-
Gość odsłony: 1833
W końcu sie spytam...
Bo juz w niepewności zyć nie mogę ;)
Czy ktoś jeszcze ma paranoidlane przeświadczenie, że klarysa to alter ego cudnej chudziutkiej danusi
Bo że data ślubu identyczna - to może przypadek...
Że koafiura taka sama - zdarza się...
Ale co do toku myślenia i wrodzonej inteligencji- że tak pieknie sie pokrywają - to aż mi się wierzyć nie chce :|
Ale znowu odpowiadanie na własne posty - to już byłoby chore
Poprosu zgodnie z zasadą: żyj i daj żyć innym.
Teraz to bez znaczenia, nikomu według mnie krzywda się nie dzieje.
Anirrak napisał(a):Dlaczego d110 nie mogła zostać d110?
Po co klarysa?
Po co opowiadanie na zadane przez siebie pytania?
I - przepraszam za dosłowność - ale po co robienie z nas głupków?
Zapytaj zainteresowaną ;) A tak serio, to wydaje mi się, że po prostu łatwiej jej było "powołać nowy byt forumowy" niż narażać się na docinki. Czasem lepiej zacząć od nowa, bo wydaje mi się, że mimo przeprosin D110 miałaby ciężkie życie na Forumi
jagoda napisał(a):A nawey jeśli to rzeczywiście Danuśka, to co? Strzeliła wtedy bubla w wątku XXL, została zmieszana z błotem jak tylko się dało.. Widocznie nie chciała odchodzić z Forumi, a bała się pisać pod starym nickiem, bo wszyscy by jej się znów czepiali. Działa sobie teraz jako Klarysa, nikomu sie szkodzi swoimi ciut infantylnymi postami, więc w czym problem? Po co sensacja?
Sensacji zdecydowanie brak - niestety ;)
Po prostu chciałam się dowiedzieć, czy cierpię na manię prześladowczą -
bo nie ma co ukrywać, że kolejne posty d110 i klarysy troszkę i działają na nerwy :|
Poza tym - tak mi się wydaje przynajmniej - że nie jest ani uczciwe ani mądre powoływanie nowego bytu forumowego tylko dlatego, że dało się ciała w którymś poście...
Dlaczego d110 nie mogła zostać d110?
Po co klarysa?
Po co opowiadanie na zadane przez siebie pytania?
I - przepraszam za dosłowność - ale po co robienie z nas głupków?
m. napisał(a):OT: Jagoda, ta wypowiedź idealnie pasuje do wyrazu twarzy twojego nowego emblematu ;)
No nie mogę cały czas się wściekać przecie ;)
jagoda napisał(a):A nawey jeśli to rzeczywiście Danuśka, to co? Strzeliła wtedy bubla w wątku XXL, została zmieszana z błotem jak tylko się dało.. Widocznie nie chciała odchodzić z Forumi, a bała się pisać pod starym nickiem, bo wszyscy by jej się znów czepiali. Działa sobie teraz jako Klarysa, nikomu sie szkodzi swoimi ciut infantylnymi postami, więc w czym problem? Po co sensacja?
Mam podobne odczucia
Nawet jeśli to ona to co
OT: Jagoda, ta wypowiedź idealnie pasuje do wyrazu twarzy twojego nowego emblematu ;)
A nawey jeśli to rzeczywiście Danuśka, to co? Strzeliła wtedy bubla w wątku XXL, została zmieszana z błotem jak tylko się dało.. Widocznie nie chciała odchodzić z Forumi, a bała się pisać pod starym nickiem, bo wszyscy by jej się znów czepiali. Działa sobie teraz jako Klarysa, nikomu sie szkodzi swoimi ciut infantylnymi postami, więc w czym problem? Po co sensacja?
OdpowiedzTo trudne, chodzi o całokształt istnienia "tej pary" na forum.
Odpowiedz
dziubek napisał(a):
[co to jest koafiura???:oops:
Powtarzam za słownikiem Kopalińskiego :)
koafiura przest., żart. uczesanie, fryzura.
Etym. - fr. coiffure 'nakrycie głowy; jw.' od coiffe 'czepek'.
U mnie to pozostałość po leturze któregoś z poradników Chmielewskiej :)
Anirrak napisał(a):Bo juz w niepewności zyć nie mogę ;)
Czy ktoś jeszcze ma paranoidlane przeświadczenie, że klarysa to alter ego cudnej chudziutkiej danusi
Bo że data ślubu identyczna - to może przypadek...
Że koafiura taka sama - zdarza się...
co to jest koafiura???:oops:
Ale co do toku myślenia i wrodzonej inteligencji- że tak pieknie sie pokrywają - to aż mi się wierzyć nie chce :|
Ale znowu odpowiadanie na własne posty - to już byłoby chore no rzeczywiście, to by chore było z deka.... a po co by to miała robić??? :o
ale w sumie mi to rybcia.... chyba zresztą jeszcze się z danusią nie zetknęłam .....
jak kogoś to bawi, to niech udaje nawet 5 osób może to lepsze niż by zabijać miał w ciemnych uliczkach.... ;)
No ja ją nominowałam za noszenie takiej samej peruki jak d110 8)
Odpowiedz
Anirrak obawiam się, że napisałaś to co wszyscy czują przez skórę juz od dawna.
Ja się nawet zaoferowałam, że ujawnię nicka klona danusi jakieś 2 dni po zarejestrowaniu się owego klona (maskuje się jak cholera, nie ma co), ale wtedy klika mnie zjechała jak burą sukę, żebyśmy wszyscy wreszcie dali danusi spokój - to dałam 8)
Anirrak napisał(a):Bo jeśli jednak nie - to aż mnie świerzbi, coby "podyskutować"
Spróbować zawsze możesz lol
jagoda napisał(a):Ja odpowiem tak: nawet jeśli tak, to w sumie mi to lotto ;)
A mi nie do końca :)
Bo jeśli jednak nie - to aż mnie świerzbi, coby "podyskutować"
A jeśli tak - to wiem, że to bez sensu :(
Anirrak, :brawo: w końcu ktoś napisał to oficjalnie
(poprzednia próba powiedzenia tego na głos skończyła się dla forumki )
Nie powiem, mam identyczne odczucia :|
Aż się boję :o
Mozesz powiedziec "nie potwierdzam, nie zaprzeczam" 8) Albo tylko to drugie lol
OdpowiedzPodobne tematy