Jakich kosmetyków solaryjnych używacie?

Ja ich używam jak nie mam górką małego majatku na X-line Californi.

Są bardzo przyzwoite, wszystkie mają przyjemne zapachy. Tego zielonego chwilowo używa mój luby, a ja właśnie używam tego z brązerem Toasted Twister i jestem bardzo zadowolona.

Po 2 razach na solarium wychodzisz z piekną złotą opalenizną (tylko musisz się liczyć z tym, że ten brązer się jednak zmyje - ale.... opalenizna zostaje). To jest bardzo fajna sprawa jeśli potrzebujesz na szybko zrobić się na pięknie 8) Rach ciach, ciach i wychodzisz jak po tygodniu na plaży i to jeszcze w pięknym odcieniu, dla większości kobiet (które nie opalają się non stop, nieosiągalnym w krócej niż 1,5 miesiąca).

No i kolejna super sprawa jest taka, że w przeciwieństwie do wiekszości samoopalaczy - gdzie musisz się wysmarować idealnie równo, żeby wyglądac jak człowiek - tym cudeńkiem nieważne jak się wysmarujesz zawsze wyjdzie równo i bez zacieków (chyba że nie wytrzesz sobie go z pomiędzy palców po smarowaniu, jak mądra Goha raz zrobiła 8) )

Reasumując - POLECAM :D

Cześc dziewczyny, zstanawiam się nad kupnem jakiegoś kosmetyku solaryjnego i zainteresowała mnie oferta firmy Emerald Bay, mają w ofercie akceleratory i bronzery (które jeszcze mają działanie brązujące) a na allegro ich oferta wygląda najkorzystniej, bo za 265 ml płaci się 30 zł+ 8zł za wysylkę podczas gdy inne to średnio 20zł za 100ml. Czy któraś z was miała do czynienia z tymi kosmetykami?
I czy lepiej kupić sobie balsam z działaniem brązującym czy nie?
Rozważam zakup, któregoś z poniższych:

ewentualnie z bronzerem:

:D
mam do sprzedania różne kosmetyki z firmy AUSTRALIAN GOLD
polecam

http://virtualbit.lap.pl/olejki.htm - sprzedam :):)

Pozdrawiam
Marta ([email protected])

ja ostatnio trafilam na linie firmy Abaco sun ktora nazywa sie Exclusive Bronze. I musze powiedzec ze jestem zadowolona. Moja skora nie dosc ze jest ladnie zabrazowiona, to jeszcze pachnie czekolada, a saszetka wystarczyla na cale cialo bez problemu. Polecam ze swojej strony

Przepraszam za literówki-za szybko chciałam napisać ;)

Hmm, świetny temat!
Generalnie nie lubie się opalać, ale lubie mieć brązową skórę-jakoś tak się szczuplej wtedy wygląda, no nie??? ;)
Ja jestem tzw córka młynarza- mam bardzo jasną karnację, i zawsze opalałam się na czerwono-dopiero po jakimś czasie skóra mi brązowiała.Ale....kilka dni temu byłam w solarium, i tam dostałam saszetkę fajnego produktu do opalania gratis.Pomyslałam czemu nie?
Posmarowałam się i...efekt był zadziwiający!!! Nie byłam czerwona ani przez chwiklę, od razu brązowa!
Nic mnie nie piekło, skóra nie wysuszona, brak typowego zapaszku spalonej skóey( ja to po solarium) :D
kupiłam sobie wczoraj całą butlę tego specyfiku-za 200ml zapłaciłam 9 funtów-troszkę drogo, ale nie żałuję.Polecam ten preparat, zazywa się "Maximum Sea Power", jest firmy Sea Bronze.Aha, zapomniałam dodać-ten kosmetyk jest bardzo wydajny.

Awa, dzięki za pocieszenie, że to nie tylko ja tak mam :| Nie odpowiedziała wcześniej, bo, oczywiście, kiedy pisałam wcześniejszego posta twojego jeszcze, przez debuga jak się domyślam, nie było.
Czyli w sumie wychodzi na to, że mogłam te trzydzieści parę złotych lepiej zainwestować niż w przyspieszacz Nic, to trochę jestem przyciemniona - chyba przy białej suknie i jakiś kontrast będzie

Soleo Wita!
Jeżeli macie jakies pytania dotyczące opalania zapraszamy do dyskusji!
Od wczoraj jest również zamieszczony baner reklamowy SOLEO, gdzie można dzięki niemu zajrzeć na stronę marki Soleo i poznać oferowane produkty.

Życzymy miłej przygody z opalaniem!

Zespół Soleo ;)
:D :D :D :D :D :D :D

Brydziu, parę postów wyżej napisałam - i nawet mi odpowiedziałaś lol To Coffee express, Soleo. Opalam się baaardzo umiarkowanie, czyli tak jak zawsze :|

amelani napisał(a): jasną karnację i bardzo liczyłam na szybszą i ładniejszą opaleniznę.
a trzeba sie bylo cioci awy zapytac zanim sie kupilo ;)
nie licz na cud.
u mnie delikatna opalenizne widac dopiero po kilkakrontnym wylezeniu sie na lozku - delikatna podkreslam-
z doswidczenia wiem, ze kosmetyki wcale nie przyspieszaja opalania.

wszytko to i tak jest uzaleznione od sklonnosci naszej skory do szybkosci opalania :)
tak wiec amelani pamietaj:
"...kropla drazy kamien, nie sila, a ......" lol

ło matko to juz w przyszly weekend????

pomijajac juz cud natury, ktorym jest fakt, ze na sloncu opalam sie szyciej niz w solarium :o

ale wracajac do tematuL
w niedziele kupilam sobie to:


niby ma mi sie szyciej nogi opalic lol

amelani napisał(a):A ja musze wyrazić rozczarowanie efektem po ww przyspieszaczu Soleo - efekt opalenizny jest wg mnie dokładnie taki sam, jaki byłby bez żadnego kremu :| Szkoda, bo mam jasną karnację i bardzo liczyłam na szybszą i ładniejszą opaleniznę.[/quote

a którego preparatu używałaś?

A ja musze wyrazić rozczarowanie efektem po ww przyspieszaczu Soleo - efekt opalenizny jest wg mnie dokładnie taki sam, jaki byłby bez żadnego kremu :| Szkoda, bo mam jasną karnację i bardzo liczyłam na szybszą i ładniejszą opaleniznę.

i konkurs jest, może warto zabrać głos i zgarnąć kosmetyki ;)
http://forum.heder.pl/viewtopic.php?t=18

w solarium do, którego chodzę pojawiło sie forum, moze was zainteresuje ten watek:

http://forum.heder.pl/viewtopic.php?t=17&sid=7d4247aff48f3cfcbce53c382f1fa16a

dziubek napisał(a):a ja polecam KOLASTYNĘ :)
http://www.kolastyna.com.pl/opalanie/index.htm

przyspieszacz ma śliczny zapach i dodatkowy plus -nadaje się i na solarium i na słońce :lizak:
gdzie jest napisane, ze ten preparat nadaje się też do solarium?

a ja polecam KOLASTYNĘ :)
http://www.kolastyna.com.pl/opalanie/index.htm

przyspieszacz ma śliczny zapach i dodatkowy plus -nadaje się i na solarium i na słońce :lizak:

amelani napisał(a):Ponieważ wkrótce zaczynam opalanie przedślubne 8) chcialam spytać, czy któraś z was używała Soleo Coffee Express - właśnie go zakupiłam, kierując się renomą, jaką cieszą sie wśród was te kosmetyki, i nie wiem, czy dobrze trafiłam z wyborem Bo, jak pisała Panna Nikt, tyle ich, że nie wiadomo za co chwycić :|
ja znam coffee, fajny kosmetyk.

Ponieważ wkrótce zaczynam opalanie przedślubne 8) chcialam spytać, czy któraś z was używała Soleo Coffee Express - właśnie go zakupiłam, kierując się renomą, jaką cieszą sie wśród was te kosmetyki, i nie wiem, czy dobrze trafiłam z wyborem Bo, jak pisała Panna Nikt, tyle ich, że nie wiadomo za co chwycić :|

poecam Baby firmy Onyx -fajnie pachnie i bardzo przyspiesza opalnie

Rosalinda napisał(a):naitre napisał(a):Tak sie zastanawiałam, wiem ze muszę przed slubem wybrać się do solarium (jeszcze niegdy nie byłam) No właśnie i w związku z tym że nigdy nie byłam, nie wiem jak moja skóra reaguje, czy powinnam się czymś wysmarować przed pierwszą wizytą w solarium? Jak mysłicie?

Może przesadzam, ale nie lubię słońca naturalnego więc tak na prawdę nie wiem jak reaguje moja skóra na światło ;) tzn opalam się ale zawsze ostrożnie bo od tabletek anty uczulenie dostawałam, juz nie biorę więc znowu nie wiem, echh co tu robić:? ;)

żeby były tylko takie małe problemy 8)
podciągnę ten post bo ja równiez nie bylm jeszcze nigdy n solarium a teraz musze iść... czym się wysmarować???
tzn nie chodzi mi o firmę ale w ogóle jakie kosmetyki ze soba zabrać...
wiele firm kosmetycznych dzieli swoje kosmetyki (solaryjne) na stepy tzn, odpowiedni poziom kosmetyku dla danej karnacji, tego jak skóra jest przyzwyczajona do promieni.
Chodzi o to aby na poczatku seansu opalania w twojej skórze kosmatyk spowodował jak największe ,,zmuszenie" skóry do produkcji pigmentu,
Musisz pamiętać, że zaden kosmetyk solaryjny nie ochroni cię przed poparzeniem promieniami UV, kosmetyki takie chronią strukturę skóry;kolagen, chronią przed fotostarzeniem się skóry, dbają o jej odpowiedni poziom nawilżenia, ale nie ochronią przed poparzeniem.Dlatego musisz też odpowiednio dozować czas i nasilenie lamp w solarium,

Oczywiście na dalszym wtapie opalania, mozesz używac preparatów, które zawierają w sobie przyspieszacze, bronzery itp.
Generalnie polecam używanie kosmetyku przed położeniem się na łóżko, może efektu nie zauważysz po pierwszym razie, ale opalając się systematycznie z pewnością docenisz ich wartość pielenacyjną skóry.
i jeszcze jedno, dzięki takim kosmetykom unikniesz specyficzneo, niezbyt przyjemnego ,,zapachu" solarium .

Jeżeli chcesz polecę ci gamę marki Soleo, ale to już na priv, bo mogłabym zostać posądzona o reklame ;)
w razie czgo daj znać ;) ;)

naitre napisał(a):Tak sie zastanawiałam, wiem ze muszę przed slubem wybrać się do solarium (jeszcze niegdy nie byłam) No właśnie i w związku z tym że nigdy nie byłam, nie wiem jak moja skóra reaguje, czy powinnam się czymś wysmarować przed pierwszą wizytą w solarium? Jak mysłicie?

Może przesadzam, ale nie lubię słońca naturalnego więc tak na prawdę nie wiem jak reaguje moja skóra na światło ;) tzn opalam się ale zawsze ostrożnie bo od tabletek anty uczulenie dostawałam, juz nie biorę więc znowu nie wiem, echh co tu robić:? ;)

żeby były tylko takie małe problemy 8)
podciągnę ten post bo ja równiez nie bylm jeszcze nigdy n solarium a teraz musze iść... czym się wysmarować???
tzn nie chodzi mi o firmę ale w ogóle jakie kosmetyki ze soba zabrać...

Teraz używam do opalania twarzy produktu z firmy ONYX.

Opis kosmetyku => ANTI AGING
Przeciwzmarszczkowy intensyfikator brązujący
do opalania twarzy.

• doskonały przyspieszacz i bronzer do twarzy
• zawiera Matrixyl spowalniający starzenie się skóry
• posiada szereg witamin, doskonale nawilża
skórę i pozostawią ją gładką i miękką
• Ujędrnia i chroni przed promieniami UV.
• świeży zapach drzewa sandałowego.

ja uzywam Australian Gold "Cheeky Brown" ladnie pachnie i skora jest dobrze nawilzona. Jest wydajny. Ogolnie super.
D.

ja teraz używam jeszcze SUPERTANA (http://www.supertan.pl), też super, a z soleo najbardziej lubię Perfect Legs, PinaColadę i Evolution 2

namiętnie smaruję się Coolerem z Soleo. Miłam kiedyś szczęście i trafiłam na przedstawiciela handlowego z Soleo, który sprzedał mi dużą butlę (10 x pojemność saszetki) za 25 zł :). Basam ten nie zawiera samoopalacza, chłodzi i nie jest tłusty. Opalenizna ma ładny, naturalny kolor. Polecam!

Ja polecam kosmetyki Australian Gold
A to mój faworyt

Tak sie zastanawiałam, wiem ze muszę przed slubem wybrać się do solarium (jeszcze niegdy nie byłam) No właśnie i w związku z tym że nigdy nie byłam, nie wiem jak moja skóra reaguje, czy powinnam się czymś wysmarować przed pierwszą wizytą w solarium? Jak mysłicie?

Może przesadzam, ale nie lubię słońca naturalnego więc tak na prawdę nie wiem jak reaguje moja skóra na światło ;) tzn opalam się ale zawsze ostrożnie bo od tabletek anty uczulenie dostawałam, juz nie biorę więc znowu nie wiem, echh co tu robić:? ;)

żeby były tylko takie małe problemy 8)

A czy mozecie zdradzic jakich konkretnie kosmetykow Soleo uzywacie? Jest ich tak duzo, a kazdy lepszy od drugiego. Chcialabym odczuc, ze kosmetyk cos daje (dziala) a jednoczesnie chce uniknac nienaturalnej ciemnobrzaowej opalenizny ?

Marcia82 napisał(a):Dziewczyny a gdzie mozna kupić te kosmetyki Soleo i ile one kosztuja? Bo przyznam, że po raz pierwszy o nich słysze.
Kosmetyki Soleo, możesz kupić w salonach solaryjnych.
Na stronie http://www.soleo.pl znajdziesz listę salonów sprzedających te kosmetyki.

Dziewczyny a gdzie mozna kupić te kosmetyki Soleo i ile one kosztuja? Bo przyznam, że po raz pierwszy o nich słysze.

Rowniez polecam Soleo, ja stosuje pierwszy stopien opalania - Base Tan 1

annab napisał(a):Ja też używam Soleo, tylko nie na twarz bo reaguje wysypką
a szkoda, bo maj ateraz bardzo fajny kremik do twarzy.
Ślicznie pachnie.

Ja też używam Soleo, tylko nie na twarz bo reaguje wysypką

Made Of Sun napisał(a):Różnie bywa, jak już używam to aktywator do twarzy firmy Soleo, mam oporną twarz na opalanie, czy to słońce naturalne, czy też solarium, zawsze moja twarz jest jaśniejsza od reszty ciała.

Tutaj jest strona tych kosmetyków http://www.soleo.pl/
ja też używam Soleo :D

Różnie bywa, jak już używam to aktywator do twarzy firmy Soleo, mam oporną twarz na opalanie, czy to słońce naturalne, czy też solarium, zawsze moja twarz jest jaśniejsza od reszty ciała.

Tutaj jest strona tych kosmetyków http://www.soleo.pl/

a ja prawie zawsze chodzę na sucho i jest ok i nigdy nie jestem poparzona;
bardzo żadko zakupię jakąś saszetkę, ale raczej nic mi one nie dają;

kiedyś kupiłam sobie taki malutki słoiczek z pomarańczową galaretką i jak nie zapomnę go ze sobą wziąć to czasem smaruję nim buzię;

w lecie kupuję sobie przyspieszacz opalania np.Soraya(?) i używam go wtedy i na zwykłe słońce i na sztuczne

Za rzadko chodze do solarium, żeby opłacało mi się mieć swoje specyfiki. Ale jak już raz na parę miesięcy zapragnę 'słoneczka' to na miejscu kupuje jednorazową porcję kremu przespieszającego opalanie. Fajny :)
Firmy nie pamiętam.
Na sucho odpada- nawet 3 minuty potrafi skończyć się u mnie oparzeniami.

smaruje sie oliwka dla dzieci bo inacze to bym sie nie opalila ani troche :( j

Brydzia ja polecam kosmetyki solaryjne z firmy ONYX.
Smaruję się nimi od paru miesięcy i wg. mnie są super :D ale jest też tak, że kładę się na łóżko na "sucho" ;)