Randka w ciemno- co sądzicie?

Manta, no to wszystko na dobrej drodze :D
komoreczka w ruch (tylko nie w Kosciele)

no ten co mi sie podoba.... hihi... wkoncu musi swoja kurtke odzyskac... buahahahaha :) a ja moja bransoletke ktora mi zakosil :/ ten drugi tez chcial (inna) ale sie nie dalam :)

ok dziewuszki (I inne Serki ;) )... ja mykam do kosciola, jak wroce to zaloze temat koleje losu manty jak to Serek wymyslil... hihi

czyli ten co ci sie podoba napisal do Ciebie

no to wszystko na dobrej drodze :D
a ktory ma przyjsc po Ciebie

ten ktoremu ja sie podobam,
ten co mi sie podoba, nie ma kasy na komie, i z nim na gg gadalam

Manta, to do ktorego w koncu napisalas ;
ktory napisal do Ciebie jak do domq wrqacali
ten co tobie sie podoba czy ten co ty mu sie podobasz
bo ja sie juz zakrecilam...

do tego drugiego?
napisalam mu, ze mu wszystko wytlumacze, ale nie umiem ujac w slowach o co mi chodzi... hihi ;)

Kurde, to sa kumple od urodzenia, a ten moj niewie co tamten do mnie pisal, a pisal wtedy, kiedy jeszcxze razem szli i do domu wracali... hehehe

Manta, my z Gosiunia tez tak mowilysmy :D
a napisalas eska :D ;)

nio moze nie od razu zakochalas sie, ale serduszko mocniej podbilo, to z nadmiaru wrazen. ciesz sie zyciem, bo ja ciesze sie razem z Toba

hehe bo Kami trzeba bylo byc wczesniej na czaciku ;) to bys wszystko wiedziala, bo mi Gosiunia taki wywiad zrobila, ze hoho...
zaraz sie ubieram do kosciolka, ale jak znajde chwilke czasu, to zdam relacje (tak mniejwiecej ;) ) hihi...
w kazdym razie moja mama mowi ze sie zakochalam lol lol lol
Ona to zawsze cos wymysli... hehehe

Manta, no to zdawj relacje bo ja z wczorajszego czata to malo co zrozumialam :P
hihi

znaczy sie, bylo dobrze, tak? no to swietnie Manta! ciesze sie :D

hm.... wrocilam...
opisze to pozniej ok?
narazie sie upajam zapachem kurtki kolegi - hihi... skonfiskowałam ją ;)
(i to wcale nie bedzie pretekst do kolejnego spotkania... ;) )

Manta, jutro czyli dzisiaj :D baw sie dobrze! to napewno bedzie wspaniale przezycie pelne wspomnien i smiechow :) trzymamy kciuki

Pewnie :). Napewno się nie oprze Twojemu urokowi :). Wystarczy ładnie się ubrać, umalowć i do dzieła :D

Manta, no to musisz nam tu sprawozdanie napisac :D

a ja jutro się wybieram na takową właśnie...
właściwie na podwujną bo będze ja i kumpela, i chłopak z kumplem... ale ładniutki (przynajmniej na zdjęciu ;) )

trzymajcie za mnie kciuki ;)

Ja nie zgodziła bym się na taką randkę. Lubie jasne sytuacje i sama wole sobie dobierać znajomych czy partnerów. poza tym to taka niezręczna sytuacja...
Co innego gdyby osoba która nas umawia poszła z nami.

hihi to sie okarze niedlugo

ciekawe jak bedzie wygladal w rzeczywistosci :) :D

no ten koles na zdjeciu nawet cieawie wyglada

a radka w ciemno to znaczy ze tam ciemno jest ?

wlasnie mi sie przypomnialo ze kiedys kolezanka poprosila mnie zebym poszla z nia na spotkanie z jakimis 2 chlopakami ktorych poznala w necie, dalam sie przekonac bo mowial ze fajnii i ze widziala zdjecia ich,
rzeczywistosc jednak troche inaczej wygladala...
bez komentarza

ha ha dopiero co pisalysmy o randkach w ciemno a po 15.o8 takowa mi sie szykuje
to znajomy kolezanki.
widzialm zdjecie gadalam z nim na gg i nawet fajnie bylo.
zobaczymy jaki bedzie w realu :P

nie jestem okrutna, nie dosc ze koles byl tak brzydki, ze sie co chwile odwracalam zeby tylko na niego nie patrzec to jeszcze zanudzal i gadal jakies glupoty...
a pozniej zapytal czy sie z nim jeszczcze umowie
a ja na to "zapytam mojego chlopaka"
a on zmieszany "anka mowila ze nie masz chlopaka"
a ja tylko usmieszek "Myslisz ze taka dziewczyna jak ja mogla by byc sama"

hehe.... faktycznie jestem okropna :)

ale z drugiej strony chetnie bym sie teraz na jakies spotkanko w ciemno wybrala... ale z jakims kolesiem jakies chociaz 2 latka starszym... :)

Manta napisał(a):ona mnie juz raz umowila z wg niej fajnym i ladnym kolesiem... potem mnie miesiac koszmary meczyly....
ale jestes okrutna...

wlasnie mnie kumpela chce umowic na randke w ciemno...
ale powiedzialam, ze dopuki mi fotki nie pokaze, to nie ma szans ... hehe
bo ona mnie juz raz umowila z wg niej fajnym i ladnym kolesiem... potem mnie miesiac koszmary meczyly....

adikat, szczerbaty to on byl jak mowisz ze 2 Zebow na przodzie nie emial :P

Ja kiedys wyskoczyłam na taką randke i def od progu dzwi było to z 7-8 lat temu brzydki jak nie wiem co ,miał sweterek butki na wysoki połysk włosy przylizane i mało tego brak dwójki na przodzie. a tak załatwiła mnie moja koffana przyjaciólka ktorą myślałam ze zabije zrobiła se jaja ze mnie nio i z tego kolesia tez bo napewno sie napalił jak szczerbaty na suchary :)

POZDRAWIAM WAS KOFFANE

chcialabym bardzo zeby tak bylo, ale......... jest problem : mieszka w Wiedniu

ale od czegos musi sie zaczac :D
jestescie na dobrej drodze :)

dziekuje, ale to jeszcze nic powaznego.
narazie to tylka blizsza znajomosc

Sylwia* napisał(a):tylko ze ja wszytskich porownuje do mojego bylego ktorego dalej kocham choc juz 4 lata nie jestesmy razem
ooo

zycze wam wile szczescie :) :P3

a przystojny jest
podobno tak.
tylko ze ja wszytskich porownuje do mojego bylego ktorego dalej kocham choc juz 4 lata nie jestesmy razem

Sylwia*, 31 lat to wcale niee staruszek :)
tacy sa fajni :)
a przystojny jest :D

KAMi_ns, Sylwia*, o jaka zdolnosc ci chodzi
o pisanie wierszykow

gosiunia2004, Sylwia*,
hura hura znalazl sie szczesciarz ktory moze zostac przez sylwunie przygarniety
jak bedzie grzeczny oczywiscie hi hi
no mam nadzieje ze bedzie fajnie. tylko ze on jest starszy o 10 lat, a mi taki staruszek nie za bardzo.......
hi hi hi wybredna jestem

Sylwia*,
hura hura znalazl sie szczesciarz ktory moze zostac przez sylwunie przygarniety
jak bedzie grzeczny oczywiscie hi hi

Sylwia*, o jaka zdolnosc ci chodzi :P

KAMi_ns, ja taka zdolna nie jestem

kiedys kumpel mi go napisal na zdjeciu

Ja byłam na randce w ciemno.
:)
I do tej pory jestem z moją Randką w ciemno, minoł nam już roczek :)

Sylwia*, sama go ulozylas ;)

taki mi sie wierszyk przypomnial:

"Flirtować może każdy z nas
Setki razy, gdy ma chęć,
Lecz kochać można tylko raz,
2...3...4...5..."

i widzisz oplacalo sie :)
niee mozna sie zamykac w sobie i niee spotykac sie z kolesiami :P ;)

mnie na sile wypchali na ta randke bo juz dawno z nikim nie bylam. ( depresja po bylym facecie)

ja na radki w ciemno sie niee umawiam ale lubie spotykac sie z osobnikami przeciwnej plci
szczegolnie jesli sa bardzo naiwni... :P

ja miesiac temu poszlam nataka randke w ciemno i jak narazie sie spotykam z tym osobnikiem :P

Ja tez bardzo lubie takie spotkania :) najmilej mi bylo, jak umowila mnie kumpela, a chlopak okazal sie naprawde mily i kulturalny... niesamowity byl...
to byla moja jedyna, prawdziwa, randka - w restauracji (bodajze do moliera mnie zabral :) )

Ja byłam na kilku takich randkach i rozczarowałm się tylko raz, kiedy okazało się, że się umówiłam ze znacznie starszymym od siebie i do tego żonatym facetem bardzo szybko skończyło się to spotkanie
Ogólnie to bardzo lubiłam takie spotkania...dreszczyk emocji... . Teraz już się nie umawiam

*Vitalinea* napisał(a):A czemu nie ma odpowiedzi NIE ????
Ja bym się nie umówiła "w ciemno"wszystkiego trzeba w zyciu probowac

hmm ja sie kiedys spotkalam z chlopakiem z gg ale tylko dlatego ze duzo nas laczylo jedna dzielnica , edna pasja i sie okazalo ze mamy mnostwo wspolnych znajomych ;] jaki ten swiat maly ;]

umawialam sie na randke przez czata ;))
i to kilka razy :)
Przewaznie rozczarowywaly mnie te randki, jednak w jednym chlopaku sie zauroczylam ;]]

no wlasnie napisalam opcje nie ale nie wyskoczyla nie wiem dlaczego tak sie stalo juz napisalam to w dziale uwagi chyba ze ktoras z was wie jak edytowac ankiete tylko odpiszcie w uwagach bo nie chcialabym zeby zmienil sie temat postu

A czemu nie ma odpowiedzi NIE ????
Ja bym się nie umówiła "w ciemno"

jeszcze nie bylam na randce w cienmo ale moja siostra kiedys juz mnie umawiala i efekty byly fajne
narazie jestem zajeta ale jak by sie pozniej okazalo ze umowilam sie z jakims przytojniaczkiem to kto wie
fajny temat ciekawe co inne dziewczyny napisza:)