-
megi1 odsłony: 2103
Alicja
Dostałam kilka dni temu wiadomość od jednej z Was z pytaniem o nasze maleństwo, które miało się urodzić 29.VI. A ja po prostu zapomniałam usunąć moją "linijkę" na forum.
Niestety nasza malutka Alicja przyszła na świat w 22 tygodniu życia. Walczyliśmy o nią 2 tygodnie w gdy leżałam w szpitalu, ale Bóg zdecydował inaczej. Zdążyliśmy ją tylko przytulić i ochchrzcić, a później Alicja odeszła do nieba. Tęsknię za nią każdego dnia.
m.
Bardzo Wam współczuje.
Świeczka dla Waszego aniołka zapalona.
wspolczuje
tym bardziej ze bylam swiadkiem takiej stagedii gdy lezalam na patologii ciazy (urodzila dziewczyna zreszta byla polozna w 23 tyg ciazy )
zapale swieczuszke dl malenkiej ALicji!!!
bardzo smutne przeżycie dobrze, że masz przy sobie kochającego męża ...
przyjmij i ode mnie wyrazy współczucia :goodman:
a dla Twojego Aniołka
Dziękuję Wam dziewczyny za ciepłe słowa i współczucie.
Ciągle trudno mi się z tym pogodzić, ciągle pytam "dlaczego?".
Tak jakby była jakaś racjonalna odpowiedź na to pytanie.
Moją siłą w tym wszystkim jest mój mąż,
który 2 tygodnie siedział przy moim łóżku szpitalnym,
a teraz każdego dnia potrafi z cierpliwością ocierać moje łzy.
m.
Ściskam Cię bardzo mocno.
Strasznie mi przykro z powodu Waszej córeczki :(
megi zadne slowa nie ukoja teraz waszego bolu... tak mi bardzo przykro..bardzo przykro..
to takie niesprawiedliwe na Alicje TUTAJ czekaliscie, a ona jest juz TAM..dlaczego??
Podobne tematy