-
Kerala odsłony: 4960
Wasze najlepsze, filmowe polepszacze nastroju
Chodzi o stworzenie listy filmów, które się ogląda z przyjemnością. To znaczy o filmy, po których świat wydaje się być lepszym miejscem, nasz facet (mąż) lepszym człowiekiem, wredna ekspedientka miłą kobietą i nawet do polityków zaczynamy czuć miłość ;)
Takie, po których macie ochotę zrobić coś dobrego. Albo przynajmniej wyciągają Was one z dołka.
Żadnych smutów, strzelanin, thrillerów- coś optymistycznego. Może uda nam się stworzyć "listę pozytywnych filmów"?
Ja zacznę:
1. "To właśnie miłość"- jak dla mnie zastrzyk wszystkiego, co najlepsze.
2. "cztery wesela i pogrzeb", bo zawsze mi poprawiają nastrój.
Kerala
Obcy (2)
Deszczowa piosenka
Prawdziwy romans
Witaj, św. Mikołaju
A moje poprawiacze to:
Poszukiwany, poszukiwana;
Nie lubie poniedzialku;
Shreck;
Madagaskar;
Brumet wieczorowa pora;
Dzien swira,
i moj ukochany - Stalowe magnolie.
Moglabym wymieniac i wymieniac :) ale tak sw skrocie to z polskich komedii "Rozmowy kontrolowane" i wogole Bareja w calosci. Komedie romantyczne jak "Masz wiadomosc", "Francuski pocalunek", "Pretty woman".
Monty Paython zawsze mnie rozwesela i oczywiscie wszystkie filmy Mela Brooksa :) Dopiero co lecialy w TV "Kosmiczne jaja" :) A najbardziej z jego produkcji lubie chyba "Plonace siodla" choc "Historia swiata" tez mnie rozklada na lopatki
"jak to się robi z dziewczynami" w oryginale "the sweetest thing" - z Cameron Diaz
dziewczyny sa odjazdowe 8)
Nie pisałam? dziwne ;)
Będe banalna:
1. dirty dancing ("nikt nie sadza Baby w kącie" lol )
2. grease
3. śniadanie u tiffany'ego
4. bridget jones
Skoro temat odswiezony... 8)
"Love Actually" i "50 pierwszych randek" - oba filmy nastrajaja bardzo optymistycznie i daja podstawy, by uwierzyc w ludzi ;) . Polecam
Czasem słońce czasem deszcz...
historia banalna: bardzo przystojny pan zakochuje się w pięknej pani, ale jego ojciec nie akceptuje synowej, wygania oboje z domu... 10 lat później brat postanawia odszukac starszego no i sam się zakochuje...
ach po prostu miód na serce...
stroje, muzyka, taniec no i ta banalność... ten kicz wypływający strumieniami z tego filmu :D
a muzyka jest piekna!!! :D
Na poprawę nastroju zdecydowanie "Nigdy w życiu"!!!!!!!!!!!
Na chwilę refleksji - "Forrest Gump"
ulleczka napisał(a):To właśnie miłość
Amelia
Zielona Mila
Kroniki portowe
Śniadanie u Tiffaniego
i Pretty Woman
Przyłączam się do grona wielbicielek PRZYJACIÓŁ :D potrafią mnie rozbawić do łez, mimo oglądania większości odcinków wielokrotnie :P
Odpowiedz
AGABORA napisał(a):"Czarny kot ,biały kot " Kusturicy
o taaak popieram
Film na każdą pogodę, obejrzany co najmniej 10 razy to oczywiście Dirty Dancing :love:
Poza tym :
Dirty Dancing Havana Nights
Love Actually
No i niezastąpiony film z rewelacyjną muzyką, której mogę słuchać i słuchać- Garden State- niesamowicie pozytywny i zupełnie inny od wszystkiego, co do tej pory zdarzyło mi się obejrzeć
na razie tyle, na pewno coś mi się jeszcze przypomni
Pozdrawiam
Gosia
Moj jak i mojego meza niezawodny polepszacz nastroju jest nie tyle filmowy, co serialowy. To King Of Queens (u nas znany bodajze jako Krol przedmiescia czy jakos tak). Dla mnie jest po prostu rewelacyjny, dziala na przerozne smutki ;)
Odpowiedzu mnie natomiast zawsze działa jeden film, "Poskromienie złośnicy" w reżyserii Franco Zeffirelli z Elizabeth Taylor oraz Richard'em Burton'em. Od razu mnie rozbawia i podnosi na duchu :D.
Odpowiedz
Zdecydowanie i zawsze FRIEND tak jak zdecydowani i zawsze SAMI SWOI oraz MIŚ
Poza tym prawie zawsze DIRTY DANCING (chyba, że płaczę dlaczego ja tak nie mam ;) )
Poza tym
-- Pod słońcem Toskanii (aczkolwiek książka mnie nie powaliła)
-- To właśnie miłość
-- Fuks
--Shrek
--Dziennik Bridget Jones
u pana boga za piecem
moje wielkie greckie wesele
shrek
i pewnie jeszcze kilka innych ale jakos nie mogę sobie przypomnieć
No dupa jestem, bo zapomniałam, że istnieją angielskie komedie romantyczne- "4 wesela" jak najbardziej.
Z francuskich- "Amelia", "Smak życia".
Ale "Big Lebowski" i tak wygrywa 8)
"Big Lebowski", zawsze i wszędzie.
Amerykańskie komedie romantyczne są dla mnie zbyt wyrzygliwe, a na Meg Ryan, jej wytrzeszcz i hihot mam alergię skórną.
Moje typy tp:
"Billy Elliot"
"Pod sloncem Toskanii"
wszystkie komedie romantyczne z Hugh Grantem :)
a ostatnio "Miedzy slowami"
na poprawe nastroju - shrek, epoka lodowcowa no i sasiedzi
na ukojenie nerwow - wiosna, lato, jesien, zima...i znowu wiosna
1. Pretty Woman
2. Notting Hill
3. Grease
4. Forest Gump
5. Kiedy mężczyzna kocha kobietę
6. Poranek kojota
7. Dirty dancing
8. Dziennik BJ (obie części)
9. Miasto aniołów
z seriali to zawsze Friends
lubię wszystkie z Julią Roberts i Meg Ryan :D
1. Czekolada - rewelacyjny film
2. Robin Hood faceci w rajtuzach
Wiekszosc komedii romantycznych (zawsze ale to zawsze musze na nich poplakac ;) ): Masz widomosc, Bezsennosc w Seattle, Kate i Leopold(kroluje Meg Ryan ;) ), Notting Hill, Moj chlopak sie zeni(czyli J. Roberts)
polskie komedie typu Mis, Rozmowy kontrolowane...
Top Gun i jeszcze dlugo moge tak wymieniac Zapomnialam dodac ze Hugh Grant.. ;)
a ja uwielbiam "Miasto Aniołów" smutny ale właśnie sprawia że nabieram do wszystkiego dystansu :)
a poza tym Billy Elliot - sprawia że chciałabym tańczyć, aż mi całe ciało skacze :)
i wszystkie chyba polskie komedie :) , ostatnio uśmiałam się przy "Człowiek z M4" (czy to taki tytuł?)
i w ogóle wszystkie filmy z Meg Ryan :)
Ja uwielbiam "Bezsenność w Seattle". A poza tym, to jakoś dobrze i ciepło kojarzy mi się film "Młode wilki". Wprawdzie jakoś wybitny to on nie jest, ale dobrze mi robi :) Zwłaszcza muzyka.
Odpowiedz
Amelia
Nigdy w życiu
Dziennik BJ
Moje wielkie greckie wesele
1. Piękna i bestia
2. Dirty dancing
3. Pretty woman
4. Przeminęło z wiatrem :D
agga73 napisał(a): Pod sloncem Toskanii
:love:
Dorzuce jeszcze:
- Potwory i spólka
- Uwierz w ducha
- Trzy kolory: Niebieski
- Trzy dni bez wyroku
- U Pana Boga za piecem
- Dirty Dancing
Top lista to:
1. Shrek
2. Amelia
3. To właśnie miłość
4. REJS
5. Nie lubię poniedziałku
6. MIŚ
7. Francuski pocałunek
8. Forrest Gump
9. Epoka Lodowcowa
10. Do znudzenia, ale to już serialowo ALTERNATYWY
Jak dla mnie:
- Notting Hill
- Amelia
- Czekolada
- Nigdy w życiu
Kolejność jest tu przypadkowa, a "Czekolada" wymiata :D
Lepiej być nie może
Amelia
Marzyciel
Edi
Zielona Mila
momentami ciężkie i smutne, ale dają wiarę w ludzi i życie!
Wiol-ka napisał(a):A ja od razu pomyślałam o "Podaj dalej". Mimo że smutne...
też tak uważam... smutne ale piękne :)
no i jak dla mnie niezastąpiona Amelia
czasem jeszcze Czekolada
To właśnie miłość - bezapelacyjnie, zdecydowanie, niewątpliwie.
Jeszcze coś sobie może później przypomnę, ale to było pierwsze, co mi przyszło do głowy.
Podobne tematy