-
Gość odsłony: 3680
Kopiowanie swoich postów (o tempora, o mores)
Czytam sobie na forum jeden wątek, potem drugi - myślę, ki diabeł, słowo w słowo czytałam gdzieś indziej.
Czytam wątek na ten sam temat na innym forum i znowu deja vu - ta sama osoba, ten sam awatar, ten sam post. I zero uwagi - przepraszam, kopiuję to, co napisałam gdzie indziej.
I teraz: Na jaką cholerę? czy to ma spowodować, że ślad po nas nie zaginie, jakby któreś z forów trafił szlag, czy uważamy może, że nasze słowa są tak cenne, że należy dać możliwość jak najszerszemu gronu szansę poznania ich? ;)
Pół biedy, jeśli chcemy dowiedzieć się ceny wynajęcia wielbłąda w okolicach Timbuktu. Rozumiem - większe sieci, większy połów.
Ale po co kazać czytać pół Polski o tym, że Zbysiu czy Rysiu zrobił zieloną kupkę lub innym, równie ważnym znaczeniu? Przyznam, że nie mieści mi się to w głowie.
Nie wspominając, że w dawnych, pięknych czasach takie zachowanie było absolutnie naganne (prawie jak rozmawianie przez komórkę w kościele), a obecnie... szkoda gadać
becja napisał(a):za kilka dni mam w końcu czas, by założyć podobny (bez ctrlC + ctrlV) gdzie indziej... ale przed chwilą ktoś już zrobił to za mnie. Kto pierwszy ten lepszy...
to dla mnie zupelnie inna inszość i takie działanie wkurza mnie strasznie.
Sylwia napisał(a):Oresteja napisał(a):A moze to po prostu brak umiejetnosci samodzielnego podejmowania decyzji/myslenia ? ;)
Jesli na dany temat wypowie sie kilkadziesiat osob na roznych forach, to potem wystarczy juz tylko policzyc "za" i "przeciw" i problem z glowy 8)
Moja faworytka robi to juz dosyc dlugo i coraz bardziej sklaniam sie ku powyzszej opcji.
a moze tu chodzi wlasnie o porady, jake dany produkt ma opinie, czy jest dobry i ew warte zakupu.
W przypadku "produktu" bardzo mozliwe. I wydaje sie to logiczne, bo przed podjeciem decyzji lepiej wiedziec co ma sie zamiar nabyc.
Ale pytania kategorii "co mam myslec o", "ktora bluzke mam wybrac" itp., pojawiajace sie na kilku forach nie swiadcza raczej o umiejetnosci myslenia ;)
Aleba napisał(a):Gonick, masz PMS-a? ;)
A wiesz Aleba, coś w tym jest ;)
M., Awangarda, Blusia, Becja - bardzo dobrze mnie zrozumiałuście - też mam dokładnie takie odczucia :)
I jeszcze tak mnie naszło - w końcu po to są różne fora (z różną tematyką, klimatem, zasadami, ludźmi), aby się od siebie różniły. A kopiowanie identycznych postów temu raczej nie służy.
katarinka7 napisał(a):Madeleine skoro wiesz, że niektóre osoby tak robią znaczy się sama bywasz na kilku forach.....dlaczego?
Bo mam dwutygodniowe L-4 z przykazem leżenia w łóżku plackiem, a wszystkie książki już przeczytałam i mi się nudzi 8)
Wydaje mi się, że Madeleine chodziło o dosłowne 'copy' 'paste'.
Ja rozumiem, że ktoś może poruszyć ten sam temat na różnych forach, ale zupełnie czym innym jest napisanie nowego posta od zera na ten sam temat, a czym innym skopiowanie i wklejenie go w identycznej formie
Osobiście nie mam nic przeciwko pierwszej sytuacji, bo rozumiem, że ktoś jest ciekaw opinii innych (w końcu na innych forach 'przesiadują' inni ludzi), ale 'pójście' na łatwiznę - zdecydowanie jestem przeciw!
A ja lubię, gdy zakładam wątek tutaj (w pewnym sensie autorski ;) ), za kilka dni mam w końcu czas, by założyć podobny (bez ctrlC + ctrlV) gdzie indziej... ale przed chwilą ktoś już zrobił to za mnie. Kto pierwszy ten lepszy... lol
Wklejanie identycznych wątków w różnych miejscach kojarzy mi się trochę z gadaniem na pamięć tej samej gadki do różnych osób (nie lubię robotów). Dialog forumowy traktuję jak każdy inny.
Dlatego właśnie bardzo mnie zastanawia, czy sposób bycia w necie i kultura (lub niechlujstwo) wypowiedzi użytkowników zawsze przekłada się na real ;)
...i poczucie humoru lub jego brak mnie zastanawia (ale to już inna kwestia lol lol lol )
Odwiedzam dwa fora. Na Forumi piszę, drugie w większości czytam ( SB ). Notoryczne kopiowanie postów przez forumkowicza jest dla mnie irytujące. Rozumiem, że brak czasu, że sprawa ważna, etc...ale od czasu do czasu można byłoby napisać coś zgoła innego. I nieraz mam wrażenie rozdwojenia jaźni, bo gdzieś już ten temamt widziałam, gdzieś już go czytałam....
Tym bardziej, że ów kopiowanie dotyczy spraw wszelakich - i tych ważnych z punktu widzenia autora i tych o przysłowiowej "dupie Maryny".
o zesz nerwowi cos wszyscy ostanio ;)
dla mnie kopiowanie swoich postow bez zadnej modyfikacji to troche brak szacunku dla odbiorcy.
cos na zasadzie:
napisze, a reszta niech czyta, mysli i sie angazuje w moj problem.
ja mam to juz odfajkowane
jezeli kopiuje tekst to zawsze staram sie go zmienic.
wlasnie dlatego, zeby ktos kto odwiedza rozne fora i natknie sie na ten tekst nie poczul sie jak punkt na mojej liscie do odfajkowania.
ja sie tak czuc nie lubie wiec dlaczego inni maja to lubic ?
To jest dopiero problem!
Madeleine skoro wiesz, że niektóre osoby tak robią znaczy się sama bywasz na kilku forach.....dlaczego?
I zakładanie takich wątków świadczy o ilości czasu.
Ja zwykle w tego typu pogaduszki nie wchodzę bo własnie nie mam czasu, ale ponieważ temat mnie dotyczy więc się wypowiem.
Sama czasem tak robię - kopiuję posty. Dlatego, że chcę poznac odpowiedż na mój problem jak największej liczby osób, jestem ciekwawa po prostu.
Nie świadczy to o nieumiejętności w podejmowaniu decyzji. Nigdy jeszcze nie podjęłam decyzji w oparciu o głosy na forum.
Ale lubię czytać co sądzą na dany temat lub jakie mają doświadczenie w danym zakresie inne osoby.
Poza tym czasem piszę na Forumi jakieś pytanie i nie dostaję odpowiedzi....więc szukam gdzie indziej.
No i na koniec.......czy jest jakiś zakaz udzielania się na innych forach? sorry, ale dla mnie to trochę jak zazdrość.....zaborczość....bo ja wiem........
szkoda zycia na rozstrząsanie takich spraw.
i to dopiero są pogaduszki o "dupie Maryni".
i o co tyle hałasu???
chyba żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo robić co uważa za słuszne (poza łamaniem prawa lol )
rozumiem ludzi, którzy chcą znać zdanie wielu osób na dany temat co nie jest równoznaczne z tym, że nie potrafią decydować o swoim życiu
wogóle mi nie przeszkadza, że ktoś coś kopiuje na innych forach a Ci co to robią nie muszą tłumaczyć się NIKOMU z owego "haniebnego" czynu
ja nie należe do stale bywających na kilku forach, ale jeśli ktoś ma ochote i czas by bywać tu i tam to jest jego sprawa
proponuję odwiedzać tylko jedno forum skoro to taki problem lol
gonick napisał(a):W kwestii kopiowania postów -prawda jest jak dupa, każdy ma swoją.
No to napisz mi, jaka jest Twoja prawda w tej kwestii - serio piszę.
gonick napisał(a):Co do Twoich chlubnych 3,5 tysiąca postów - gdzieś to już czytałam.
Hmm, a ja sobie z kolei absolutnie tego nie przypominam. Musisz mnie z kimś mylić (albo ja zapomniałam - w takim razie proszę o przypomnienie).
gonick napisał(a):Czy to Twoje jedyne osiągniecie, ze tak podkreślasz???
1. Mam ich znacznie więcej, ale nie będę Cię dołować przytaczaniem ich.
2. Jeśli wspominam o czymś po raz pierwszy, trudno to nazwać podkreślaniem.
Madeleine napisał(a):Ależ mi dokopałaś, Złotko :D
Nie mów do mnie per "Złotko" Madeleine, nie życzę sobie tego. Złotko znajdź sobie w blizszym otoczeniu z łaski swojej.
W kwestii kopiowania postów -prawda jest jak dupa, każdy ma swoją.
Co do Twoich chlubnych 3,5 tysiąca postów - gdzieś to już czytałam. Czy to Twoje jedyne osiągniecie, ze tak podkreślasz???
Co do stołu i nozyc - bardzo dziekuję, ze sie odezwałas :lizak:
Famke napisał(a):O ile nie potrafię zrozumieć dublowania swoich postów na tym samym forum w różnych działach o tyle nie rozumiem co jest złego w pisaniu takich samych wątków na innym forum jeśli się tam ktoś udziela. Czysto teoretycznie - jeśli udzielam się na dwóch czy też trzech forach traktuję je jako społeczność i chcę poznać opinie z różnych źródeł na interesujący mnie temat (chyba że istnieje zasada wyłączności, której nie jestem świadoma ;) . Nie bardzo wiem o dublowanie jakiego rodzaju postów tutaj chodzi (o jakiej wadze), ale czy to ma znaczenie? Jeśli np. ktoś chce zdać relację ze ślubu tutaj i na innym forum na którym pisze - co w tym złego? :)
Nie chodzi o wyłączność, ale raczej o śmieszność i, jak już ktoś wcześniej napisał, jakiś rodzaj ograniczoności w podejmowaniu decyzji na przykład. Jeśli ktoś na trzech forach zadaje pytanie typu: "kupka Zdziśka jest inna niż zwykle - co się dzieje?" albo "widziałam dwie ładne bluzeczki - czy powinnam kupic białą czy czarną?" to naprawdę ja się mocno zastanawiam osochozi?
Poza tym często te osoby ograniczają swoje uczestnictwo w forum właśnie w zakładaniu rzeczonych wątków :|
Dla mnie osobiście to mocna niesamodzielność - w zależności od tego jakie padną odpowiedzi, taka decyzja zostanie podjęta.. no cóż - może rzeczywiście jest to wyjście dla ludzi którzy sami nie potrafią zdecydować o własnym życiu wtedy logiczne jest pisanie tego samego na 3 czy 4 forach - większa próba lol
O ile nie potrafię zrozumieć dublowania swoich postów na tym samym forum w różnych działach o tyle nie rozumiem co jest złego w pisaniu takich samych wątków na innym forum jeśli się tam ktoś udziela. Czysto teoretycznie - jeśli udzielam się na dwóch czy też trzech forach traktuję je jako społeczność i chcę poznać opinie z różnych źródeł na interesujący mnie temat (chyba że istnieje zasada wyłączności, której nie jestem świadoma ;) . Nie bardzo wiem o dublowanie jakiego rodzaju postów tutaj chodzi (o jakiej wadze), ale czy to ma znaczenie? Jeśli np. ktoś chce zdać relację ze ślubu tutaj i na innym forum na którym pisze - co w tym złego? :)
OdpowiedzAha, no i mam nadzieję, że przeczytałaś co najmniej większość z moich 3,5 tysiąca postów, aby wyciągnąć tak głęboki wniosek :lizak:
Odpowiedz
Ależ mi dokopałaś, Złotko :D Powiedz jeszcze coś miłego lol A może - uderz w stół, a nożyce się odezwą? ;)
Nigdy nie kopiowałam postów, ale mogę sobie spokojnie zrozumieć, dlaczego inni to robią.
No to mi szczerze odpowiedz, z podaniem różnych przyczyn, bo ja nadal nie rozumiem sensu istnienia w kilku miejscach po to tylko, aby wszędzie wklejać te same dowcipy, opisywać kupki Rysia czy Zdzisia itd. Szczególnie jak nie ma się czasu, żeby swobodnie czytać i pisać. I nie mówię o incydentalnym skopiowaniu swojego tysiącznakowego posta na raczej skomplikowany temat, tylko notorycznym postępowaniu niektórych osób.
Madeleine napisał(a):I teraz: Na jaką cholerę? (...) Przyznam, że nie mieści mi się to w głowie
Moze masz za ciasną głowę??? Nigdy nie kopiowałam postów, ale mogę sobie spokojnie zrozumieć, dlaczego inni to robią.
Madeleine napisał(a):Nie wspominając, że w dawnych, pięknych czasach takie zachowanie było absolutnie naganne (prawie jak rozmawianie przez komórkę w kościele), a obecnie... szkoda gadać
Zabrzmiałaś jak stara baba, co już jej tylko wpomnienia i narzekania zostały.. Chociaż... wnioskując po innych Twoich postach, to lubujesz się w wytykaniu, marudzeniu i pouczaniu
Oresteja napisał(a):A moze to po prostu brak umiejetnosci samodzielnego podejmowania decyzji/myslenia ? ;)
Jesli na dany temat wypowie sie kilkadziesiat osob na roznych forach, to potem wystarczy juz tylko policzyc "za" i "przeciw" i problem z glowy 8)
Moja faworytka robi to juz dosyc dlugo i coraz bardziej sklaniam sie ku powyzszej opcji.
a moze tu chodzi wlasnie o porady, jake dany produkt ma opinie, czy jest dobry i ew warte zakupu.
Mi zdarzyło się kilka razy skopiować jakiś post.
Pare razy wkleilam na 2-3 forach ten sam kawał ;)
Jak róweniż kilka razy zdarzyło mi się urzyć sformułowania "zagadzam się z tym" czy "podpisuje się pod tym"
Ale jeśli chodzi o kopiowanie postów roboie to sporadycznie.
Ale są osoby które niemalże każdy swój post wklejają na kilka for i to faktycznie jest irytujące... Ale cóż...
Nie mam zielonego pojęcia o kogo chodzi ale czaSEM TEZ MI SIE ZDARZA.
A teraz wyjasnię dlaczego bo rozdwojenia jaźni to nie mam.
Otóz z kilkoma mamami mam kontakt tylko np. na "inne miejsce" a tu zagladam rzadko.
Ot co.
A moze to po prostu brak umiejetnosci samodzielnego podejmowania decyzji/myslenia ? ;)
Jesli na dany temat wypowie sie kilkadziesiat osob na roznych forach, to potem wystarczy juz tylko policzyc "za" i "przeciw" i problem z glowy 8)
Moja faworytka robi to juz dosyc dlugo i coraz bardziej sklaniam sie ku powyzszej opcji.
Hmm ja jestem na 4 forach ale glownie tylko na watkach styczniowo-zimowych ;) Tylko na Forumi nieco szerzej sie udzielam ;)
Odpowiedz
A możecie mi powiedzieć jak znaleźć czas na więcej niż jedno forum?
Bo ja prócz tego, że trochę piszę, to jeszcze dużo czytam (forumostron oczywiście).
Nie powiem, usiłowałam (i niektóre forumówki to wiedzą) pisać i czytać także gdzie indziej, ale niestety na bieżąco jestem chyba tylko tutaj. Foruma rulezzzzzz :D
Kto mnie oświeci na priv? plisssssss, nie mam czasu
Az mi się gorąco zrobilo jak weszlam w ten temat. Bo mi, tak jak komecie, zdarza się skopiowac czasem posty - szczegolnie w wątkach dot. równolatków. Pisze na dwoch forach (czasem zagladam na 3) i nieraz nie mam czasu pisac od nowa podobnego posta...
kometa napisał(a):Jak chce napisac co u nas slychac to nie mam czasu komponowac nowej historii zeby przekazc to dziewczynom np. z watku pogaduszkowego-styczniowego na jakims innym forum Wiec copy-paste z malymi modyfikacjami to dobra rzecz
Czy to naprawde wg Was taki haniebny czyn ?
Mam nadzieje, ze nie mam rozdwojenia jazni :rolleyes:
PS od wczoraj intensywnie się zastanawiam czy skopiowalam cos jeszcze ? no ale chyba nie robie tego az tak nagminnie, zeby nalezalo mnie ukamionowac ;)
Mnie oprócz kopiowania postów niezmiernie zadziwia aktywność forumowa polegająca na pisaniu w co drugim swoim poście, jak nie częściej - "Podpisuję się pod tym."
OdpowiedzO tak, ja też "znam" parę nicków, które namiętnie kopiują swoje posty i wklejają je na różnych forach. I też zastanawiam się - po co? Może mają rozdwojenie jaźni? :rolleyes:
OdpowiedzE tam, ja czasem kopiuje swoje posty - czasem cos zmieniam ;) Jak chce napisac co u nas slychac to nie mam czasu komponowac nowej historii zeby przekazc to dziewczynom np. z watku pogaduszkowego-styczniowego na jakims innym forum ;) Wiec copy-paste z malymi modyfikacjami to dobra rzecz ;)
Odpowiedz
Ale jesteś okrutna, teraz żeby zaspokoić swoją ciekawość będę musiała pobłąkać się po innych forach...
Klops, chyba sobie odpuszczę
Jak wynajdziesz o kupkach, daj znać - ten przykład to moja wyobraźnia 8) Mogłabym napisać "o dupie Maryni", ale sama rozumiesz lol
Odpowiedz
Nie wiem o kogo chodzi
Ale ciekawość mnie zżera i muszę się dokopać kto ostatno pisał o kupkach
Rzecz w tym, że widziałam posty co najmniej kilku - kilkunastu osób (w bardzo różnych miejscach w sieci, różne tematy - nie tylko wspomniane kupki), idea zawsze ta sama (copy - paste).
(oto, co się dzieje, gdy się człowiek nudzi)
Ja też wiem, o kogo chodzi. A jeśli myślimy o różnych osobach, Madeleine, to znaczy, że jest ich więcej. Dwa fora to nic. Znam kogoś, kto obskakuje co najmniej 3 (na tylu forach widziałam identyczne posty jednej osoby, więcej nie sprawdzałam). Też tego nie rozumiem.
OdpowiedzMnie to ciekawi po co, na co i dlaczego ? Nie wiem o kogo chodzi ale zazdroszczę czasu bo kilka for obskoczyc to czas musi być.
Odpowiedz
No nie wiem, może dla kogoś kupka jest najważniejsza ;)
A na poważnie - też mnie to irytuje.
Od razu uprzedzę, że nie wiem o kogo chodzi ;)
ja jak zwykle nie w temacie, nieśmiało sie domyślam, ale to nie to samo co mieć pewność (Mad plis o info na priva bo z ciekawości uschnę)
jestem zdecydowana przeciwniczką kopiowania wątków.
wyjątek: jeżeli ma to na celu uzyskanie dla nas jakiejś cennej informacji lub jeśli chcemy sie podzielić czymś dla nas ważnym (np. wrażeniami ze ślubu, porodu itp) - kupki nie należą do tej kategorii.
Mad - chyba wiem o kim mówisz lol ten typ tak ma - nie wiesz, że te kupki to najbardziej interesujące kupki na świecie? niewyobrażalnym byłoby pozbawić czytelniczki innych forów takiej wiedzy
OdpowiedzPodobne tematy