• Gość odsłony: 1701

    Godzina to nie 60 minut...

    :o :o lol lol

    Zapis fragmentu autentycznej rozmowy telefonicznej klienta z
    Informacja Zarzadu Transportu Miejskiego w Warszawie w przeddzien
    Dnia Wszystkich Swietych:
    - Slucham informacja ZTM
    - Dzien dobry. Przepraszam, gdzie w Warszawie moge kupic bilety godzinne?
    - Jakie bilety?
    - Godzinne, wazne przez godzine..
    - Nie mamy takich biletów!
    - Jak to?..
    - No nie ma takich biletów!
    - Ale.. no.. przeciez.. na wszystkich Waszych ofertach, w autobusach, w gazetach...
    - Gdzie? Pierwszy raz slysze! Nie ma takich biletów.
    - Aha!.. - tu przyszlo natchnienie
    - A moze mi Pani powiedziec gdzie moge kupic bilety szescdziesiecio minutowe?
    - Tak! Szescdziesiecio minutowe moze pan kupic na Senatorskiej, w niektórych kioskach i na pocztach.
    - Aaaa! To wspaniale!
    - Przepraszam pania, ale jaka jest róznica miedzy biletem waznym 60 minut,a waznym jedna godzine?
    - No szescdziesiecio minutowy wazny jest przez 60 minut od skasowania,
    a jednogodzinny to nie wiem bo u nas takich nie ma!

    Odpowiedzi (3)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-11-28, 14:56:27
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-11-28 o godz. 14:56
0

:o lol lol

Odpowiedz
Gość 2009-11-28 o godz. 07:59
0

NIe wierzę, że są tacy ludzie lol

Odpowiedz
Gość 2009-11-27 o godz. 17:56
0

Faktycznie wielka róznica :o ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie