonu ze suknia jest uszyta i na przymiarkę zapraszają 20 czerwca... ale ja sie troche zestresowalam ze jak cos bedzie nie tak to nie zdąrzą i jednak umówilam sie na 13 czerwca...

pewnie bym sie zgodzila na tego 20-go ale moja koleżanka miala przejścia z salonem Promesa tydzien temu a slub za tydzien 10 czerwca i juz wlasciwie szukala kogos kto uszyje nową kiecke w dwa tygodnie bo ta z Promesy byla nie do przyjęcia... ale jakos popoprawiali i jest w miarę dobrze...

mam nadzieje ze mnie ominą takie atrakcje...

Odpowiedz
Casik 2009-09-03 o godz. 10:20
0

moja sukienka już uszyta zostały poprawki (gorset, podpięcie trenu) a odbieram w ostatnim tygodniu przed ślubem a dokładnie jestem umówiona na odbiór po 22 czerwca (nie chce by za długo w domu wisiała i kusiła mojego T. do zaglądania :) )

Odpowiedz
Gość 2009-09-03 o godz. 05:38
0

Ja sama sobie wybrałam date odbioru. Nie wiem gdzie ją będę trzymać lol

Odpowiedz
Gość 2009-09-02 o godz. 05:06
0

Dziewczyny - ale macie ten odbior sukni tak pozno, bo same chcialyscie, czy dlatego, ze nie da sie wczesniej?

Moja suknia szyje sie na miejscu, podano mi ile to trwa orientacyjnie (z marginesem na sprowadzanie materialu), ustalilam terminy przymiarek i odbioru tak, jak mi pasowalo. Sukienke odbiore dwa dni przed slubem, bo nie mam co z nia w domu zrobic, najchetniej bym ja odebrala rano w sobote Ale gotowa bedzie sporo wczesniej, ewentualnie jakby mi sie przed samym slubem schudlo ze stresu to cos poprawia.

Ale nie wyobrazam sobie sytuacji, ze to salon narzuca, ze zalatwi sukienke w ostatniej chwili. Przeciez suknie wybiera sie na tyle wczesnie, ze powinni sie dostosowac do klienta. Na dodatek za te ciezkie pieniadze nalezy sie choc troche komfortu, ze wszystko bedzie na czas...

Odpowiedz
seniorita 2009-09-02 o godz. 04:49
0

No moje drogie, chyba was przebije - ślub mam 10go a sukienke odbieram 9go

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-09-02 o godz. 02:38
0

Dzięki dziewczyny :) To juz się w ogólę nie martwie 8)

Zdjęcia dopiero po ślubie. 8)

Odpowiedz
Gość 2009-09-01 o godz. 10:32
0

Sandra, ja także czekam na swoją suknię, która ma zostać dostarczona do salonu dopiero w okolicach 10 czerwca ;). Będą mieć zatem na poprawki 11 dni i jestem pełna nadziei, że zdążą :). Także nie martw się na zapas ;). Twoja suknia dotarła już do salonu, więc z całą pewnością oddadzą Ci ją w terminie ;).

Odpowiedz
Gość 2009-09-01 o godz. 01:36
0

Slub mamy 22 lipca, a na przymiarke jestem umowiona 11 lipca i tydzien przed slubem odbieram sukienke, takze nic sie nie martw zdaza napewno :D

Odpowiedz
pinkivi 2009-09-01 o godz. 01:21
0

Mojej koleżance przeróbki zrobili w 2 godziny, po przymiarce kazały iść do mista na przechadzkę i po odbiór za dwie godz. Suknia rzeczywiście była gotowa. nie martw się zdążą.

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-08-31 o godz. 20:39
0

Sandraa napisał(a):Czy w razie gdyby potrzebne były poprawki oni zdążą?
Jak to powinno wyglądać?
nie ma bata musza zdazyc z tym, ze musisz stac sie wtedy ich koszmarem sennym ;)
wiem bo przerobilismy na sukni bratowej.

jechala na ostania przymiarke juz z odbiorem po czym okazalo sie, ze jeszcze musza byc dwie, ale panie zdazyly - w sumie tez bym chciala zdazyc gdyby ktos tak na mnie syczal - a Rodzicielka moja wytragowala od nich jeszcze darmowe wypozyczenie bolerka i cos tam jeszcze :)

a pokazesz sie nam w sukni 8)?

Odpowiedz
Reklama
kasia! 2009-08-31 o godz. 18:28
0

nie no co ty ja slub mam za 6 dni a po suknie jade we wtorek lol

Odpowiedz
Gość 2009-08-31 o godz. 10:31
0

Nie przejmuj sie napewno zdaza.

My slub mamy 29 lipca, przymiarke mam 19 lipca a odbior 27 :)

Odpowiedz
Gość 2009-08-31 o godz. 03:52
0

Moja suknia powinna byc gotowa jakies 3 tygodnie rpzed slubem, ale ostatnia przymiarka jest przy odbiorze - 2 dni przed. Jesli cos trzeba bedzie poprawic zrobia to w zasadzie na miejscu.

Odpowiedz
seniorita 2009-08-31 o godz. 03:24
0

N iepotrzebvnie się denerwujesz, ja slub mam 10 czerwca a w poniedziałek 29 maja mam ostatnią przymiarkę. Sprawna krawcowa zrobi poprawki w jeden dzień. Pozatym czytałam na formum, że jedna z dziewczyn którj zakład skopał sukienke w niecałe 2 tygodnie uszyła nową. Głowa do góry. No i sukienka dzięki temu że później ją odbierzesz nie zdąży Ci się znudzić i opatrzyć :D

Odpowiedz
Gość 2009-08-31 o godz. 03:24
0

Napewno zdąrzą. Ja mam ślub 16 wrzesnia. Do pierwszego mierzenia jadę 10 sierpnia. a odbiór sukni ok. 14 wrzesnia. nie martwię się tym bo wierzę ze zdąrzą.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie