Chciałabym chociaż w jej urodzinki pospac dłuzej:)

Ojejku ja juz mam to za soba ale wiem ze tylko wytrwalosc i konsekwencja w dzialaniu pokonuje te dzieciaczkowate zachowania w nocy:)

Bidulka, jak ci pomóc, próbowałaś czy pośpi bez tego jedzenia?

Nie, ale ja wtedy idę mniej więcej spać i żeby już do niej nie wstawać to ją karmię, bo tak to mi się budziła po 1, to wogóle miałam noc rozbitą, a tak udaje mi się czasami nawet 5-6 godzinek przespać jednym ciągiem :)

Anita_S, Ja wiem jak to jest, też nie mogę nic przy małej zrobić, też miałam przy ostatnim ząbku problemy z jej spaniem, ale teraz jest w porządku, mimo, że nadal ząbkuje. MAsuj jej dziąsełka, wmasowuj żel łagodzący. Czemu karmisz ją o 22. Przebudza się wtedy, jest głodna?

rybka1508, ona śpi od 20.30, ja ją karmię o 22 i śpi do tej 3.50, ale to i tak moim zdaniem za mało, jak na jej wiek, bo marudna strasznie jest i niewyspana, muszę chyba przeczekać ząbkowanie, bo inaczej, to nic nie zmienię, choćbym i na głowie stawała, czyli jeszcze dobrych kilka miesięcy przede mną, bo dopiero 5 zębów wyszło :(
Ma skrócone drzemki w dzień, nie śpi dłużej niż 2,5 godziny, ale nic nie pomaga, bardziej skrócić nie dam już niestety rady, bo nic nie daje się z nią zrobić, jak jest śpiąca.

Gratulacje, szkoda, ze to tylko 6 godzin, chyba musisz być twardsza bo się zamęczysz kobieto. Powidzenia.

Osiągnęłam mały sukces, mała śpi od 22 do 3.50 bez pobudki, ale ta 3.50 to jakaś sądna jest, zawsze, ale to zawsze się budzi, jak nie nakarmię i położę, to czasami jeszcze śpi z godzinę, jak nakarmię, to chce zaraz wstawać, na jedzenie się raczej nie budzi, bo tylko się w sumie bawi cycem i z takimi pobudkami co 30-40 minut śpi czasami do 6, nie mam już pojęcia jak to wyeliminować.

Anita_S, masujesz jej dziąsełka, najlepsza jest taka szczoteczka na palec i żel znieczulający np. bobodent, bez wmasowania tego żelu nie zadziała

Problem tkwi nie w tym, że za dużo śpi w dzień, ale w ząbkowaniu, dwa dni np, jak zęby jej odpuściły, to szła spać około 20.30, karmiłam ją o 22 i budziła się co prawda przed 4, ale szła spać dalej i wstawała po 6. A dzisiaj przebijał się kolejny ząb i znów po 4 pobudka.

Anita oby tak dalej dasz radę:):):)

Anita_S, Dzielna jesteś ;powodzenia.. WESOŁYCH ŚWIĄT WSZYSTKIM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jest jakby lekka poprawa, idzie spać o 21, budzi się na karmienie około 2, niestety dalej o 3.50 jest pobudka, ale wczoraj nie spała godzinę, a dzisiaj tylko kładłam ją 2 razy i poszła po pół godziny dalej spać i wstał przed 6, także mam nadzieję, że idzie ku lepszemu.

W dzień nie dam rady nie kłaść jej spać, bo jest straszny płacz i zmęczenie i musi się przespać, śpi dwa razy po godzince.

Wiki w dzień nie sypia od ... :o nie wiem jakiego czasu, od ponad roku haha :) od ponad dobrego roku

spać chodzi o 19:00 max 20:00 i do 9:00 9:30 śpimy ;)

Anita dasz radę :) szkoda tylko, że mąż nie chce się w tą ważną dla Was obojgu sprawę .. zaangażować ;)

Anita_S, dobrze jakby była w stanie czuwania co najmniej 3 godziny, w ciągu dnia powinna spać 2, 2 i pół godziny, i mam nadzieje, że uda ci się ją wybudzać, bo to naprawde działa cuda;. A rano jak się budzi to nie możesz jej trochę prztrzymać? Bo jak do niej wstajeszto ona wie, że jestes na każde jej zawołanie. Kładź ja spać rozbudzoną, ale nie rozbawioną tylko wyciszoną, i pozwól żeby sama zasnęła, Super Niania stosowała kiedyś metode 3-5-7, czyli jak płacze i nie chce się uspokoić, to najpierw wchodzisz do niej po 3 minutach, chwile z nią jesteś, potem niezależnie od tego czy sie uspokoiła czy nie wychodzisz i znowu wchodzisz po 5 minutach, jak nie płacze albo przestanie płakać to nie wchodzisz wogóle. A odzwyczajenie od karmienia zaczniej od tego, że będziesz ją karmiła co najmniej pół godziny przed snem
Wszystko jest tutaj, to właśnie dzięki temu ja mogę się wyspać, a wstawałamnawet po 7 razy w ciągu nocy:

http://nasza-szkapa.idl.pl/czytadla/eBooks.PL-Kazde-dziecko-moze-nauczyc-sie-spac.pdf

Życze powodzenia i trzymam kciuki bardzo bardzo mocno...

Potrwa to potrwa, teraz uparcie i tak wstaje o 4, ale nie wiem, czy nie za często śpi, idzie spać o 6 na godzinę i później jeszcze o 10 i 15 na godzinkę, na noc kładę ją ok 20.30. Najpierw chcę ją przestawić choć troszkę, tak żeby do 6 spała, dłużej nie musi :) A później będę się starała zlikwidować nocne karmienia.

Najważniejsze to musisz byc konsekwentna bo inaczej nici z tego:)Ja zawsze chcialam spać jak najdłuzej ale dzieciaczki maja swój zegareczek w dupce:)Moja szalała dosć długo ale dałam radę:)Ty na pewno tez sama dasz radę bo ja w nocy gdy M wstawał to tylko się kłóciliśmy:(

Anita_S napisał(a):U mnie to czuję, że będzie ciężka sprawa, tym bardziej, że mąż nie chce się w to zaangażować.
Dasz rade sama, ja też byłąm sama bo K tylko narzekał jak mała płakała i wcale nie chciał sie angażować, dobrze że przynajmniej teraz jak zostaje z mała go przestrzega reguł

U mnie to czuję, że będzie ciężka sprawa, tym bardziej, że mąż nie chce się w to zaangażować. Poza tym wybudza się rano, bo akurat o 3-4 musi robić kupę, tego jej chyba nie przestawię :( Fakt, że w nocy jeszcze ciąga cyca, niekiedy i z dwa razy, ale w dzień nie chce nic pić, ani wody, ani soczków, może dlatego po nocy zawsze jest kupa.

u nas oliwia szybko przestawila sie na jedna drzemke. w ciagu paru dni. tygodnia to nawet nie trwalo. Trzymam kciuki

No to zacznę walczyć, bo już wysiadam, nie mogę tak dalej funkcjonować, fakt ciężko jest, ale mam nadzieję, że się uda ją przestawić. Skoro Wam sie udało, to mam nadzieję, że i mi też, a jak długo to trwało?

Anita wydaje mi sie ze cora za duzo spi w dzien. Moja cora spala w tym wieku 2 razy po godzince. A po roczku sama zrezygnowala z tej 2 drzemki ale dalej padala o 10 i potem do wieczora bylo ciezko wiec zaczelam ja klasc przez pare dni o pol godzinki pozniej niz zawsze i tak przesunela sobie drzemke na 13 i jej starcza o 20 idzie spac.

Kochana strasznie ci wspolczuje takich nocek.

Za dużo śpi w dzień!Ja dobrze ze posłuchałam Hali i zmniejszyłam jej spanko to naprawde pomoglo tym bardziej gdy jestes w domku jestes wstanie to kontrolowac uwierz mi ze wystarczy nie dac jej pospac w dzien i w nocy bedzie lepiej sama mialam to samo:)

Jak jak wam zazdroszczę, moja mała ostatnio chodzi spać o 21, a wstaje o 3 rano :( W dzień strasznie marudna jest, że ciężko z nią wytrzymać, chcę jej ograniczyć drzemki, ale jak? Teraz ma niestety 3 i pewnie za dużo. Ja jestem wykończona, mąż też, bo to trwa już z 2 miesiące. Ma 11 miesięcy, ile takie dziecko sypia na dobę?

Hejka:)
Tak to prawda mineło mnóstwo czasu ale nie odzywam sie poniewaz praca i praca:(
Ale moja mala super sypia:)Spi dwie godzinki w dzien i na noc juz idzie sama okolo 20 aby ja polozyc po kapieli:)
Teraz tez spi a ze ja mam wkoncu jeden dzien wolny to czytam co tam u Was:)

Wiktoria w dzień nie śpi od ...
od DAWNA :)
Nie przeszkadza mi, to bo jest Kochana,
spać wieczorem na noc idzie tak max o 20:00 - przesypia całe nocki,
dzień rozpoczynamy o godzinie 9:00 - 9.30 rano - także jest OK wg. mnie ;)

Do roku miała drzemki w ciągu dnia, czy w domu czy na spacerze,
ale pozmieniało się wszystko, w dzień odmówiła mi spania,
próbowałam z początku "na siłę" żeby wypoczęła czasami po szaleństwach,
ale gdzie tam - krzyki i awantury - nie ma sensu skoro nie chce spać w dzień sama,
to Jej nie zmuszę do tego.

Teraz czasami ze mną zdrzemnie się w ciągu dnia,
ale pod warunkiem, że włączę baję, położymy się razem w moim łóżku
i dam Jej kakao - czy herbatkę i wtedy uśnie, ale też nie na długo ...

W sobotę np. poprosiła mnie żebym wyjęła szczebelki z łóżeczka i wiecie co
zszokowała mnie, weszła poprosiła o swoje ulubione kakao i .. usnęła - tylko 1,5 godziny,
ale szok - fajnie, wypoczęła troszkę, bo Ona w ciągu dnia, to szogunek,
wszędzie wlezie i wszystko dotknie także pewnie troszkę się cwaniarka jednak męczy

Agusica od czasu kiedy założyłaś ten wątek minęło kilka miesięcy,
ciekawa jestem jak teraz sobie radzisz z wstawaniem Ami?
czy sypia Ci dłużej i później rozpoczyna dzień
napisz koniecznie - mi się wydaje, że Ona miała jednak za długie te drzemki
w ciągu dnia ...;)

Dzięki dziewczyny dawno mnie nie było ale dziękuje za liściki:)

agusica napisał(a):Nie wiem o której godzinie kłaść Ami aby nie wstawała tak wcześnie:(Mnie to wykańcza aby o godz 5 być już na nogach:(Idzie mniej więcej około 20 spać i tak krótko śpi później ma drzemkę około 10 i śpi dwie godzinki, później po 14 i śpi też dwie godzinki nieraz spi po godzinie w dzień a nieraz nawet trzy ja mogę oczywiście pójść razem z nia spać ale to o nie o to chodzi abym ja spała z nia w dzień:)
Kochana, może ona powinna mniej spać w dzień, dobrą metodą jest wybudzanie, podam ci link do darmowego eBooka:

http://nasza-szkapa.idl.pl/czytadla/eBooks.PL-Kazde-dziecko-moze-nauczyc-sie-spac.pdf

Polecam wszystkim mamom...

Karolina zanim skończyla 11 mcy to juz miala jedną drzemkę (sama drugą sobie weliminowala), chodzila kiedys spac o 20-tej a wstawala tak kolo 7.30. Przesypia cale noce od 7 mca zycia tak wiec szczerze wspołczuje tym mamom co muszą kilka razy w nocy usypiac brzdące. Teraz ma 21 mcy i powoli eliminuje drzemke w dzien. Drzemke ma kolo 13-14 tej i nie dłuższą niz 1,5 godzinki (inaczej ją budze). Budze bo wiem ze jak pospi dluzej to bedzie szalala do późnej nocy a nie o to chodzi. Idzie spac o 21szej a wstaje o 8 - 8.30 tak wiec sie wysypiamy.

a ja nie moge inez przestawić na jedną drzemkę. zupełnie nam nie wychodzi. budzi sie między 6 a 7.
idzie spać koło 20.
o 9 rano jest zmęczona i rząda drzemki. nie da się jej przetrzymać. jak ja biorę na spacer to mi w wózku usypia. tak więc mamy drzemki koło 9 i 14 około1,5 godziny.

u nas Zosia też jeszcze w dzień śpi (3h), choć czasem nie (wtedy na noc idzie wczesniej)

Tak, na dodatek sypia teraz po 2-3 godz. a kiedys 1,5 góra. ja się cieszę, bo wielokrotnie czytałam, że nalezy drzemkę utrzymac jak najdłuzej, zwłaszcza, że od wzreśnia idzie do przedszkola i tam będzie leżakowanie.

Hala - i Wojtuś nadal śpi?? :o mój Mateusz zrezygnował z dziennych drzemek jak miał półtora roku. teraz tylko czasami go zmoże podczas spaceru i to tak ok.16.00

J a miałam to szczęście, ze Wojtek stopniowo sam chodził póżniej spać rano i przesunął sobie drzemkę z 10 na 12. I ta jedna mu wystarcza.

ja bym własnie pokazała berbeciowi że tak łatwo o 10 nie pójdzie znów spać. konsekwentnie wydłużayła drzemkę od np.12. może to pomoże.
a może to po prostu taki ranny ptaszek.
moja kumpela z rocznym dzieckiem ma identycznie. takie rozwiązanie wydyskutowałyśmy w szerszym gronie mamuś.

Dużo zależy od dziecka.
Adaś był zawsze śpiochem i pomimo ze dotej pory zdarza mu się spać dwa razy w dzień to przesypia całe noce i wsaje o 7.
Z kolei Zosią było podobnie jak z Twoja córeczką. Troche poprawiło sie jak zaczełam ją kąpać dopiero o 21.

Wszystkiego najlepszego dla córeczki.

No nie wpadłam na to może faktycznie jej wyciąć jedna drzemkę;)To co położyć ją np tak jak piszesz pomiędzy 11 a 13 i później obiadek?
Dzięki dziewczyny:)
Ona ma dzisiaj urodzinki to niech robi co chce ale tylko dzisiaj od jutra jedno spanko:)
Ale czy jej to nie będzie za mało?
Może sama da znać czy jej brakuje spania:)

moj od niedawna spi raz dzinnie
jak mial rok chodzil spac jeszcze o 18-tej i spal cala noc :o
ale teraz nie mam juz tak dobrze, idzie spac kolo 20-tej i np teraz jeszcze spi
ale may dni ze pojdzie spac po 21 bo np mielismy gosci a on i tak wstanie po 5 -tej na 10minut pomarudzic
my udajemy ze spimy , maly wtedy pokreci sie po lozeczku, pomarudzi-patrzy na nas co robimy i tez idzie spac

jak w dzien dam mu za duzo pospac to pozniej tak mam-wstawanie o 5

teraz daje mu posapc miedzy 11-13 nie pozniej

Mój syn, majać rok, spał już tylko raz dziennie. Moze postaraj się jej wyeliminować jedno dzienne spanie. Albo kładź ją później. U nas nietsety nie ma to wpływu na pobudkę. Wojtek zasypia ok 21, a o 6 - 6:3o jest na nogach. Do tego dochodza nocne pobudki, czasem kilka, więc tez marzę o wysypianiu się