• Gość odsłony: 1632

    Nowe jedzonko?

    No i moja córeczka zaczęła jeść marcheweczkę, wiem , że to wcześnie ale on od początku była karmiona butelką i pani doktor powiedziałą że już można :D

    Mam jednak kilka pytań?

    Jak zastępowałyście mleczko czymś innym, nie wiem czy najpierw podać dziecuk na marchewkę, jabłuszko a potem zaraz mleczko ( narazie je oczywiście tylko kilka łyżeczek chociaż strasznie jej smakuje i domaga się więcej) czy musi być jakaś przerwa.
    Skąd mam wiedzieć że ilość zjedzonej np marchewki czy zupki = porcji wypijanego przez nią wcześniej mleczka?
    I czy deserki to tylko deserki czy też mają zastąpić mleczko?
    Napiszcie proszę jak to u was było? :D

    Odpowiedzi (15)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-10-31, 15:09:17
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-10-31 o godz. 15:09
0

MonikaT napisał(a):Nie wiem, czy dodac surową wodę mineralną czy przegotowaną?
Szperalam dzis po Forumi :)
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=24969&highlight=woda+socz%2A

Odpowiedz
MonikaT 2010-10-31 o godz. 14:30
0

Czy rozrabiacie soczki? Ja próbowałam jabłkowego i mimio, że na butelce jest napisane "bez cukru" to jest bardzo słodki. Nie wiem, czy dodac surową wodę mineralną czy przegotowaną?

Odpowiedz
Gość 2009-07-21 o godz. 16:09
0

sabcia napisał(a):
Emma , przyjęte jest że nowe pokarmy wprowadza się po 4 miesiącu ale mamy karmiące mleczkiem modyfikowanym mogą zacząc wcześniej.

Aleks jest już wyłącznie na mleku modyfikowanym :( mleczarnia wyschła :(
W tym tygodniu idziemy na 2 szczepienie, może coś nam doradzi pediatra
Dzięki :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-21 o godz. 14:01
0

emma ja zaczynalam po skonczeniu przez malego 4 miesiecy wlasnie
zaczynalam od soczku jablkowego potem jabuszka, potem jabuszka w roznych kombinacjach i soczki przecierowe
marchewki nie daje bo odklad maly je owoce to robi kupe raz na 3 dni weiec mam oway o kupki

moje dziecko dzis wieczorem odmowilo stanowczo spozycia kleiku ryzowego na moim mleku, byla niezla histeria. musialm wylac i dalam mu znowu kaszkir yzowej (na moim mleku) wciagnal cala butle :)
taki maly a swoje zdanie i smaki ma.

mackowi tez wszystko smakuje :)
po rpawie (oprocz kleiku i ziemniaka jak dotad)

Odpowiedz
Gość 2009-07-21 o godz. 03:06
0

emma napisał(a):A od czego zaczynacie ? Co podaliście najpierw? Kupiłam soczek marchwkowy i jabłkowy hippa za namową męża ale mam opory pisze żeby dać po skończeniu 4 miesiąca.
Emma , przyjęte jest że nowe pokarmy wprowadza się po 4 miesiącu ale mamy karmiące mleczkiem modyfikowanym mogą zacząc wcześniej.
Ja zaczęlam kiedy Oliwka miała równe 3 miesiące od przecierku z marchewki ale miała po nim straszni twarde kupki więc teraz daję jej marchewkę z jabłuszkiem codziennie troszkę więcej , dziś będzie już z 6-7 łyżeczek.
Kupiłam tez soczek z jabłuszka i dziś mam zamiar jej dać. Pierwszy raz na 20 mil soczku na 80 mil wody.
Oliwce wszystko strasznie smakuje, więc to sama radość wprowadzać jej nowe jedzonko :D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-07-20 o godz. 16:40
0

A od czego zaczynacie ? Co podaliście najpierw? Kupiłam soczek marchwkowy i jabłkowy hippa za namową męża ale mam opory pisze żeby dać po skończeniu 4 miesiąca.

Odpowiedz
Gość 2009-07-20 o godz. 09:12
0

kupiłam łyżeczkę którą proponowała Monia, jest rewelacyjna.
Mała wcina aż miło :D

Odpowiedz
mamrocia_bem 2009-07-18 o godz. 15:46
0

sabcia napisał(a):Fajniutkie mamy dzieciaczki, moja Oliweczka też śpi od 22.00 do 6.30 :D
\My mamy czasami godzinowe obsuwy w jedna lub druga strone i tak np. dziś Zuza poszła spac o około 22 dopiero a wczoraj znacznie wczesniej bo o 20.15 juz chrapała.

Sabciu nie przechwalajmy bo jeszcze im sie odmieni. Po cichutku sie cieszę :D

Odpowiedz
Gość 2009-07-18 o godz. 15:41
0

Fajniutkie mamy dzieciaczki, moja Oliweczka też śpi od 22.00 do 6.30 :D

Odpowiedz
mamrocia_bem 2009-07-17 o godz. 13:58
0

A to nasz dzienny rozklad posiłków:

5 rano po całonocnym spaniu leci butla mlesia "2" jakies 180 ml.
9 rano mlesio "2"
11 soczek marchewkowy przecierowy HIPP (ulubiony i jedyny na jaki sie nie krzywi i nie jest kwasny) 40 ml.
13 butla mlesia zwykłego "2" z dodatkiem kaszki z owoców lesnych lub jabłek" 1 łyzezka na 100 ml. ( tak nam poradził pediatra) jakies 150 ml.
16 deserek kilka łyzek narazie wiecej nie chce i pluje a miny robi kwasne
17-18 mlesio

20.30 butla NAN @R( 210) ml

I dziemy spaciulki...................do 5 rano chrapiemy jak zabite

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-07-17 o godz. 06:24
0

sabcia napisał(a):Jeszce jedno, jak Maciek radzie sobie z łyżeczką? Oliwka ma z tym pewne problemy, wydaje mi się, że łyżeczka jest za duża. Muszę dziś pojechać do Carefuro może znajdę mniejszą.
uzywam nuby
macius radzi sobie znakomicie
choc przy pierwszym soczku szlo mu kiepsko dlatego teraz soczki dostaje juz z niekpka lub butelki
a deserki lyzeczka
kaszke na noc tez z butli (ale probna porrcja dostal tez lyzeczka)

sabciu oliwka malutkja jeszcze jest, probojcie nauczy sie
macius az sie trzesie do kazdej nastepnej lyzeczki i buzie otwiera :)

zobacz nasze pierwsze proby sa tutaj
http://www.macius.kolodziejczyk.biz/maj/index2.html

i tu ciag dalszy

http://www.macius.kolodziejczyk.biz/czerwiec/BIG/

Odpowiedz
Gość 2009-07-17 o godz. 06:23
0

Robiłam przerwę pomiędzy mleczkiem i jedzonkiem, ale nie na początku, tylko już trochę później, jak Ola zaczęła zjadać już po połowie słoiczka (tego najmniejszego). Wcześniej traktowałam takie jedzonko jako część posiłku.

Czytałam, że deserków nie powinno się traktować jako posiłku, ale Ola akurat się nimi normalnie najadała i nie chciała po nich mleka. Dopiero po jakimś czasie robiła się głodna.

Odpowiedz
Gość 2009-07-17 o godz. 06:18
0

Ola na początku miała taką łyżeczkę



Jest dość wąska i bez problemu mogłam ją włożyć do buzi Oli :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-17 o godz. 06:09
0

Jeszce jedno, jak Maciek radzie sobie z łyżeczką? Oliwka ma z tym pewne problemy, wydaje mi się, że łyżeczka jest za duża. Muszę dziś pojechać do Carefuro może znajdę mniejszą.

Odpowiedz
Gość 2009-07-17 o godz. 05:39
0

sabciu ja tez dopiero poczatkujaca jestem (od dwoch tyg) ale ja sie staram zeby nowe jedzonko zastapowalo posilek. czyli podaje np jabuszko (deser) 1,5 - 2 godziny po karmieniu i nie daje potem cycusia do popicia - czekam az maciek znowu bedzie glodny czyli nastepne 1,5-2 godziny na mleczko. jak podeje soczek to podaje ok 70-80ml miedzy karmieniami czyli piers - 1,5 godziny - soczek-1,5 godziny - piers. maciek wtedy je nrmalnie.
ale ja pierwsze razy dawalam po 2-3 lyzeczki a potem od razu po pol sloiczka. maciek mlaska na razie na wszystko i otwiera dziubek az milo. wszystko mu smakuje (marchewki jeszcze nie jadl) - bunt oglosil jedynie dla ziemniaka - bylo stanowcze nie - i fuj!!

maciek jadl juz

soczki (glownie przecierowe staram sie dawac)
jablkowe, jablkowo-winogronowy, jablkowo-dyniowy,
deserki: jabuszko, jabuszko+winogrona
warzywas: na razie proba z ziemniakiem tylko byla, jedyne niepowodzenie
kaszki: ryzowa na moim mleku (dostaje codziennie na noc)

u nas na razie jadlospis wyglada tak

5 rano - mleczko
9. rano mleczko
10.30 soczek
12. mleczko jesli byl soczek lub deserek jesli soczku nie bylo. aje zamiennie socek lub deser. Maciek zjadal pol deserku (z jedna lyzeczka kaszki ryzowej lub bez) lub pol soczku wypija
15- 16 mleczko
18 mleczko
20.30 kaszka ryzowa na moim mleku ok 150 ml
2.00 melczko

mysle ze dziewczyny doswidczone bardziej Ci poradza - bo napewno one moga juz byc autorytetami :)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie