Kto z was uzywa pudru?

Ja uzywam podkladu i pudru matującego lub rozswietlajacego.Na policzki daje puder brązujący :)

KAMi_ns napisał(a):zabcia69, ja robie tak samo :)
tylko ze dsje male warstywy zebym nie miala tapety :P
no ja tez:)
do pracy to ie moge zabardzo sie " natapetowac" bo koledzy caly dzien maja breche :):)
poza tym jak kiedys nalozylam fioletowy cien to caly dzien mi dokuczali kto mi oko podbil:P:P

ja nie moge tylko na policzki bo mam straszne przebarwienia :(
i nie podobaja mi sie takie czerwone plamy (tylko na jednym policzku)

JA PUDRU UZYWAM TYLKO W ZIMIE, A TAK TO OBOWIAZKOWO PUDER BRAZUJACY NA POLICZKI

sorki za duze litery ale mi sie caps lock wcisnal

zabcia69, ja robie tak samo :)
tylko ze dsje male warstywy zebym nie miala tapety :P

ja uzywam pokladu, poniej klade puder w kulkach ( brazujacy ) i na policzki puder brazujacy, ktory raczej jest rozowy:):)

latem używam tylko roświetlającego pudru w kamieni zatem w zimie to fluidu i pudru w kamieniu

ja uzywam fluidu i pudru w kamieniu codziennie
jak sie nie umaluje to sie zle czuje
chociaz nie narzekam na jakas szczegolnie brzydką cere, to jednak mam np.czerwone slady po krostach,piegi,wągry...
lubie to zatuszowac :D

używam podkładu i pudru. Niewiele podkładów dobrze wygląda bez pudru przez dłuższy czas

no i zakupiłam sobie puder a miałam duże wymagania - tanie, dobre i z lusterkiem :)

poszłam do sklepu na naszj osiedlowej hali i powiedziałam co wiedziałam :D Moja Pani z butów (bo u niej kupuję ;) ) powiedziała że to niemożliwe - a tu niespodzianka hehe

kupiłam puder Eveline = i jestem zadowolona :) Używam go jak wychodzę z firmy żeby "udoskonalić" to co mam na twarzy hihi aaaa i kosztuje ok 11 zł

polecam na "pustą" kieszeń - a moja przez to że chcę kredycik to taka trochę pustawa hehe

ja używam tylko puder w kamieniu , czasami zdarza się że kupię sypki

w zimie uzywam podkladu i pudru..
a tak to czasem na jesieni i wiosne..w lato nie :)

ja nie uzywam purdu moze kilkarazy uzywłam fluidu nigdy i nie mam zamiaru ;p cere mam chyba dobra i nie potrzebuje tego wszytkiego chyba ze do zapudrowania np jakis niedoskonałosci ja ich nie mam akurat;p pozdrawiam

a ja używam tylko brązującego pudru w kulkach na kości policzkowe..bo nie cierpie tych wszystkich fluidów..mam wrażenie ,ze skóra nie oddych i ma sie machę na twarzy.. no ale fakt..nie mam potrzeby fluidowania sie bo na szczescie nie mam zadnych niechcianych wyprysków :) i nic nie musze maskować.. 8)

txs dziewczynki :) no to wyruszę na poszukiwania :) i dam znać co dostałam hehe ale jak coś ktos jeszcze to chętnie ;)

oo, Quarmelia, masz racje Yardlley tez jest niezly - kosztuje jakies 17 zl :D

gosiunia, z prasowanych jak do tej pory najb. zadowolona byłam z Yardley'a i nie wiem ile teraz, ale pamiętam, że nie był drogi nawet na studencką kieszonkę

gosiunia, ja polecam inglota - ok 25zl albo miss sporty ale do wyboru sa tylko 3 odcienie - ok 15 zl. inglot jednak zdecydowanie lepszy chociaz oba dosc dlugo - przynajmniej u mnie - sie trzymaly i swietnie spelnialy swoja role

pozwoliłam sobie odświeżyć temacik :) Bardzo Was proszę o pomoc - potrzebuję (pewnie jak każda kobita ;) ) kupić dobry puder prasowany - siedzę długo w robocie i często, gęsto jak wychodzę z pracy to powinnam sobie poprawić lekko makijaż. A czasami mam za małą torebkę aby zmieścić tam puder sypki z inglota (który nawiasem mówiąc kupiąm za Waszą "namową" :D) . Przedział cenowy jaki wybrałam to taki ;) nie no jestestem w stanie dać do 50 zł za dobry puder - choć nie ukrywam, że tańsze nie znaczy gorsze hehe. Wiem że jak cos dobre to i na dłużj starczy.

Sorki, że się tak rozpisałam , ale Bardzo zależy mi na Waszej pomocy - please :D

Ja tez nie dalabym sobie rady bez pomalowania pudrem w kremie lub kompakcie :D Od niedawna uzywam pudru z Maybelline:Pure Powdr Matte Finish. Niezly jest, jestem z niego bardzo zadowolona. Mam tlusta cere i czesto mi sie swieci dlatego musze stosowac wlasnie specjalnie takie pudry..

bez pudru bym nie dala rady
swiece sie cala pozniej w ciagu dnia

I nie jest do 30 ml tylko o połowe mniej.
Wprawdzie daje matowy wygląd ale strasznie powiększa pory skórne.
Troszke wysusza.
Ale zasadniczo nie jest taki zły.

Ja kupiłam go za około 30 zł.

Z tym, że dzisiaj wyczytałam w jakiejś gazecie, że nie jest on polecany do cery suchej.

a ile kosztuje ten podklad?? kurcze tak go zachwalacie ze chyba go sobie kupie

Gosia.Se napisał(a):Ja wczoraj wypróbowałam Maybelline Musse i jest świetny. Długo sie trzyma, nie ściera się i nieczuć go na twarzy, a dodatkowo nie trzeba już używać pudru sypkiego. REWELACJA co nie i jest super w dotyku,nie tworzą się smugi i super wydajny,napradwe troszczkę wystarczy jego użyć.Dla mnie najwyższa nota

Ja wczoraj wypróbowałam Maybelline Musse i jest świetny. Długo sie trzyma, nie ściera się i nieczuć go na twarzy, a dodatkowo nie trzeba już używać pudru sypkiego. REWELACJA

wczoraj sie wymalowalam do kosciola fliudem i puderkiem w kuleczkach i tak mi sie spodobalo i dzisiaj do pracy tez sie umalowalam co mi sie bardzo zadko zdarza.

ja codziennie uzywam fluidu i pudru w kamieniu. nie potrafie wyjsc z domu bez pudru, poprostu wydaje mi sie wtedy ze mam taka szra i zmeczona cere. poza tym moja cera nie nalezy do typu matowych, a swiecenia ne nawidze.
teraz uzywam fluidu long lasting z pierre arthes i jest fajny bo sie dlugo trzyma. polecam rowniez fluidy AA irmy oceanic

Też mam problem z trądzikiem. Zaczelam chodzic do dermatologa i poprawilo mi sięgdy dostalam antybiotyk. A co gorsza gdy przestalam go brac znowu zaczął się ten problem. Blizny potrądzikowe dalej mam ale bez problem maskuje je pudrem nie rocierając go tylko przyciskając , klepiąc gąbeczką do nakładania pudru. Najgorsze są te blizny! bo chciałabym chodzic bez pudru. Pewnie u mnie juz itak sie nie da superancko wyleczyc jje z blizn ale musze przyznac ze kiedys nie wychodzilam z domu bez pudru teraz go wcale nie uzywam.. zreszta siedze wciąz w domu ale niedlugo przeprowadzam sie do warszawy i bede tam pracowac więc do pracy znowu zaczne nakładać puder.

ja mam bardzo problemowa cerę, przetłuszczającą się ale odwodnioną i blizny potrądzikowe. Poprostu długie leczenie mi ją tak wymęczyło, więc używam nawilżającego kremu z wodą termalną i kupiłam sobie 2 miesiące temu super podkładzik/fluid (nie widzę różnicy) z La Roche-Possay. Jest fajny, nie robią mi się po nim kolejne wypryski, ale nie wiem jak go nakładać, żeby te moje blizny nie rzucały się w oczy. Tzn, niby one są wtedy ładnie zatuszowane, ale ja odnoszę wrażenie, że jak chcę ładnie wyglądać, to zwracam uwagę innych na mankamenty mojej urody. Dlatego mimo całej mojej miłości do kosmetyków i całej ich góry zawsze wychodzę z domu bez makijażu, taka szara mysz, bo wtedy nikt i tak nie zwraca na mnie uwagi. :| pomózcie, doradzcie...

ja uzywam tylko kulek brazujacych!
czasem fluid sie przyda ale w znikomych ilosciach

Ja nie moge obejść się bez odrobinki pudru sypkiego rano (bo mam mieszaną cere)

Jakie są waszym zdaniem najleprze pudry i podkłady?

Ja używam pudru prawie codziennie, niestety mam dosyć nierówną karnację(ciemne ślady po trądziku). Obecnie używam nawilżającego podkładu w kremie z Eveline - chyba tak się pisze i jestem z niego nawet zadowolona :)

girljusta napisał(a):a widziałam puder Maybelline Musse, zastanawiam się jaki on jest? ja dzisiaj sobie kupiłam i już jestem zachwycona

Girljusta, używałam tego pudru Maybelline Musse. Jest naprawdę jak delikanty mus, pozatym nie czuje się go na twarzy i doskonalnie sie wchłania.

ja uzywam tylko kremu tonujacego z atw strasznie mi sie nie podoba jak dziewczyny maja taka tapete na buzi nic tylko wziac szpachelke i zdrapac

a widziałam puder Maybelline Musse, zastanawiam się jaki on jest?

codziennie!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Bardzo rzadko sama uzywam pudru. Jednak przy tym jak maluję innych puder jest nieodzowny gdyz do zdięc cera musi byc całkowicie matowa ani odrobiny świecenia. Nawet jezeli byzia ma byc rozswietlona to i tak pod spód idzie zwykły puder matujacy.

Zazwyczaj uzywam pudrów w kamianiu jednak nakładam go tylko i wyłącznie pedzlem, puszki dołaczone do pudrów prasowanych wywalam od razu, lepsze firmy czasem dają gabeczki (Kenebo, Sephora) których używam do podkładów.
Pudry jakich używam to najczesciej transparętne matujące lub rozświetlające (Meteories Guerlain, brazujący Avon, Elizabet Sterling lub Golden Rose).

Ja używam podkładów z AVONU ale tylko jak wychodzę poza dom.Jak jestem w domu to się nie maluję.Słyszałam że dobry jest i ładnie wygląda podkład z BELLI.No i na podkład nakładam troche pudru.Ostanio kupiłam sobie extra puder,taki z brokatem firmy VOLLARE.Wcześniej używałam pudru w kulkach z AVONU tych roświetlających.Mam cerę mieszaną wię muszę się czasem upudrować

iii jak sie dzień wcześniej browarka wypije w większej ilości to też się nieciekawie wygląda ;P

sa takie dni kiedy puder obowiazkowo, chyba kazda dziewczyna wie jakie... :|

Mnie podoba sie troche ciemniejsza, ale bez przesady

dlaczego niestety ja tez mam jasna i nienazekam

cytrynka napisał(a):Serena napisał(a):Ja uwielbiam puder rozświetlający! Czasem gdy mi go zabraknie używam srebny cień do powiek. Oczywiście delikatnie by ładnie rozświetlił twarzna to bym nigdy nie wpadla a jaka masz karnacje zapytam tylko z ciekawosci
ja bez pudru nie moge zyc teraz mam erisa w kremie i jakis dobry prasowany
Mam jasną karnację- niestety :(

hmm na zdjeciu masz;] dosyc ciemna buzke ;]

na pewno wygladaja fajnie zawsze chcialam mniec ciemna karnacje

ja mam wlasnie tak ze moj facet nie lubi jak sie maluje lubi jak jestem naturalna ;]wiec ograniczam sie zazwyczaj do tylko do tuszu na rzeskach ;]... ale jak juz gdzies wychodze albo poprostu chce wygladac inaczej to puder rozswietlajacy ( mam dosc ciemna karnacje ) i wg mnei ladnie to wyglada ;]

Serena napisał(a):Ja uwielbiam puder rozświetlający! Czasem gdy mi go zabraknie używam srebny cień do powiek. Oczywiście delikatnie by ładnie rozświetlił twarzna to bym nigdy nie wpadla a jaka masz karnacje zapytam tylko z ciekawosci
ja bez pudru nie moge zyc teraz mam erisa w kremie i jakis dobry prasowany

Ja ostatnio używam w kamieniu, bo bardziej wygląda naturalnie

Ja uwielbiam puder rozświetlający! Czasem gdy mi go zabraknie używam srebny cień do powiek. Oczywiście delikatnie by ładnie rozświetlił twarz

pudru uzywan na codzien najlepiej takiego kompaktowego nie lubie fluidow jesli juz to na zimme

ja uzywam tylko na jakies specjalne okazje ;] lubie wtedy puder sypki rozswietlajacy ;]

Ja nienawidze gdy twarz mi sie swieci grrrrrrr

Swiecaca skora to naprawde kwestia gustu...

dokladnie sie z toba zgadzam_Agnieszka_, woiem o co ci chodzi, ale mi chodzi o sama wlasnie taka poswiate io bla bla bla
ale zdjecia komputerowe i inne takie tam tajniki to jeszcze inna bajka
ja nie mam zadnych problemow z moja skora wiec pozwalam sie jej swiecic skoro ma na to ochote, a jesli ja nie mam to wtedy nakladam te specyfiki

To, że laski na kolorowych okładkach się świecą nie jest efektem ich cery tylko rozświetlającego pudru lub innego specyfiku. Twarz roświetlona a nie świecąca lepiej wygląda na okładkach, wśród fleszy itp
Świecenie się naturalnie nie jest dla mnie ani ładne ani sexi... świadczy to poprostu o tym, że ktoś ma problemy z cerą - zbyt tłusta itp. O wiele ładniej wygląda twarz o naturalnym świeżym wyglądzie niż taka, gdzie widać tony pudru itp Modelki do zdjęć przeważnie mają nakładane "maski" na twarz, by lepiej wyglądasz w obiektywie - wiem coś o tym. Potem ewentualnie komputerowa obróbka i sliczna jak anioł modelka ląduje na okładce.
Ale co kto lubi... :)

ja mam inne zdanie co do swiecacej sie twarzy, jesli swieci sie tak ladnie to wyglada zdrowo i seksi, zwrocci uwage na rozne zdjecia w gazetach, TwaRZE Sie swieca i to JEST sliczne. ja na codzien uzywam tylko kremu nawilzajacego i nic poza tym ale na jakies wyjscia uzywam podkladu, pudru bo po prostu je mam i robie to tylko dla tego ze jestem po kursach wizazu i wiem co po czym i jak nakladac :P

Beacina, to musisz miec ladna cere, moja ma lepsze i gorsze dni wiec czesto uzywam!

Ja nie używam pudru - kupiłam sobie kiedyś bo stwierdziłam że przyda mi się - ale się pomyliłam - w ogóle go nie uzywam bo dla mnie i podkład i puder to już za dużo. Zresztą mój facet też starsznie nie lubi jak się maluję.

Witam was bardzo serdecznie:) Ja używam podkładu ale tylko bardzo lekkiego - prawie codziennie (z wykluczeniem lata) :) . Może nawet nie dlatego żeby coś przykryć ale żeby lepiej się poczuć i ładniej wyglądać. :P6

należę do osób świecących się, więc używam fluidu matującego i później w ciągu dnia poprawiam pudrem w kamieniu. bez tego po prostu źle się czuję i mam wrażenie, że wyglądam jakoś nierównokolorowo i niezdrowo ;)

hej dziewczyny!!!ja to jestem uzalezniona od podkladu, zle sie czuje jak go nie mam tak jak bym byla gola no moze nie calkiem uzywam tylko dobrych firm alergiczne, i jest calkiem calkiem nie cgce byc blada, wszyscy mowia ze jestem zadbana a to tylko puder wyrownuje moje niedoskonałosci!!!!!!!!!!!! :D :P4

Na codzień używam lekkiego fluidu a do tego pudru sypkiego transparentnego. Gdy mam jakieś wielkie wyjście to dodatkowo używam pudru w kulkach.
Latem nie używam fluidów wcale, tylko czasami pudru sypokiego żeby mi się twarz nie świeciła. W porze jesienno - zimowej fluid jest u mnie dodatkową pierzynką dla cery bo niestety mam rozszerzone naczynka.

ja latem (na wieczorki)uzywam pudru rozswietlajacego w kamieniu z drobinkami zlotymi,fantastycznie podkresla opalenizne..fluidu bardzo rzadko..

A ja używam pudru zawsze Kiedyś w kamieniu a ostatnio sypkiego, do tego korektor, tusz i gotowe :D Używałam kiedyś jeszcze podkładu, ale z lenistwa z niego zrezygnowałam i wcale za nim nie tęsknię Oczywiście nie przesadzam z jego ilością bo nie chcę wyglądać sztucznie, no i kolor zawsze musi być dobrany żeby nie było różnicy między naturalnym kolorkiem twarzy. No i mniej widać niemiłe, złośliwe "niespodzianki"

Ja uzywam czasami pudru to znaczy kiedy gdzies wychodze (imprezka wazne spotkanie). Staram sie go uzywam jak najmniej :) Niestety moja skora jest tlusta i czasami sie pojawiaja krostki wiec trzeba je jakos zatuszowac :( Ale ogolnie to rzadko uzywam pudru.

Pozdrowionka!!!!

W lecie używam ale tylko delikatnie pudru sypkiego bo strasznie się świecę a w zimie to głównie dla chrony twarzy kupuję ale zazwyczaj jakiś lekki fluid. Nie lubię za bardzo ich używać bo nie dośc że zajmuje to trochę czasu, to jak się źle nałoży to efekt niezbyt ciekawy ;) a poza tym mój men tez uważa że lepiej wyglądam bez makijażu hihi lol

Ja tez nie uzywam zadnych pudrow i fluidow, mam duzo piegow i to w polaczeniu z pudrem wyglada koszmarnie :| , po drugie mam taki nawyk i zawsze dotykam twarzy puder mi sie wyciera i znowu wyglada koszmarnie :| , po trzecie zmywanie tego wszystkiego wieczorem tez jest dla mnie koszmarem :| ,a po czwarte moj maz nie lubi kidy sie maluje wiec maluje sie raczej tylko na imprezy i to bardzo delikatnie

Ja używam i fluidu i pudru. Mam bardzo problematyczną cerę (trądzik, blizny, rany), więc muszę to jakoś tuszować.

A ja wcale nie używam :P .
Kiedyś w szkole podstawowej kupiłam fluid Eris do młodej cery,nie umiałam go dobrze rozprowadzić i wszedzie miałam smugi .Od tej pory nic nie używam.Czuję się z pudrem jak w masce :x no i mój chłopak tego nie nawidzi.Ostatnio dziewczyny w szkole na zajęciach wizażu mnie umalowały.Wyglądało to ciekawie :D ale jak wieczorem męczyłam się ze zmyć tego :P1 ,utwierdziłam się tylko w przekonaniu że to nie dla mnie.

A ja lubię puder w kuleczkach, używam go tak jakby różu - ładnie podkreśla kości policzkowe. A jak opalenizna już zejdzie, to "kulkuję" się też delikatnie na szyi i dekoldzie, jeśli wychodzę na imprezkę i mam wyciętą bluzkę. Ale to tylko delikatnie :D

ja niestety od podkładu chyba sie juz uzależniłam. oczywiście zdarza się często ze w ogole go nie nakładam ale wtedy zle się czuję. czuję że, moja skóra ma nierównomierny koloryt, wygląda nieświeżo. nie przesadzam oczywiście z ilością nakładanego podkładu i zawsze dobieram taki aby jego kolor stapiał się ze skórą.

ja uzywam pudru i podkładu kiedy zczynaj sie juz ostre wiatry musze ich uzywac poniewaz mam cere naczynkowa a co za tym idze wrazliwa wiec chcac nie chcac musze ale kiedy tylko widac pierwsze promienie ciepłego słonka wszystkie takie ,,specyfiki ,, lol laduja w kosmetyczce znam dziewczyny które niedosc ze cały rok chodza na solarium to jeszcze do tego sie maluja pudrami , podkładami i tak dalej ,

pudru uzywam jedynie kiedy gdzies sie wybieram tzn jakas impreza itp
i wtedy jest to puder sypki
na codzienien nie uzywam pudru poniewaz mam dosc ciemna karnacje i to mi wystarczy