Obrzęki

martusia, dasz rade, dla dzidzi warto wszystko pzrecierpiec... lekarze beda wiedzec co robic.. ale nie bagatelizuj zadnych dziwnych objawow... ja jeszcze pod koniec ciazy mialam pozadna anemie(brak zelaza) cisnienie mi skakalo jak szalone, wapno mi dzidzia zabrala :).. po porodzie moja cora byla zdrowsza ode mnie :) i tak szczerze bylamz tego bardzo zadowolona :)
takze trzymaj sie cieplutko i dbaj o siebie i malenstwo... powodzenia...

No właśnie czekam na wyniki badań. Zobaczymy jak to u mnie z tym białkiem.
Ta opuchlizna jest okropna!

Martusia, dobrze ze juz dzialasz cos w tym kierunku, ja tez tak mialam .. lezalam z malymi pzrerwami ponad miesiac w szpitalu wlasnie na takie opuchlizny (zatrucie ciazowe) mialam tak spuchniete nogi ze nie moglam ich zginac w kolanach, a przy porodzie (cesarka) jak dawali mi znieczulenie to kobieta nie widziala moich kregow taka bylam spuchnieta na calym ciele ;).. ale wazne jest zebys poszla do lekarza.. bo przy zatruciu ciazowym ucieka bialko, a ono jest niezbedne dla ciebie i dzidziusia... to juz koncowka ciazy dasz rade lezec nawet jak ztreba bedzie to w szpitalu...

Pozdrawiam
TruSkaFka

Wczoraj wieczorem zadzwoniłam do mojej gin a ta powiedziała, żebym pojechała do szpitala, że lepiej sprawdzić, czy nic się złego nie dzieje, tym bardziej, że miałam dosć wysokie ciśnienie. No i pojechałam. Zrobili zapis, zmierzyli ciśnienie- no i o ile zapis byl ok, o tyle ciśnienie nie. Dostałam jakieś łagodne leki na nadciśnienie (kto by pomyślał - ja! wieczny niedociśnieniowiec nagle mam nadciśnienie!), dzis rano zrobilam badania moczu żeby sprawdzić czy nie ma białka i jutro mam się zgłosic do punktu konsultacyjnego. No i zobaczymy...
Faktycznie chyba zawsze lepiej dmuchac na zimne...

tak jak mowia dziewczyny, lepiej to sprawdzic, bo roznie to bywa z tymi opuchliznami. moge Ci jedynie poradzic nieinwazyjna, jak najbardziej bezpieczna dla Maluszka metode ktora powinna zlagodzic te dolegliwosci. POlecil mi ja lekarz, stosuje ja ponad tydzien i powiem szczerze ze sa efekty - sparzony lisc kapusty na nozke na noc :) lisc powinien bys sparzony kilka minut tak zeby zrobil sie miekki ( do 5 minut) a pozniej mozna go lekko rozbic - to ulatwia puszczanie sokow... moz eto pomoze

Martusia ja miałam to samo. Od 38 tygodnia miałam tak napuchnięte stopy, że ciężko mi było chodzić. I też miałam wrażenie, że za moment skóra mi popęka. Na początku wyniki miałam dobre, ale za kilka dni skoczyło mi ciśnienie i pojawiło się białko w moczu. Wszystko skończyło się zatruciem ciążowym. Dobrze, że to była końcówka i zrobili mi cc. Także musisz trzymac rękę na pulsie i robic często badania. A najlepiej idź do lekarza - będziesz spokojniejsza. Trzymam kciuki, żeby było wszystko w porządku.
Ale pocieszę Cię, że po porodzie już na drugi dzień było dużo lepiej. A po jakimś czasie po obrzękach nie było śladu.

Matusia - dla pewności idż do lekarza - wiem ,że nie musą występować inne objawy

Przeszło mi to przez myśl, ale jak narazie brak innych objawów - wysokie ciśnienie, swędzenie ciała i nie wiem co tam jeszcze temu towarzyszy....muszę doczytac.

Nie chcę Cię straszyć bo sama dokładnie nie wiem, ale poczytaj w internecie jakie są objawy zatrucia ciążowego. Ja na Twoim miejscu poszłabym do lekarza.