• Basiek odsłony: 91302

    Jak wygląda prawidłowy bilans 2-latka?

    Witam wszystkie baybusowe mamusie, zwlaszcza mamusie 2latkow :)Napiszcie ile wasze pociechy ważyly i mierzyły - tak dla porownania.Mojego synka Pani dr okreslila jako "bardzo wysokiego" :oi do wzrostu niesety za chudego - waga 12kg. Zaznaczyla tez w ksiązeczce zdrowia za za malo wazyDo tego komplet zębow, wolanie na siusiu no i tu musze sie pochwalic. synek bardzo duzo mowi, potrafi prostymi calymi zdaniami. W ogole jest wygadany i buzia mu sie nie zamyka.Jak tam u Waszych dzieci??? Interesuje mnie glownie waga do wrostu - ale chwalcie sie swoimi dzieciaczkami i piszcie!Moze wreszcei mi sie uda powrot na baybusa, kiedys bylam tu bardzo czesto, zaczynalam starania, teraz czasu troche brakuje i baybusowe psiapsiulki zalozyly wlasne forum ( serdecznie pozdrawiam! - jesli ktoras przypadkiem jeszcze tu zaglada).Piszcie mamuśki!Zapraszam :D

    Odpowiedzi (92)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-11-13, 20:33:20
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
sroda 2013-11-13 o godz. 20:33
0

Ha, duży bąbelek. Nasz za dwa miesiące kończy 3 latka. Ma 98 cm i waży 14,5 kg. Dziewczyny o co chodzi w siatkach centylowych (http://dzidziusiowo.pl/mamy-dziecko/siatki-centylowe). Za diabła ich nie rozumiem. Lepiej jak wynik większy czy mniejszy?

Odpowiedz
patryk26032010 2013-11-13 o godz. 20:32
0

moj babelek ma 2 latka i 2 miesiace wazy 15.900 i ma 98 wzrostu.....zawsze byl troche wiekszy od innych dzieci ale teraz stanol w miejscu od polowy roku i nie rosnie.... pozdrawiam wszystkie mamuski

Odpowiedz
elmagra 2013-11-13 o godz. 20:29
0

moj kubus po bilansie: 89cm i 13,1 kg. pani doktor powiedziala, ze ksiazkowo :) (tego to nie wiem)

Odpowiedz
ReRe 2013-11-13 o godz. 20:28
0

Z Majką poszłam na bilans 2 miesiące po ukończeniu 2 latek przez córkę. Nastawiona byłam że choć bardziej Dr zajmie się porozmawia itp a tu niespodzianka zważenie 11800 zmierzenie 94cm i na tym koniec.....strata czasu...

Odpowiedz
NUKA 2013-11-13 o godz. 20:26
0

Jokan, gorzej jakby znowu za jakis czas byla mierzona w przychodni i okazaloby sie ze zmalala bo wtedy zle zmierzyly lol

Odpowiedz
Reklama
aparatka 2013-11-13 o godz. 20:24
0

hehe no porażka Jokan ! Widac że na odpieprz !

karina też już po bilansie, waży 11,800 i mierzy tez 93 cm.
Lekarka nie myslała, że rok starsza, ale że wyższa niż przeciętni rówieśnicy, ja jestem zadowolona bo mam zaledwie 160 :)

Odpowiedz
Jokan 2013-11-13 o godz. 20:20
0

tas czy inaczej zmierze ja dzisiaj:0


no i zmierzylam ja, ma 93 cm, widac baby w przychodni nie umieja mierzyc, bo jak mozna sie pomylic o 6,5 cm ? Porazka na calego

Odpowiedz
Pisklak 2013-11-13 o godz. 20:18
0

moja też jest wyższa niz dzieci w jej wieku, lekarka kiedyś myślała ze jest rok starsza.

Odpowiedz
*elvira* 2013-11-13 o godz. 20:16
0

Jokan, no to kawał chłopa z twojej dziewczynki lol

Odpowiedz
Jokan 2013-11-13 o godz. 20:13
0

elvira, no ja tez jestem w szoku :o , tak ja zmierzyla, chyba kobieta w przychodzi umie mierzyc i wazyc, nie?

Ale moje dziecko jest naprawde duzo , lekarka powidziala, ze prawie jak czterolatka, he he.

Odpowiedz
Reklama
*elvira* 2013-11-13 o godz. 20:09
0

Jokan mała naprawdę ma tyle wzrostu lol :o

Odpowiedz
Jokan 2013-11-13 o godz. 20:06
0

my tez juz po bilansie, ale jestem zawiedziona, bo byl tak "na odwal sie" zrobiony

Waga 15 kg, wzrost 99,5 cm (z tym wzrostem to sie nie miescvi w normach)

Odpowiedz
*elvira* 2013-11-13 o godz. 20:03
0

No i jestesmy po bilansie.
mała ma 13,5 kg,86,5cm nie ma zeza,płaskostopia,zeby i kregosłup ok.


jednym słowem nie taki diabeł straszny jak go malują...
ale mi wstyd ze sie tak stresowałam :P

Odpowiedz
Ewo 2013-11-13 o godz. 20:01
0

My byliśmy wczoraj na bilansie, tylko zapytała czy sika do nocnika - powiedziałam że jak mi się uda złapać to tak i na tym był koniec tematu, o samodzielne jedzenie nie pytali.... Dawid nie mieści się w siatce centyli jest ponad 97 centylem. Ma 96 cm i 15,7 kg. a tak poza tym wszystko ok.

Odpowiedz
dagulina 2013-11-13 o godz. 19:58
0

no wlasnie nie ma czym sie przejmowac i stresowac.

Odpowiedz
*elvira* 2013-11-13 o godz. 19:55
0

dagulina napisał(a):Elvira ale jakby Wam sie teraz nie udalo to bys sie stresowala tym bilansem???nie...wysłuchała bym wymówek lekarki w domu bym ponarzekała i by mi przeszło :P

Odpowiedz
dagulina 2013-11-13 o godz. 19:52
0

Elvira ale jakby Wam sie teraz nie udalo to bys sie stresowala tym bilansem??? wyluzuj. Kazde dziecko musi do nocnika dojrzec co z tego ze rodzic chce. Jedne dzieci w wieku 2 lat juz pieknie wolaja a inne 3 latki jeszcze lataja w pampku. Lekarka nie ma prawa ochrzaniac rodzicow z jakiej racji.

Oliwia nadal jest karmiona przez nas. Na wszystko przyjdzie pora.

Odpowiedz
*elvira* 2013-11-13 o godz. 19:50
0

Może i u was nie sprawdzają takich rzeczy...ale u nas zapisują to w karcie dziecka.

Ja przejęłam się tylko ochrzanem...
Nie oduczałam małej od pampersa tylko dlatego,żę zbliżał się bilans.
To było nasze 4 podejście do tego.Zaczęłam odkąd mała miała 1,5 roku.
A dopiero teraz sie nam udało.
Też nie robiłam tego na siłę

Odpowiedz
dagulina 2013-11-13 o godz. 19:47
0

Magda pewnie ze nikt tego sie nie pyta.
Elvira troche za bardzo przejela sie tym bilansem.

Odpowiedz
magdaS29 2013-11-13 o godz. 19:45
0

Czytam i jestem troche zagieta bo pojecia nie mialam ze do bilansu dwu-latka wymagane sa rzeczy typu "chodzenie bez pampka" czy samodzielne jedzenie :o :o Ciagle spotykam na placach zabaw i 3-latki w pieluchach i jakos mikt tragedi nie robi! Pewnie ze staram sie oduczac i moja Hanka goni juz bez pieluch ale nie pod katem bilansu tylko widze ze jest gotowa :D Z jedzeniem tez u nas spoko, nawet ubieranie butow zaczyna isc sprawnie :D Ale czy lekarze to sprawdzają na bilansie??

Odpowiedz
*elvira* 2013-11-13 o godz. 19:43
0

Pisklak napisał(a):bunt dwulatka przed Tobązaczęłam zauważać...a z teściową i jej siostra nie wygram...choćbym jak się "starała"...już przechodziłam z nimi przez to w tamtym roku...w efekcie nie chodziłam tam ponad 3 miechy lol
Pisklak napisał(a):gratuluje nocniczka, szybko poszłojeszcze tylko teraz nauczyć ja jeść i będe szczęśliwa :) no ale to na bank nie uda się do 2 lipca.ale najszczęśliwsza jestem przez to,że do bilansu nauczyła się siusiać i wołać na nocnik...
No tylko teraz mam problem z kupką...bo przez ten nocnik zaczęła robić raz na 2-3 dni :(

Odpowiedz
Pisklak 2013-11-13 o godz. 19:39
0

*elvira*, witaj w klubie, bunt dwulatka przed Tobą, przeżyjesz , nie martw się.
Jeśli chodzi o pozwalanie na wszystko - bądź konsekwentna, ja tez to przerabiałam z teściową, ale to TWOJE dziecko i Ty decydujesz. Ja miałam w nosie co teściowa gada i robiłam swoje. dzięki temu mam kochane, nie rozkapryszone i nie rozpuszczone dziecko, które duzo rozumie i to nie znaczy że jej nie kocham. Ubóstwiam ją , ale kochać dziecko trzeba mądrze.

Acha gratuluje nocniczka, szybko poszło :D

Odpowiedz
*elvira* 2013-11-13 o godz. 19:36
0

Hej dziewuchy.
Wpadłam się pochwalić,że potrafimy już siusiać do nocia od jakiegoś tygodnia.
I jak zakładam pampersa na spanie w dzień to jest mały bunt ale...idzie spać w pampku a na noc jej nie przeszkadza pampers.
Od rana już krzyczy że mam ściągnąć pampersa i sama leci po majteczki...

My dostaliśmy wezwanie na bilans na 2 lipca.

Teraz mam problem z wymuszaniem wszystkiego płaczem.
ja nie reaguję na takie jej zachowanie może ryczeć ile chce...no bo w końcu ktoś tutaj musi rządzić ale nie koniecznie ona !!! Ale za to moja teściowa czy jej ciotka czy ogólnie wszyscy u teściów na wszystko jej pozwalają-nawet wymuszac nie musi...co chce to ma...i jak tłumaczę,żeby jej nie dawali czegoś co chce...bo już np za dużo słodyczy zjadła...to mi mówią,że przecież ona nie rozumi bo to dziecko jest i że ja jestem wyrodna matka

Odpowiedz
Ewo 2013-11-13 o godz. 19:34
0

Elvira Dawid też sam nie je... bo nie lubi mieć brudnych łapek a łyżką albo widelcem nie umie i wiesz co - wcale mi to przeszkadza

My idziemy na bilans teraz w czwartek - potem napiszę co i jak. Z moich powiarów to ma 96 cm i 15,5 kg.

Odpowiedz
gocha* 2013-11-13 o godz. 19:33
0

Elwira nie przejmuj się dziewczyno!!
Ja Grzesia cisnęłam odkąd skończył 1,5 roku ale na nic się to nie zdało tylko bardziej się zawzinał, a jak załapał to w ciągu jednego dnia z siusiu, a z kupką trochę dłużej ale są sukcesy

Na bilansie mamy 92 cm i waga 12,5 -- i niestety pani stwierdziła że dziecko mam chude ale nic na to nie poradzę że co zje to wybiega z resztą zawsze był szczupaczkiem.

Odpowiedz
NUKA 2013-11-13 o godz. 19:30
0

*elvira*, nie stresuj sie tak tym bilansem

Odpowiedz
miu miu 2013-11-13 o godz. 19:29
0

elwira,twoja Zuzia ma dopiero niecale 2 lata
nie wymagaj za duzo na raz

uwierz mi ze w przedszkolu(3-latki i ponad) sa dzieci ktore nie potrafia samodzielnie jesc

Odpowiedz
*elvira* 2013-11-13 o godz. 19:28
0

mam nadzieję.
Do bilansu jeszcze dwa tygodnie...

Odpowiedz
EVI_ 2013-11-13 o godz. 19:25
0

dokladnie,
zreszta ona bardziej zainteresowana byla nie tym czy juz je sam, ale tym jaka reka sie posluguje czesciej ;)

nie martw sie napewno bedzie ok ;)

Odpowiedz
p.a 2013-11-13 o godz. 19:22
0

wazne elwira że wogóle je

gdzies w jakiejś mądrej książce wyczytałam ze jedzenie raczkami bardzo dobrze wpływa na dzieciaki-stymuluje ich rozwój i pozwala odkrywac świat

za dużo się obawiasz przed tym bilansem mogę się założyć że Zuzia świetnie się rozwija
lekarze bardziej skupiają się na postawie ciała,obserwacji narządu ruchu,ząbkach,wzroku,jąderkach,stopach-to jest najwazniejsze a nie to czy dzieciak je parówę widelcem czy łapką
pozdrawiam

Odpowiedz
*elvira* 2013-11-13 o godz. 19:18
0

EVI_ napisał(a):sam je i jaka reka no i kolejna gafa...ja karmię jeszcze Zu...a jak już je sama to je ręką zamiast widelcem,choć czasami kiełbaskę widelcem weźmie

Odpowiedz
EVI_ 2013-11-13 o godz. 19:16
0

Elvira u nas na bilnasie wiekszosc dzieci z pampersem i smoczkiem ,wiec nie masz sie czego obawiac
nas pytala tylko od kiedy chodzi bez pampersa , sam je i jaka reka
pozniej olkowi zadala pare pytan ale on tylko machal glowa na tak albo nie, hehe ani slowa nie powiedzial prawie
a nie uwierzycie ze w domu buza mu sie nie zamyka lol

glowa do gory, zobaczysz ze Zuzia jeszcze Cie zaskoczy ;)

Odpowiedz
miu miu 2013-11-13 o godz. 19:13
0

kazde dziecko w koncu samo do tego dojdzie
predzej czy pozniej
ja nie widzialam pierwszoklasisty z tornistrem i w...pampersie

Odpowiedz
NUKA 2013-11-13 o godz. 19:12
0

bedzie dobrze, w koncu my nie sikamy w pieluchy ;)

Odpowiedz
*elvira* 2013-11-13 o godz. 19:10
0

NUKA napisał(a):Powodzenia :)nie dzieuję,żeby nie zapeszyć :D

Odpowiedz
NUKA 2013-11-13 o godz. 19:06
0

*elvira*, jak z innymi sprawami dotyczacymi dzieci tak i z nocnikowaniem jest tak ze kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie i musi dojrzec do tego zeby zalatwiac sie na nocniczek a nie w pieluche i nie sadze zeby lekarka Cie ochrzaniala, przeciez na sile dziecka do nocnika nie przywiazesz, moze jedynie probowac a jak sie nie uda to trudno, trzeba odczekac widocznie jeszcze troszeczke. Powodzenia :)

Odpowiedz
*elvira* 2013-11-13 o godz. 19:04
0

barbarosa, dzięki za słowa otuchy...


barbarosa napisał(a):nie daj sie starym babom nie dam się,przeciez nie będę dziecka zmuszać do niczego..

Odpowiedz
miu miu 2013-11-13 o godz. 19:00
0

elwira moja corka jak miala 2,5 roku chodzila jeszcze w pampersie a jak zblizaly sie jej 3 urodziny robila juz siusiu do nocnika ale kupa nadal ladowala w pampersie
kiedy 3 urodziny minely bylo juz po wszystkim
teraz ma 3,5 z hakiem i radzi sobie doskonale w toalecie,spuszcza wode,wyciera pupe,myje lapki,wszystko sama i jest bardzo z siebie dumna

nie daj sie starym babom
jak sie im nie podoba to wylacznie ich problem
to ty jestes matka i ty ustalasz zasady
glowa do gory

Odpowiedz
p.a 2013-11-13 o godz. 18:58
0

no nieporozumienie że od dwulatka wymaga się sikania do toalety

moze to ten wiek lekarki lol moja teściowa uwaza że sadzac trzeba na nocnik już półroczne dzieci nie przejmuj sie

Odpowiedz
*elvira* 2013-11-13 o godz. 18:56
0

p.a, nie rozumię baba ma po prostu 60 lat...i ma takie staroświeckie podejście do rzeczy że sie to w pale nie miesci...

Odpowiedz
p.a 2013-11-13 o godz. 18:54
0

*elvira* napisał(a):No i tego się boję,że to samo usłyszę od lekarza...
A mamy taką staruchę pedriatrę w przychodni,że na bank będzie do tego jakieś "ALE" :o

sorry dla mnie to jakieś nieporozumienie

Odpowiedz
*elvira* 2013-11-13 o godz. 18:51
0

boje sie bo wszyscy w kółko mnie upominaja ze to juz czas,ze juz dawno powinna bez pieluchy chodzic i wołac ze chce siku czy kupke...ostatnio byłam u teściowej z mała no i mała chodziła w pampersie po podwórku bo i przeziębiona troszkę była i chłodniej.Mała zaczęła robić kupkę i powiedziała mi o tym,ale po fakcie praktycznie bo już miała kupkę...a swagierka do mnie-a może byś ją tak w końcu nauczyła do nocnika robić,przeciez ona ma już prawie 2 lata...
No i tego się boję,że to samo usłyszę od lekarza...
A mamy taką staruchę pedriatrę w przychodni,że na bank będzie do tego jakieś "ALE"

Odpowiedz
lusia06 2013-11-13 o godz. 18:47
0

za co masz dostac ochrzan gdzie napisane jest ze dziecko ma sikac samo jak ma 2 latka ?
moja miała 2 lata i miesiac i dopiero naszła mnie ochota na nocnikowanie jej
spokojnie kochana zobaczysz jak szybko pojdzie z tygodnia na tydzien mała bedzie wołac ślicznie :)

Odpowiedz
dagulina 2013-11-13 o godz. 18:46
0

elvira niczym sie nie przejmuj to jest sprawa indywidualna kazdego dziecka. Jedne szybko sie ucza a inne nie. Co z tego ze rodzic chce to dziecko ma byc gotowe do nauki. Głowka do gory. I na Zuzie przyjdzie pora.

Odpowiedz
*elvira* 2013-11-13 o godz. 18:43
0

a ja się boję,że dostanę ochrzan,że Zuzka jeszcze w pampersie chodzi.
Choć na dwór wychodzimy w majciach i spodniach to mała nie woła-woła ale po fakcie... :/

Odpowiedz
EVI_ 2013-11-13 o godz. 18:41
0

nasz Olek 85 cm i rowno 12 kg :)

Odpowiedz
lusia06 2013-11-13 o godz. 18:38
0

Lusia ma 88cm wazy 14 kg i mowi ładnie ale zazdroszcze tych wierszyków szok tak to ona jeszcze nie nadaje :) troszke wolniej hihi :)

Odpowiedz
dagulina 2013-11-13 o godz. 18:35
0

Oliwia na bilansie waga:14,500 wzrost:90,5

Odpowiedz
magduś* 2013-11-13 o godz. 18:32
0

Moj maluch: 95 cm i 15, 5 kg

Odpowiedz
mojamaja.corcia 2013-11-13 o godz. 18:31
0

hej ja dziś byłam z Córcią na bilansie 2 latka- waga 11 kg :) i wzrost 82 cm ( ale tą miarkę to coś nie taką mają, bo w domu jak mierzyłam to miała 85 cm)... baaardzo duużo mói, zna kilka wierszyków na pamięc...

Odpowiedz
Pisklak 2013-11-13 o godz. 18:28
0

duży kawaler :D

Odpowiedz
NUKA 2013-11-13 o godz. 18:27
0

maly na bilansie mial 93cm i wazyl 13,200g. mowi bardzo duzo

Odpowiedz
justalka 2013-11-13 o godz. 18:24
0

Adaś na bilansie 88cm i 11,8kg

Odpowiedz
Anielkaaa 2013-11-12 o godz. 15:16
0

lol lol lol lol lol

Odpowiedz
kasica23 2013-11-02 o godz. 13:03
0

hej my co prawda na bilansie bylismy pół roczku temu ale na pisze jak tam mój Hubek waga:13kg wzrost 86...nie pamiętam juz na jakim centylu był..ale mieścił sie w normie ;) Pani pielęgniarka pytała sie go gdzie lala ma nosek a on na to "nie moge teraz...." :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2013-11-01 o godz. 16:38
0

No i odbył się u nas bilans 2latka:)kacperek waży 14kg a jego wzrost to 86cm :)więcej biegania, rozbierania niż całej tej wizyty!

Odpowiedz
Anielkaaa 2013-08-12 o godz. 11:38
0

Odpowiedz
Fascynacja 2013-08-11 o godz. 07:38
0

Anielko dzięki Kochanie

Odpowiedz
Anielkaaa 2013-08-10 o godz. 11:06
0

Fascynacja napisał(a):ha :D wiem, że o takie klocki chodzi ;) i właśnie z tymi gładkimi Wiki sobie doskonale radzi, takie budowle sama buduje, a jak się strasznie cieszy, że tak potrafi mówię Wam ;) opanowała te budowanie z tych klocków do perfekcji hehe
nasza, kochana Wiktoria

Odpowiedz
Fascynacja 2013-08-09 o godz. 12:26
0

ha :D wiem, że o takie klocki chodzi ;) i właśnie z tymi gładkimi Wiki sobie doskonale radzi, takie budowle sama buduje, a jak się strasznie cieszy, że tak potrafi mówię Wam ;) opanowała te budowanie z tych klocków do perfekcji hehe

Odpowiedz
Anielkaaa 2013-08-09 o godz. 11:22
0

dora, masz racje, bo takie drewniane klocki są śliskie i nie tak łatwo zbudować wysoką wieżę ;)

Odpowiedz
dora24 2013-08-08 o godz. 17:28
0

fascynacja, ale to nie były takie klocki co się ze sobą łączą, tylko takie drewniane, o sześciu gładkich ściankach, i tu chodzi o dokładność , wcale nie tak łatwo Maja też uwielbia klocki, mamy całego chomika, pełnego klocków. Jak się pytam co buduje to zawsze mówi że garaż, albo tunel 8)

Odpowiedz
Anielkaaa 2013-08-08 o godz. 11:00
0

fastko, u nas podobnie ;)

Odpowiedz
Fascynacja 2013-08-08 o godz. 09:05
0

No tak, kartę wypełniała u nas pielęgniarka, a Pani doktor?
chyba nic :|
Chyba pora zmienić lekarza hehe,
po co mi taki beznadziejny lol
żadnego układania klocków nie było,
nic z tych rzeczy, ale jeżeli o klocki chodzi,
to Wiki uwielbia budowanie domków z klocków, ilość? haaa, wielkie wieże potrafi budować - 11? to dla Niej pikuś, cwaniara jedna hehe :)

Odpowiedz
dora24 2013-08-07 o godz. 16:59
0

Basiek, fajnie że się "znalazłaś". Faktycznie długo Cię nie było. Jak Maciuś, co u Was słychać ? :D

Majeczka raczej do tych mniejszych dzieci należy, na 3 tygodnie przed drugimi urodzinami ( przy okazji szczepienia lekarka zarządziła bilans dwulatka ) miała 86 i 11 kg. Ale pediatra oceniła że rozwija się super, od 3 miesięcy już wogóle nie używała pampersów, gadała jak najęta całymi zdaniami, potrafiła na długo skupiać uwagę i budować wieżę z 11 klocków. Norma była 6 klocków. Też nie mieliśmy nic wpisane do książeczki, sama to wypełniłam. Za to lekarka dużo napisała w karcie zdrowia dziecka, tej co jest w przychodni.

Odpowiedz
marta27 2013-08-07 o godz. 14:40
0

ja zawsze jak zapominam ksiazeczki to dostaje opierdziel od pielegniarek lol

Odpowiedz
Fascynacja 2013-08-07 o godz. 10:44
0

Monia super, że u Was tak o to dbają,
sama widzisz, że u nas jest inaczej,
nie wiem po co te śliczne i kolorowe książeczki :o
skoro lekarze nic praktycznie nie wpisują

Odpowiedz
czarnaaj 2013-08-07 o godz. 10:12
0

moni--to ekstra ze tak macie --u nas niestety roznie to bywa --poki chchodzilsimy do specjalisty do instytutu jak wito byl maly i maila problemy to wszystko zapisywali a teraz inaczej to wyglada

Odpowiedz
Monia1983nrw 2013-08-07 o godz. 08:56
0

Fascynacja napisał(a):Wiecie co Wam powiem nawet?
Nawet nie wpisała nic do książeczki
Jak ja chodzilam z Jessi to nawet na siatce centylowej nie bylo nic zaznaczane :|
Jak przyjechalismy do Niemiec to pediatra od Jessi bardzo sie zdziwil,ze w Pl tego nie zaznaczaja :o wogole malo co bylo zaznaczone w ksiazeczce... :|
Niestety chyba prawie wszedzie tak robia...tutaj mamy ksiazeczki i przy kazdej wizycie wszystko jest dokladnie wypisywane

Odpowiedz
czarnaaj 2013-08-07 o godz. 08:27
0

fasta u nas to samo jakos ogolnikowo sie tym zajmuja takz ebylam rozczarowan bardzo --akurat jak bylismy na bilansie bylo mulum dzieci i wszystko szlo niestety blyskawicznie

dziewczyny dobrze z eu was tak badaja dokaldnie

Odpowiedz
Fascynacja 2013-08-07 o godz. 04:59
0

Ania no widzisz,
Olivka się pięknie rozwija
fajnie, że u Was jest taka możliwość dokładnego "sprawdzenia" rozwoju dziecka,
u nas bilans wygląda ZUPEŁNIE INACZEJ
Pani Pielęgniarka zadaje mi pytania, które są zapisane na karcie bilansu dwulatka,
ja odpowiadam, a Ona zaznacza - tak czy nie - to na tyle,
z taką kartą idę do naszej Pani doktor i Ona patrzy jak Mała chodzi,
czy dużo mówi ( tu Ją bardzo pochwaliła, bo buduje zdania z 6 wyrazów ).
zbadała, porozmawiała ze mną, pochwaliła Małą, że taka zdolna, że śliczna
i że wygląda na starszą dziewczynkę i dowidzenia.

Wiecie co Wam powiem nawet?
Nawet nie wpisała nic do książeczki
to po co Oni robią takie książeczki dla dzieci
przecież, to są pieniądze, prawda?
śliczne i kolorowe książeczki dla małych dzieci,
a w nich niewiele zapisane
nawet nie zauważyłam, że nic tam nie pisała,
bo byłam zajęta małą i pomyślałam, że wypełniła tą stronę
o bilansie 2 latka - jest taka przecież,
ale guzik tam ... sama wagę i wzrost małej sobie wpisałam,
żeby pamiętać chociaż ... :|

Odpowiedz
Monia1983nrw 2013-08-06 o godz. 16:54
0

Ania napisał(a):Choc pediatra nie sadzi one potwierdzi ze dzieci dwujezyczne z regulu mowia troszke pozniej.
U nas sie to nie sprawdzilo

Ania napisał(a):nie chodzi tylko o mowe, brak wlasnie mowy moze byc znakiem ze sa inne problemy
Dokladnie...tutaj moze byc cos innego nie tak,np sluch...dziecko nic nie mowi,albo bardzo malo ,bo niedoslyszy...
Dlatego ja tez jestem zdania aby sprawdzac wszystko szybciej,mimo tego ze kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie...ale lepiej wiedziec wczesniej i w razie czego leczyc niz pozniej zalowac...

Odpowiedz
Ania 2013-08-06 o godz. 16:09
0

czarnaaj napisał(a):witek waga wyjsciowa 5 kg--dwa altka --15 kilo, 91 wzrost 8)

mowe okreslilla lekarka dobrze i patrzyla jeszcze jak chodzi i na oczka --ale moim zdaniem ten bilnas powinien byc bardzij szczegolowy
ja na bilans nie moge narzekac
Olivka byla zbadana od stop do glowy. PLus badanie na gruzlice i morfologia.
I tez wlasnie ta konsultacja z logopeda.

U nas juz po wizycie. Wczoraj byla pani od mowy a dzis apani od ruchow, mowy, i wszystkiego innego.

Nie mialam pojecie ze to bedzie az tak dokladne.

Panie patrzyly na to jak dziecko patrzy, jak reaguje na ludzi, jakich uzywa wyrazow twarzy, jak trzyma kretke, jak kopie pilke, jak skacze. Przy tej ewaluacij nie chodzi tylko o mowe, sprawdzaja tez rozumnosc, motoryzacje, kompletny rozwoj dziecka.

Jedna i drugo zadala mi to samo pytanie czy ja jestem pewna ze Olivka ma tylko 30 slowek bo z tego co one widza to ona uzywa bardzo duzo i bardzo roznych slowek co jest bardzo wazne. Byly w szoku jak Olivka sie pieknie bawi, jaka umie sie koncentrowac.

Jedna i druga doszly do tego samego stwierdzenia ze Olivka sie super rozwija.
Choc pediatra nie sadzi one potwierdzi ze dzieci dwujezyczne z regulu mowia troszke pozniej.

Aniu, mojej szwagierki bliźniaki( 2 lata 10 miesięcy ) mówią mniej od Ilony, a zaden pediatra nie skierował ich do logopedy..Wszystko w swoim czasie ;)
nie chodzi tylko o mowe, brak wlasnie mowy moze byc znakiem ze sa inne problemy

Dlatego warto sprawdzic wczesniej niz pozniej czy wszystko jest na dobrej drodze.

Odpowiedz
Fascynacja 2013-08-06 o godz. 14:03
0

Wituś duży i kochany

Odpowiedz
czarnaaj 2013-08-06 o godz. 13:24
0

dzieki anileko :D :D :D

Odpowiedz
Anielkaaa 2013-08-06 o godz. 10:19
0

witko, to duży chłopak :D

Odpowiedz
czarnaaj 2013-08-06 o godz. 09:30
0

witek waga wyjsciowa 5 kg--dwa altka --15 kilo, 91 wzrost 8)

mowe okreslilla lekarka dobrze i patrzyla jeszcze jak chodzi i na oczka --ale moim zdaniem ten bilnas powinien byc bardzij szczegolowy

Odpowiedz
Anielkaaa 2013-08-06 o godz. 09:01
0

Monia, nowy suwaczek :)

Odpowiedz
Monia1983nrw 2013-08-05 o godz. 14:14
0

Jessi wazyla niecale 13 kg przy wzroscie 90 cm,mowi calymi zdaniami...nasz peditra powiedzial,ze wszystko ok...tak wiec nie rozumie dlaczego twoja lekarka poweidziala ,ze Jest bardzo wysoki...jak widzisz to taki praktycznie normalny wzrost na ten wiek

Odpowiedz
wiewióreczka 2013-08-05 o godz. 03:34
0

Moja Marta miała 87 cm i 11,800 wagi co do słówek to nie mam pojecia jak bylo,ale od 2 latek do teraz zmiany sa piorunujace dziecko tak szybko sie rozwija,teraz to juz duzapanna z pełny zasobem slów :)

Odpowiedz
Fascynacja 2013-08-04 o godz. 23:09
0

Ania logopeda od razu :o

Olivka na pewno się super rozwija, 30 słówek to wg. mnie sporo jak na 2 letnie dziecko, są takie które NIC nie mówią, wtedy rodzice się martwią, ale nie ma reguły.

Wiki potrafi składać zdania z 5 wyrazów, gaduła wielka
buźka Jej się nie zamyka w ciągu dnia

"mamusiu daj mi lizaczka"
"mamusia myje głowę"
" ja będę naprawdę grzeczna "

itd etc hehe

Wiki waży 14 kg i ma 90 cm wzrostu - na bilansie byłyśmy we wtorek

Odpowiedz
marta27 2013-08-04 o godz. 21:57
0

ja czytalam, ze bliznieta zaczynaja mowic pozniej... maja siebie 24 godziny na dobe i rozumieja sie bez slow, czasem wymyslaja swoj wlasny "jezyk" - pojedyncze sylaby, gesty itp. tak wiec u blizniat sprawa wyglada jeszcze inaczej...

Odpowiedz
Anielkaaa 2013-08-04 o godz. 11:05
0

Slowek ma cos kolo 30 i pediatra twierdzi ze za malo takze jutro przychodzi do nas logopeda.

Olivki pediatra i w ksiazkach tez wyczytalam ze dzieci w wieku 2 lat powinny mowic ponad 50 slowek i skladac 2/3 slowka.
u nas nie było takiego badania..Ale Ilona gada, aż za duzo czasami No i składa zdania ;)
Aniu, mojej szwagierki bliźniaki( 2 lata 10 miesięcy ) mówią mniej od Ilony, a zaden pediatra nie skierował ich do logopedy..Wszystko w swoim czasie ;)

Odpowiedz
Ania 2013-08-04 o godz. 10:55
0

Olivka bylka tydzien po urodzinach na bilansie
Waga 13 kg i 89cm

Na bilansie Olivka tez miala badania krwi.

Slowek ma cos kolo 30 i pediatra twierdzi ze za malo takze jutro przychodzi do nas logopeda.

Olivki pediatra i w ksiazkach tez wyczytalam ze dzieci w wieku 2 lat powinny mowic ponad 50 slowek i skladac 2/3 slowka.

Odpowiedz
Anielkaaa 2013-08-04 o godz. 09:48
0

U nas był bilans 2 tygodnie przez 2 latkami..Wzrost 84 waga 11,200 :)

Odpowiedz
marta27 2013-07-12 o godz. 15:56
0

my w zasadzie tez do liliputkow nie nalezymy - ja mam 174 cm wzrostu a maz 181... a Majuto taka sredniaczka sobie jest... z odstajacym brzuchem jak u dziecka z 3-go swiata lol

Odpowiedz
Gość 2013-07-12 o godz. 12:24
0

Renius - nasza lekarka nie pytala o nas, bo nas widziala :D Ja jestem osoba raczej niska 160cm, maz do strasznie wysokich tez nie nalezy 174 cm

a synka okreslila jako "bardzo" wysokiego. Gdyby nie to az "bardzo" - to pewnie bym sie tym tak nie przejela.
lol

A ile mierzy Twój synek, bo nie doczytalam nigdzie?

Odpowiedz
Basiek 2013-07-12 o godz. 08:02
0

Witam Mamuski

Renius - nasza lekarka nie pytala o nas, bo nas widziala :D Ja jestem osoba raczej niska 160cm, maz do strasznie wysokich tez nie nalezy 174 cm

a synka okreslila jako "bardzo" wysokiego. Gdyby nie to az "bardzo" - to pewnie bym sie tym tak nie przejela.
lol

Odpowiedz
justalka 2013-07-12 o godz. 05:47
0

Zosia 2 latka: 86cm i 12kg......chudzina była, ale na 3latka mierzyła 96zm i 14,2kg.

Odpowiedz
Gość 2013-07-11 o godz. 10:19
0

Mój Szymuś w zasadzie jest zawsze na środkowym centylu - z bilansu 2-u latka wzrost 87 cm i waga 13 kg. Jak dla mnie to starszna chudzina - jak wciagnie brzuch, to pepek dotyka kręgosłupa :D . No cóż - czysty tatuś w tym względzie...
Nasza lekarz zawsze patrzy dodatkowo na "paramerty urodzeniowe".
Lekarz nie porównywał Waszego dziecka do Was, tzn. wzrost i waga rodziców? To przecież też ma znaczenie. Pytałam się o to nie raz, bo mialam swego czasu duzo wątpilowści, czy Szymon nie waży zbyt mało i nie jest za chudy. Zawsze prosiła, abym popatrzyła na męża :D

Odpowiedz
raxneta 2013-07-11 o godz. 07:28
0

Wika to Calineczka w zasadzie od poczęcia..
na bilansie 2-latka waga 10kg i wzrost 82cm

Odpowiedz
marta27 2013-07-09 o godz. 22:01
0

Majuto nie nalezy do wysokich dziewczynek, na 2 latka mierzyla chyba 89 cm i wazyla 14,5 kg. miala baaardzo duzy zasob slow, ale nie laczyla ich w zdania (niecale 2 tyg. po bilansie zaczela mowic calymi zdaniami lol ). Majeska odstawila pieluchy jak miala niewiele ponad 2 latka, zrobila sie wstydliwa i doskonalila swoje umiejetnosci manualne - umie narysowac glowe i dorysowac oczy, uszy, nos i usta we wlasciwych miejscach lol
poza tym jest chyba w normie - mamy 3 kolezanki dokladnie w jej wieku i zadna nie "odstaje" od reszty jakos wyjatkowo a Majuto jest najnizsza

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie