• Abrra odsłony: 2241

    Troche dowcipow

    Studencka jajecznica: rano otwierasz pustą lodówkę, drapiesz jajka, zamykasz lodówkę.

    Po wykładzie na temat rozmnażania... na którym wykładowca mówił, że stosunek płciowy u raków trwa 12 godzin, studenci opuścili salę, z wyjątkiem jednej słuchaczki. Wykładowca podchodzi do niej i pyta:
    - Czy ma pani jeszcze jakieś pytanie? Może Pani czegoś nie zrozumiała?
    - Wręcz przeciwnie, panie profesorze. Nareszcie zrozumiałam, co znaczą słowa "uraczyć się" - odrzekła rozmarzonym głosem studentka.

    Gazetka studentów UW prowadziła kiedyś cotygodniową ankietę wśród studentów. Swego czasu pytano: "Czyj autograf najbardziej chciałbyś mieć i dlaczego?"
    Jak oczekiwano, większość pytanych wymieniła autografy gwiazd sportu, muzyki, polityków. Najciekawsza odpowiedź wpłynęła od studentów pierwszego roku:
    "Profesora, który będzie podpisywał mój dyplom!"

    Trzech studentów opowiada sobie o wrażeniach z Sylwestra.
    - Ja chłopaki byłem na Majorce - mówi pierwszy - jaki wypas!!! Plaża, drinki, dziewczyny w bikini...
    - A ja byłem w Alpach - mówi drugi - śnieg po pas, narty, a jakie panienki...mmmm
    - No stary a ty gdzie byłeś? pyta milczącego dotąd trzeciego żaka
    - Chłopaki ja byłem w tym samym pokoju co wy ale ja nie paliłem tego świństwa...

    Jedzie rajd samochodowy przez Europę. Co 600 km rajd zatrzymuje się aby zatankować paliwo. Po 8000 km tylko jeden samochód nie tankował paliwa - ten, w którym jechali studenci z Polski.
    Kierownik rajdu podchodzi i pyta:
    - Słuchajcie, przejechaliśmy 8000km a Wy ani razu nie tankowaliście!
    Dlaczego????
    - Aaaaaa, bo my kasy nie mamy.
    lol lol

    Mężczyzna prosi kioskarkę o paczkę prezerwatyw. Ogląda ją dokładnie i pyta, czy są elektronicznie testowane.
    – Niech pan ich nie bierze – radzi mały chłopiec stojący tuż za nim – one spadywują!

    Do dziś pamiętam mój “pierwszy raz” z kondomem, miałem 16 lat albo coś około. Poszedłem do sklepu kupić paczkę prezerwatyw. Za ladą stała przepiękna kobieta, która najprawdopodobniej wiedziała, że nie mam doświadczenia w “tych” kwestiach. Podała mi paczkę i zapytała, czy wiem, jak tego używać. Szczerze odparłem: nie. Tak więc otworzyła paczkę, wyjęła jednego i rozwinęła na kciuku, po czym poleciła sprawdzić, czy jest na miejscu i czy mocno się trzyma. Najprawdopodobniej musiałem wyglądać na osobę, która nie do końca zrozumiała to, co powiedziała, więc rozejrzała się po sklepie, podeszła do drzwi i zamknęła je. Chwyciła mnie za rękę i wciągnęła na zaplecze, gdzie zdjęła z siebie bluzkę. Po chwili zdjęła też stanik. Spojrzała na mnie I zapytała: Czy to cię podnieca? No cóż, byłem tak zaskoczony tym wszystkim, że tylko kiwnąłem głową. Wtedy powiedziała, że czas nałożyć prezerwatywę. Kiedy ją nakładałem, ona zrzuciła spódniczkę, zdjęła majteczki i położyła się na stole. No dawaj, powiedziała, nie mamy zbyt wiele czasu. Tak więc położyłem się na niej. To było cudowne, szkoda, że nie wytrzymałem zbyt długo… PUF, i było po sprawie… Spojrzała się na mnie przerażona: “jesteś pewien, że nałożyłeś prezerwatywę?” Odpowiedziałem tylko “no pewnie”, i podniosłem kciuk, by jej pokazać.

    Odpowiedzi (3)
    Ostatnia odpowiedź: 2011-03-30, 03:00:49
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
majkaa 2011-03-30 o godz. 03:00
0

tak, dwa ostatnie byly mocne :)


- Co ma dwie nogi i krwawi?
- Pół psa
:D

Odpowiedz
paola3004 2010-10-11 o godz. 11:43
0

no niezly byly te dwa ostatnie
lol

Odpowiedz
dagulina 2010-10-11 o godz. 10:42
0

ten ostatni bomba!!!

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie