-
Magdalena_28 odsłony: 1913
Rząd RP
Andrzej Lepper - wicepremierem i Ministrem Rolnictwa :o
Roman Giertych - Ministrem Edukacji Narodowej :o
:Hangman:
niech mnie ktoś obudzi
to jakiś koszmar :o
Wiol-ka napisał(a):Nam- pracownikom służby zdrowia też zapowiadano podwyżki i do dzisiaj ich się nie doczekaliśmy
bo nie mieliście taaaakiego ministra ;)
no właśnie :)
tak na marginesie ... uczęszczałam do katolickiego liceum i w I semestrze 4 klasy zdawałam maturę z religii
musiałam wkuć na pamięć Katechizm Kościoła Świętego i od deski do deski przeczytać Pismo Święte
matura pisemna z religii ... cóż ... nie zdziwię się jeśli nowy minister ją będzie chciał przeforsować
Nam- pracownikom służby zdrowia też zapowiadano podwyżki i do dzisiaj ich się nie doczekaliśmy. także nie radziłabym się cieszyć ;)
Odpowiedz
paris napisał(a):
Ufff to mnie uspokoiłaś No ale boję się o te biedne dzieci, które chodzą do podstawówek i gimnazjów
A my nauczyciele? O nas to się nikt nie boi? ;)
ff napisał(a):paris napisał(a):Jak dowiedziałam się o tym, że Giertych został ministrem edukacji to pomyślałam sobie: dzięki Bogu że już po studiach jestem. Bo być może musiałabym się obowiązkowo modlić przed każdym wykładem :x
Giertych został Ministrem Edukacji Narodowej a nie Ministrem Nauki i Szkolnictwa Wyższego (to stanowisko objął Michał Seweryński)....dlatego paris na szczęście Tobie nic nie grozi
Ufff to mnie uspokoiłaś No ale boję się o te biedne dzieci, które chodzą do podstawówek i gimnazjów
Właśnie! Chyba sama powinnam się zawczasu zwolnić i jeszcze pisemną samokrytykę złożyć - wiecie, że byłam w szkole wtyczką liberałów, masonów i Żydów i deprawowałam młode pokolenie!
Odpowiedz
No, ja nie wiem, czy mając ślub cywilny (wkrótce!) będę mogła uczyć w państwowej szkole... :Hangman:
Serio, dziś po raz pierwszy tak zupełeni poważnie pomyślałam o... emigracji
Jak dowiedziałam się o tym, że Giertych został ministrem edukacji to pomyślałam sobie: dzięki Bogu że już po studiach jestem. Bo być może musiałabym się obowiązkowo modlić przed każdym wykładem :x
Odpowiedz
Magdalena_28 napisał(a):Andrzej Lepper - wicepremierem i Ministrem Rolnictwa :o
Roman Giertych - Ministrem Edukacji Narodowej :o
:Hangman:
niech mnie ktoś obudzi
to jakiś koszmar :o
Magdalena, tak, jak na codzień dostaję wysypki jak widzę te emotki w każdym Twoim poście, tak dzisiaj się podpisuję i jeszcze dorzucę od siebie :ghost:
kasia29 napisał(a):Wonderka napisał(a): to może być tylko koniec jego kariery. Polscy rolnicy przekonają się jakiego przedstawiciela sobie wybrali.
Obawiam się, że on sie z tego wywinie. Stwierdzi, że wszedł do rządu, żeby kraj ratować.... a rolnictwo po jurgielu było w opłakanym stanie, a jego "ręce, które leczą" niestety przybyły z odsieczą za późno....
W jaki sposób się wywinie.Z pewnością będzie się wił jak piskosz ;) Myślą, że cała ta "impreza" skończy się jak zawsze, czyli ekipa rządząca po zakończeniu kadencji osiągnie popracie na poziomie, powiedzmy, "małym" i najzwyczajniej przestanie się liczyć.
kasia29 napisał(a):On nawet wczoraj nie znał dokładnego nazwiska ministra transportu z ...Samoobrony lol :o
.. przecież to tylko człowiek, nawet najlepszemu, nawet z najciemniejszą oplanizną może się zdażyć... 8)
To już ponad moje siły. Nie wiem czy teraz powinnam się śmiać czy płakać. Przecież to jakiś głupi dowcip chyba
buuuuuu :chlip:
ampa napisał(a):Magdalena_28 napisał(a):Roman Giertych - Ministrem Edukacji Narodowej
czyli wychowanie w duchu młodziezy Wszechpolskiej...koszmar
znaczy sie Hitlerjugend?
Wonderka napisał(a):Nie ma co szaleć. Nie takie rzeczy się działy. Sam Lepper nie chciał zostać ministrem rolnictwa, bo wiedział jakie są tego konsekwencje. A że nim został, to może być tylko koniec jego kariery. Polscy rolnicy przekonają się jakiego przedstawiciela sobie wybrali.
Obawiam się, że on sie z tego wywinie. Stwierdzi, że wszedł do rządu, żeby kraj ratować.... a rolnictwo po jurgielu było w opłakanym stanie, a jego "ręce, które leczą" niestety przybyły z odsieczą za późno....
On nawet wczoraj nie znał dokładnego nazwiska ministra transportu z ...Samoobrony lol :o
A wątek proszę na pomyje przenieść
Gdzyby nie fakt, że dzisiaj mamy 5 maja to pomyślałabym, że to prima aprilis :o
Odpowiedz
Nie ma co szaleć. Nie takie rzeczy się działy. Sam Lepper nie chciał zostać ministrem rolnictwa, bo wiedział jakie są tego konsekwencje. A że nim został, to może być tylko koniec jego kariery. Polscy rolnicy przekonają się jakiego przedstawiciela sobie wybrali.
Choć musze przyznać, że Wesoły Roman na stanowisku Ministra Edykacji to mnie :o Pomysł chybiony, zwłaszcza, że jeżeli ktoś nie potrafił poprowadzić swojej kariery osobistej, to jak ma sobie poradzić z ministerstwem.
Jest coś co nas broni przed szalonymi pomysłami szanownych panów. Unia Europejska, która narzuca pewne rzeczy i nie pozwala na pełną dowolność ;)
Ja się cieszę, że panowie nie dostali bardziej siłowych ministerstw, bo była i taka możliwość. Lepper miał chrapkę na ministerstwo Pracy.
SkrawekNieba napisał(a):ty dobbi się nigdzie nie pakuj bo Ci paczkę wyslalam ;)
to sie spakuje i bede czekac co dalej ;)
no, ja dzis zaczne sie pakowac albo oni albo ja...mam dziwne przeczucie, ze dlugo chlopaki nie pociagna
OdpowiedzPodobne tematy