• Gość odsłony: 3121

    Kiedy??

    Dziewczyny mam pytanie, kiedy zaczęłyście kupować już różne różności dla maluszka??
    Ja już mam kocyki, ubranka, czapeczki, rękawiczki na małe łapki i jakieś tam śmieszne buciki skarpetki :D Takie, rzeczy mogłam już zakupić, bo nie zajmują dużo miejsca i łatwo ukryłam je przed moim N.
    No tak, bo mój mąż, najchętniej kupiłby wszystko po porodzie, chyba tak, żeby nie zapeszyć A mnie to troszkę denerwuje, ja kupiłabym wszystko już teraz, ale tak na serio chciałabym mieć wszystko gotowe już na początku października, to tylko miesiąc wcześniej, a ja czułabym się komfortowo wiedząc, ze wszystko gotowe. Ja przecież po porodzie nie będę latać po sklepach, chcialabym uczestniczyć w zakupach dla maluszka
    Powiedzcie, kiedy miałyście już łóżeczko wózek i różne inne potrzebne rzeczy

    Odpowiedzi (26)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-02-13, 16:21:43
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-02-13 o godz. 16:21
0

Kasiucha napisał(a):Nesi napisał(a):A KAsiucha,jak się czujecie z Małą?
My już super! Upał trochę odpuścił, dolegliwości połogowe też 8) 8) - teraz już tylko uczymy się siebie ;) ;) Niedługo wakacje (szkoda że w większości bez Małżona).

Ach życie jest piękne!
Kasia super, ze dochodzisz do siebie i jestescie szczesliwe razem, pozdrawiam cala Wasza gromadke :stokrotka:

Dorotka, ale ci zazdroszcze tego brzuszka, zakupow, przygotowan...i bardzo sie ciesze :love:

Odpowiedz
Nesi 2009-02-13 o godz. 10:09
0

No to super.Bo ile ta Zośka się opierała i ciotki denerwowała,to nasze.Cieszę się,że dobrze jest wszystko.Pozdrawiamy z moim bulgotkiem.

Odpowiedz
Kasiucha 2009-02-13 o godz. 10:03
0

Nesi napisał(a):A KAsiucha,jak się czujecie z Małą?
My już super! Upał trochę odpuścił, dolegliwości połogowe też 8) 8) - teraz już tylko uczymy się siebie ;) ;) Niedługo wakacje (szkoda że w większości bez Małżona).

Ach życie jest piękne!

Odpowiedz
Gość 2009-02-13 o godz. 09:35
0

Ja zaczęłam gzdeis na początkuv - chyba od 4 miesiąca. Jak juz mogłam chodzić po lezeniu przez 3 miesiace to nie było sklepu w którym mnei nie widzieli...
Póki co na razie nie mam jeszcze mebelka do przechowywania, ale panie z zaprzyjaźnionego sklepu zostawiaja mi kartony które oklejam takimi dzidziowymi papierami do pakowania i tam przechowuję dopóki się nie znajdzie satysfakcjonujaca komoda...

Doriss - poza wszystkim dobrym argumentem jest to, że nie wiesz jak sie będziesz czuła pod koniec, a poza tym bedzie zimno, łatwo złapać grypkę i niefajnie sie juz wtedy buszuje po sklepach...
Powodzonka

Odpowiedz
Nesi 2009-02-13 o godz. 09:03
0

Ja już mebelek mam ;)Jak zamawialiśmy komodę dużą,to od razu z myślą o dzidzi-także nie dość,że będzie jako podstawka pod przewijanie,to jeszcze 2 wielkie szuflady i boczne półeczki są na rzeczy Małego zostawione puste.
A KAsiucha,jak się czujecie z Małą?

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-02-13 o godz. 08:54
0

A kiedy powinno sie w ogole zaczac? Bo ja wlasnie kompletuje wyprawkowa liste z roznych zrodel, z netu, od kolezanek, pewnie z moja mama tez skonsultuje (maz chce sie konsultowac rowniez ze swoja mama, chyba sam bedzie to robil, bo jaj mam opory, nie moze zrozumiec, ze ja wole ze swoja ) Kiedy powinno sie rozpoczac zakupy

Odpowiedz
Kasiucha 2009-02-13 o godz. 08:50
0

Jasne że tak!! Poza tym to jednak spory wydatek i jakby się miało tak wszystko w jednym miesiącu kupić to :o :o w kieszeni

Odpowiedz
pipix 2009-02-13 o godz. 08:48
0

Hmmm, ubranka i cała reszta ?? . Najpierw kup sobie mebel na te ciuszki - chyba że masz trochę zbędenego mijejsca
bo zapewniam cię że każda drobnostka zajmuje troszkę miejsca.
Ja sobie wmawiam że w przesądy nie wierzę i robię właśnie tak - jak mi się coś spodoba to po prostu kupuję.
Fakt że u mnie to już 34 tydziń... ale wcześniej było tak samo.

Zresztą to takie słodkie i przyjemne :P :P :P . Dlaczego sobie tego żałować

Odpowiedz
Nesi 2009-02-13 o godz. 08:32
0

Podbijam temat do góry,bo właśnie to zaczyna mi spędzać sen z powiek.Wiem,że to za wcześnie,początek 5 miesiąca,ale ....
I tak na serio,to ja też uważam,że nie ma sensu czekać do porodu,ani do 9 miesiąca,bo nigdy nie wiadomo jak się będę czuła.A Miśka samego na zakupy (albo nie daj Boże z Teściową) to ja nie puszczę.Ledwo wędliny dobre kupi(jak mu na kartce napiszę jakie dokładnie) a ma dzieciowe rzeczy wybierać?O nie! Oczywiście przecież nie kupimy wszystkiego od razu,ale właśnie przecenić się,zobaczyć,co,gdzie,jakie nowości, poradzić się,czy warto to czy tamto. I myślę,że jak trafię teraz na coś super (pewnie to będzie ciuszek) to kupię i nie będę się oglądała na przesądy. Bo moi rodzice,to ciagle mówią,że za wcześnie.Ale Tata już sprawdzał w piwnicy,czy nasze stare (odświeży się ,umyje) łóżeczko stoi.I bądź tu człowieku mądry.

Odpowiedz
Gość 2009-01-10 o godz. 03:20
0

Dziewczyny dzięki Waszym wypowiedziom wygrałam batalię :D Stanęło na tym, że będziemy mieć wszystko przygotowane w połowie października HURA Chyba mój N zrozumiał, jak ważne jest umoszczenie gniazdka dla bobasa i że to nie tak hop siup. A poza tym jesli zakupy rozłoży się "na raty" to nie wydaje się od razu takiej WIELKIEJ KASY 8)

A najbardziej to przeraził go chyba fakt, że sam musiałby poprać i poprasować wszystkie kocyki, ubranka, pościel, pieluchy itp. itd. lol

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-01-09 o godz. 17:00
0

to jest raczej zapach nowosci a nie lakieru
tym zapachem pachnie i kazdy nowy mebel i materacyk i wszystko i racja ze musi sie wywietrzyc.

Odpowiedz
Agnieszka Kruk 2009-01-09 o godz. 16:56
0

natka24 napisał(a):- Łóżeczko trzeba rozłożyć wcześniej żeby się wywietrzyło. Nowe łóżeczko smierdzi lakierem...
:o :o :o
Łóżeczko dla naszego synka nie śmierdziało lakierem.

Zaczęłam kupować rzeczy dla dziecka na początku 4 miesiąca ciąży i co kilka tygodni wybieraliśmy się na zakupy, czasem z moją Mamą, czasem z Moim A. Chciałam sama wybierać ubranka, kosmetyki itp. Poza tym ile przyjemności sprawiają takie zakupy :) można spokojnie wybrać to co nam się podoba i zorientować się w asortymencie sklepów i cenach.
I nikt mi nie mówił, że to źle wróży...
zatem życzę miłego kompletowania wyprawki ;)

Odpowiedz
curiosidad 2009-01-09 o godz. 13:31
0

moja tez pozostaje niewruszona...
mam wiecej czasu od Ciebie i pewnie zdąże ze wszystkim, staram sie sukcesywnie coś kupować. nie mam żadnych kosmetyków, zatrzymałam sie, jak juz wspominałam, na ubrankach, wyborze komody i wózku..

co dalej to sie zobaczy..

Odpowiedz
Gość 2009-01-09 o godz. 05:41
0

Widzę, że nie tylko ja słyszę uwagi, od męża, że to za wcześnie, od kilku dni jego dewizą są słowa" przecież mamy jeszcze dwa miesiące". Ale, ja kilka ubranek kupiłam na Dzień Dziecka, a ostatnio w szał zakupów wpadła moja mama, ciągle kupuje coś nowego, na razie ma się powstrzymać, bo trochę już tego nagromadziliśmy. Część ubranek mam już popranych, reczniki juz też są, w tym tygodniu zakupimy pościel, rożek. Komoda zamówiona, a kołyska "robi się" (jak już kiedyś pisałam, kołyskę robi tata). Nie wspomnę już o mojej teściowej, która jest przeciwna kupowaniu ubranek przed narodzeniem dziecka, a zresztą to jej i tak wcale nie wzrusza. :(

Odpowiedz
curiosidad 2009-01-08 o godz. 16:28
0

u nas podobnie kochany P. twierdzi, że po porodzie wszystko kupi sam :o , ciekawe.....
obecnie zabronił mi kupowania ubranek, bo jak twierdzi jest tyle dzieci wśród znajomych, napewno dostaniemy w spadku..

czasem mi sie zdaje, że faceci, ( moj maz napewno) są z innej bardzo oddalonej od ziemi planety...

moja tesciowa tez jest przeciwko kupowaniu ubranek, przeciez piaty miesiac to jeszcze zdecydowanie za wczesnie :|

ale na szczesie, ja juz wybrałam wózek (mutsy), łóżeczko, i komodę-przewijak (ikea). troche kosmetykow kupie w ostatnich miesiacach, ubranek tez dokupie i bedzie ok. przed 26.10 sie uda.

Odpowiedz
pucek 2009-01-08 o godz. 15:36
0

dwa miesiące do rozwiazania, a my juz mamy wózek, łóżeczko, pościel kocyki, ręczniki, ubranek całkiem sporo i wiele innych drobiazgów, większość kupiona, część podarowana - moim zdaniem nie ma co czekać z zakupami, zwłaszcza typu wózek czy łóżeczko, do ostatniej chwili, lepiej sobie rozłozyć wydatki w czasie, poza tym nie mogliśmy się już doczekać :)

Odpowiedz
natka24 2009-01-08 o godz. 13:59
0

My jako pierwsze kupiliśmy wózek, bo była super okazja na allegro. Wózek mamy od stycznia :o lol No ale nie ma gwarancji więc moglismy kupic wczesniej. Ale co sie tesciowa nagadałą...

Ubranka kupowałam sukcesywnie, po trochu. Fotelik, łózeczko, wanienkę, przewijak sklep przywiezie nam jutro.
Zupełnie sobie nie wyobrażam kupowania tego po porodzie...

Po pierwsze:
- kupujesz to co ty chcesz a nie w sklepie męzowi doradzą. Głównie Ty jak mama bedziesz tego używać
- Łóżeczko trzeba rozłożyć wcześniej żeby się wywietrzyło. Nowe łóżeczko smierdzi lakierem...
- wszystkie ubranka, kocyki, rożki trzeba przed pierwszym uzyciem poprać. kto będzie prał? Mąż?? Ja pierwszy raz nawet małej poprasuję...
;)

W sumie brakuje mi pojedyńczych rzeczy

Odpowiedz
Gość 2009-01-08 o godz. 13:57
0

jak najwczesniej
ubrnka kupowalam juz od konca pierwszego trym.
duze zakupy typu wozek lozeczko zrobilismy jakos na poczatku III trym (odebralismy wszystko 6 grudnia)
lozeczko stalo rozlozone od tamtej pory
i bardzo dobrze
bo od 31 tyg (16 grudzien) praktycnzie do rozwiazania (38tyg) bylam w szpitalu z malymi przepustkami i praktycznie zakazem ruszania sie
pranie i reszte rzeczy robilam na przepustce ze szpitala w 34 tyg (swieta i sylwester)
kosmaetyki i reszte brakujacych rzeczy kupowalam potem przez net albo robiac bardzo dokladne listy dla meza lub taty (co nie bylo zbyt fajne ani wygodne)
polecam zakupy i przygotowania znacznie wczesniej, tak samo pakowanie torby!!

Odpowiedz
Danetka 2009-01-08 o godz. 13:42
0

ubranka miałam spadkowe i dostałam juz ok. stycznia, wózek kupiliśmy też w styczniu bo trafilismy na dobrą promocję,resztę wyprawki kupilismy w marcu, Igor urodził się 20 maja, łóżeczko rozstawiliśmy pod koniec kwietnia.

Odpowiedz
asieczek 2009-01-08 o godz. 13:32
0

Ja powoli kończe kupowanie ubranek bo mam ich sporo (jeszcze w tamtej ciazy uzbierałam troche), mam kupiony rożek, niedługo planuje kupienie kosmetyków, a łożeczko zostawie na koniec, wózek kupią nam moi rodzice :).
Nie uważam że kupowanie ubranek może jakoś zapeszyć (mimo że można by było powiedzieć, że u mnie się sprawdziło-ale ja tak nie uważam).

Odpowiedz
Gość 2009-01-08 o godz. 08:21
0

ja już koło 32 tyg ciązy miałam kupione i łóżeczko i wózek i wszystko praktycznie, nawet torbę miałam spakowaną, ale ja byłam w zagrożonej ciąży. mój J też na początku złościł się jak coś kupowałam, bo oczywiście także byl przesądny w tych sprawach, ale przekonała go moja mama, mówiąc, że kobieta musi mieć dla dzieko "przygotowane gniazdko" i że to poprostu lezy w jej naturze-ot czysta biologia. a poza tym, jak któregos dnia dostałam skurczy a dzidziuś nie miał jeszcze wszystkiego to mój J sie przestraszył, że zostanie z tym wszystkim sam i od razu, jak tylko mi się polepszyło, SAM zabrał mnie na zakupy lol lol lol ach ci faceci... ;)

Odpowiedz
Evek 2009-01-08 o godz. 06:27
0

My zaczęliśmy kompletować wyprawkę dość późno, ale za to sprawnie nam to poszło i wszystko (włącznie ze spakowaną torbą do szpitala) czeka na Weroniczkę od końca maja :)
Ostatnio na meetingu rodzinnym miałam na ten temat małe spięcie z ciotką, która twierdziła, że jej mama nie pozwoliłaby na to, żeby dla dzidzi coś wcześniej kupować. Jasne, jak mieszkała z całą familią, która po jej wyjściu ze szpitala tylko czekała na rozkazy, to mogła sobie na to pozwolić.
Ale tak naprawdę IMHO przecież to największa frajda, wybieranie tych wszystkich bobaskowych rozmaitości :) A po poprodzie, kiedy trzeba wszystko robić w pośpiechu i bólach, nie daje to chyba satysfakcji.

Odpowiedz
Gość 2009-01-08 o godz. 06:13
0

Mnie ubranka kupuje już moja mama, a i sama z miesiąc temu nie mogłam oprzeć sie w Smyku słodkiej kurteczce. Moje maleństwo ma juz prawie skompletowaną garderobę lol

Odpowiedz
Gość 2009-01-08 o godz. 05:09
0

mezowi przywal drewniana lycha prosto w srodek czola!! jak on sobie wyobraza swoja wyczerpana porodem zone biegajaca po sklepach???
przygotuj sobie wszysto przed porodem, najlepiej miesiac wczesniej ( i tak cos ci sie przypomni w ostatniej chwili). zapewniam cie, ze przez pierwsze tygodnie 30minutowy spacer z maluchem bedzie jak rajd Paryz-Dakkar.
mysmy mieli wszystko przygotowane poltora miesiaca wczesniej ( torbe do szpitala spakowalam w 7 miesiacu) i bardzo dobrze na tym wyszlam, bo maly urodzil sie dwa tygodnie przed planowanym terminem.

Odpowiedz
Elain 2009-01-08 o godz. 05:07
0

Doriss napisał(a):(...) :D Takie, rzeczy mogłam już zakupić, bo nie zajmują dużo miejsca i łatwo ukryłam je przed moim N.
No tak, bo mój mąż, najchętniej kupiłby wszystko po porodzie, chyba tak, żeby nie zapeszyć A mnie to troszkę denerwuje, ja kupiłabym wszystko już teraz, ale tak na serio chciałabym mieć wszystko gotowe już na początku października, to tylko miesiąc wcześniej, a ja czułabym się komfortowo wiedząc, ze wszystko gotowe. Ja przecież po porodzie nie będę latać po sklepach, chcialabym uczestniczyć w zakupach dla maluszka

Ha, ha, skąd ja to znam Mój mąż dokładnie to samo mówi. Tylko zastanawiam się jak jednocześnie będzie siedział ze mną w szpitalu i latał po sklepach ;) W każdym razie łóżeczko i dodatki mamy wybrane więc może po nie jechać jak już urodzę, choć nadal mam nadzieję, że przemówię mu jeszcze do rozumu ;) Co do reszty, to nawet nie ma mowy żebyśmy czekali, bo przecież juz do szpitala potrzebna jest cała fura rzeczy. A my niec nie mamy. No, oprócz dwóch sweterków zrobionych na drutach przez sąsiadkę teściowej. Są naprawdę słodziutkie :D

Odpowiedz
Gość 2009-01-08 o godz. 04:48
0

My wozek, fotelik i wiekszosc ciuszkow mielismy juz w czerwcu, a szymka rodzilismy 19 sierpnia, cala reszte kupilsmy w licpu, apokoj przygotowany na przyjecie syneczka byl gotowy tydzien przed narodzinami

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie