-
natka24 odsłony: 2397
Juz po :)
'Witam, Ślub nasz odbył się 4.10 w Legionowie. Szczegółowa relacja:
piątek 3.10
Przyjeżdża P. , pewnie boi się spóźnic na ślub (żartuję) :) Dzień upływa na ogólnym nicnierobieniu. Dzień umilamy sobie oglądaniem 100 prognoz pogody. Moja siostra i zarazem świadkowa o godz 1 w nocy malowała mi paznokcie
sobota 4.10
śpię niespokojnie a P. lezy jak zabity :) Rano czarne chmury, jestem zniesmaczona tym faktem ;) Zmywam paznokcie i sama sobie maluję (po raz 3 w zyciu raczej) wypada nieźle. Malowanie ich po nocy to byl kiepski pomysł. o 8 idzie do fryzjera mama, o 9 świadkowa, moja siostra i na 10 ja. Siedze 2,5 h (fryzjer i makijaż) aż Pan Młody sie zaniepokoił. Ale wyglądam slicznie (ale jestem skromna) przyjeżdża rodzina z daleka, więc mama daje im jeść i nagle się okazuje że nikt nie odebrał kwiatków, poleciał młody ze świadkową. Na 14.00 byliśmy umówieni w parku w Jabłonnie na zdjęcia plenerowe. Już po 13 a ja nie ubana, świadkowa teź. A samochód się spóźnia :( Poklełam równo, zwłaszcza że nikt sie mną nie przejmował :) Skrzyczałąm brata który nas wiózł bo się spożnił 30min i już mieliśmy jechac ze świadkiem. Pogoda jak drut.Swieciło słońce. Na plenerze zaszło za chmury ale nie padało. Zdjęcia robiło nam małżeństwo fotografów i świadek. jutro odbieram od zawodowych fotografów, ma być ok 180zdjęć, w tym plenner, kościół i wesele do 1 tańca. Świadek narobił nam 400zdjęć swoją cyfrówką, ale jeszcze ich nie widziałąm. o 15.30 krótkie błogosławieństwo i mamy się wzruszyły, my nie :) o 16.00 ślub w kościele. Ja byłam całkowicie swobodna i uśmiechnięta, P. trochę spięty. Wszystko pamiętam, co było mówione i niczym sie nie denerwowałam. Podobno przysięgę mówilismy głosno i wyraźnie bez zająknięcia Z osób składających mi życzenia 3/4 to obcy ludzie :) Nie wiem skąd wszyscy się wzięli. Wesele w hotelu pod lasem. Było super bawiliśmy się do 4 rano. Mogę polecić i zespół i lokal, reszta zobaczymy.
Pozdrawiam
Natka mężata :)')
Panie Marku dzieku za uznanie
Byc moze kiedys zajme sie organizacja slubow od A do Z :) narazie jednak pracuje w fachu calkiem odmiennym choc tez w pewnym stopniu tworczym i calkiem to lubie :)
Jak bede kiedys zakladac firme cateringowa to sie z panem skontaktuje ;)
Dzięki za przypomnienie ale jesli się kogoś lubi to nie ma znaczenia czy się ma kogoś czy nie. A takie lubienie wirtualne bardzo mi się podoba.
Włąśnie w tym momencie dostałem po głowie od moiej żony. Kończe i idę ją ułaskawić pora ku temu sprzyja.
Pozdrawiam :D :D :D :stokrotka: :stokrotka:
a ja po prosu zloze zyczenia natce :)
wszystkiego co njalepsze
Lianko coraz bardziej Ciebie podziwiam. Twoje rady zawsze są wcelowane w przysłowiowy punkt. Gdybym miał otworzyć w Kaliszu własną firmę to zabiegałbym o taką osobę jak Ty do współpracy. Jak otwieram forum zawsze najpierw szukam czy coś jest od Ciebie lub Zorzy.
Pozdrawiam i szkoda że nie mieszkasz w Warszawie choć z drugiej strony to tego Ci zazdroszczę. W Warszawie teraz nie da się żyć.
Marek
Natko! Gratulacje!!! Wszystkiego najlepszego, a przede wszystkim dużo szczęścia!!!!!!!!!!!!!!
Czy możesz mi na priv przesłać namiar na tych państwa fotografów??
Dziękujemy Marku za życzenia :) Niestety nie wiem kiedy bedę mogła mieć dostep do skanera. Nie mówię oczywiście że wszystkie zdjęcia są piękne ale jest ich sporo. Moi fotografowie to młode małżeństwo z Warszawy. Przekonała mnie do nich poza zdjęciami oczywiście, ich wysoka kultura osobista :)
Co do państwa Tworków to nie ten poziom cenowy :(
Pozdrawiam
Natka
Witam ponownie :)
Co do zdjęć to na razie nie mam ich jak zeskanować a szkoda. Są piekne... I nie chwalę się tu tylko chwalę moich fotografów. ja jestem ich zdjęciami zachwycona i nie tylko ja :)
Zresztą fotograf mnie się pytał czy wcześniej nie pozowałam, tak byłam podobno rozluźniona jak jakaś modelka, hmm do modelki mi bardzo daleko ;)
Tak więc mogę z całego serca polecic mojego fotografa dziewczynom z Wwy i okolic. Co do kosztów to wzieli 300zł honorarium + koszty materiałów. Przy 180 zdjęciach wyszedł nam koszt 3,90 za sztukę w formacie 13x18, ten format bardzo polecam. Cena obejmowała plener, kościół i przyjęie do 1 tańca.
Pozdrawiam
Natka
Zdrowia, szczęścia, pomyślności, niechaj żyją nam!!!
Natko - gratulacje :D
Gratuluje...
Wszystkiego dobrego na nowej drodze...
A przede wszsytkim wytrwałości i miłośći...no i szczęścia...
Samego słoneczka na nowej drodze życia i mam nadzieję, że niedługo zobaczymy jak pięknie wyglądałaś :)
Odpowiedz
Cieszę się, że się pobraliście
Szczęście niech nigdy Was nie opuszcza
Niech będzie dodatkiem do śniadania, obiadu i kolacji
Dodatkiem, którym skonsumujecie razem.
Każdy dzień niech ofiaruje Wam coś nowego,
Trwajcie więc w przekonaniu, ze czeka Was samo dobro.
Kierujcie się sercem, ono zna drogę do szczęścia
życzę Wam tego z całego serca.
Martuśka
Natko męzatko czekamy na fotki.
Podobne tematy
- juz za chwileczke juz z momencik... a teraz widac?? 52
- Oczyszczanie twarzy- jak się zacznie to trzeba już ciągle? 21
- Piłka którą Beckham nie strzelił karnego już za 10 mln EUR ! 4
- Jak nakładacie uformowaną już kulkę akrylu na linii stresu?? 1
- Czy mogę już iść do kosmetyczki? 63
- Czy balayage jest już niemodny? 29