Co sądzicie o yodze?

Podrzucam..

I pytam. Czy ktoraz z Forumowiczek jest trenerka jogi? Bo wlasnie sie zastanawiam, czy nie fajnie byloby zostac "mistrzem" jogi. :)
Ciekawa jestem, jak wyglada kurs, ile moze trwac, i jak wyglada sama praca, pozniej. Ujawnijcie sie, jesli jestescie, plis. :)

Dzieki :)
Ostatnim razem mialam bluze i rzeczywiscie sie przydala :)

I wygodna bluze, zebys nie stracila temperatury przy koncowej relaksacji.

Uwielbiam joge!

Dzieki :)

I taki stanik, żebyś nie miał sprzączki na ramiączkach idealnie na łopatkach Do szału mnie to zawsze doprowadza, bo nie można oprzeć łopatek o matę.

Wez spodnie w ktorych bedziesz swobodnie mogla zrobic duuuzy rozkrok lub wypad i utrzymac sie w takiej pozycji. Nie powinny Cie nigdzie w takiej pozycji uciskac.

lady_of_avalon napisał(a):Alix napisał(a):Marchefka napisał(a):Alix wybierz miekki wygodny stroj. Mnie denerwuje jak koszulka mi sie zsuwa kiedy wisze w jakies pozycji ;) Wiec wybieram takie dopasowane.

O to cenna uwaga! Dzieki :) W takim razie polo odpada 8)
O tak - szczególnie mój brzuch o budyniowato - pociążowej konsystencji mnie osłabia przy wykonywaniu takiej np świecy lol lol
tiaa a jak jeszcze sala wylozona dookola lustrami to zamiast sie koncentrowac na wdechach i wydechach obserwuje czy mi gdzies jakis "nadmiar" nie wystaje ;)

Alix napisał(a):Marchefka napisał(a):Alix wybierz miekki wygodny stroj. Mnie denerwuje jak koszulka mi sie zsuwa kiedy wisze w jakies pozycji ;) Wiec wybieram takie dopasowane.

O to cenna uwaga! Dzieki :) W takim razie polo odpada 8)
O tak - szczególnie mój brzuch o budyniowato - pociążowej konsystencji mnie osłabia przy wykonywaniu takiej np świecy lol lol

Marchefka napisał(a):Alix wybierz miekki wygodny stroj. Mnie denerwuje jak koszulka mi sie zsuwa kiedy wisze w jakies pozycji ;) Wiec wybieram takie dopasowane.

O to cenna uwaga! Dzieki :) W takim razie polo odpada 8)

Alix wybierz miekki wygodny stroj. Mnie denerwuje jak koszulka mi sie zsuwa kiedy wisze w jakies pozycji ;) Wiec wybieram takie dopasowane.
Cwicze boso.
A zakwasy ? To dziwne, ale po jednych zajeciach boli mnie kazdy miesien, a po innych nic i czuje sie wspaniale ;) Inna rzecz, ze po pierwszych zajeciach dowiedzialam sie ile roznych nieuzywanych miesni posiadam 8)

Joga super dziala na moje bole kregoslupa - ostatnio nie bylam dwa tygodnie, bolaly mnie plecy. Przy pierwszych pozycjach myslalam, ze zniose jajo, a potem - bosko, nic nie boli :)

up 8)
Zapisalam sie na joge i zaczynam sie bac ;) Mam nadzieje, ze bede mogla sie ruszyc, bo w moim przypadku zakwasy powstaja... przy kazdym ruchu

Poniewaz chodzic bede po raz pierwszy mam pytanie - w jakim stroju najwygodniej sie cwiczy? Czy rybaczki sportowe i koszulka polo jest odpowiednia? Jakie buty?

ja ćwiczę codziennie (no, prawie) ;) dzieki jodze nie mam już okropnych bóli kregosłupa. brałam wczesniej bardzo silne środki i nie pomagały- a po takim ćwiczeniom - prawie mnie nie boli i uwolniłam sie od tych paskudnych leków.
szkoda, że lekarka która zruinowała moje nerki tymi dragami nie wspomniała, że można sie pozbyć bólu po 2 (!) dniach ćwiczeń. :x

Cwiczylam przez jakis czas yoge - uwielbialam to. W chwili obecnej mam kilka kaset i plikow z Yoga, do ktorych od czasu do czasu wracam. Yoga ma w sobie cos magicznego - cwiczac, MUSZE sie wyciszyc i zrelaksowac, spowalniam ruchy, nie ma miejsca na gwaltowne reakcje czy jakies podrygi - jest tylko mata, instruktor i moje miesnie.

Bardzo lubilam cwiczyc yoge przed snem. Lubilam to plynne przejscie z glebokiego relaksu do snu. Lubilam tez fakt, ze przy cwiczeniach czulam czesto bol - ale nie pocilam sie zbytnio.

Ja również szukam jakiegoś miejsca gdzie można ćwiczyć joge ( grupa początkująca) w Trojmieście , najlepiej w Gdyni- czy jest tu ktoś z Trojmiasta, kto wie gdzie są najlepsze zajęcia z jogi?

Wyciągam.

Obecnie bardzo poszukuję jakiejś dobrej dla początkujących szkoły jogi.

Czy coś polecacie? I ogólnie jak wrażenia po ćwiczeniu jogi ( w sensie zmiany typu - rozluźnienie , spokój itp)?

Chodziłoby mi o szkołę gdzie rzeczywiście jest mniej ludzi aby początkującej mógł nauczyciel chwilę poświęcić.

A w Ursusie nie ma nic? - do mieszkanek Ursusa :)

lady_of_avalon napisał(a):Wiesz co - chudnąć to raczej nie ... jesli już to sie smukleje ;)
Lady, a czujesz poprawę kondycji?? Bo jak na razie te ćwiczenia są dla mnie w większości nie do wykonania, a na pewno nie do poprawnego wykonania.
Liczę na to,że kiedyś zrobię wreszcie deskę nie oszukując

ja zrezygnowałam, bo tego samego dnia co salsa. A nigdzie indziej nie ma w dogodnym dla mnie teminie :(

Wiesz co - chudnąć to raczej nie ... jesli już to sie smukleje ;)

dolączam się do Cwiczących astangę.

O matko, to ćwiczenia dla mnie, duży wysiłek, ale specyficzny, relaksujący..
Mma tylko pytanie, czy rzeczywiscie, przy ćwiczeniu 2x w tyg efekty widac? Zależy mi głównie na zgrabnej sylwetce.
Czy chudłyście po astandze???

Ja na Bemowie w Aplauzie. Mają fajne instrukturki, ale z przyrządami jest cienko. Tzn. są cegły i paski i nic poza tym ;) Natomiast plusem jest sauna w cenie i szeroka oferta innych aerobików. No i ja mam blisko :D

Skrzacik napisał(a):Właśnie... W Polsce jest głównie joga Iyengara. Moja teściowa ćwiczy ją od lat i jakoś mniej mi się podoba od tej, którą ćwiczyłam w USA, czyli Ashtangi.
Być może jest to kwestia sposobu wykonywania ćwiczeń. Teściowa wykonuje gwałtowne ruchy, zmiany nie są płynne (trenowała całe lata u Bubicza http://www.ahj.pl/index.php ). Ja było wu Was?

Ja zastanwiam się (już od pół roku ) na tym klubem:
http://www.jogaklub.pl/index.htm
Tu właśnie byłam dziś. Jedna sala, ale poza tym ok: dużo przyrządów.
Tylko wszystko widac z zewnątrz.
lady of avalon: a Ty gdzie cwiczysz?

Sandra Matę polecam kupic na alegro - tanie są i dobre (już połowie mojej grupy tam kupiłam :D
http://www.allegro.pl/item86374003_rewelacyjna_mata_fitnes_aerobik_joga_nowe_kolory.html

Joga jest super! Swego czasu też chodziłam i bardzo mnie to wciągnęło. Ale potem wygrało lenistwo i duża odległość do miejsca, gdzie odbywały się zajęcia. Ale mam nadzieję, że niedługo znajdę coś bliżej. :D

wyszło jeszcze inaczej. Na Żurawiej tłumy, wie zrezygnowałam.
Byłam dziś 1szy raz na Chałubińskiego, na jodze wstępnej. Po miesiącu przeniosę się na astange, chociaz dziewczyny mówiły, że prowadząca duzo z astangi wprowadza.

Moje wrażenia? zupełnie jak na stretchingu lol fajnie, lubię.
Teraz zakupy: mata i jakis ciuch ;)

sandraaPowodzenia! Tylko pamiętaj, żeby się na początku nie zrażać jakby ci coś nie wychodziło - każdy ma inne ciało i inaczej jest rozciągnięty, ale po pewnym czasie efekty widac u wszytskich :D

zmieniłam zdanie i zapisuję się na astangę, na żurawią.

ja tez cwicze juz od dawna - aktualnie vinyase, pierwsze efekty wizualne byly po ok pol roku, poza tym tak jak wszytskie dziewczyny pisza:
spkoj ducha i umyslu
rownowaga wew
relaks miesni
poza tym yoga bardzo mi pomaga na trawienie
polecam, ja nie wyobrazam sobie zycia bez yogi!
m&ms

Ja chodzę na joge regularnie (2x w tygodniu) już 2 lata i jak dla mnie jest super. Wcześniej chodziłam na różne aerobiki, tez ładnych parę lat, ale szczerze mówiąc nigdy nie widziałam ich efektów. Z jogą natomiast jest inaczej - można fajnie obserwować jak ciało cię rozciąga, kręgosłup prostuje, jak pozycje, których wykonanie na początku wygladało jak marzenie ściętej głowy po pewnym czasie stają się proste...
Zdrowotne efekty też są widoczne - nie ma bólów pleców, super odstresowanie po całym dniu, specjalne pozycje na bóle menstruacyjne - teraz zamiast brać prochy po prostu układam się w odpowiedni sposób i rozciągam mięsnie miednicy :D
Także polecam wszystkim, ale ostrzegam, że jest to dyscyplina dla masochistek, bo w jodze chodzi głównie o to, "żeby bolało" - jak nie boli to znaczy, że się obijasz :P

Od dawna myślę o jodze i być może w związku z całkowitą zmianą mojego życia (zmiana miasta) się w końcu wybiorę

Więc jestem żądna dalszych informacji na ten temat :)

Ja chodzilam tu http://www.joga.net.pl/

Co mi dalo? Fantastyczne uczucie zmeczenia, rozciagniecie miesni, spokoj wewnetrzny, duzo mniej przeziebien. Glownie to :) Zwracajcie uwage na ilosc osob zapisywanych - jak jest za duzo zle sie cwiczy i nauczyciel nie ma czasu kazdego korygowac.

Ja chodziłam przez pół roku - podobało mi się dopóki uczyliśmy się nowych rzeczy i nie było medytacji. później po prostu się nudziłam i nieceirpliwiłam lol może odmiana bez medytacji bardziej by mi odpowiadała :D
Ogólnie jednak polecam.

Sama też chętnie bym się zapisała na yogę. Ale nie wiem gdzie :(
Apel do wszystkich dziewczyn, które chodziły bądź chodzą na yogę-podzielcie się swoimi opiniami, gdzie warto ćwiczyć i na co zwrócić uwagę przy wyborze rodzaju zajęć. Please :prayer:

Właśnie... W Polsce jest głównie joga Iyengara. Moja teściowa ćwiczy ją od lat i jakoś mniej mi się podoba od tej, którą ćwiczyłam w USA, czyli Ashtangi.
Być może jest to kwestia sposobu wykonywania ćwiczeń. Teściowa wykonuje gwałtowne ruchy, zmiany nie są płynne (trenowała całe lata u Bubicza http://www.ahj.pl/index.php ). Ja było wu Was?

Ja zastanwiam się (już od pół roku ) na tym klubem:
http://www.jogaklub.pl/index.htm

dziubek napisał(a):Brydziulu a czy byłaś już w Agorze?
Przepraszam, ze nie odpisałam, ale nie byłam w Agorze bo mam zakaz lekarski chodzenia na siłownię (mam kiepskie wyniki i bardzo schudłam ostatnio).

A w kwesti Yogi, polecano mi tę szkołe :http://www.joga.net.pl/strona.php?8721

Znacie to miejsce?

Gatka napisał(a):Chodzilam na cwiczenia jogi z rok moze ... zrezygnowalam z powodu ... tloku na sali. Teraz czasem cwicze w domu.
Super sprawa. Ale sa rozne wersje jogi wiec sprawdz ktora ci bardziej odpowiada - ja chodzilam na joge wg Iyengara - cwiczenia fizyczne, rozciaganie miesni. Jeszcze sa szkoly w ktorych jest medytacja itp. W Iyengarze tego nie ma.
Właśnie na ta jogę się przmierzam. Możesz napisać co Ci dała?

Ja również polecam. Chodziłam przez rok (od pół roku nie chodzę z lenistwa i z powodu przeprowadzki) ;).

TAm gdzie ja bylam trzeba bylo pojsc najpierw na miesiac dla poczatkujacych :) Polecam ;)

Brydziulu a czy byłaś już w Agorze?

bo nie odpisałaś mi :(

a ja miałam złe doświadczenie z Jogą, bo poszłam na zajęcia w Gym takie, że juz ludzie bardziej zaawansowani byli. no i głupio się czułam lol

poza tym zmarzłam :o więc więcej nie poszłam

ale chętnie bym znowu spróbowała ;)

Chodzilam na cwiczenia jogi z rok moze ... zrezygnowalam z powodu ... tloku na sali. Teraz czasem cwicze w domu.
Super sprawa. Ale sa rozne wersje jogi wiec sprawdz ktora ci bardziej odpowiada - ja chodzilam na joge wg Iyengara - cwiczenia fizyczne, rozciaganie miesni. Jeszcze sa szkoly w ktorych jest medytacja itp. W Iyengarze tego nie ma.

Chodzilam, bardzo, bardzo fajne. Zrezygnowalam tylko ze wzgledu na koszmarne dojazdy (godzine w jedna str). Ciagle przymierzam sie do wyszukania czegos blizej.
Cwiczenia byly rewelacyjne, wychodzilam naladowana energia, porozciagana, a jednoczesnie nastepnego dnia czulam, ze miesnie pracowaly.