-
Gość odsłony: 2292
Nowy na forum.
Witam Panie i Panów.
Jakiś czas czytam sobie to forum, wiec trzeba się ujawnić.
Od kilku lat mam problemy z paznokciami, są bardzo słabe, łamiące się przy różnych okazjach pomimo maksymalnie krótkiego obcinania (żona mówi że ją boli na sam widok). Stosowałem różne witaminy, mikroelementy, galaretki itp. bez żadnych efektów.
Próbowałem też kremów, odżywek w formie lakieru i też nic.
W końcu w zeszłym roku, przed wyjazdem na wakacje zafundowałem sobie tipsy żelowe, oczywiście bez przedłużania paznokci. I to się sprawdziło, żadnych uszkodzeń i bolych rąk pomino że nie starałem się robić wszystkiego tak ostroznie jak zwykle. Dlatego też w tym roku też planuję tipsy przed wyjazdem.
Ponieważ na forum toczy się to dyskusja „tipsy u faceta” i są różne podejrzenia co do takich facetów, to dodam że mam prawidłową orientację seksualną, żonę i dwu letniego synka,
a do salonów piękności (poza tym przypadkiem) nie chodzę.
Pozdrawaim Marek.
nio, i to jest gosc! mezczynza, ktory wie co dla niego dobre i nie patrzy na to co inni powiedza, tylko robi swoje
gratuluje i pozdrawiam :)
Forum o żelach jest tu:
Poczytaj sobie - jest tam taka gigantyczna ilość podobnych tematów, że napisano chyba już wszystko ;)
czesc bardzo chce sie dowiedzies czegos na temat paznokci zelowych
Odpowiedz
Aguś napisał(a):Jesli sluzy to w takim celu o jak najbardziej super ze sie zdecydoowales. :)
[ Dodano: 2005-02-09, 21:19 ]
Alicjo zel nie jest zadnym lekarstwem!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jedynie chronił zbyt slabe paznokcie i nie powoduje nieprzyjemnych dozan u tego Pana.Tak samo jak paznokcie obgryzione nie potrzebuja lekarstwa bo nie sa chore lecz zniszczone przykrym nawykiem.
Paznokcie sie nie wzmacniaja odbudowujac warstwami natomiast mozna wplynac na stan odrastajacych z maciezy paznokci.
Oczywiscie, ze zel nie uratuje zniszczonej juz plytki, ale moze uchronic przed szkodliwymi czynnikami. W tym przypadku akurat mowimy o a)obgryzionych lub b)slabych paznokciach. W przypadku a) chodzi o to, ze paznokcie maja pod zelem urosnac co najmniej na wielkosc opuszka, aby pozbyc sie bolu no i szpecacego wygladu jak i dac szanse Panu odzwyczaic sie od obgryzania w czasie, gdy bedzie mial zel ( nie wiem ile mogloby to zajac czasu, ale na pewno jest to mozliwe). Moze to wiec stanowic lekarstwo na obgryzanie .W przypadku b) u Pana akurat sa slabe paznokcie, ktore sprawiaja mu bol. Jak tez powiedzial po zalozeniu zelu, bol minal, wiec mozna to tez nazwac lekarstwem
Gdzies tu na forum ktos dal linka do fotek meskich paznokci tak ochydnie wygladajacych ze niemam slow na to ze ktos mogl sobie cos takiego zrobic. Kazdy powinien dbac o siebie w odpowiadajacy mu sposob i tak zeby dla samego siebie wygladal dobrze :) A zel nie tyle co jest lekarstwem a srodkiem zapobiegawczym :) Bo jak to sie mawia lepiej zapobiegac niz leczyc :)
Odpowiedz
MarekW napisał(a):Witam Panie i Panów.
Ponieważ na forum toczy się to dyskusja „tipsy u faceta” i są różne podejrzenia co do takich facetów, to dodam że mam prawidłową orientację seksualną, żonę i dwu letniego synka,
a do salonów piękności (poza tym przypadkiem) nie chodzę.
Pozdrawaim Marek.
Hey, orientacja seksualna to rzecz osobista i nie musisz sie tlumaczyc :)
Pozdrawiam
Tylko podziwiać i gratulować odwagi! Po pierwsze za samo połozenie żelu a po drugie za ujawnienie tego! I jeszcze trzeba podziękować za przełamywanie stereotypu. Jeszcze troszkę a to będzie normalne u facetów..zobaczycie!! :D
Żartuje oczywiście bo napewno i tak większość z nich bedzie nadal szerokim łukiem omijać salony kosmetyczne...
Co prawda nie wyobrażam sobie faceta który chodziłby co tydzień do kosmetyczki, manicurzystki itp...ale uważam, że czasami to jest konieczne i dla jego własnego dobra.
A sama kiedyś złapałam łapy Mojego Misia i zajęłam sie jego paskudnymi skórkami i jak zobaczył efekt to po jakims czasie sam się dopominał posmarowania ich kremem do skórek :D
I jeszcze za moją namową zaczął używać kremu do buźki i sporadycznie peelingu :D
Tak więc dziewczynki czasami po prostu musimy pokazać swoim facetom o co chodzi w tych naszych "smarowidłach" i sami zobaczą ile mogą one zdziałać dobrego!
Tylko oczywiście bez przesady...żeby później nie było tak że bedą nam kosmetyki podkradać lol
Jesli sluzy to w takim celu o jak najbardziej super ze sie zdecydoowales. :)
[ Dodano: 2005-02-09, 21:19 ]
Alicjo zel nie jest zadnym lekarstwem!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jedynie chronił zbyt slabe paznokcie i nie powoduje nieprzyjemnych dozan u tego Pana.Tak samo jak paznokcie obgryzione nie potrzebuja lekarstwa bo nie sa chore lecz zniszczone przykrym nawykiem.
Paznokcie sie nie wzmacniaja odbudowujac warstwami natomiast mozna wplynac na stan odrastajacych z maciezy paznokci.
Czy stosowal Pan odzywke z mirry i h panthoten?
Witam
Ja mysle że z tymi żelkami to extra pomysł dlaczego mają sie boleć dłonie to normalne że chcesz poczuć ulge i funkcjonować jak normalny człowiek wogóle to dobrze że zgodziłeś sie na żelki głupi chłop to by siedział z tymi paznokciami " bo żelki to tylko baby moga mieć "
witam cię serdecznie! :)
fajnie, żę następny facet hihi
ciekawe czy będzie tak aktywny na forum jak Ser Cheese
witam nowego forumowicza :)
jestem pelna podziwu dla ciebie ze sie zdecydowales na zel....
tamten post o ktorym piszesz zalozyl moj chlopak (tez Marek :D) ale jakos nie da sie namowic na zel choc ja z chgecia bym mu go zalozyla.. mysle ze facet musi dojrzec do takiej decyzji i dlatego gratuluje ci i oby tak dalej
pozdrawiam
Witam Cie Marku!
Nie wiem, czy jestes swiadomy tego, ze tym postem wznowiles spor (ktory pojawil sie juz na forum) i ktory i tak nigdy nie zostanie roztrzygniety. Mam tylko nadzieje, ze zdolasz przekonnac inne panie, ze zel polozony na plytce paznokcia moze byc tez lekarstwem na slabiutkie lub obgryzione paznokcie i ze wcale nie trzeba byc zniewiescialym, zeby cos takiego sobie zaaplikowac. Normalnym jest, ze jak cos Cie boli, to idziesz do lekarza albo apteki aby przepisano Ci cos na dana chorobe. W tym przypadku leczeniem jest naloznie zelu. Nie rozumiem dlaczego facet powinien omijac kosmetyczke. A co ma zrobic nastolatek gdy ma cala twarz pokryta tradzikiem? Oprocz pojscia doo dermatologa, moze isc tez do kosmetyczki na oczyszczanie. Czy cos w tym jest nienormalnego? Chyba lepiej isc tam, niz potem do konca zycia nosic blizny na twarzy.
:(
Podobne tematy