-
kasiamka odsłony: 1908
Jaki faktor?
Jaki faktor w olejku do opalania będzie mi potrzebny w pierwszej połowie lipca w Tunezji? Jestem jasną blondynką, cera jasna - ale nie biała, bez piegów, opalam się powoli na brązowo, rzadko na "świnkę".
najlepiej zaczynac od najwyzszych
oczywiscie, stosujac nizsze, nie zawsze sie cos stanie, ale jednak..
pojechalam kiedys na grecji, jeszcze smarkata i glupia bylam, wzielam filtr 5 (tzn wzielam po prostu ten, ktory mialam w domu, bo nad baltykiem jest dla mnie dobry;)) ;) albo cos kolo tego, wiem, ze byl bardzo niziutki
oczywiscie, jako osoba ze skora bardzo dobrze znosząca opalanie nawet bez filtra, opalilam sie slicznie. Niemniej wyjatek-rece, na ktorych w pewnym momencie zaczely mi sie robic bąble. Pomogła na nie pianka na oparzenia. Gdybym miala wyzszy filtr, to pewnie by nawet nie bylo tych bąbli.
Co moge z czystym sumieniem polecic, to mleczko po opalaniu nivei. zakupilam to wlasnie w tej Grecji, coby skora nie zlazila, smarowalysmy sie z kolezankami codziennie lub nawet czesciej i rzeczywiscie, skóra nie zlazila, opalenizna slicznie sie trzymała, cudo:)
w zeszłym roku w Chorwacji (byłam w połowie lipca) na twarz stosowałam 50+ LPR, na resztę ciała Nivea 45.
Wróciłam ślicznie opalona i bez poparzeń.
Ale to również zasługa rozsądnego opalania tj. od 9 rano do 11 byliśmy na plaży (poźniej nie dało się na niej wysiedzieć, bo słońce parzyło. A i kamienista plaża była tak nagrzana, że gołą stopą nie dało się stanąć - kamyczki parzyły straszliwie). Następnie na plaży pojawialiśmy ok 17-18 i siedzielismy tam do ok 20tej.
Im wyższy faktor tym lepiej.
droan napisał(a):wycigam watek bo zaraz sie zrobi goraco
poza tym zbieram sie do wakacji w portugalii
czy mozecie sprawdzone preparaty lub odradzic te przereklamowane?
i jeszcze: cos dobrego na poparzenia-co???
Skuteczne filtry mają preparaty - Avene, Bioderma, La Roche Posay, Iwostin.
Na poparzenia - pianka Panthenol.
Podobne tematy