Paznokcie żelowe - powietrze pod paznokciem po kilku dniach

czy to jest naprawdę dobra firma? właśnie zacynam pracę w tej dzidzinie więc jeszcze niewiem czy zdecydować się na firmę Activ.poradzcie

a jeszcze jedno zna ktoś moze kogoś kto robi tipsy zelowe u klijentki w domu :D za rozsadna cene:D

[ Dodano: 2004-10-20, 11:05 ]
czesc jestem tu pierwszy raz i mam pytanie Czy zna ktoś moze kogoś kto robi tipsy zelowe u klijentki w domu za rozsadna cene:D Mieszkam w Tychach Pozdrawim

Dziwczyny dodam moze 5 groszy od siebie:
Odtłuszcanie to co innego niz zmywanie warstwy dyspersyjnej. Odtłuszca sie paznokiec przed nałozeniem zelu, natomiast warstwe dyspersyjna zmywa sie z ostatniej warstwy zelu przed nałozeniem nabłyszczacza. Płyn do warstwy dyspersyjnej to aceton. Dlatego mozna przecierac te warstwe acetonem(który zmyje tylko warstwe dyspersyjna a nie rozpusci zelu), zmywaczem acetonowym lub czystym spirytusem(wieksza iloscia).
Pędzelka do zelu nie czysci sie w acetonie. Mozna go czyscic w płynie uniwersalnym do pedzelka lub spirytusem ale najlepiej jest wytrzec go tylko w suchy wacik i schowac w miejsce ciemnie i gdzie sie nie zakurzy...np. do szuflady. Nie moze byc narazony na promienie uva(zel jest utwardzany przez te promienie), czyli nie powinien lezec przy lampie ani na biurku(uva przechodzi przez szybe).
Po odpyleniu tipsa l;epiej jest przemyc go, tak samo jak po ukształtowaniu paznokcia przed glossem by zel lepiej sie trzymał i nie powstały pecherzyki przez pył.
Aceton nie rozpusci zelu chyba ze jest naprawde kiepskiej jakosci. Acetonem mozna rozpuscic akryle(chyba ze zaiwraja mma). Ale zmywanie akryli trwa zazwyczaj długo wiec najlepiej jest je spiłowac dosc mocno pilnikiem 80/100 a reszte zmyc acetonem by nie poranic paznokci... lub zmatowic akryl, namoczyc w acetonie, zciagnac patyczkiem i reszte spiłowac z paznokcie. Kazdy akryl ma inne własciwosci dlatego jedne sa bardziej podatne na aceton a inne mniej.

:P Zgadzam się z Beal też używam Skinseptu do deznfekcji oraz przemywania masy.
Odnośnie zdejmowania masy piłowanie jest lepsze .
Moczenie w acetonie jest nie zdrowe dla paznokci i wału poznokciowego. :P1

to ja tez dodam swoje 3 grosze :d
skin sept bardzo dobrze odtluszcza, do tego dezyfekuje to nawet jest napisane na opakowaniu jakby co :] bo ktos tam twierdzil ze jest inaczej
ja uzywam specjalnych plynow do przemywania, ale zdaza mi sie i skin septu uzyc, ktorym tez zawsze przecieram pedzelek w koncu jego tez nalezy dezynfekowac
od roku mam ten sam i nic sie z nim nie dzieje, fakt ze do czysta go nie czyszcze choc czasem go w skin sepcie wymocze
dziewczyny uzywaja do przemywania tez acetonu ktory np nie szkodzi na ibd, ale nie nadaje sie on do wszyskich zeli poniewaz niektore matowi
skin sept i alkohol 95% nadaje sie do wszyskich zeli
poz beal
robie paznokcie 9 lat

Mojej mamy kolezanki córka właśnie robi sobie pazurki"na żel"i mówi ,ze jest bardzo zadowolona lol

Dziewczyny!!! Czy Wy nie wiecie... Polak potrafi...!!! :P46

witam:-) od kwietnia robie zelki ( od 1,5 roku akryle). Zajmuje mi tok 2,5 godz(zelki french ze zdobieniem) ale ostatnia warstwe modeluje pilnikami,poniewaz na pierwszy rzut oka wyglada pieknie to przy pociagnieciu lakierem okazuje sie iz nie jest to perfekcja jakiej oczekuje nawet sama od siebie;P.
Pracuje na produktach ESN i jestem bardzo zadowolona
Mam pytanko:czy zel activa jest lepszy od ESN?
pozdrawiam

[ Dodano: 01 Paź 2004 12:02 am ]
podzielam zdanie Doroty hahah ja nie wiem jakim sposobem udalo sie rozpuscic zel w acetonie hahahDorota,

Nie ma sprawy ;) W sumie to jak chcesz to zmien jak nie to nie ;) Beda 2 takie same hhihihi

sory calineczka zmieni go oczywiscie zreszta jest mi obojetne co tam jest. a mam taki bo prawie sie nie odzywam na forum wiec sadzilam ze sie nie spotkaja nasze obrazki:)

Wlasnie cos mi tu nie gralo ... Wiedzialam, ze ten rysunek co ma obecnie Wydra nalezal do kogos innego, do Calineczki :)

No comment's....a wogole o co ten spor ??/ Kazda pracuje na produktach jakie jej odpowiadaja...:) I przemywa mase czym chce :)

ps...Wydra jak bys mogla zmianic obrazek...bo go uzywam od dluzszego czasu thx ;)...

dzieki za odpowiedz. ja poczatkowa ściągalam tylko acetonem ale stwierdzilam ze szkoda na to czasu. ale pytam dlaego ze rownierz używałam do tego kieliszka a nigdy woreczków i nie wiem poprostu czy jest jakis efekt inny po tych workach czy nie??
pozdrawiam

to zależy od tego jak wyglada.Jeśli jest to akryl robiony przeze mnie to piłuje,ale zdarzyło mi sie juz sciągać w acetonie bo byly tak grubo zrobione jakimś twardym akrylem że piłowanie zajęło by mi chyba cały dzień i aceton był tu konieczny.

[ Dodano: 30 Wrz 2004 12:08 am ]
Oj przepraszam nie odpowiedziałam na wszystko, uzywam do 2 kieliszków (takich ze sklepu medycznego,jakie są w szpitalach)

dorota czy ściągasz akryl acetonem czy pilujesz?? i jeżeli tak to w jaki sposób... tzn moczysz w kieliszku czy w woreczkach??

z cała pewnością płyn ten kosztuje więcej niż dwa razy drożej i nie jest tak dobry jak aceton i wiedz że aceton oczyszczony nie wysusza skóry aż tak mocno, po za tym ja go nie uzywam na skóre tylko na paznokietki.A co do jakości wykonywanych usług to bardzo bym chciała zobaczyć paznokcie przez ciebie wykonane. Ja swoich się nie wstydze i zapewniwm cię że są bardzo dobrze jakościowo wykonane.A obnizając koszty wykonania wcale nie myśle tylko o swoim interesie ale też o kieszeni moich klientek ktore moga w ten sposob miec super pazurki za rozsądną cene.

[ Dodano: 29 Wrz 2004 11:53 pm ]
Oj Kasiu masz racje, tylko bardzo jestem ciekawa jak wygladaja i ile kosztuja paznokietki zrobione przez super wyszkolona koleżanke która potrafi nawet żel acetonem rozpuścić.Oj nam nie dane było dostapic tego zaszczytu hahaha

Dorotko, chyba na nic się zda nasze tłumaczenie, bo i tak jesteśmy niedouczone
Mosiaczek, nie rozumiem Twojej niechęci do innych metod pracy.
Innych nie znaczy gorszych

gratuluje super wysuszania klientkom skorek a sobie dłoni!!! faktycznie plyn do zdejmowania zelu kosztuje dwa razy drozej (ja takiego uzywam-nie oszczedzam na klientkach). no tak-myslisz tylko o swoim biznesie! grunt to oszczednosc-gratulacje!!! ile firm tyle mozliwosci. kazda chce sie czyms roznic! a my kłucąc się świata nie zwojujemy!!! jakbysmy wszystkie pracowaly na wszystkich tych firmach to bysmy mialy wypracowane porownanie! kazdy wybiera dla siebie produkt odpowiedni dla swojej kieszeni i ambicji! grunt to dobre wykonanie!!!

Mosiaczek jeśli uda ci się rozpuścic żel IBD acetonem to ufunduje dla ciebie nagrode,moze byc nawet super auto z wyższej półki hahahahaha.Jesteście super dziewczyny lubie sie tak smiać

[ Dodano: 29 Wrz 2004 11:34 pm ]
Używam acetonu od dawna i robie to dlatego że jest dużo tańszy od płynów do przemywania żelu,nadaje sie zarówno do odtłuszczania i do przemywania żelu i do zmywania lakieru, więc nie potrzebuje więcej płynów.Dodam że lakier z paznokci akrylowych tez zmywam acetonem, poniewaz aceton bardzo szybko paruje i przez ten czas nie zdazy mi rozpuscic akrylu a zmywa sie super wszystkie lakiery nawet te brokatowe. I mówie tu o acetonie oczyszczonym a nie technicznym ze sklepu chemicznego

[ Dodano: 29 Wrz 2004 11:37 pm ]
I zapewniam cie Mosiaczku że pracuje na produktach z wysokiej półki (tylko nie wiem jakie kryterium przyjmujesz określając wysokości tych półek)Jeśli cenowe to używam tych wyższych

nie będę rozmawiała z ludzimi, którzy sie na niczym nie znaja bo i tak wam nic nie przetlumacze!!! robcie jak chcecie a ja stad spadam bo az mi sie temperatura podniosla przez te wasze glupoty... a wy chyba uwazacie sie za swietne profesjonalistki a wcale nimi nie jesteście!!! no ale coz sa ludzie i parapety ale widze ze i klamki sie rodzą.... spadam i nie wracam tu bo nie mam ochoty czytac glupot. papa

mosiaczek ty nazywasz ibd "produktem z wyższej półki"??? albo ez flow??? znam kilka lepszych firm. zresztą dziewczyny używają różnych żeli i droższych i tańszych ale żadna jeszcze nie mówiła że jej produkty są "z wyższej półki". hmmm..... ciekawe..... chyba cierpisz na kompleks wyższości..... sory ale ciśnienie mi się podnosi od takiego gadania.
dziewczyny.... która jeszcze ściąga żel acetonem??? i jeżeli tak to może nich powie w jak się to robi bo może czegoś się nauczymy
pozdrawiam

oj dawno tu nie byłam ale widze super profesjonalistki,żel w acetonie rozpuścić brawo, brawo dziewczynki dawno się tak nie uśmialam.Dziękuje wam bo smiech to zdrowie hahahaha

och przepraszam kasiczek... ale ja podalam tylko przyklady firm. ale i tak mysle ze nie nalezy porownywac zadnych firm ze sobą

Nika24, nie wiem jak chcesz rozpuścic żel w acetonie ???
Jak Ci sie to uda to gratuluje.

kasiaczek- raczej nie jest wskazane zeby np. porownywac firme lafame z ibd! bo one sie naprawde roznia wieloma rzeczami
A przepraszam, czy ja coś wspominałam o lafame (czymkolwiek to jest) albo o ibd...? Bo nie pamiętam.
KASICZEK - jak już się zwracasz po nicku :D

Peggy sage to dla mnie chała! wcale nie jest tajemnica na czym ja pracuje... pracuje na ezflow i na ibd. uwazam ze to sa jedna z najlepszych firm i sa naprawde sprawdzone a klientki sa bardzo zadowolone. trzymaja sie dlugo, nic nie odpada i nie odhcodzi. moje klientki przychodza na uzupelnienie srednio co 3-4 tygodnie.
kasiaczek- raczej nie jest wskazane zeby np. porownywac firme lafame z ibd! bo one sie naprawde roznia wieloma rzeczami!!!

Mosiaczku napisz w końcu na jakiej firmie pracujesz, bo ciągle piszesz, że " na najlepszej" , " z wyższej półki"... Na Pegy Sage? przecież to nie tajemnica...

Podzielam zdanie Kaisaczka, jakbyśmy pracowały na dużo gorszych firmach. Ja osobiście pracuje na Professionails, która jest też bardzo dobrą firmą!

no ja pracuje na produktach tzw. "półke wyżej"
Heh... no nieźle - poczułam się tak, jakbyśmy wszystkie - inne dziewczyny z tego forum - pracowały na śmieciach z "dolnych półek"...
Ja w swojej kolekcji materiałów mam żele z "różnych półek" i nie uważam, żeby te najdroższe były lepsze od tych tańszych - po prostu różnią się kolorem, konsystencją itd... i służą mi do innej techniki pracy.

no ja pracuje na produktach tzw. "półke wyżej" no ale nsi tez nie jest najgorszy... masz racje aceton troche dlugo rozpuszcza i rzeczywiscie wygodniej jest spilowac ale ogolnie sluzy do zdejmowania. najlepiej jest przewywać żel alkoholem lub zmywaczem bezacetonowym-żel wtedy naprawde ładnie błyszczy :)
pozdrowienia dla wszystkich :)

ja dodam tyle ze ktos nie docenia roli acetonu..... a zele nie rozpuszczaja sie.Kto tak usuwa żel???

A tak bylo sympatycznie :( Glowy do gory!!! lol

no właśnie mosiaczek tak odrazu lepiej... ja pracuje na nsi i szkolenie pierwsze miełam też na nsi. później byly jeszcze inne ale jednak wróciłam do nsi. i robie żel i akryl i rózne techniki stosuje i nigdy nie spotkałam się z tym żeby aceton rozpuścił żel. przy ściąganiu akrylu pomagam sobie acetonem (ale to trochę długo, lepiej spiłować). pozatym dziewczyna już przemywała acetonem żel i nic się nie działo, prawda gabysiu??

co do sunny line to szkolenia nie miałam ale pracowałam na akrylu i musze powiedzieć że ca;kiem całkiem

pozdrawaim cie mosiaczek

aishajb napisał(a):Hej dziewczyny moglaby mi ktoras odpisac???
Jesli chcesz sie dowiedziec o szkoleniach i opiniach dziewczyn o różnych firmach to proponuje poczytac troche forum ogólne i forum metoda żelowa.... :D Tam znajdziesz pełno ciekawych info. A ten post nie jest o szkoleniu...

A Wy dziwczyny sie nie kłóćcie. Mosiaczku można w miły sposób zwrócić uwagę innej forumowiczce jeśli uważasz, że się myli. A nie z grubej "rury walisz" co o danej osobie sądzisz... :| Tutaj mamy sobie pomagać!!! :P5

Po pierwsze jestem uprzejma a pytałam o firme szkolącą i firme na której pracujesz z ciekawości i dla porównania!!! ja pracuje na najlepszych produktach i jakoś zawsze się sprawdza to co robie i to co umiem!!! uczyłam się w jednej z najlepszych firm w polsce. co jakią czas jezdze na szkolenia ktore prowadzone sa przez amerykanow i co roku odnawiam dyplom kazdej firmy!!! a w zawodzie pracuje 8 lat!!!

Aishajb, skomplikowany pseudonim. Ja pracuje na produktach firmy NSI, ale slyszalam, ze Sunny Line sa rowniez o.k. A co na to dziewczyny?

łłło! amoże troche milej, hmm??? nie uczyli uprzejmości?? i nie musisz odrazu wyskakiwać, sama chyba jesteś niedokształcona. pracuje w zawodzie 4 lata i raczej nie sądze abym się pomyliła. możeźle mnie zrozumiałaś albo czytać nie potrafisz. żelu aceton nie rozpuszcza ale za to tips pod tym żelelm może rozpuścić (bo tipsy są róźne) więc jeżeli użyjesz acetonu na żel pod którym jest fatalny tips to i tak paznokcie będą poniszczone.

[ Dodano: Sro Wrz 29, 2004 8:48 pm ]
aishajb polecam kursik w katowicach w galerii paznokci u tegorocznej mistrzyni polski. kursy są żelowe na bass cosmetics lub femi nails, albo akrylowe na tammy taylor. naprawde fachow pomoc we wszystkich sprawach i na miejscu mozna kupic wszystkie produkty
pozdrawaim i witam na forum

Hej dziewczyny moglaby mi ktoras odpisac???

Wydro!!! jeśli jesteś nie wykształcona i sama robisz źle a przede wszystkim gadasz totalne głupoty to przynajmniej nie mieszaj w głowach tym początkującym albo tym co nie są pewni a sa na tyle ufni, że będą w stanie pójść za twoją radą!!! jeśli można wiedzieć to gdzie się szkoliłaś?! i na jakiej firmie pracujesz??? zdecydowanie popieram nike24!!! przynajmniej jedna fachowa osoba na tym forum, ktora zna się na tym co robi!!!

[ Dodano: 29-09-2004, 20:39 ]
Aceton służy do rozpuszczania-zdejmowania paznokci i dokładnie wygląda to tak, że jak włożysz w niego paznokcieć to po chwili robi się taka "galaretka" którą musisz zeskrobać patyczkiem a ewentualnie resztke spiłować....

Czesc dziewczyny, jestem tu pierwszy raz. Chcialabym sie dowiedziec z jakiej firmy najlepiej uzywac produktow i gdzie najlepiej zrobic szkolenie, bo bylam w czestochowie ale bylo do bani

[ Dodano: 2004-09-29, 20:30 ]
Zastanawiam sie nad produktami Activa, co sadzicie??

nika 24 aceton nie rozpuści ci żelu za chiny ludowe. nawet jakbyś tańczyła czacze na rzęsach to go nie ruszy. aceton rozpuszcza tylko akryl albo niektóre tipsy (ponieważ tipsy są wykonywane z róźnych tworzyw, zależy jak firma). ale żelu nie rusza. więc jeżeli dziewczyna chce przemywać żel acetonem o niech przemywa, ale musi wiedzieć że są do tego specjalne wynalazki takie jak płyn uniwersalny itp. i lakier z żelu można zmywać zmywaczem z acetonwm bo nic im sie nie dzieje ale dziać się będzie akrylowym pazurko

Dzieki, mnie tez uczono, zeby nie uzywac acetonu do zeli,

Kotku zrobisz sama jak bedziesz uważała. Do odtłuszczania słuzy odtłuszczacz a nie aceton. Aceton rozpuszcza zel i akryl po to są zmywacze bezacetonowe. Dla przykładu żebys sama sie przekonała: włóż paznokieć pokryty żelem do acetonu i potrzymaj go kilka chwil zobaczysz sama co sie stanie, i zrób to samo ze zmywaczem bezacetonowym. Porównaj sobie i zdecyduj kto ma racje. Pozdrawiam Cię buźka

Nika, zerknij na strone 2,3, ja sie juz chyba pogubilam w sprawie pt. aceton., a ze zaczynam w tej branzy to nie moge sie na razie opierac na wlasnym, doswiadczeniu, bo dopiero je zaczynam zdobywac. To jak to wkoncu jest z tym acetonem?

Kasiu S, kto Ci powiedział skarbie że żel przemywa sie acetonem??? Aceton miedzy innymi słuzy do ściągania akrylu czy żelu a przemywa sie mase żelową albo alkoholem albo specjalnym płynem do tego przeznaczonym, albo ZMYWACZEM BEZACETONOWYM właśnie. Chyba ze ja z księżyca jestem

[ Dodano: Sro Wrz 29, 2004 7:51 pm ]
i oczywiście mówie tu o przemywaniu ostatniej warstwy wykończeniowej(nabłyszczającej) a wczesniejszą warstwe modelującą po matowieniu przemywam odtłuszczaczem a nie acetonem.

No i jeszcze slowko odnosnie przemywania zelu. Ja zel przemywam po wyciagnieciu spod lamy plynem CLEANSE z NSI, natomiast jesli piluje druga warstwe i ksztaltuje paznokiec to oczyszczam plytke i przemywam wacikiem bezpylowym nasaczonym acetonem (zgodnie z porada).

Ja dokładnie usuwam opiłki szczoteczką i przemywam płynem, bo żel musi być idealnie oczyszczony, przed nałożeniem ostatniego, nabłyszczającego żelu.

przy okazji tego tematu chcialabym sie was zapytac czy pospilowaniu drugiej warstwu tzn po uksztaltowaniu paznokcia przed nalozeniem warstwy nablyszczajacej trzeba 2 warstwe przemyc plynem uniwersalnym czy wystarczy tylko usunac opilki?Ja 2 warswe ksztaltuje lekko pilnikiem i matowie glownie blokiem potem usuwam pyl i nakladam gloss.

Ja od kilku miesiecy nie wycieram pędzelka płynem tylko czystym wacikiem i jest w idealnym stanie Wcześniej przecierałam pędzelek płynem uniwersalnym i włosie znacznie szybciej się niszczyło. Ważne, żeby pędzelek leżał w ciemnym miejscu z daleka od lampy i swiatła słonecznego a wszystko będzie ok.
W trakcie pracy też przecieram go wacikiem, ale nigdy płynem.
Płynem przecieram metalową i drewnianą część pędzelka jeśli przez przypadek sobie go pobrudzę, ale to sporadycznie.

raz zapomnialam dokladnie wytrzec pedzelek i mi stwardnial ( nie schowalam do szuflady), wiec musial pojsc do kosza Ale nie wyobrazam sobie teraz wycierania pedzelka po pracy samym wacikiem...

zawsze zostanie troszke zelu..przeciez nie mowie ze az tyle zeby z niego cieklo ale do nie przemytego pedzelka sie czepia wszystko...i tez go daje do rureczki...widze ze kazdy ma inna technike

Ja tez nie przemywam pędzelka :) tylko pomiędzy nakładaniem kolejnych warstw żelu. A po skonczonej pracy tylko suchym wacikiem bezpyłowym i tak jak Kasiczek wkładam do rureczki i jest wszystko ok :)
Ania z Toronto tez zaleca nie przemywanie pędzelka :P lol

Ja też nie przemywam pędzelka niczym, tylko wycieram suchym wacikiem bezpyłowym. I wcale nie zostaje na nim mnóstwo spływającego żelu lol
Zamykam pędzelek w plastikowej rurce i kładę w szufladce.
Jak sobie raz wyczyściłam płynem, to później miałam problem z nakładaniem nim żelu lol

wogole to co tu czytam to mi sie troszke dziwne wydaje...
odtluszczanie czystym acetonem lub zmywaczemm, nie przemywanie pedzelka hm.... dziwne...

KasiaS napisał(a):Kmoncia, jeśli pracujesz na tipsach, to kup sobie płyn do przemywania. Każda firma ktora ma w ofercie żele, przeważnie ma też płyn do przemywania.
Jeśli chodzi o pędzelki, to ja niczym ich nie przemywam. Po zakończonej pracy wycieram w czysty, suchy wacik i tak zostawiam.
Niczym nie przemywasz ??? Przed kazdym nalozeniem zelu powinno sie przemyc a juz nie mowie o koncu pracy...Nie packa sie pozniej Tobie ??? Przeciez zel jest klejacy :)

Kmoncia, jeśli pracujesz na tipsach, to kup sobie płyn do przemywania. Każda firma ktora ma w ofercie żele, przeważnie ma też płyn do przemywania.
Jeśli chodzi o pędzelki, to ja niczym ich nie przemywam. Po zakończonej pracy wycieram w czysty, suchy wacik i tak zostawiam.

najlepiej przemywać płynem uniwersalnym i tipsy i pendzelki

KasiuS. ja nie pracuje na formach (bo mi kiepsko wychodzi i wg mnie malo trwałe pazurki) tylko właśnie na tipsach. Więc aceton też może być?
A co z pędzelkami? Też je przemywać tym acetonem?

Jeśli pracujesz na formach nie na tipsach, spokojnie możesz przemywać żel acetonem.
Dziwne, że na kursie polecili Ci, zmywacz bez acetonu, on ma chyba inne zastosowanie

Dziękuję za poprawki. W takim razie chyba kupię ten aceton do odtłuszczania żelu. Zła jestem, że na kursie mówiono, że zmywaczem wystarczy... A mam taki o ślicznym zapachu truskawek :)

dzieki Kasiu,

Gabrielo według mnie lepiej czystym acetonem. Skinsept jest do odkażania a nie odtłuszczania

Super i znowu czegos nowego sie dowiedzialam. Czyli przemywac tylko druga warstwe przed nalozeniem zelu nablyszczajacego, lepiej acetonem zcy moze jednak plynem typu skinsept???

Kmoncia, ja przecieram warstwę dyspersyjną na samym końcu, przed nałożeniem żelu nabłyszczającego.
Nigdy nie piłuję żelu wcześniej tylko nadaję kształt tuż przed nałożeniem glossa.
Przecieram wszystko acetonem, bo aceton nie rozpuszcza żelu.
Jeśli pracujesz na tipsach powinnaś stosować do odtłuszczania i przemywania specjalny płyn, a nie zmywacz do paznokci.

dziekuje Calineczko, bede sie teraz pilnowac.

1 warstwy sie nie przeciera tylko na jeszcze lepka( po wyciagnieciu z lampki) kladzie sie 2 warstwe i do lampki pozniej przemywamy i nadajemy ksztalt paznokietkowi ( matowienie ) i 3 warstwa wykonczeniowa :) i do lampki , przemywamy i koniec :)

aceton?? Myślałam, że nie można przecierać sztucznych paznokci acetonem... Dlatego używamy zmywacza bezacetonowego, nie?

KaisiuS, na serio mówisz, że nie powinnam odtłuszczać danej warstwy żelu jeśli nie matowię? Ja zawsze odtłuszczam pierwszą warstwę (bazę) i frenchową końcówkę i ich nie matowię później. Wszystko jest w pożadku, wszystkie warstwy się dobrze trzymają. A jak inni robią?

Ja do przemywania stosuje czysty aceton.

OOOO!!!bardzo Wam dziekuje, to ja sie tyle meczylam z tym cholernym matowieniem a to wcale niepotrzebne. Dla mnie to o duzo roboty mniej. ja robilam grzecznie jak na kursie pokazali lol a chyba sobie zrobilam na zlosc. Nwet mialam momnet ze sie troche do tego zrazilam. To moze przez to ciagle matowienie po tygodniu pojawily sie na niektorych paznokciach plamy jakby podeszlo powietrze?Dzieki, dzieki

[ Dodano: 2004-09-23, 11:39 ]
A jesli juz trzeba "poprawic ktoras warstwe i potem zmatowic, to czym ja oczyszczacie. bo ja wacikiem bezpylowym nasaczonym plynem do dezynfekcji typu "skinsept". Skorygujcie mnie, jesli to zla metoda prosze!

Kmoncia, jeśli po nałożeniu białego żelu przetrzesz wszystko odtłuszczaczem, to musiałabyś w tym momencie zmatowić całość, bo kolejna warstwa żelu nie przyczepi się do śliskiej, gładkiej powierzchni.
Po nałożeniu białej końcówki należy nałożyć kolejne warstwy żelu, usunąć warstę dyspersyjną , przed ostatecznym piłowaniem - nadaniem kształtu i dopiero nałożyć gloss.

A ja robie tak :)

Dezynfekuje dłonie,odsowam delikatnie skorki,delikatnie matowie paznokcia,usowam opilki.odtluszczam.Nakładam primer i czekam chwilke az dobrze wyschnie.Nakładam formy nakladam cieniutka warstwe zelu - lampa. Robie frencz bialym zelem do lampy.Nakładam zel przezroczysty lub rozowy od skorek do linii usmiechu do lampy.Od lini stresu nakladam naturalny do lampy. Przemywam, poprawiam ksztalt paznokcia.Nakładam gloss

Gabriela, jesli chodzi o tego frencha:
1)Warstwa podkładowa + lampa
2)nie matowisz!! kładziesz na końcówke tipsa biały żel, formując ładną linię uśmiechu (choć mogą być inne kształty frenchowe i z ozdóbkami :) ) ale musisz pamiętać, że paznokieć rośnie, więc żeby nie było widać odrostu po paru dniach, musisz nałożyć też żel poniżej linii uśmiechu + lampa
3) odtłuścić zmuwaczem i ewentualne nierówności po bokach spiłować pilnikem
4)nałożyć warstwe konstrukcyjną + lampa
5)formujesz pazurka i nakładasz warstwę nabłyszczającą ever gloss + lampa

Jak coś pokręciłam to napiszcie

Gabriela po co wszystkie warstwy matujesz wystarczy ze zmatowisz tylko warstwe przed glossem

hmmm Ja widze ze co kurs to inna technika...ja nie matuje 1 warstwy ,matuje 2 warstwe jesli uwazam ze paznokiec wymaga korekty i nakladam 3 warstwe Tu dziewczyny na forum nakladaja nawet tylko 2 warstw bez matowienia...

ja piluje tzn. porzadnie matowie kazda warstwe i to chyba mi zajmuje najwiecej czasu, robie to recznie, poniewaz jeszzce nie mam multiszlifierki.
Dziewczyny, a jak dokladnie robicie French-zelowy, bo ja tego na kursie nie robilam. Czy naklada sie bialy zel na koncowke wlasnego paznokcia, oczywiscie wszystko ladnie modelujac-pod lampe i potem po kolei warstwe podkladowa-lampa, matowienie, warstwa budujaca-lampa, matowienie, warstwa 3 nablyszczajaca??? Czy cos namieszalam?

no nic tylko pogratulowac :)
zanim ja dojde do 1,5 godz minie troche czasu :)

Ja też mam jednofazowy. Nie liczyłam tylko żelu nabłyszczającego.
1. warstwa podkładowa
2. warstwa modelująca
3. warstwa nabłyszczająca - którą nie zawsze daję, bo klientki nie chcą lol
Tak że właściwie to są przeważnie tylko dwie warstwy :D

Kasiczku a liczyłaś w tym zel podkladowy np?
bo "normalnych" warstw tez daję 2. Chodziło mi o to ze ten zel activa jest jednofazowy... :)

Ja też formuję pazurki tylko dwoma warstwami... no i żadnej nie piłuję...
Założenie pazurków zajmuje mi średnio 1,5 godziny.

2 warstwy? tylko pogratulować ze potrafisz ladne pazurki zrobic nakladajac dwie warstwy... ja robie conajmniej 3 a przeważnie 4... a pazurki nadal są cienkie i zgrabne.. :)

teraz ostatnio robiłam pazurki na activie (tylko 2 warstwy)
i zrobiłam paznokcie w gzodzine i 30 min... mała porada : (może juz tak robicie,to jest bardzo dobry sposób na zaoszczędzenie czasu) po naklejeniu tipsów na obu dłoniach obetnijcie je i wyrównajcie w tedy zajmijcie sie tylko jedną dłonią, kiedy ona bedzie w lampie zajmójcie sie druga, kiedy pierwsza bedzie gotowa możecie spokojnie robić druga a na pierwszej może schnąć już lakier lol mam nadzieje że nie namieszałam zbytnio jesli trzeba bedzie to sprostuje to nieco
pozdrawiam

jezuuuu... a ja wciąż robię to w jakieś 3 godziny...
ostatnio moja mama podważała sobie zel no i pazurki podeszły powietrzem... wtedy poprawienie tego (cała odnowa) też zajeła mi masę czasu...
ale najwazniejsze to nie poddawać sie...

Musze przyznac, ze jestes nie zla, 2 godziny to dla mnie na razie marzenie, ale marzenia sie spelniaja :D

Mi zalozenie tipsow zajmuje 2 godz na szkoleniu zrobilam w 2,5 godz uzupelnienie zajmuje mi 1,5 godz. Cwiczyć Ćwiczyć i jeszcze raz ĆWICZYĆ !!!!!!! Pozdrawiam :)

zdecydowanie kwestia wprawy :) bo ponoc niektore dziewczyny potrafia to zrobic w 45min - 1godz
zazdroszcze im heheh ale to lata praktyki :)

dzieki za Wasze odpowiedzi, pierwszy raz korzystam z tego forum i jest dla mnie duza pomoca,
mi ta metoda zajmuje ok. 4 godzin staram sie bardzo dokladnie matowic, ale moze to tez kwestia wprawy i techniki. zastanawiam sie czy ja jestem taka wolna zcy to po prostu kwestia wprawy

mi w tej chwil zajmuje zalozenie zelkow na tipsie ok 3 godz z pomoca multiszlifierki :) jestem dokladna do bolu i dlatego tak "dlugo" ale na poczatku pamietam pierwsza klientke... strasznie sie denerwowalam i chcialam byc nadzwyczaj dokladna zeby czegos nie schrzanic no i wyszla ode mnie po prawie 6 godz :) (z malowaniem) wiec jesli ci schodzi dlugo nie przejmuj sie dojdziesz do wprawy :)

Witaj:)
wiesz, na wszystko trzeba zwracać uwagę. Równie dobrze mogłaś źle zmatowić powierzchnię paznokcia albo niedokładnie odtłuścić. Chociaż większe prawdopodobieństwo że zalałaś skórki ;)
a jeśli chodzi o czas, to mi zajmuje ok 2h 30min (pracuje na tipsie) i 2h 50min french :)

dzieki, troche sie przerazilam, bo chcialm zeby wszystko wyszlo super, a tu taka niespodzianka. Jutro mam nastepna klientke i nie chcialabym powtorzyc bledu.

[ Dodano: 2004-09-20, 12:55 ]
Calineczka! jescze jedno pytanko.Jak dlugo zajmuje Ci zrobienie zelkow na tipsach i jak dlugo na formach?

Witaj..."wygladały tak jak by pod żel dostało się powietrze od strony skóre "...I zapewne tak sie stało zalałaś skórki przy nakładaniu żelu, musisz bardziej uważac by nie zalewać skórek a wszystko będzie ok ;)

Dziwczyny chwala te zele. Ja osobiscie miałam je na paznokciach i uwazam ze mogłyby byc lepsze. Ale na tym polega nasza praca...szukasz tak długo az znajdziesz cos odpowiedniego dla siebie i swoich klientek.