*elvira*, ja bardzo bym chcial za miasto sie wyprowadzic i w smie mam mozliwosc do przyszlych niedoszlych tesciow ale jakos tak sie pryzyzwyczailam zes sami jestesmy a tera znagle mial by i sie caly dzien ktos krecic to szlu bym, dostala.
Odpowiedz
ja to w ogóle nie wiem czy bym potrafiła w bloku mieszkać :(
tutaj jestem przyzwyczajona do swojego podwórka...mam trawkę-mam gdzie się położyć-nie wstyd mi w lecie wywalić swojego cielska na słońce i w ogóle...mogę spokojnie sobie obiad naszykować na dworze,potem tylko do domu na kuchenkę położyć... Masakra...nie wyobrażam sobie siebie w bloku-fakt wygodniej jest pewnie,bo ani trawnika nie trzeba kosić ani o nic dbać...ale jednak co swoje to swoje !
Ptysiok napisał(a):101 metrów
marzy mi sie takie duze miezaknie i duzo biegajacych po nim dzieci.
widze ze wszytscy takie kosmiczne oplaty maja. ormalnie szok. gdybym miala mieszakac sam juz dawno wyladowalbym pod mostem.
OdpowiedzA w Poznaniu kawalerka kosztuje ok 1400 zl dlatego jeszcze mieszkam z rodzicami, bo nie stac mnie na wynajem :(
Odpowiedz:o prawie 2000 za samo mieszkanie a jesc a ubrac się :o
Odpowiedzmusze jakas robote normalna znalezc bo przeciez sie zajade... dobrze w sumie ze co miesiac tylko max 30 zl mi sciagaja od tego debetu... w sumie jakby nie to ze pomogłam rodzicom wykupic mieszkanie to bym to już dawno spłaciła.. ale trudno mam przynajmniej pewnosć ze rodzice mają SWOJE mieszkanie i nikt im tego nie wezmie... albo nie wypowie bo chce tam kogoś z rodziny wbić...
Odpowiedzczarnaaj napisał(a):elwira--kurcze nie obwinija sie i zdrowiejcie --widzisz moj wito w szpitalu na pluca wylandowala z dnia na dzien a u pediatry bylam i nic nie wskazywalo na tak powana choorbe wiesz Zu nam też dwa razy w szpitalu wylądowała z dnia na dzień z zapaleniem krtani a dzień wcześniej pediatra powiedziała,że to zwykłe przeziębienie
Odpowiedz
Ptysiok, hehe...wy to chociaż ogrzewanie macie w czynszu...my jeszcze musieliśmy 1000 dać na węgiel...no i dopiero w listopadzie skończyliśmy spłacać piec i tutaj też jesteśmy już o 100 zł miesięcznie do przodu...
ale jak pisałam wyżej-zawsze się znajdzie coś w co trzeba zainswetować tą kasę którą się teraz w kredyty czy raty wkłada :x
nuka --co do humoru napisz mi na priwie bo sie juz martwie toba ty humorzatku
elwira--kurcze nie obwinija sie i zdrowiejcie --widzisz moj wito w szpitalu na pluca wylandowala z dnia na dzien a u pediatry bylam i nic nie wskazywalo na tak powana choorbe
co do pieniedzy to szkoda gadac dziewczyny
Ptysiok, znam ten ból...jak nie mieliśmy kredytu to było znacznie lżej-fakt o połowe mniejszy od Waszego...ale to zawsze 250 zł w kieszeni a nie oddawać...
Ale jeszcze chwila i będzie lepiej !!!
U nas będzie na co wydawać te 250 zł...musimy wziąć nową pralkę na raty bo ta nasza ledwie zipie...źle płucze-muszę dwa razy czasami płukać,bo mi na ciemnych ubraniach potem taki biały osad z płynu zostaje jak ciuchy wyschną...no i pewnie znajdzie się coś jeszcze co trzeba będzie kupić bo teraz nie mamy za co...
*elvira*, zakładaj, tylko za 3 stronki ;)
*elvira*, ja ci powiem jak my płacimy:400 zł mieszaknie, 150-200 zł rachunek (prąd lub gaz), 200 zł przedszkole (w tym 30 zł angielski), kredyt 500 zł, oprócz tego paliwo do samochodu jak Z na próby jeździ, czasem jakaś rytmika, ubezpieczenie, komiete rodzicielski teatrzyki, nie wspomnę o ciuszkach i jedzonku masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja wlasnie urzadzilam pogon za kotem ktory dorwal woreczki sniadaniowe i biegal z nimijak wsciekly.
Odpowiedz
Ptysiok napisał(a):*elvira* napisał/a:
tylko raz na kwartał podatek za dom na 3 dzielimy.
ale to chyba grosze wychodzą, nie??ależ wam zazdroszczę braku kolosalnych rachunków....one potrafią wykończyć......nie ma co.......owszem-wychodzi jakoś po 30 zł...chyli lekko ponad 100 płacimy na rok :) no i też się z jednej strony cieszę że mieszkamy z rodzicami...jakbyśmy mieli mieszkać gdszieś w bloku to byśmy z jednej wypłaty nie wyżyli...czasami jeszcze teraz jest trudno...ale skończy się spłacać kredyt będzie może lepiej...poza tym może do pracy się załapię na choćby miesiąc to też już będzie na konto szło i nie będziemy ruszać...może jakoś odłożymy w końcu na coś swojego...
bo nawet jak teraz pójdę do tej pracy i nawet na dłużej to kredytu też nie dostaniemy żadnego bo j a będę na umowę zlecenie pracować... ale lepsze to niż nic...
POWOLI ZBLIŻAMY SIE DO 100 STRONKI-CZY MOGĘ ZAŁOŻYĆ KOLEJNĄ CZĘŚĆ PLOSIEM
*elvira*, zdrwoka dla Zuzy.
wiadomo ze kredyt lepeij jest miec jeden. ja mam jeden ale rata 490zl mnie wykancza. naszcescie juz tylko 3 lata i koniec a jak mi sieuda w totka wygrac to szybciej sei skonczy spalacnaie.
kasiagio:), ja mam to samo z matką,teściową i jeszcze z Łukasza chrzestną-ciotką,która mieszka z teściami...
Nosz jednym słowem czasami u teściów kur****cy dostaję jak słyszę od ciotki "nagany" po czym patrzę robi to samo z Zuzką a co najśmieszniejsze-ona nie ma dzieci ani męża-stara panna...Ale tam nic nie mówię...nagadam Łukaszowi potem on reaguje...ja raz zrobiłam tam wojnę to ponad 3 miesiące tam nie chodziłam bo w domu na mamę się wydrę,pochodzi dzień obrażona i potem też na troche mam spokój.
Ptysiok napisał(a):KasiuLeczQa napisał/a:
2 a 2 jest gorzej spłacić niż jeden
popieram.....ja równiez...nam cięzko było jeden spłacić po 250 zł miesięcznie a co dopiero jakbyśmy mieli takie dwa kredyty... i tak dobrze,że u rodziców mieszkamy to czynszu ani odstępnego nie musimy płacić tylko raz na kwartał podatek za dom na 3 dzielimy.
*elvira*, moja teściowa tak mnie obwiniła bo ja Emce pozwalam posiedzieć w wannie i po bawić się trochę jak chce oczywiście a i ona twierdzi że dziecko powinno być kąpane raz w tygodniu ale ja i tak swoje robię a jak już za dużo słyszę to się wydrę i ryja zamknie
Odpowiedzkarolinka7947, nie no wiesz ja Ciebie tez rozumiem... tylko wole zeby zostało tak jak jest w tym momencie nikt mi nie da takiego kredytu zebym wszystko spłaciła wiec mialabym automatycznie 2 a 2 jest gorzej spłacić niż jeden
Odpowiedz
*elvira* napisał(a):albo też źle zbudowaną przegrodą nosową własnie miałam o tym pisać...mój mą ma przesuniętą i to dość mocno....chrapie strasznie, ale on nawet nie musi chrapać, bo jak oddycha w nocy to ja się czasem budzę , dlatego, ze to takie jakby "sapanie"......
a ja dziś na obiad mam żeberka lol
to tak apropo piątku
*elvira*, mój chrapie tylko właśnie na plecach a i jak wino popije na wieczór to też w każdej pozycji chrapie i dlatego musimy coś z tym zrobić ........... oprócz tego zauważyłam bezdech u niego nie zawsze ale parę razy się to zdarzyło no i to mnie niepokoi najbardziej ale jemu tego nie mówię bo był by szpital znowu w domu
Odpowiedz
Cześć czołem...
Łeb mnie boli od rana-myślałam,że to ciśnienie ale wypiłam już 2 kawy i nic nie pomaga...tabletki też brałam i nic...na chwile przejdzie i za chwilę zaś... :(
Mała chora :( Zła jestem na siebie,bo to przez te niedzielne wydurnianie się na mrozie pewnie...
Zła tez jestem bo kupiłam małej milti sanostol i podaję dwa razy dziennie i nie powinna nic poważniejszego łapać...Choć może tylko panikuję...bo kaszlać już nie kaszle-wczoraj tylko...ale za to z nosa cieknie Ale kupiłam już krople euphorbium więc mam nadzieję,że szybko jej przejdzie...
Co do tego faceta od spermy-rozbawiło mnie to !!! Ale tez i obrzydziło...skoro tak mu zależy na pomaganiu parom-niech odda nasienie w banku spermy...tam chyba też płacą nie ?? (nie wiem)...
A jeśli chodzi o kredyty...W tamtym roku teściowie wzięli nam 10 tys na samochód na dwa lata...i dzieki Bogu już tylko 600 zł zostało...czyli jeszcze 2 miesiące i będzie spłacone do końca i troszkę będziemy mogli odłożyć...bo te 250 zł miesięcznie utrudniało nam to...
Aaaaa Czarnaaj-brzuchol piękny !!!
Teraz chwilę mogę z Wami posiedzieć...
Przebrałam pościel,włączyłam pranie,naszykowałam obiad-teraz tylko sos skończyć...
Nie mam już weny na nic dzisiaj...to mogę plotkować...
karolinka7947 napisał(a):kasiagio:), mowia ze jak ktos chrapie to albo ze zmeczenia albo jest to spowodowane choroba gornych drog oddechowych badz serca.albo też źle zbudowaną przegrodą nosową-tak jak ma mój Łukasz...choć mam o tyle dobrze,że on chrapie tylko jak sobie popije-to w każdej pozycji buczy i nic nie jest w stanie temu zapobiec.albo jak śpi na plecach czy na boku...ale on tak spać nie lubi-tylko tak ze mną zasypia...przeważnie śpi na brzuchu to jest cisza :D
KasiuLeczQa, ok rozumiem. ja poprostu wogole nie lubie miec zadnych dlugow jak kazdy a mam.
NUKA, ale w weekend bedzie juz lepszy humor prawda?
kasiagio:), mowia ze jak ktos chrapie to albo ze zmeczenia albo jest to spowodowane choroba gornych drog oddechowych badz serca.
NUKA, no właśnie już dostał rozkaz przez telefon pójścia do apteki i kupna takich bo normalnie nerwicy dostanę chociaż w nocy chcę spać dobrze ........ 8) Mój F też jak zaśnie to go nawet trzęsienie ziemi nie zdarło z łóżka a jak coś mu mówię to klnie przez sen a ja się śmieje lol lol lol bo to komicznie wygląda ale na dłuższą metę wcale mi nie do śmiechu :(
Odpowiedzkarolinka7947, wiesz ja mam ten komfort ze to debet na koncie i w sumie nie scigaja mnie ze splata chyba zebym nie miala zadnych dochodów a tak jeśli co mise3iac wpływa kasa na konto to oni widza że jest ruch więc nie mogą sie przywalić... tylko chodzi o to że ja nie chce tego mieć a tam jak wezme jakas pozyczke to wiesz inaczej to wyglada...
Odpowiedz
kasiagio:) napisał(a):Dzień dobry i tutaj !!! Co tu takie pustki dzisiaj !!! :o
Czy wasi mężowie też chrapią Nosz cholera jasna koleją noc dzięki F mam schrzanioną i czuję się jak ściera normalnie całą noc mimo moich próśb przespał na plecach normalnie szał w nocy mnie brał byłam taka zmęczona ze obudziłam sie o 10-tej i kolejny dzień moje dziecko w domu siedzi A on do mnie z ranka no to co z tego .......... no gó.......... ja w nocy nie śpię a on ma to daleko Czy wiecie przypadkiem czy te plastry na nos są dobre na to jego chrapanie bo ja go zatłukę
hehhe M strasznie chrapie, usypia w 2 minuty i od razu chrapie lol ale nawet mi to nie przeszkadza, przyzwyczailam sie, poza tym wiem jak jest zmeczony wiec nawet mnie to nie dziwi...
Kasiu reklamuja teraz ciagle te specjalne plasterki na nos przeciw chrapaniu, moze zzapytaj w aptece czy to faktycznie takie dobre ...http://www.cefarm24.pl/paski-na-nos-przeciw-chrapaniu-breathe-right-regular-x-30-szt-p12874.html
Pliszka bedzie piekny prezent nawet jesi nie dokladnie tego dnia to w okolicach :) A co do Twojego snu to cos w tym jest....
Mika oj ja tez miewam czasem taki bol glowy ze mam wrazenie ze mi oko rozsadzi....
Aguś brzuszko pierwsza klasa i wcale wielka nie jestes wiec nie narzekaj wiecej ;)
piszecie o klopotach finansowych a i u mnie nie jest najciekawiej...rachunki coraz wieksze a kasy nie przybywa, ostatnio za swiatlo przyszlo ponad 480zl do 10.02. :( wczoraj kaska wplynela na konto i sie strasnzie uciezylam ale jak zaczelam wyliczac ile na co musze juz wzac to az mnie scisnelo w zoladku...same rachunki...szkoda gadac...dzis poszlam kupic malemu kapcie bo mu sie poprzednie rozlatuja i sie tak cieszylam jakbym nie wiadomo co kupial...czekalam z utesknieniem na te alimenty zeby te kapciuszki kupic bo cholera jasna juz mnie nawet na te 15zl nie bylo stac :(
co do humoru to taki jak wczoraj
KasiuLeczQa, rozumiem cie dosonale. to twoja decyzja zrobisz jak zechcesz. ja napewno bym zaciagnel jaks pozyczke i miala mozliwosc splacania co miesiac okreslonej raty niz spalcenia tego od razu.
Odpowiedzkarolinka7947, 4000 ale nie chce brac pozyczki splacac jeden dlug drugim to najgorsze co moze byc...
OdpowiedzPtysiok, przeciez zartowaalm przeciez sa banki nasenia ggdybym potrzebowala. koles poprostu chyba szuka rozrywki albo jakis desperat i tak naprawde naie ma zadnej zony.
OdpowiedzPtysiok, gdyby nie to ze u mego M calkiem dobrze to chyba bym sie z nim skontaktowala lol
OdpowiedzKasiuLeczQa, ale latwiej splaacc mal arate niz nagle wykombinowac 4000 a to mala kwota nie jest.przynajmniej dla mnie.
Odpowiedzkarolinka7947, 4000 ale nie chce brac pozyczki splacac jeden dlug drugim to najgorsze co moze byc...
Odpowiedz
czarnaaj, ty sie boisz? przeciez wiesz juz czym to sie je. zreszta dzielna kobieta z ciebie wiec pewnie pojdzie raz dwa i bedziecie w domu.a y bediemy ogladac zdjecia Milenki!
a klopoty finansowe ma chyba kazdy. ja juz powolo sie zastanawiam czy na wszsytkie badania mi starzcy.
KasiuLeczQa, jakby to powoedzial moj M to tylko pieniadze. zawszecdarade skominowac a ja wtedy dostaje bialej goraczki. Moze sprobuj wziasc jakas mala pozyczke i wtedy latwiej co miesiac splaca po 50 zl niz od razu wszystko. mam nadziej ze nie az tak duzy ten debet.
OdpowiedzKarolinka tak akurat ja mam szanse przestac o tym mysleć... przez ten debet na koncie to juz nawet spac nie moge....
Odpowiedz
czarnaaj napisał(a):napisz mi komentarzyk na galeriii
juz napisalam. ale tutaj tez musialam cos powiedziec.
juz niedlugo wydobrzejecie i Milenka za kilka tygodni bedzie juz z wami. ale super.
czarnaaj, po szpitalu raczej nikt super ekstra nie wyglada. szlinie wyszlyscie.
Odpowiedz
kasiagio:), u nas teraz w Polsce zaczynaj reklamowac jakies spraye i inne plastry na chrapanie wiec u was pewnie jest tego duzo wiecej. moze to by cos pomoglo.
czarnaaj, czekamy!
kasiagio:), zatykaj mu nos jak chrapie :) ja mojemu tak robilam :)
też miałam 120cm na koncu
czesc!
Pliszak uwazajna siebie kochana!i piekan data Ci sie szykuje! ale bedzie prezencik. pozniej co roku bedziemy opijac dwa razy
czarnaaj, a Ty jak sie czujesz i Wito? lepeij juz?
KasiuLeczQa, masz conajmniej jakies zajecie zeby o tym nie myslec. super moze to wlasnie jest sposob zeby sie udalo.
Nuka usmiech poprosze bo ja wtedy tez mam podly humor.
czarnaaj, a najgorsze jest to że mi do tej pory nie przeszkadzało jego chrapanie ale teraz już i tak mało śpię i jeszcze on do tego daje popisy w nocy
A i wczoraj mierzyłam się na wysokości pępka i doszłam do 100 cm :o czyli tyle ile miałam z Emką w ostatni dzień ciąży Jestem ciekawa co to będzie Pewnie dojdę do 120 cm tak coś czuję
czesc paskudnice :D
ja juz bylma au internisty mama mucosolwan i jeszcze jeden syrop nanoc jak mnie dusi ten kaszel i jeszcze tam cos szkoda gadac
kupialam koszule po poroidzie niebieska rozpinanan w hutrowni az za 15 zeta che che
co tam u mnie sprzataam po troche , ale slaabo sie czuje przez ten durny kaszel
jeden pokoik mam juz git zrobiony to cykne fote jak obrazki powiesze
ptysiok a jaka chchecie ta lodowe kupic?
kasia leczka jak odpuscisz to zajdziesz zobaczysz
mika --powidzenia
swethoney--odpisalam na priowku
nuka jak dzis nastroj babaolku?
kasia gio moj tez cxzasem tak chrapie to go serio tlluke przez sen sa pomoc takie krople na chrapanie ale jeszcze nie kupilismy --wspolczuje kochana bo to wykancza
Dzień dobry i tutaj !!! Co tu takie pustki dzisiaj !!! :o
Czy wasi mężowie też chrapią Nosz cholera jasna koleją noc dzięki F mam schrzanioną i czuję się jak ściera normalnie całą noc mimo moich próśb przespał na plecach normalnie szał w nocy mnie brał byłam taka zmęczona ze obudziłam sie o 10-tej i kolejny dzień moje dziecko w domu siedzi A on do mnie z ranka no to co z tego .......... no gó.......... ja w nocy nie śpię a on ma to daleko Czy wiecie przypadkiem czy te plastry na nos są dobre na to jego chrapanie bo ja go zatłukę
hej dziewczynki witam sie z kawka...
eternity, Kochana trzymam kciuki dasz sobie rade wiem jak jest przerąbane :*
Kochamslonko, no to brawa dla Kubusia
Pliszka, no to super datai bedzie blizniaczkek czyli nastepna taka gaduła :D
Olenka nie przejmuj sie powiedz mu tylko ze ta ma zla opinie i tak z nim nie wygrasz wiem cos o tym...
a ja w nocy nie moglam zasnac... i duzo myslalam... i stwierdzilam ze musze teraz zajac sie szukaniem pracy, sesją, prawem jazdy... pieprzonym debetem na koncie i odpuszcze sobie chyba staranka... bede mierzyc tempke ale tylko po to zeby wiedziec czy to co robi lekarz daje efekty i jest owu czy nie...
Pliszkaale bys miała fajny prezent :o
Ja nie moglam się dzisiaj zwlec z wyra...wczoraj byłam na basenie...przeplynelam tylko 10 długości
:( bo nie miałam siły więcej
kregolup mnie poprostu napier.... myslalam ze po basenie minie :(
no trudno...dzisiaj mam 5 dziewczyn do malowania na studniówki kasiorka wpadnie
a jutro przyjezdrza do nas kumpela A. z córeczką.Moje dziecko leżało w łuzeczku kiedy Was nadrabiałąm i nawet nie wiem kiedy zasnął
nawet się nie zajęknął a leżał bez smoczka!!!!
juz z 1 poprawki zrobily sie 3 :( tylko ze jednego nawet nie pisalam i jak zawale to od razu warunek :/ wiedzialam ze ten semestr bedzie straszny..
trzymam kciuki zeby jednak sie udało :*
mi sie marzy taka podwojna kiedys bede taka miec
Łukasz dzisiaj znowu na fuche poszedl ale tylko na 2-3 godzinki ciekawe o ktorej wroci bo to kawalek stad... a ja jeszcze dzis musze do szkoly na egzamin jechac :( nic kompletnie nie umiem
juz z 1 poprawki zrobily sie 3 :( tylko ze jednego nawet nie pisalam i jak zawale to od razu warunek :/ wiedzialam ze ten semestr bedzie straszny..
Pliszka napisał(a):Za to sen mi wszystko wynagrodził Wiecie, od kilku dni śni mi się sen bardzo realnie sprzężony z rzeczywistością, a każdej nocy zaczyna się dokładnie w tym samym miejscu w którym się skończył poprzedniej to ja bym tylko spała
Pliszka napisał(a):wyszedł dokładnie 21 maja czyli moje 25-e urodziny no to będzie prezencik, albo ciut wcześniej, albo odrobinę spóźniony, albo idealnie w tym dniu
ja lecę do babci bo czeka na mnie......
nie wiem jaką kupić lodówkę....nie mogę przestać o tym myśleć...mój mąż upatrzył i się zaparł, ale debil nie poczytał opinii......a są tragiczne.........
Ptysiok, no to mnie pocieszyłaś, nie ma co.... lol
Wczoraj po zakładaniu tego świństwa tyłek bolał mnie jak po porodzie i cały wieczór miałam skurcze :| Na szczęście dostałam tyle leków rozkurczowych (do łykania i wsadzania gdzie tylko się da lol ) że w końcu któryś pomógł i szybko zasnęłam. Za to sen mi wszystko wynagrodził 8) lol Wiecie, od kilku dni śni mi się sen bardzo realnie sprzężony z rzeczywistością, a każdej nocy zaczyna się dokładnie w tym samym miejscu w którym się skończył poprzedniej :o
*elvira*, Dziękuję!
Do rodziców nie mogę jechać, muszę w razie czego, być blisko swojego lekarza i dobrego szpitala, a tam w Bieszczadach chyba bezpieczniej jest urodzić w domu niż natknąć się na jakiegoś konowała i "uroczy szpitalny personel"
śliczne pazurki!
Mam nadziej, że Zu się nie rozchoruje. Biedna, ciągle łapie jakieś infekcje :(
NUKA, świetne! pomogło, dzięki! lol
Ptysiok, lol no ładnie, ładnie lol
Sabciaa, u mnie jest teraz, teoretycznie, 24tc skończony, czyli zaczynam 25, ale w to nie wierzę, bo miałam baaaardzo długie cykle, znam dokładną datę poczęcia i za cholerę nie wychodzi z tego 24tc lol Na usg we wtorek wyszło 22tc, ale to z kolei za mało.... Najprawdopodobniej Maleństwo jest mniejsze niż być powinno, ale nie aż o pół miesiąca, tak jak wychodzi z USG i terminu z OM, tylko o jakieś 8-10 dni.
Wczoraj miałam obliczany termin z USG i OM (taki z korektą) i wyszedł dokładnie 21 maja :o czyli moje 25-e urodziny
NUKA, lol lol lol lol lol lol
Wsatwać spiochy!!!!
Mi dziś chyba już troszkę lepiej (tzn nie myślę już tak często o fajkach, ale to nie znaczy, ze jest ok...bo mam te swoje kryzysy).
dziewczyny ja tu czegoś nie rozumiem.....po fajnym wieczorku z mężem śniło mi się 2 innych masakra jakaś.....przecież ja nawet o nich nie myślę.....
Podobne tematy
- KAWKĘ CZY HERBATKĘ VOL.18 BEZ OGRANICZEŃ :-) 1474
- KAWKĘ CZY HERBATKĘ VOL.19 BEZ OGRANICZEŃ :-)))))) 1475
- KAWKĘ CZY HERBATKĘ VOL.21, BEZ OGRANICZEŃ :))))))) 1483
- KAWKĘ CZY HERBATKĘ VOL.22, BEZ OGRANICZEŃ :-))))) 1489
- KAWKĘ CZY HERBATKĘ VOL.14 bez podziału na lata i miesiące :) 1485
- KAWKĘ CZY HERBATKĘ? vol.15, bez podziału na lata i miesiące 1501