• Gość odsłony: 2335

    DIANE35 nie jest srodkiem antykoncepcyjnym?

    Ostatnio u nas w szkole z okazji dnia kobiet edukowano dziewczęta na temat antykoncepcji.dowiedziałam się jednej ciekawej rzeczy-mianowicie diana 35 nie jest srodkiem antykoncepcyjnym.rozdano nam kserówki ulotek(chyba z pudełek) gdzie zakreślone było zdanie iż nie można ich stosować jako środków antykoncepcyjnych.podstawowe działanie tabletek jest inne a lekarze robią źle przepisując diane.zdziwiłam siębo przychodnie są zasypane kolorowymi ulotkami o tym że to jest środek anty. na moje kolezanki padł blady strach(2 mają dniane35).

    Odpowiedzi (18)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-02-07, 06:11:25
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-02-07 o godz. 06:11
0

silver napisał(a):Sylvana napisał(a):Ja brałam Dianę ok 4 lat. Nic mi po niej nie było i w ciąze tez nie zaszłam.
Widzisz, a ja bardzo źle znosiłam Diane. Wymioty, obrzęki, stany depresyjne itp. Takich objawów nie miałam przy innych antykach. Diane brałam przez 9 miesięcy. Cera była piękna (czego przy innych anty nie doświadczyłam), ale co z tego, skoro zdrowie mi się rujnowało. Wiadomo, że każdy reaguje inaczej.

Na "medycznych zagadkach" się nie znam, jednak odnoszę wrażenie, że D. ma nieco inny skład? Nie pamiętam, to pięć lat temu było...
dokladnie tak samo reagowal moj organizm, ciezko to znosilam, pewnie ze wzgledu na silna dawke hormonow, teraz biore tabletki o najnizszej zawartosci i czuje sie swietnie, moja cera tez o niebo lepsza

Odpowiedz
Gość 2009-01-31 o godz. 00:05
0

kasieńka13 napisał(a):Jak ktoś mówi, że bierze Dianę to mnie ciarki przechodzą.
Powiem szczerze, że mnie też, ale tylko dlatego, ze pamiętam plejadę swoich dolegliwości.

O tych doniesieniach nigdy wcześniej nie słyszałam :o

Odpowiedz
kasieńka13 2009-01-30 o godz. 15:20
0

Ja brałam przez 11 miesięcy i skończyło się to fatalnie. Chociaż miałam dużo szczęścia. Ale został mi straszny uraz. I słowa pani doktor o Diane w jakimś nocnym programie:"Jeśli cięzko choruje lub umiera 1 dziewczyna na 100 to nie jest wysoka śmiertelność. Nie ma potrzeby informować o takim ryzyku"

No cóż. Ja uważam, że jednak to jest problem. A lekarzom, a zwłaszcza koncernom farmaceutyucznym zależy tylko na kasie.

Jak ktoś mówi, że bierze Dianę to mnie ciarki przechodzą.

Odpowiedz
Sylvana 2009-01-28 o godz. 04:34
0

silver napisał(a):Sylvana napisał(a):Ja brałam Dianę ok 4 lat. Nic mi po niej nie było i w ciąze tez nie zaszłam.
Widzisz, a ja bardzo źle znosiłam Diane. Wymioty, obrzęki, stany depresyjne itp. Takich objawów nie miałam przy innych antykach. Diane brałam przez 9 miesięcy. Cera była piękna (czego przy innych anty nie doświadczyłam), ale co z tego, skoro zdrowie mi się rujnowało. Wiadomo, że każdy reaguje inaczej.

Na "medycznych zagadkach" się nie znam, jednak odnoszę wrażenie, że D. ma nieco inny skład? Nie pamiętam, to pięć lat temu było...
Masz racje kazdy organizm inaczej reaguje. Brałam kilka rodzji tabletek i tylko raz miałam jakieś dziwne akcje (nie pamiętam z którymi). Moja koleżanka dobierała sobie tabletki prawie rok, bo po kazdych miała problemy. Tak więc diana tu nie ma nic do rzeczy. Jak wszystko inne niektórym służy a nie którym nie

Odpowiedz
Gość 2009-01-24 o godz. 04:09
0

Sylvana napisał(a):Ja brałam Dianę ok 4 lat. Nic mi po niej nie było i w ciąze tez nie zaszłam.
Widzisz, a ja bardzo źle znosiłam Diane. Wymioty, obrzęki, stany depresyjne itp. Takich objawów nie miałam przy innych antykach. Diane brałam przez 9 miesięcy. Cera była piękna (czego przy innych anty nie doświadczyłam), ale co z tego, skoro zdrowie mi się rujnowało. Wiadomo, że każdy reaguje inaczej.

Na "medycznych zagadkach" się nie znam, jednak odnoszę wrażenie, że D. ma nieco inny skład? Nie pamiętam, to pięć lat temu było...

Odpowiedz
Reklama
Shady 2009-01-23 o godz. 17:15
0

Brałam DIANE 3 lata. Tez dziwilo mnie to ze dostalam to jak antykoncepcje, a na ulotce JAK BYK pisze ze lek ten nie jest środkiem antykoncepcyjnym. Ale cere przez 2 lata miala cudo! Po 2 latach Diana zaczela dzialac odwrotnie - zesyfiło mine jak nigdy (a tradziku nie mialam nigdy wczesniej).
Teraz problemy z syfkami pozostaly. Raz sa, raz nie ma, ale jak sie pojawia to sa nie do zwalczenia (bo to takie potabletkowe). Za to teraz wlasnie usiało mi piękną kasza cały dekolt ;(
Dzis ide di ginek, ciekawe co tym razem poradzi

Odpowiedz
Sylvana 2009-01-21 o godz. 22:04
0

Ja brałam Dianę ok 4 lat. Nic mi po niej nie było i w ciąze tez nie zaszłam. Dziewczyny mają rację z ta marketingowa zagrywką. A co do tego że jest tania wcale się nie zgodze ja za swoje ostatni płaciłam chyba z 4 zł :D

Odpowiedz
Gość 2009-01-21 o godz. 04:23
0

Brałam Diane35 przez 9 miesięcy ze względu na poważne kłopoty z cerą. Gin wyjaśnił mi (co można przeczytać w ulotce), że Diane ma obnizać poziom androgenów w organiźmie kobiety. Zawiera jakiś składnik, który jest bardzo szkodliwy dla ciąży, stąd dodatkowa funkcja antykoncepcyjna leku.

Nie znam się na szczegółach medycznych, dlatego osobiście nie stosowałabym Diane tylko dlatego, że jest refundowany.
Dodam tylko, ze miałam poważne zmiany trądzikowe i antybiotyki nie przynosiły efektów.

Odpowiedz
xandra 2009-01-19 o godz. 17:27
0

Made Of Sun napisał(a):xandra napisał(a):W tym momencie nie stac mnei na inne pigułki wiec i nie planuje zmiany.
Xandra - są też inne pigułki o działaniu typowo antykoncepcyjnym, które są refundowane. Sama takie biorę i za opakowanie płace jakieś 7zł.
Ooo, a jaka nazwa?
Choć ja za Diane płace 10 zł.

Odpowiedz
Made Of Sun 2009-01-19 o godz. 06:04
0

xandra napisał(a):W tym momencie nie stac mnei na inne pigułki wiec i nie planuje zmiany.
Xandra - są też inne pigułki o działaniu typowo antykoncepcyjnym, które są refundowane. Sama takie biorę i za opakowanie płace jakieś 7zł.

Odpowiedz
Reklama
katastrofa 2009-01-18 o godz. 21:08
0

przez 6 lat brałam Diane 35 na uregulowanie cyklu.Zawsze o ściśle określonej porze itp. Antykoncepcja jest zapewniona przez samojuż stosowanie, ale to jest, jak już wcześniej dziewczęta napisały, efekt uboczny.

Pragnę tylko nadmienić , że po odstawieniu nieregularnośc powróciła ( acz cykl teraz jest 28-36 a kiedyś był 26-54 ) i biorę teraz inne anty ,delikatniejsze dla organizmu.

Diane potrafi nieźle spustoszyć organizm, dlatego powinno się być monitorowanym w trakcie przyjmowania. Chodzi mi o badania poziomu hormonów ( tarczycy też) , cholesterol, wątroba, ogólnie krew. Moja pani ginekolog najpierw kazała mi zrobić wszystkie badania hormonalne i ogólne a dopiero potem przepisała Diane. Niestety nie każdy lekarz tak postępuje a sktutki potrafią być bolesna dla organizmu

Odpowiedz
xandra 2009-01-18 o godz. 20:07
0

Biore Diane z przerwami prawie 10 lat, tez z uwagi na cere i jestem bardzo zadowolona, przytyło mi sie co prawda troche ale do tego doszła tez tarczyca . W tym momencie nie stac mnei na inne pigułki wiec i nie planuje zmiany.

Odpowiedz
Gość 2009-01-18 o godz. 20:00
0

Ja może jeszcze tylko dodam do tego, co napisały już dziewczyny. że Diane 35 jest środkiem z stosunkowo niedużą zawartością hormonów anty, stąd bardzo ważna jest regularność w jej przyjmowaniu (stałe pory, ściśle przestrzegane). Sama brałam Diane 35 właśnie na problemy skórne i nieregularne miesiączki, po wyprowadzeniu mnie "na prostą" gin przepisał mi inne talbeltki.

Odpowiedz
Alma_ 2009-01-18 o godz. 19:47
0

Brałam Diane 35 przez ponad rok.

Fakt, działanie antykoncepcyjne jest tylko skutkiem ubicznym, ale jest faktem. Nie mniej skuteczne niż inne piguły.

Jak zazwyczaj ;) zgadzam się z Keralą. O pewnych sprawach lepiej nie mówić głośno

Odpowiedz
Gość 2009-01-18 o godz. 19:21
0

Z tego, co wiem Diane35 nie jest lekiem antykoncepcyjnym i nie powinna być stosowana w tym celu- opinia mojej ginki.
Podobno jest to lek, który reguluje zaburzenia hormonalne, ale ma też silne skutki uboczne- nie należy go stosować dłużej niż pół roku.

P.S. Nie wykluczam jednak, że jestem w tym względzie naiwna i producent przyjął strategię marketingową opartą na traktowaniu działania antykoncepcyjnego ubocznie ;)

Odpowiedz
Kerala 2009-01-18 o godz. 19:14
0

nie bralam nigdy diane, więc nic nie wiem na temat zawartości hormonów i ich stężenia, jednak- na zdrowy rozum- jeśli już producentowi udało się zdobyć w Polsce status leku refundowanego, to nie będzie na tyle głupi, aby reklamować jego działanie antykoncepcyjne, a skupi się podkresleniu skuteczności antytrądzikowej. Inna strategia byłaby samobójstwem handlowym i politycznym, bo to się wiąże.

kerala

Odpowiedz
Gość 2009-01-18 o godz. 18:27
0

Z tego co mi wiadomo, Diane jest lekiem hormonalnym, który się stosuje przy zaburzeniach miesiączkowania, a działanie antykoncepcyjne jest działaniem UBOCZNYM. To jest silny lek, więc jak dziewczyna nie ma masakrycznych problemów z miesiączką, czy cerą (bo też się stosuje na problemy z cerą, które są związane z hormonami), to lepiej nie stosować. Tak mi przynajmniej kiedyś tłumaczył gin. :)

Ale to sprawa bardzo indywidualna - jak ginekolog to przepisał, to widać miał swoje powody ;)

Pozdrawiam

Odpowiedz
e-milka 2009-01-18 o godz. 18:26
0

Tak, dzialaanie antykoncepcyjne tabletek Diane to niejako efekt uboczny lekarstwa hormonalnego na tradzik. I jesli tradzik komus nie dokucza, lepiej niech sie nie faszeruje tymi, dosyc mocnymi pigulkami.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie