Ile kosztuje dziecko w utrzymaniu?

gdybyśmy musieli ponieść koszt lekarza (110 pln za wizytę ok 20 wizyt w ciąży), usg (150 pln za każde - ok. 10 - 13 cała ciąża), wszystkich badań (tutaj się zgubiłam ale wchodzą tu comiesięczne morfologie, mocz, itd), szkoły rodzenia, porodu, położnej i pobytu w sali jednoosobowej (500+800+1500+525xdni przeleżane w szpitalu) to tylko za to zapłacilibyśmy około 8 tysięcy. Na szczęście za lekarza prowadzącego płaci moja firma, z poród, szkołę itd firma B. więc oszczędziliśmy tą kaskę.

ale płacimy za wózek, łóżeczko, ubranka(ciążowe i dla dziecka), kosmetyki (dla mnie i dla dziecka), poza tym doszliśmy do wniosku, że mamy za małą lodówkę jak na 3osobową rodzinę :o więc kupujemy nową...

wychodzi SPORO ponad 10 000 z czego na całe szczęście płacimy tylko za to co napisałam.

z drugiej strony trochę "drażliwie" podeszłam do ciąży po poprzednim poronieniu, stąd tyle wizyt i usg. Moim zdaniem spokojnie można się zmieścić w 5 tysiącach na przygotowanie na przyjście dzidzi- kwestia na ile chcemy/musimy na tym akurat oszczędzać.

Kasiucha napisał(a):Ja też uważam, że trzeci przedział - mimo, że ciąży nie prowadziłam i nie prowadzę prywatnie i planuję rodzić rodzinnie za darmo ;)
tak samo i w szpitalu nie zostawiłam ani złotówki

up :)

tak sobie myślę, że z wydatkami na dzidziusia jest tak jak ze ślubem
nie mam minimum ani maksimum
które można wydać na przygotowania do ciąży, prowadzenia ciąży, wyprawki i wszystkich rzeczy z tym zwiaznych, porodu i całej reszty.

a i tak każdy stara się wyciągnąć od młodych rodziców jak najwiecej :)

Myśle że pewnie za 2000 można i wyprawke zrobić ale to takie wręcz minimum. Wszystko zależy od gustów i stanu kieszenii podobnie jak z weselami jak się ma wymagania czy fanaberie to trzeba za nie płacić.
Co do kwestii prowadzenia ciązy to niestety nie da się zupełnie za darmo, wiekszość badań jest płatnych, leki czy witaminy też kosztują.
I trzeba pamietać że diabeł tkwi w szczególach wbrew pozorom niektóre pierdoły sporo kosztują.
Co do kosztów posiadania dziecka to się nie wypowiadam jeszcze ;) ale rozmawiałam dzisiaj z kolegą ojcem półrocznej córeczki i mówił że tak 250 zł miesięcznie idzie na same pieluchy.

Ile wydaliśmy, nie wiem pewnie sporo ale trudno jesteśmy szurnieci, kiedyś zbierałam paragony ale raz jak sobie zliczyłam to :o wiec je głęboko schowałam, wyciągów bankowych też zbytnio nie analizuje ;)

Ja myślę, że zamkniemy się w kwocie ok 2500zł.

Wydatki na ciążę: 200zł - USG, witaminy i folik ok 30zł

Poród: szkoła rodzenia - ok 400

Dziecko-wyposażenie:

wózek 660zł
łózeczko i wyposażenie - ok 500-600zł
ubranka kupuje w lumpeksach.

Myslę że 2500zł spokojnie wystarczy

Pozdrawiam
Natka24

Ja głosowałam na powyżej 5tys.
Ciążę prowadze prywatnie, i miałam trochę komplikacji, do dzis koniec 12 tyg. 1300 zł juz poszło
Jestem w szoku, nie spodziewałam sie, ze to tyle, ale dla zdrowia dzidzi....
Będzie lepiej....

Ja też uważam, że trzeci przedział - mimo, że ciąży nie prowadziłam i nie prowadzę prywatnie i planuję rodzić rodzinnie za darmo ;)

Też załapaliśmy się na trzeci przedział.
Ale wydaje mi się, że nie opłacając prywatnego lekarza i porodu rodzinnego, spokojnie można liczyć na tp, że uda się zmieścić w drugim.

3 przedział to taki najbardziej optymalny...

w sumie do najbardziej zrróżnicowanych wydatków należą łóżęczka, wózki, krzesełka do karmienia. reszta raczej jest zbliżona cenowo.

wg mnie od 2 do 5 - wydatki zwiazane z dzieckiem i ciążą bez komplikacji - ponieważ moja taka nie była więc poszło sporo więcej

a ja wydalam kupe kasy, na siebie w ciazy.. mnostwo poszlo na lekarzy i badnaia oraz leki, szczegolnie w momencie jak pojawily sie problemy i komplikacje..
a na dziecku tez nie oszczedzalam, maciek ma szalonych rodziow.. bo troche poszalelismy, zeby mial co najlepsze i zeby nam bylo jak najlepiej i najwygodniej :)

jestem dopiero na poczatku ciąży więc jeszcze na ciaze za dużo nie przeznaczyłam - w sensie finansowym
jak narazie folik i wiecej owoców
co do porodu to chcemy rodzinny ( + ew. znieczulenie)
zaznaczyłam 3 odpowiedz od 2000 do 5000 bo wydaje mi sie ze uda nam sie w tym przedziale zamknac ( nie musi to być odrazu 5000 )
wózka nie planujemy drogiego max do 1000 zł za 3 funkcyjny ( mam nadzieje że taki znajdę)
chcemy też kupić łóżeczko turystyczne bo dośc czesto wyjeżdżamy
nie orientuje sie jak wygladaja ceny na rynku jeśli chodzi o dzieciowe ubranka, akcesoria itp.
chciałabym dziecko karmić piersia tak długo jak sie da
a całe wydatki wyjda w '' praniu''
podejżewam też że wydatki będziemy zapisywać