• Gość odsłony: 10890

    Mufinki

    Kupiłam dziś w Ikeii formę no i oczywiście szybko ją wypróbowałam :) Oto co mi wyszło :) Dodam nieskromnie, że są pyyyszne :)



    Odpowiedzi (67)
    Ostatnia odpowiedź: 2011-11-21, 23:05:19
    Kategoria: Kulinaria
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Neria 2011-11-21 o godz. 23:05
0

Podczas ostatniej wizyty w IKEA kupiłam nareszcie foremkę na muffinki :ia:
Wczoraj debiutowałam muffinami jabłkowo - cynamonowymi...nieskromnie przyznam, że wyszły pyyyyyszne :P

Odpowiedz
Moniqueee 2011-09-27 o godz. 04:54
0

Zrobiłam dziś cytrynowe z malinami - wyszły pycha! :ia:

Odpowiedz
Pierniczek 2011-09-25 o godz. 21:40
0

wlasnie dzis kupilam forme do mufinek.....pieke :ia: juz sie w nich zakochalam


zrobilam :ia: , z gruszka i rodzynkami - wyszly pycha :lizak: :lizak: :lizak:

Odpowiedz
Zwykly-cud 2011-09-25 o godz. 15:16
0

Dobra tp ja dzis te z nutella piekę :&


Tylko brazowego cukru nie mam. annfas- moge zastapić bialym?

Odpowiedz
anonimka85 2011-09-24 o godz. 16:09
0

a ja dzisiaj... e, właściwie wczoraj wykombinowałam muffinki na słono :D

zamiast cukru dałam spory kawałek startego żółtego sera, wsypałam trochę soli i ziół (tymianek, oregano, bazylia) i wszystko inne jak w przepisach.

Wyszło słonawe, ale z odrobiną ketchupu mam puchate tosty na wynos :D :lizak:


i zdecydowanie lepiej mi wyszły niż poprzednie, które były na słodko i wyglądały jak konserwa turystyczna albo różowy, niezaschnięty jeszcze cement/beton... :D (bo dodałam dżemu od mamy z jeżyn i brzoskwiń)

Odpowiedz
Reklama
annfas 2011-09-23 o godz. 01:39
0

kakao spokojnie można dodać 2 łyżki, bo u mnie niektórzy marudzili, że z 3 były za gorzkie....

Odpowiedz
Zwykly-cud 2011-09-22 o godz. 15:50
0

Dzięki!
To musze dzis isc po nutellę i kakao. I kurki do nalesnikow Famke

Odpowiedz
annfas 2011-09-22 o godz. 15:48
0

PRECZ ZE STYL.FM!!!
STYL.FM JEST DO BANI!!!
................................
................................

spokojnie wystarczy, jak ciasto jest trochę za gęste to lepiej dodać maślanki

Odpowiedz
Zwykly-cud 2011-09-22 o godz. 15:44
0

Annfas! Zerknelam sobie na Twojego bloga- bardzo fajny :D Muffinki z nutella zrobię- wystarczy to pol kostki masla? I ta tarta jablkowa kusi. I chalka. I.... :D

Akna- ja muffinki nakladam z czubem. :)

Odpowiedz
annfas 2011-09-22 o godz. 04:58
0

STYL FM ŚMIERDZI!!!!!!!!!!!
STYL FM ŚMIERDZI!!!!!!!!!!!
FUJ FUJ FUJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
......................................
......................................

MUFFINY KOKOSOWE

1 1/4 szklanki mąki

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1/4 łyżeczki soli

3/4 szklanki słodkiej śmietanki

1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (ja dałam zwykły zapach)

125g masła

3/4 szkl. cukru

2 jajka

1,5 szklanki wiórków kokosowych

znagrzać piekarnik do 180*CWymieszać mąkę z proszkiem i solą w jednej misce. Do śmietany wlać zapach. Utrzeć masło z cukrem i dodac jajka ciągle miksując. Do masy dodawać naprzemian mąkę i śmietanę. Jeśli masło się wam trochę zważy to nie przejmujcie się, po dodaniu mąki wszystko wróci do normy :) wymieszać do połączenia składników. Domieszać kokos. Piec 20-25 minut.

Odpowiedz
Reklama
saskiia 2011-09-22 o godz. 04:51
0

annfas napisał(a):kokosowe też są dobre :> czyli?

Odpowiedz
annfas 2011-09-22 o godz. 04:26
0

STYL FM ŚMIERDZI!!!!!!!!!!!
STYL FM ŚMIERDZI!!!!!!!!!!!
FUJ FUJ FUJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
......................................
......................................

ja jestem zakochana w czekoladowych z nutellą, już u mnie w domu na nie patrzeć nie mogą, kokosowe też są dobre :)

Odpowiedz
poohatka 2011-09-21 o godz. 22:58
0

tak czy inaczej - na pewno będzie super :D

Odpowiedz
Akna74 2011-09-21 o godz. 22:54
0

poohatka napisał(a):eeeeeeeeetam ja się rzadko przejmuje tym, co mi tam w przpisie mówią tak bardzo przepis mnie raczej natycha
ze mnie marna kuchara wiec musiałby mnie mocna natchnac;-)

no to nastepnym razem lece po całosci!!;-) albo kupie druga forme bedzie wiecej do jedzenia;-)))

Odpowiedz
poohatka 2011-09-21 o godz. 22:50
0

eeeeeeeeetam ;) ja się rzadko przejmuje tym, co mi tam w przpisie mówią tak bardzo lol przepis mnie raczej natycha 8)

Odpowiedz
saskiia 2011-09-21 o godz. 22:48
0

Akna74, ale jak zrobisz do 2/3 to nie masz kapelusików :) wrzucaj owoce w połowie wlewania ciasta, mnie nie wypadały :)

Odpowiedz
Akna74 2011-09-21 o godz. 22:32
0

poohatka napisał(a):Akna74, ja zazwyczaj po prostu robię DUŻE mufiny bywa, że "kapelusiki" się stykają po wyjęciu z piekarnika - ale mnie to nie rusza.
no ale pisza coby napełniac do 2/3 wysokosci? ja juz i tak mam tak blache poprzypalaną od tych owoców ze nie moge domyc;-( bo wylatają;-(

Odpowiedz
poohatka 2011-09-21 o godz. 22:27
0

.............................................
.............................................
.............................................
.............................................

Akna74, ja zazwyczaj po prostu robię DUŻE mufiny ;) bywa, że "kapelusiki" się stykają po wyjęciu z piekarnika - ale mnie to nie rusza. :)

na maliny też miałam ochotę w niedzielę na rynku... ale pogoda taka deszczowa, to pewnie kwaśne by były :( i 5zł za mały kubeczek :(

Odpowiedz
Gość 2011-09-21 o godz. 21:48
0

PRECZ ZE STYL.FM!!!
STYL.FM JEST DO BANI!!!
..............................
..............................

oj jak ja bym jagod zjadla ;) moga byc z mufinkami ;)

Odpowiedz
Akna74 2011-09-21 o godz. 21:31
0

a ja w sobote zrobiłam z malinami i borówkami!! ojjjjjj niebo w gebie!! i jakie to proste i szybkie!

ale ile wam wychodzi zazwyczaj muffinek? niby w przepisach jest ze 12 przewaznie a mi wychodzi 12 i zostaje jeszcze a ze mam 1 blache musze czekac az sie upieką i potem piec pozostałe 4-5 szt... chyba musze zainwestowac w jeszcze jedna formę..

Odpowiedz
Zwykly-cud 2011-09-20 o godz. 18:06
0

Muffinki sa boskie!
Ja na 2,5 szkl mąki dalam prawie cale opakowanie kakao i troche wiecej cukru niz jest w przepisie i wyszly super- bardzo czekoladowe i w smaku takie dosc wytrawne z lekka goryczką. Dla wielbicieli gorzkiej czekolady swietne, a ja choc czekolady gorzkiej nie jadam(bo nie lubie) to jadlam muffinki ze smakiem.
Nastepnym razem dam mniej kakao i dorzuce mlecznej czekolady.
No i czaje się na muffinki z serem plesniowym i bekonem. Robilyscie moze?

To faktycznie wciaga :]

Odpowiedz
poohatka 2011-09-20 o godz. 17:48
0

trochę późno, ale może jeszcze komuś sie przyda ;) ja na normalne 12 muffinek wrzucam 1, góra 1,5 tabliczki czekolady - i wychodzi w sam raz :) (czekolada pokrojona dość drobno, nie na zimno, bo wtedy trudniej i się struga)

Odpowiedz
annfas 2011-09-18 o godz. 22:40
0

mi muffiny zajmuja 10 minut plus czas na pieczenie

Odpowiedz
Zwykly-cud 2011-09-18 o godz. 21:39
0

Postaram sie dziś zrobic, zeby na niedzielę bylo. Nie wyglada to na bardzo pracochlonne ciasto ;)

Odpowiedz
saskiia 2011-09-18 o godz. 18:59
0

ja wsypałam 3 łyżeczki kakao gorzkiego. myślę, że spokojnie możesz dodać więcej, bo były takie brązowawe, a nie ciemnobrązowe :)
czekoladę połamalam na mniejsze kawałki i wsypałam "na oko" :P

Zwykly-cud, daj znać jak wyszły!

Odpowiedz
Gość 2011-09-17 o godz. 17:30
0

ja nie wkładam w tą teflonową foremek papierowych. SMaruje teflon olejem i wkładam ciasto :)
Wczoraj robiłam z borówkami amerykańskimi - PYYYYCHA!!!!

Odpowiedz
Zwykly-cud 2011-09-17 o godz. 16:39
0

Ale mnie zrobilyscie- kupilam wczoraj silikonowa formę w tesco

No i od razu mam pytanie- zeby zrobic takie mufinki a la te z lidla czekoladowe to ile trzeba kakao, czekolady? ;)

Odpowiedz
Pierniczek 2011-09-16 o godz. 04:36
0

Dzieki Dziewczyny, bede molestowac meza o wyprawe do IKEA ;)

Odpowiedz
saskiia 2011-09-16 o godz. 02:58
0

kupiłam tę z ikei. jest teflonowa. nasmarowałam foremki masłem i babeczki same wyskakiwały :) w papilotkach ładniej wygląda, ale i bez są super!

Odpowiedz
Gość 2011-09-16 o godz. 02:58
0

zaraz, zaraz ale w foremke blaszana wkladamy papierowe foremki - nie czyli musze miec i jedno i drugie
mozesz ale nie musisz

Ja wkladam bo nie chce mi sie potem tego ustrojostwa myc ;)

Odpowiedz
poohatka 2011-09-15 o godz. 23:24
0

nie musisz ;) jak dobrze nasmarujesz foremki, zwłaszcza takie silikonowe, to mufinki prawie same wyskakują :D


uch - gapa ze mnie...

ogólnie - polecam foremki silikonowe, są świetne - ale i z metalowych spokojnie można korzystać bez papilotek - osobiscie tak wolę, wtedy dół też może być chrupiący, bo w papilotkach to nie ma jak 8)

Odpowiedz
szpilunia 2011-09-15 o godz. 23:24
0

Ja mam formy silikonowe i bardzo polecam.

Odpowiedz
Pierniczek 2011-09-15 o godz. 23:19
0

zaraz, zaraz ale w foremke blaszana wkladamy papierowe foremki - nie czyli musze miec i jedno i drugie

Odpowiedz
Gość 2011-09-15 o godz. 21:34
0

forme mtalowa do mufinek kupilam w Ikeii :) Jestem z niej bbaaaardzo zadowolona!
Miałam tez raz foremki papierowe, ale jednak wole blaszke.

Jesli chodzi o make, to uzywam takiej, jaka akurat mam w domu. Jest mi obojetne czy to poznanska, wroclawska czy jakakolwiek inna (oprocz ziemniaczanej rzecz jasna!)

Odpowiedz
saskiia 2011-09-15 o godz. 21:28
0

jeszcze w temacie - jakiej mąki używać najlepiej?
czy mąka poznańska się nadaje?

Odpowiedz
Pierniczek 2011-09-15 o godz. 21:27
0

saskiia napisał(a):kupiłam w ikei :) jest superos!
dzieks, musze namowic meza na wyprawe do IKEA :ia: . Spojrze na watek fanek Ikeowskich - ciekawe kiedy bedzie nowy katalog :]

Odpowiedz
saskiia 2011-09-15 o godz. 20:20
0

kupiłam w ikei :) jest superos!

Odpowiedz
Pierniczek 2011-09-15 o godz. 19:48
0

zapalalam miloscia do mufinek.....zastanawiam sie gdzie moge kupic dobre blachy do ich pieczenia oraz papilotki

Odpowiedz
saskiia 2011-09-15 o godz. 04:31
0

kasia! napisał(a):chyba i ja musze probowac
jeśli ja dałam radę, to każdy da ;P

Odpowiedz
kasia! 2011-09-15 o godz. 04:07
0

chyba i ja musze probowac

Odpowiedz
saskiia 2011-09-15 o godz. 03:58
0

dzięki agusia.
mój debiut zaliczam do udanych :) chyba będe częściej robić, tylko te 12 sztuk to troszkę zbyt dużo na 2 osoby...

Odpowiedz
Gość 2011-09-15 o godz. 03:49
0

ja uchylam piekarnik i po ok 10-15 min forme z mufinkami wyciagam :)
Zawsze sie udają :)

Odpowiedz
saskiia 2011-09-15 o godz. 03:21
0

właśnie piekę. pierwszy raz!!
i w związku z tym pytanie na szybko - po tych 25 minutach zostawić w piekarniku wyłączonym czy wyjąć i studzić na zewnątrz? (no co... jestem amatorką :P)

Odpowiedz
Corgi 2011-06-08 o godz. 02:46
0

Akna74 napisał(a):Corgi napisał(a):A ja w niedzielę zrobiłam muffinki śmietankowe i cappucino. Śmietankowe wyszły o niebo lepsze.
dawaj przepis na smietanowe;-)) capucino mam i te mi dobre wychodza;-))
MUFFINKI ŚMIETANKOWE:

12 dag miękkiego masła
25 dag drobnego cukru (nie pudru)
1 łyżeczka olejku śmietankowego (może być w ostateczności wanilinowy)
3 jajka
18 dag mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 - 3/4 szkl mleka
pół paczki mrożonych truskawek albo malin

Masło zmiksować z cukrem i olejkiem. Potem dodawać po jednym całym jajku i dalej miksować (jak się ciasto "zważy" to nic nie szkodzi). Potem dosypać mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Na koniec dodać mleko (ilość zależy od suchości masy - jak za gęsta, to zamiast 1/2 szkl. dać 3/4 szkl. mleka).

Do 12 foremek muffinkowych wyłożonych papierowymi foremkami nałożyć po 2 -3 stołowe łyżki ciasta (czyli trzeba rozlać do foremek całe przygotowane ciasto). Na każdej muffince na wierzchu położyć po 2-3 truskawki. Piec w 180 st C przez około 25 minut.

Upieczone można (ale nie trzeba - ja np. tego nie lubię) posypać cukrem pudrem albo polać lukrem.

To ciasto muffinkowe sprawdza się także jako ciasto pieczone w podłużnej ale b. wąskiej formie do pieczenia zwykłych ciast. Trzeba wtedy troszkę dłużej piec (około 60 min). Sprawdzone wielokrotnie !!! Pycha !!! Znika w kilka minut.

Przepis zdobyłam z Gazety Wyborczej (Kulinarny Atlas Świata - odcinek: Australia)

Odpowiedz
Akna74 2011-06-07 o godz. 21:40
0

Corgi napisał(a):A ja w niedzielę zrobiłam muffinki śmietankowe i cappucino. Śmietankowe wyszły o niebo lepsze.
dawaj przepis na smietanowe;-)) capucino mam i te mi dobre wychodza;-))

Odpowiedz
Corgi 2011-06-07 o godz. 16:50
0

A ja w niedzielę zrobiłam muffinki śmietankowe i cappucino. Śmietankowe wyszły o niebo lepsze.

Odpowiedz
madziula 22 2011-06-07 o godz. 15:54
0

Ja zrobiłam wczoraj muffinki z ciasta drożdżowego,z dżemem i z kruszonką.
Mniammmmm.

Odpowiedz
Gość 2011-06-07 o godz. 05:33
0

wpadłam w mufinkowe sidła - kupiłam silikonową formę, wczoraj poszła w ruch. Pyszoty! NA pierwszy ogień - mufiny z porem i tworogiem i rozmarynem.

Odpowiedz
annfas 2011-06-03 o godz. 19:38
0

a ja juz sie nie moge doczekac kiedy dostane moja paczke :) Dzisiaj zamówiłam na allegro forme i papilotki :) i się zacznie....



Odpowiedz
Gość 2010-08-26 o godz. 22:17
0

Dopiero zauważyłam, że w każdym przepisie jaki mam na muffinki jest na samym początku napisane żeby włączyć piekarnik a następnie podane są składniki i sposób wykonania. Nigdy tego nie przestrzegałam i najpierw robiłam ciasto a później włączałam piekarnik i wkładałam babeczki do ledwo nagrzanego :mur: Zrobię jeszcze jedno podejście i nagrzeje piec jak należy
Dzięki Nabla

Odpowiedz
juless 2010-08-26 o godz. 19:51
0

potwierdzam z nutellą wychodzą pyyycha, ja dodaję jeszcze posiekane orzechy do ciasta

Odpowiedz
Gość 2010-08-26 o godz. 19:16
0

Nagrzej piec odpowiednio wcześnie, zmniejsz trochę gaz, bo za mocno grzeje od spodu.

Poza tym nie mieszaj za długo muffinek, ciasto ma mieć grudki. I może dodaj ciut więcej spulchniacza (soda, proszek).

Odpowiedz
Gość 2010-08-26 o godz. 19:14
0

Specjalistki od muffinek podpowiedzcie co robię źle bo jeszcze ani razu muffinki mi się nie udały
Mam formę silikonową. Babeczki pięknie wyrastają ale po kilku minutach opadają a jak je wyciągam z piekarnika są płaskie suche i mają przypalony spód. Dodam, że piekarnika nie otwieram podczas pieczenia bo wiem, że ciasto opada ale moje i tak opada. Może to jest wina piekarnika? Mam taki stary gazowy

Odpowiedz
gruba żaba 2010-08-24 o godz. 23:27
0

To ja sie podziele moim przepisem. No dobra, jest to przerobiony po mojemu przepis sciagniety od Nigelli. ;)
Po nabraniu wprawy i wyczuciu proporcji, cala operacja wyprodukowania muffinek zajmuje ok pol godziny. :)

1. Nastawiamy piekarnik na 200 stopni (gora+dol, bo po dodaniu termoobiegu ciasto mi zdmuchnelo na jedna strone i zamiast ladnych gorek mialam skrzywione "wydmy").
Wkladam do formy metalowej papierowe foremki. PLUSY: nie trzeba tyle myc, nie trzeba smarowac miliarda dziurek w formie, latwo muffinki wyjac z formy, o wiele dluzej utrzymuja swiezosc i sa smaczniejsze, sprezyste i miekkie od spodu i po dokach i chrupiace od gory.

2.
40dkg maki +
14dkg cukru pudru +
niecala plaska lyzeczka sody+
dwie plaski lyzeczki proszku do pieczenia -> to wszystko wymieszac w misce

3.
100ml mleka +
100ml jogurtu +
14 dkg rozpuszczonego i przestudzonego masla +
2 jajka -> ubic lekko razem (wystarczy troszke, tak zeby sie tylko zrobila emulsja, nie trzeba dlugo walczyc :) )

4.
Mokre wlewamy do suchego i mieszamy, zeby sie jako tak polaczylo. Generalnie chodzi o to, zeby nie przesadzic z mieszaniem!

5.
Nakladamy z czubkiem. Pieczemy okolo 20 min. Roznie to wychodzi, w zaleznosci od tego, co akurat napakowalam do srodka. Ciasta jest na 12 muffinek w ikeowej formie ;)

Rada1
Wszystko mozna sobie odmierzyc i wymieszac (poza maslem) wieczorem w dwoch naczyniach. Wtedy rano wchodzimy do kuchni w pizamie ;) , wlaczamy piekarnik, roztapiamy maslo, mieszamy, wylewamy, wsadzamy do piekarnika i zanim zrobimy kawe, rozlozymy talerzyki i inne bzdety na stol muffinki sa gotowe. :) Jak jestescie szybkie, to mozecie nawet zdazyc sie przebrac z pizamy, ale po co?? :D

Rada2
A teraz wariacje:
- jogurt moze byc smakowy, np jagodowy + do wymieszanego ciasta dosypac jagody i lekko wymieszac
- w wersji prostej wystarczy dodac kilka kropel esencji, np:
> pomaranczowa + skorka pomaranczowa
> cytrynowa + starta skorka z pomaranczy
- owoce jakie tylko chcemy: jagody, kawalki jablek, gruszek, sliwek + cynamon mniaaaam, rogniecione banany (mokre kawalki owocow warto obtoczyc lekko w mace)
- wersja swiateczna - cynamon, bakalie, skorka pomaranczowa
- daktyle, miod (wtedy mniej cukru!), figi
- starty baton np toblerone (Pycha!) dosypany na etapie suchych skladnikow
- nutella, jesli chcemy zrobic takie marmurkowe - wtedy do wymieszanego ciasta dodajemy kilka lyzeczek tu i owdzie i tylko lekko roztrzepujemy
- mak ( tu mozna dodac tez esencje migdalowa)
- mozna nie dawac cukru, za to troszke wiecej maki i probowac z feta i szpinakiem/ siekanymi ziolami i czosnkiem/ podsmazonym boczkiem i zoltym serem itd itd itd :)
- na koniec dochodza polewy, lukry i posypki

Uwaga - to wciaga! :D:D

Odpowiedz
Akna74 2010-08-24 o godz. 22:18
0

dziewczyny z tego przepisu starcza ciasta na 12 gniazd? bo zastanawiam sie nad kupnem tej foremki sylikonowej:
http://www.allegro.pl/item217794907_silikonowa_forma_do_babeczek_muffina_12_gniazd_.html

Odpowiedz
Akna74 2010-08-09 o godz. 05:11
0

hmm wiec trza zakupic jednak blache, wiec mufinek nie bedzie ;-( buu

Agusia a jaki ja mam na to smak! eh..

Odpowiedz
Gość 2010-08-08 o godz. 15:49
0

Akna74 napisał(a):Przymierzam si do mufinek z jagodami
alez mi smaka narobiłas :)
Chyba dzis tez zrobie :)

Odpowiedz
Gość 2010-08-08 o godz. 06:43
0

Same papierowe papilotki mogą ci nie wystarczyć, muffinki mają tendencję do silnego rośnięcia, papilotki się przechylą i ciasto wypłynie. Widziałam dzisiaj w tesco silikonowe foremki na 6 muffinków w kształcie serduszek (rozkoszny kicz) za 23 zł. W Ikei są teflonowe za 29 (na 12 ciastek), ja mam z Duki też teflonową. Wykładam ją papilotkami, bo nie lubię smarować i myć tych pizdryków.
Jagody wymieszaj z suchymi składnikami, dodanie ich później spowoduje zbyt dokładne wymieszanie ciasta i gumiastość.

Odpowiedz
Akna74 2010-08-08 o godz. 04:45
0

Przymierzam si do mufinek z jagodami i mam pytanko jak je dodac? wrzucic do wymieszanych juz składników i wymieszac raz jeszcze?
i czy wystarcza pergaminowe foremki czy potrzebna jest koniecznie blacha? bo gdzies słyszałam ze wystarcza..

Odpowiedz
Gość 2009-05-16 o godz. 01:46
0

ja robiłam wg tego przepisu:

Piekarnik nagrzać do 210 stopni.
W misce wymieszać suche składniki: 2,5 szklanki mąki, 1/2 do 3/4 szklanki cukru (ilość zależna od dodatków), szczypta soli, 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia, ew.1 łyżeczka cukru waniliowego

W drugiej misce wymieszać mokre składniki:
100g masła rozpuszczonego wcześniej, 1 szklanka mleka lub jogurtu lub kefiru lub maślanki (jeśli jogurt jest gęsty to można dodać jeszcze 1/4 szklanki), 2 jajka

Do miski z suchymi dodać mokre i ew. dodatki (ja dodałam sporą ilość rodzynek i dżemu z czarnej porzeczki), wymieszać wszystko szybko i byle jak, tylko do połączenia się składników. :)

Piec ok.20-25 minut.

Odpowiedz
cheribibi 2009-05-15 o godz. 17:22
0

dziewczyny, specjalistów od muffinek znajdziecie tutaj, jak i również wiele wiele ciekawych i wyprobowanych przepisów:

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=24121&w=18980457

zresztą możecie też wejść w galerię potraw i tam wpisać muffinki, to forum swojego czasu miało istną manię na pukcie muffinek :D

P.S. ja też używam formy silikonowej i faktycznie - babeczki same "wyskakują" wystarczy je jedynie ustawić na jakiejś kratce do wystudzenia, żeby nie złapały wilgoci...

Odpowiedz
bonsai 2009-05-15 o godz. 16:46
0

no to może przepis by tak....zaprezentować

Odpowiedz
Gość 2009-05-15 o godz. 15:01
0

K2 napisał(a):ja robie dodatkowo mufinki w papierowych kubeczkach. latwiej sie mi wtedy je wtedy wyjmuje.
ja też myślałam, że będą przywierać. Ale nic bardziej mylnego! :) Wychodzą bez problemu :)
Oczywiście blaszke wysmarowałam przed włożeniem ciasta olejem :)

Odpowiedz
Gość 2009-05-15 o godz. 14:59
0

aneczka1806 napisał(a):mniam :lizak: :lizak: smakowicie to wygląda :lizak:

ps. ile kosztuje takie cudo na te ciasteczka?
są pyszniutkie :) Najlepsze jak są jeszcze ciepłe :)

Forma kosztuje 29,99 :)

Odpowiedz
Gość 2009-05-15 o godz. 06:05
0

Ja mam silikonowa, same wyskakuja z formy :)

Ale bardziej od muffinek lubie magdalenki, pieke je w tych samych foremkach.

Odpowiedz
Gość 2009-05-15 o godz. 05:31
0

ja robie dodatkowo mufinki w papierowych kubeczkach. latwiej sie mi wtedy je wtedy wyjmuje.

Odpowiedz
aneczka1806 2009-05-15 o godz. 04:05
0

mniam :lizak: :lizak: smakowicie to wygląda :lizak:

ps. ile kosztuje takie cudo na te ciasteczka?

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie