• Gość odsłony: 9991

    What it feels like for a girl - czyli druga strona medalu

    Girls can wear jeans
    And cut their hair short
    Wear shirts and boots
    'Cause it's OK to be a boy
    But for a boy to look like a girl is degrading
    'Cause you think that being a girl is degrading
    But secretly you'd love to know what it's like
    Wouldn't you
    What it feels like for a girl

    tak się zastanawiam nad tekstem tej piosenki..
    kurde, sama prawda
    w dzisiejszym świecie kiedy kobieta nosi się/zachowuje jak facet to jest ok, jest super wylansowaną chłopczycą
    ale kiedy tylko mężczyzna przejawia jakieś damskie cechy - juz niedobrze, bo metroseksualny, bo pewnie gej albo jaka inna cholera

    odbieracie to jako dyskryminację kobiet i tego co kobiece, czy odwrotnie - odbieranie prawa facetom, do bycia mniej męskim?

    Odpowiedzi (8)
    Ostatnia odpowiedź: 2012-05-16, 07:39:54
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2012-05-16 o godz. 07:39
0

Chyba mia.mamma Ci zimno, skoro odgrzewasz wszystkie stare tematy :lizak:

Odpowiedz
mia.mamma 2012-05-16 o godz. 07:31
0

A wszyscy ci "metroseksualni" faceci? Wydaje mi się, że tak samo jak kobiety nabierają cech męskich, tak samo chłopcy się feminizują, to działa w dwie strony, chociaż oczywiście facetom trudniej sie do pewnych rzeczy przyznawać i nie robią tego tak oscentacyjnie.

Odpowiedz
Gość 2009-08-29 o godz. 04:09
0

albo miec na imie Pawelek? :D Skoro mezczyzna moze miec na imie Maria, to zdecydsowanie kobieta powinna miec mozliwosc wybrania meskiego imienia :D

Odpowiedz
Gość 2009-08-28 o godz. 17:33
0

K2 napisał(a):Kasiape napisał(a):Przyklad: 4 letnia dziewczynka moze nosic i sukienki i krotkie spodenki, a 4 letni chlopiec? Ktora matka zalozy mu sukienkie/spodniczke? .
ale czy rozumujac w ten sposob, nie nalezaloby uwazac za ograniczenie niedawanie dziewczynkom pistoletow, czolgow, action-man, etc.
No wlasnie ja uwazam taka sytuacje za ograniczenie :)
Bo niby dlaczego moja hipotetyczna corka ma sie nie bawic czolgiem :)

Odpowiedz
Gość 2009-08-28 o godz. 08:30
0

Kasiape napisał(a):Przyklad: 4 letnia dziewczynka moze nosic i sukienki i krotkie spodenki, a 4 letni chlopiec? Ktora matka zalozy mu sukienkie/spodniczke? .
ale czy rozumujac w ten sposob, nie nalezaloby uwazac za ograniczenie niedawanie dziewczynkom pistoletow, czolgow, action-man, etc.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-08-28 o godz. 00:59
0

Zalezy, czego to "wychlopczenie", czy "ukobiecenie" dotyczy. Jesli widze faceta na ulicy w makijazu, to mi jakos dziwnie. Jesli widze, ze kobieta w ramach 'protestu', ostentacyjnie nie goli sobie nog, to mna lekko wzdryga. Ale to ja, moje odczucia. Ja nogi gole, ona nie - jej swiete prawo, moge tylko na dluzej zawiesic oko na jej lydce :)
Jesli jednak to upodobnienie sie do drugiej plci dotyczy ubioru (nota bene, czlowiek sie szybko przywyczaja, ze np. w Azji sporo facetow chodzi w longyi i potem 'dziwnie', jak sie widzi wszystkich w spodniach), zachowan, myslenia, czy lamania stereotypow w rodzaju "chlopcy nie placza", to mnie to zupelnie nie razi i jestem jak najbardziej za.
Z faktu, ze moge nosic zarowno spodnice, jak i spodnie ani sie ciesze, ani martwie. I nie odczuwam z tego powodu zadnej satysfakcji. Zreszta, roznice plci nie sprowadzaja sie do powierzchownosci li tylko, a do wielu innych czynnikow. Mimo, ze mam feministyczne zapedy, dyskusje o wyzszosci jednej plci nad druga - zwyczajnie mnie bawia.

Odpowiedz
Gość 2009-08-27 o godz. 20:10
0

gonick napisał(a):Girls can wear jeans
And cut their hair short
Wear shirts and boots
'Cause it's OK to be a boy
But for a boy to look like a girl is degrading
'Cause you think that being a girl is degrading
But secretly you'd love to know what it's like
Wouldn't you
What it feels like for a girl

Przyklad: 4 letnia dziewczynka moze nosic i sukienki i krotkie spodenki, a 4 letni chlopiec? Ktora matka zalozy mu sukienkie/spodniczke? Czyz nie mamy gleboko zakodowane ze kobiety moga byc i kobieco powabne i buntownicze chlopczyce (choc zgadzam sie ze wolnosc do tego ostatniego zachowania kobiety wywalczyly sobie przez ostatnie 100 lat) ale mezczyzni, czy to w wieku 7 lat czy 22 musza byc "mescy". Ktora matka zalozy np. 9 letniemu synowi juz nie sukienke ale chocby bardziej "dziewczecy" sweterek czy koszulke? Dlaczego?

Nie odbieram tego jako dyskryminacji kobiet bo sama jestem kobieta - byc moze mezczyzna filozofujac na ten sam temat doszedl by do innego wniosku. Czy ojciec zalozylby synowi spodniczke lub zaplotl warkocz? Czy raczej sadzilby ze to hanba dla jego syna?

Sadze ze takie zachowania sa tak gleboko u ludzi zakorzenione - taka checi, "mus" odrozniania plci - ze nie da sie tego przeskoczyc i podswiadomie zawsze bedziemy tak robic zeby te roznice podkreslic. Tylko ze w dzisiejszych czasach chodzi co raz bardziej tylko o podkreslanie meskich cech w chlopcach. I mnie nasuwa sie takie samo pytanie co gonick : czy jest to odbieranie prawa facetom, do bycia mniej męskim? Strach przed zatarciem sie roznic plci? Ze strachu przed zniewiescieniem mezczyzn?

Bo nawet jezeli co raz czesciej staramy sie nie karmic stereotypow wychowujac nasze dzieci (o czym ja akurat nie mam bladego pojecia w praktyce lol ) dajac im np. zabawki "nietypowe" dla ich plci - lalki dla chlopcow, wywrotki i miecze dla dziewczynek, to z wiekiem te proby sie zacieraja i powracamy do zachowan stereotypowo "wlasciwych" dla danej plci.

Odpowiedz
Gość 2009-08-27 o godz. 13:47
0

gonick napisał(a):Girls can wear jeans And cut their hair short
Wear shirts and boots
'Cause it's OK to be a boy
But for a boy to look like a girl is degrading
'Cause you think that being a girl is degrading
But secretly you'd love to know what it's like
Wouldn't you
What it feels like for a girl

jakos Madonna na mnie nie robila i nie robi wrazenia. podobnie ejst z tym tekstem.
po pierwsze - Madonna teraz mieszka w UK i akurat w Wielkiej Brytanii, to jak sie ubierasz, jaka masz orientacje seksualna, manieryzmy wielkiego halo nie powoduje. wystarczylo popatrzec na Big Brother :D
po drugie - nie widze nic zlego w mezczyznach tzw metroseksualnych, gejach czy ekstrawagancko sie ubierajacych. i mysle, ze osob myslacych w podobny sposob jest sporo. zas ci oburzeni na mezczyznych w kiltach czy sarongach, rowniez psiacza na chlopczyce.
po trzecie - kobiety "lazenie w spodniach" wywalczyly sobie i zajelo nam to sporo czasu. metroseksualizm mezczyzn jest kwestia nowa - pare lat, to wszystko. poza tym, co mi sie wlasnie narzucilo, to to, ze nasza - kobieca - walka o wolnosc ubioru, trwala mniejwiecej tyle czasu ile macho stroje mezczyzn. wystarczy spojrzec na mode. ironia losu :D
po czwarte - nie mozna mylic dyskryminacji z brakiem przyzwolenia. nikt nie zabrania kobietom bycia kobiecymi. model kobiecosci sie zmienia z czasem. rowniez nikt nie zabrania mezczynom "metroseksualnosci".

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie