Jak poradzić sobie z nadłamanym paznokciem?

falka19 napisał(a):mi tez kiedys zdarzało mi sie kleic pazurki kropelką. Teraz na szczescie juz mi sie pazurki tak nie łamią... Ale kiedys to prawdziwe cuda robiłam z kropelką. Zdarzało mi sie nawet przedłuzanie jednego pazurka jak sie złamał gdzies i zgubił. Robiłam tak: najpierw malowałam lusterko bezbarwnym lakierem, czekałam az lakier wyschnie juz porządnie(około 2 godzin najlepiej) potem sciagałam delikatnie folijke lakieru z lusterka, przykładałam pod paznokiec i polewałam folijke lakierową kropelka i na koniec trzeba było wypilowc ładnie. Troche to zakręcone ale efekt super. Nikt nawet nie pomyslał ze to nie jest naturalny pazurek
na to bym nie wpadla...

Anja napisał(a):emalia103 napisał(a):falka19 napisał(a):Robiłam tak: najpierw malowałam lusterko bezbarwnym lakierem, czekałam az lakier wyschnie juz porządnie(około 2 godzin najlepiej) potem sciagałam delikatnie folijke lakieru z lusterka, przykładałam pod paznokiec i polewałam folijke lakierową kropelka i na koniec trzeba było wypilowc ładnie.
kombinacja alpejska,ze tak powiem....
podziwiam za cierpliwość...
oj ja też i pomysłowość
dokladnie :)
ciekawe ile to zajmowalo :P

emalia103 napisał(a):falka19 napisał(a):Robiłam tak: najpierw malowałam lusterko bezbarwnym lakierem, czekałam az lakier wyschnie juz porządnie(około 2 godzin najlepiej) potem sciagałam delikatnie folijke lakieru z lusterka, przykładałam pod paznokiec i polewałam folijke lakierową kropelka i na koniec trzeba było wypilowc ładnie.
kombinacja alpejska,ze tak powiem....
podziwiam za cierpliwość...
oj ja też i pomysłowość

falka19 napisał(a):Robiłam tak: najpierw malowałam lusterko bezbarwnym lakierem, czekałam az lakier wyschnie juz porządnie(około 2 godzin najlepiej) potem sciagałam delikatnie folijke lakieru z lusterka, przykładałam pod paznokiec i polewałam folijke lakierową kropelka i na koniec trzeba było wypilowc ładnie.
kombinacja alpejska,ze tak powiem....
podziwiam za cierpliwość...

mi tez kiedys zdarzało mi sie kleic pazurki kropelką. Teraz na szczescie juz mi sie pazurki tak nie łamią... Ale kiedys to prawdziwe cuda robiłam z kropelką. Zdarzało mi sie nawet przedłuzanie jednego pazurka jak sie złamał gdzies i zgubił. Robiłam tak: najpierw malowałam lusterko bezbarwnym lakierem, czekałam az lakier wyschnie juz porządnie(około 2 godzin najlepiej) potem sciagałam delikatnie folijke lakieru z lusterka, przykładałam pod paznokiec i polewałam folijke lakierową kropelka i na koniec trzeba było wypilowc ładnie. Troche to zakręcone ale efekt super. Nikt nawet nie pomyslał ze to nie jest naturalny pazurek

Nadiya_18, idź do manicurzystki i niech Ci da cieniutką warstewkę akrylu lub żelu, jak Ci odrośnie to masz możliwość odcięcia lub pozostawienia.

A ja mam taki troszke inny problem bo tarlam na tarce marchewke i starlam paznokiec wzdłóz ... odstaje mi akurat kawalek paznokcia z brzegu i nie wiem co z tym zrobic, zakleilam na razie zeby sam sie nie oderwal. Czy mam czekac az odrosnie mi i wtedy przyciąć juz bez bolesnie ? czy cus innego? poradzcie bo nic prawie nie moge robic. :(

mi ostatnio jak sie odłamala cala końcówka to tez przykleilam super glue bo tylko taki mialam w domu i dobrze ze równo sie ulamal to równo go przykleilam i sie trzyma a potem poszlam na uzupelnienie pazurków (mam zel na naturalnych) i babka pokryla mi go zelem i jest super i nic nie widac

ja jak do tej pory reperowałam swoje nadłamane paznokietki (tylko wtedy gdy nadłamały się w niebezpiecznym-bolącym miejscu), ale również za pomocą kleju "Kropelka" i chusteczki higienicznej-gdzieś 2 warstwy, następnie go polerowałam, by nie było znać klejenia :P lol

kati81 napisał(a): kupiłam klej do sztucznych paznokci Donegal. I co się okazało Tak samo śmierdzi, tak samo wygląda i to samo ma w składzie co Super Glue (cyjanoakrylan) :P
dokładnie do takich samych wniosków doszłam wczoraj, przyklejając sobie tipsa donegala w miejsce złamanego pazura lol

[ Dodano: 2005-11-24, 16:57 ]
kati81 napisał(a):Fajnie, tylko gdzie takie cudeńko kupić, bo ja się jeszcze nie spotkałam z tą firmą
Kati81, Delia to jest b. tania i ogólnie dostępna firma.
mają trzy linie lakierów: Coral, glamour i pastel, a ostatnio wprowadzili z serii coral całą masę odżywek peelingów zmiękczaczy, klejów itp
powinnaś ją spotkać w każdej drogerii ceny produktów wachają się między 5-10zet i są OK :)

mnie jak sie złamał to tez na chusteczke tylko ze nie dawałam kleju... ja zawsze zatapiałam ta chusteczke w samym lakierze i pazurek trzymał sie 2,3 dni...
nastepnym razem spróbuje z klejem :D aaa i jeszcze jedno... cio moge zrobić jak paznokiec sie juz złamie i odpadnie i jak juz go nie zdaze skleic? przeciez nie bede choidzic z jednym jakims nierównym... oprócz spilowania i zrobienia tipsa jest jakas metoda? moze dokleic tylko kawałek ?? ja to sie nie znam wiec prosze napiscie

ja tez przypadkiem trafilam na ta firme
popytaj w sklepach z kosmetykami 8)

Fajnie, tylko gdzie takie cudeńko kupić, bo ja się jeszcze nie spotkałam z tą firmą

ostanio odkrylam klei do paznocki naturlanych i do tipsow firmy Coral, nail perfect
dokladnie jest to klej zabezpieczajacy plytke zlamanego paznokcia :)

powiem wam ze jest genialny

mam swoje pazurki, staram sie je miec dlugie i zdarza sie ze mi sie zlamie w polowie, badz tam gdzie sie konczy linia usmiechu. Teraz naklam ten klej i jest bomba !!

kosztuje tylko 6 zl :D

ta firma ma wiele odzywek itp do paznokci

Mnie też się zdarzało kleić Super Glue, ale się naczytałam, że to takie szkodliwe dla paznokci i w ogóle, że tak nie można, więc kupiłam klej do sztucznych paznokci Donegal. I co się okazało Tak samo śmierdzi, tak samo wygląda i to samo ma w składzie co Super Glue (cyjanoakrylan) :P

uzyłam chusteczki przedwczoraj. Nie wiem jak wy to robicie, ale ja pojedyncza warstwę wsadziłam pod paznokieć i zalałam klejem, niestety zwykłym cyjanopanem. I trzyma sie jak cholera. Lewą reka robiłam, a mimo wszytsko wyszło równo. Na płytce nie ma ani śladu, od wewnatrz jest troszke jaśniejszy ten paznokieć. No i co najważniejsze mylam juz kilka razy naczynia,włosy, moczyłam sie w wannie i nic nie odłazi.
Z nieba mi spadłyscie z ta chusteczka i klejem, bo nie umiem chodzic z jednym paznokciem krótszym.

ja też używam chusteczki

CHYBA TRZEBA SPROBOWAC.. MOZE AKURAT CHUSTECZKA POMOŻE :)

Ide zobaczyć czy to z chusteczką działa bo akurat mam nadłamanego pazurka.

znalazłam podobny temacik, nawet ja go zakładałam ;)
Marti20 to szczęściara z Ciebie, że wytrzymał Ci 3 tygodnie hihi lol zartuje :)

kasia_Zet_ napisał(a):Ale to jest rozwiązanie na ok 2,3 dni.
Mnie starczyło na 3 tygodnie ale przyznam, że uważałam na niego, a naczynia myłam w rękawiczkach...

Wczoraj zahaczyłam paznokciem o klamkę samochodu - znów muszę kleić pazurka :(

POZDRAWIAM!!!!

trzeba wypróbować :D

jeśli się nie ma pod ręką włókna szklanego to "na szybko" można użyć chusteczki ;) przykleić na kleju do pzanokci i wypolerować. Ale to jest rozwiązanie na ok 2,3 dni.

Nigdy nie próbowałam jeszczcze naprawiać paznokci chusteczkom, zawsze reperuje pazurki włóknem szklanym. Hi może kiedyś spróbuje :)

Anja napisał(a): spróbowałam raz i drugi i to NAPRAWDĘ POMAGA Paznokieć trzyma sie jak głupi I tez na Super Glue - bo te do tipsów co są to nie to samo
No widzę, że sama nie jestem. :D Mnie od kleju też się nic z paznokciami nie dzieje! Absolutnie nic! Tyle, że są przez to mocniejsze :P
Ostatnio złamał mi się paznokcieć na którym miałam sklejenie, ale nie w tym miejscu w którym skleiłam (poprzednio złamany kawałek), ale przed nim! Nie mogłam w to uwierzyć, że klej tak dobrze trzyma :D

POZDRAWIAM!!!!!!!!

Marti20 napisał(a):Tylko się nie śmiejcie ze mnie...
Mnie pękł paznokieć i trzymał się na "włosku", więc skleiłam go Super Glue i pojedynczą warstwą husteczki higienicznej Dałam trzy warstwy kleju, gdy zaschnął spiłowałam delikatnie blokiem tak aby płytka była mniej więcej równa... nic nie widać, ze jest sklejony :P
Mam już to od tygodnia i nic mi sie z tym nie dzieje!!!! Wręcz przeciwnie!!! Paznokcieć zrobił się twardy jak kamień... Tak będę robić na przyszłość, bo to działa :P
Marti ja sie smiałam, ale z mojej koleżanki jak robiła to samo co Ty spróbowałam raz i drugi i to NAPRAWDĘ POMAGA Paznokieć trzyma sie jak głupi I tez na Super Glue - bo te do tipsów co są to nie to samo
Koleżanka robi tak juz dwa lata i nic sie jej nie dzieje na niekorzyść pazurkom
Na swojej studniówce w tamtym roku 9 pazurków miała klejonych tym sposobem

Pewnie, że nie! lol Nieżle by to wyglądało w salnie chusteczka i klej lol

no ale klientce juz sie tak nie powinno robic metoda na chusteczke

Marti20 napisał(a):Tylko się nie śmiejcie ze mnie...
Mnie pękł paznokieć i trzymał się na "włosku", więc skleiłam go Super Glue i pojedynczą warstwą husteczki higienicznej Dałam trzy warstwy kleju, gdy zaschnął spiłowałam delikatnie blokiem tak aby płytka była mniej więcej równa... nic nie widać, ze jest sklejony :P
Mam już to od tygodnia i nic mi sie z tym nie dzieje!!!! Wręcz przeciwnie!!! Paznokcieć zrobił się twardy jak kamień... Tak będę robić na przyszłość, bo to działa :P

POZDRAWIAM!!!!!!!!!
Bo to wbrew pozorom całkiem dobry sposób, pomijając ten super gle, na przyszłośc użyj proszę Cie kleju do paznokci, lub tipsów. Sposób ten jest baaardzo podobny do naprawiania paznokci jedwabiem i jest skuteczny, jako domowa metoda! :D

Dzięki za porade :D Moje paznokcie maja niestety tendencje do lamania:( Chyba tez bede tak probowac reperowac nadlamany paznokiec lol Zawsze gdy juz mi sie powoli lamal lub zachaczylam o cos, no i wiedzialam ze to koniec pieknego dlugiego paznokcia nie pilowalam najpierw ale przygryzalam zebami:P:P no!!! tak zeby jakos to wyrownac zeby mis ie dalej nie polamal, jakos to dzialalo. Ale gdy tak dlugo mi sie paznokcie lamaly i tak dlugo je przygryzalam zebami znowu nadszedl apetyt na obgryzanie:(:(

Tylko się nie śmiejcie ze mnie...
Mnie pękł paznokieć i trzymał się na "włosku", więc skleiłam go Super Glue i pojedynczą warstwą husteczki higienicznej Dałam trzy warstwy kleju, gdy zaschnął spiłowałam delikatnie blokiem tak aby płytka była mniej więcej równa... nic nie widać, ze jest sklejony :P
Mam już to od tygodnia i nic mi sie z tym nie dzieje!!!! Wręcz przeciwnie!!! Paznokcieć zrobił się twardy jak kamień... Tak będę robić na przyszłość, bo to działa :P

POZDRAWIAM!!!!!!!!!

kiedys widzialm w telewizji jak naprawiaja zlamanca przy pomocy chusteczki higienicznej tzn maluja bezbarwnym lakierem, kawalek chusteczki i znow lakier. Podobno bardzo dobrze trzyma

ja naprawiam akrylem jesli zlamanie nie jest dosc duze :)

Naprawić jedwabiem, on do tego służy. Klejem pokleisz sobie paznokieć, bedzie nie ładny i nie równy, a i tak złamie się nastepnego dnia....

skleić go klejem :) oczywiście do paznokci, jest temat już takie, to poszukaj