-
anqa odsłony: 42765
Mamusie z Lublina i okolic jednoczmy się!!!!!
Witam!
Jestem na tym forum od jakiegoś czasu, ale czasem trudno znaleźć kogoś lub coś czego się szuka, więc zakładam ten wątek aby móc poznać i porozmawiać z mamusiami z Lublina lub okolic - i wymieniać się spostrzeżeniami, radościami oraz informacjami, które mogą być w przyszłości nam przydatne.
Pozdrawiam wszystkie lubelskie mamuśki ... :D :D :D :D
Gosia179, doskonale Cię rozumiem bo na naszym wątku już pisałam dziewczynom, że tęsknię za brzuszkiem i bardzo bym chciała w przyszłe wakacje znowu być w ciąży bo to cudowny stan - mimo wszystko moja koleżanka która ma 2 letnią córeczkę mówiła mi niedawno, że widzi jak jej lata lecą po tym jak patrzy na Gabi i to prawda
Zapomniałam dodać, że nie mam kontaktu z Kasią :(
Witam mamusie,
dzięki kochana za pamięć, tak zniknęło. Wszystko się wyjaśniło. Testy wykazały że jest uczulona na banany (tak na marginesie te testy to trochę takie czary mary - bezinwazyjne). Przestałam podawać kaszki bananowe i przeszło. Potem znowu dostała wysypki ale okazało się że to potówki. Wykąpałam ją parę razy w nadmanganianie potasu i przeszło. :)
Mam nadzieję że mam już za sobą kwestię uczuleń bo powiem szczerze bardzo mnie zmęczyły. :(
Tam jeszcze wyszło żeby odstawić na jakiś czas winogrona, czyli żadnych soczków i deserków z winogronami.
mikuś współczuję. Znaleźć dobrą opiekunkę to nielada sztuka. Życzę powodzenia :D
Gosia179, dziękujemy na razie dobrze się miewa rośnie choć bardziej na długość niż wszerz mimo mojej ciężkiej pracy "tuczenia go" lol lol powinien ważyć prawie 10kg a waży niecałe 9kg
a co tam u Was kobietki ??? jak uczulenie Laury ??? zniknęło już ???
pozdrawiamy
właśnie rozpoczęłam poszukiwanie opiekunki..daliśmy 2 ogłoszenia i dzwoni trochę kobietek..zobaczymy co z tego wyjdzie..
Odpowiedz
Musisz sobie przekalkulować czy ci się opłaca. Jeżeli będziesz zarabiać tyle że opłacisz opiekunkę i ci jeszcze zostanie to ok. :D
Moi sąsiedzi wzieli opiekunkę od 7 do 15 czyli 8 godz - 5 dni w tygodniu. Trafili bardzo dobrze, bardzo miła pani. Codziennie widuję ją na spacerze. Ale nie ma to jak babcie. :D
kurcze faktycznie troche drogo...w zlobkach tez juz nie ma miejsc dopiero od wrzesnia..a mi sie praca trafia..sama nie wiem co robic..:(
Odpowiedz
ja byłam do niedawna opiekunka przez 3 lata jednego dziecka i brałam 5zł ja moge zapytac mojej kolezanki ktora tez opiekowała sie juz kilkorgiem dzieci ale z tego co wiem teraz w lublinie bierze sie troszke wiecej za opiekunke mysle ze jakies 6 albo i wiecej:/ jakbys chciała to moge zapuytac ta moja kolezanke czy jest zainteresowana:) daj znac:)
Pozdrawiam
Hej dziewczyny!jesteście z lublina więc mam pytanko-może się orientujecie ile bierze za godzinę niania do dziecka?może polecicie mi kogoś?od kwietnia wybieram się do pracy a mąż też pracuje więc szukamy kogoś..
Odpowiedz
TUŚKA, cześć kochana :D
na wstępie napiszę, że pamiętam jak byłaś jeszcze w ciąży :) i szkoda, że tak rzadko do nas zaglądasz :(
odpowiadając na Twoje pytanie to napiszę, że powinnaś skontaktować się z profesjonalnym doradcą laktacyjnym jeżeli masz takie problemy z karmieniem ja karmię już prawie 9 miesięcy i mimo, że miałam już zapalenie piersi i inne problemy to udało mi się karmić przez cały ten czas :) najlepszym sposobem na utrzymanie laktacji jest częste przystawianie do piersi :) jeżeli to nie pomaga i herbatki na laktację też to jedynym ratunkiem pozostaje rada takiego doradcy
http://www.laktacja.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=625&Itemid=82
tu masz wszystkie poradnie laktacyjne w Lublinie i regionie są nawet całodobowe
czekam na wieści od Ciebie :D mam nadzieję, że wszystko ułoży się po Twojej myśli
czesc
Poradzcie mi cos bo juz nie wiem co mam robic karmie piersia (mam 2 miesiecznego synka)
na poczatku t=było ok rzeka mleka mogłam sciagac itp potem w jak Kubus konczyl 2 miesiac tj 8 tydzien z dnia na dzien tego mleka było mniej nic nie pomagło ani czeste przystawianie ani herbatki ani nic potem trafilismy do szpitala z zapaleniem oskrzeli tj 9 tydzien i mleka znow było pod dostatkiem no i w tym tygodniu znow jest go mało pije herbatki i z hipa i herbapolu ale to nic nie daje pomozcie mi co ja mam robic moze macie jakies sposoby, bardzo chciałabym pokarmic piersia chociaz z 6 miesiecy!!
z góry dzieki za rady:)
Mój kacper miewał wiele razy różne wysypki :( poza tymi pomidorami to raz jak bawił się w piaskownicy też dostał, a lekarze i tak nie wiedzieli od czego..po ok 2 tyg sama zeszła:)
OdpowiedzA mój mały miał uczulenie na pomidory..oczywiście lekarka od razu zawyrokowała że to pewnie mleko bo mały przeszedł z piersi na bebiko jak miał 7 miesięcy i zaczęło się dobieranie odpowiedniego mleka-bebilon potem nutramigen itd. a uczulenie jak było tak było..dopiero po pewnym czasie zorientowaliśmy się że to jest uczulenie na pomidory, które były dodatkiem do obiadków w słoiczkach ..po jakimś czasie mu samo przeszło i stopniowo wprowadzaliśmy pomidorki do jego diety..
Odpowiedz
Hej!
U nas wszystko ok. Kupiłam spacerówkę - Chicco Multiway. Jesteśmy bardzo zadowolone. Lusi się podoba nowy pojazd.
Mam pytanko, od pewnego czasu małą ma szorstką skórkę na łokciach i z boku na udach. Może jest na coś uczulona, tylko nie wiem czy na to co zjadła czy może na płyn do kąpieli. Teraz kupiłam jej Oilatum żeby wyleczyć. Smaruję Bepantenem i Linomagiem ale z marnym skutkiem. Daję też wapno. Byłam u lekarza ale nic nowego się nie dowiedziałąm.
Może wy dziewczyny wiecie czym smarować? Ja już powoli zaczynam głupieć
Gosia179, fajnie, że czasem tu zaglądasz
wiem, że każde dziecko ma swoje tempo i rytm, więc staram się już tym tak bardzo nie przejmować :) u nas już dwie dolne jedyneczki się przebiły jedna już prawie wyszła do połowy a druga dopiero ujrzała światło dzienne :D ale nadal jest ciężko bo Nikodem jest co raz bardziej marudny i nie chce sam leżeć w łóżeczku tylko na rączki i na rączki
pokaż nam nowe fotki Laury lol
Witam wszystkie mamusie i dzieciaczki,
wiatr okropny wieje i naszło mnie napisanie bo dawno się nie odzywałyśmy :D
anQa każde dziecko rozwija się inaczej, napewno Nikoś ma swój rytm i sam wie kiedy będzie mu najlepiej i "najwygodniej" siedzieć
Nie denerwuj się i nie przejmuj.
U nas wychodzi dolna jedyneczka, widac już połowę i Laurka ma napady wścieklizny ale smaruję jej dziąsła Bobodentem i zaraz przechodzi. Dostała też małe uczulenie na jakiś produkt i daję jej wapno. Zobaczymy kiedy zniknie.
Rośnie jak na drożdżach. Mam z niej tyle radości jak z niczego w życiu. Ale tak mysli kazda mama. :D
Pozdrawiamy obydwie
Ja wczoraj poczytałam trochę o tym napięciu mięśniowym i nie widzę u Nikodema żadnych niepokojących objawów :) zresztą wczoraj jak go posadziliśmy na łóżku to najpierw się sam zaczął podnosić a potem siadł i siedział sam chwilę więc myślę, że jest ok :D
Kobietki co z Wami ????? gdzie się podziewacie ????
Kasia735, czemu się nie odzywasz ??????????? mam nadzieję, że wszystko ok :D
A przy okazji składam Ci najlepsze życzenia WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO z okazji UKOŃCZENIA 27 LAT !!!!!!!!!!!!!!!! yuuuuuupeeeeee!!!
moj maly mial dlugo problem z dobraniem odpowiedniej dawki witaminy D,ciagle mial wilgotne raczki co znaczylo ze ma tej wit za malo a jak dostawal wiecej to zle wychodzila ta próba Sulkowicza :)ale z czasem jakos sie wszystko unormowalo a maly nie mial zadnych problemow z napieciem miesniowym :)
Odpowiedz
anipj, dzięki kochana miło nam lol
Gosia179, to Laurze dobrze idzie Nikodem niby sam siedzi ale jak byliśmy na ostatnim szczepieniu to usłyszałam, że jest za bardzo gibki i że nie powinnam go sadzać nawet w krzesełku do karmienia, a jak już to na chwilę :o zdołowało mnie to bo robimy próby sulkowicze i jest w porządku więc nie wiem skąd te problemy
pozdrawiamy i odzywajcie się częściej dziewczyny 8)
Hej, hej, hej!!!!
Jakoś dawno nas tutaj nie było. U nas chyba po staremu. Laurce widać biały czubek ząbka, z którego jestem bardzo dumna. Próbuje sama siadać, nawet siedzi sama kilka sekund jak się ją posadzi. Nauczyła się klęczeć i stara się raczkować ale wychodzi jej tylko do tyłu. (w końcu to zodiakalny rak) :D
A co u was?
Faktycznie tu jakoś pusto. Ale jak się długo nie pisze to czegoś brakuje. Baybus jednak wciąga. :D
Pozdrawiam wszystkie mamusię i dzieciaczki
no właśnie jeszcze nie tulę a bardzo już bym chciała:((( Mój dzidziuś postanowił zostać w brzuchu dłużej niż myślałam
ale w dalszym ciągu mam nadzieje że już za niedługo się urodzi... dziś też byłam u lekarza i tylko szyjkę mam miękką ale nic poza tym...
a juz czuje sie jak tir..
Gosia179, jasne, rozumiem chyba każda z nas jest przewrażliwiona na punkcie swojego dziecka lol ja bym oczy wydrapała jakby ktoś chciał krzywdę zrobić
TUŚKA, oby wszystko poszło dobrze :D choć pewnie Ty już tulisz synka bo posta pisałaś w Wigilię to może Wasz świąteczny synek już jest z Wami :D czekamy na Was na wątku i życzymy zdrówka
Nie mogłam Wam złożyć życzeń świątecznych ale składam życzenia noworoczne - dużo, dużo i jeszcze raz dużo pociechy z dzidzi, zdrówka i miłości w Nowym Roku 2008 ode mnie i Nikodema
Już byłam u lekarza i oczywiście się okazało że wszystko ok tylko ja muszę zawsze się martwić na zapas:))
Spodziewam się synka i juz lada moment powinnam urodzić... wszytko na dobrej drodze szyjka się skraca i jest miękka także pewnie niedługo dzidziuś się urodzi już się nie mogę doczekać:)) wszytko przygotowane:)
P.S jakby święta były za dwa dni to pewnie wynalazłabym sobie więcej robót i urodziłabym z wysiłku lol lol
Pozdrawiam Wszystkie Mamusie i Dzidziusie :) :)
Cześć mamusie i dzidziusie,
anQa, jestem z tych mamuś przewrażliwionych na punkcie swoijego skarbu
Kochane chciałabym wam wszystkim złożyć życzenia z okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia, wam, waszym szkrabom i waszym bliskim; :D
Życzę wam dużo zdrówka, szczęścia, pociechy z tych małych "cudów", abyście wpisywały tutaj same szczęśliwe nowiny i nigdy się nie martwiły. :D
A w nadchodzącym Nowym Roku 2008 samych :D :D :D :D :D :D
i duuuuuużo miłości.
Życzę ja i Laurka :D
TUŚKA, ciężarówki z Lublina aktualnie chyba brak ale jak chcesz pogadać z kimś w ciąży to poszukaj na wątku mamusiek jesień - zima 2007 tam na pewno dziewczyny udzielą Ci rad i będą kibicować Tobie i maleństwu :D
Nie mam pojęcia jak zinterpretować wynik więc nie pomogę niestety
A czekasz na córcię czy synka ????
Daj znać jak urodzisz !!!!! Czekamy na wieści od Was
czesc!! :D
Co prawda bardzo rzadko tutaj zaglądam ale czy jest tu jeszcze jakaś "ciężarówka" z Lublina?? Mi już nie długo zostało teraz koniec 38 tygodnia i już liczę dni kiedy w końcu mały szkrab sie urodzi!!! Jutro idę na KTG i lekarz powiedział ze jak sie cos będzie działo to mnie zostawi:) pospaceruje dziś porobię porządki to może zacznie sie w końcu coś dziać;)
Mam jeszcze pytanie dzis odebrałam wyniki na HbSAg i wyszło mi 0,13 czy któraś z was może mi powiedzieć co to oznacza??
Mój mały jak poszedł do żłobka i zaczęły się choroby,wymioty itp. to strasznie stracił na wadze :( czasem coś tam zjadał a czasem gdy go odbieralam to mówiono mi że nic nie chciał włożyć do ust... wszyscy z mojej rodzinki zauważyli, że mały strasznie schudł. Teraz jak siedzi ze mną w domu to je aż mu się uszy trzęsą ma już prawie 2 latka i waży 14.5 kg,co do wzrosu to nie wiem ile ma, bo dopiero w przychodni po drugich urodzinkach będzie miał robiony bilans dwulatka :) ale skończyły się wreszcie choroby... lol
Odpowiedz
Może i kawał kobietki ale nie jest gruba. Wygląda jak normalnie rozwijają cy się bobas. Tym bardziej że od urodzenia jest karmiona mlekiem sztucznym i po 4 miesiącu zaczęła jeść już kaszki i zupki. Dlatego może waży trochę więcej niż dzieci karmione piersią.
Ale waga ta mieści się w granicach normy!
Hej mamusie!
aqwer właśnie niedawno wspominałam nasze gderanie o to i o tamto. Pamiętasz jakie byłyśmy przestraszone? :D
Ha ha jak ten czas leci. Trochę mnie to przeraża.
Acha aqwer ile Nikodem waży? My byłyśmy na szczepieniu teraz i okazało się że mam długą panienkę 70 cm i waży 8500. Pani doktor powiedziałą że będzie wysoka
Jakoś do tej pory Nikodem i Laura szli łeb w łeb. :D
hej dziewczyny
czy wasze pociechy też tak się cieszą na widok małych dzieci?
Zuzi odrazu cieszy się buzka na widok rówieśników.Tylko jest mały problem,że nie mamy nikogo ze znajomych z takimi dziećmi.Może poznamy ktoregoś dnia nasze pociechy?;)
Będziemy się spotykać na kawkę,a nasze dzieci będą razem baraszkować.Co wy n to?/
Pozdrawiam
wielkie dzieki dziewczyny niom to prawda wielki zneij mały czlowiek nawet nie myślalam że to tak szybko wszystko zleci :D :D kochany szkrab już sama chodzi i jest taka cudowna o dziwo juz sporo mówi tzn mama tata baba no i na swoja ciotke woła adata czyli agata jak ta ne chce się z nią bawić nawet nie myslałam że dziecko w tym wieku potrafi już tyle gadac
aa no i zapomniałam dodac wasze dzidzie też już takie duże są szczerze to moja nikola wyglądem jest całkiem jak one no ale cóż nie jest z niej wyrośnięty człowiek bo i rodzice są niewielcy przynajmniej wzrostem lol buziaki dla dzidziusiów
Mnie trudno powiedzieć bo ja miałam dopiero w 14tc ale dlatego, że tak się akurat złożyło a wcześniej i tak nie ma co naprawdę oglądać ale może lekarz ma rację bo po co robić usg skoro wiadomo, że wszystko jest ok :D ale fakt faktem co lekarz to inna szkoła :o
OdpowiedzJa miałam robione usg w 4 tygodniu ciąży o ile dobrze pamiętam,moja ginekolog mnie skierowała żeby potwierdzić że to ciąża a w dodatku było to usg dopochwowe więc nie wiem czemu twoj gineko tak się obawia,widocznie każdy gineko ma na temat usg inne zdanie.
Odpowiedz
Dziewczyny byłam dzisiaj u ginekologa. Myślałam że zrobi mi USG i figa z makiem. Nie zrobił !!! Gorzej, zabronił zapisać się prywatnie do Lux medu. Powiedział że grzebanie przy tak wczesnej, delikatnej ciąży może spowodować ryzyko poronienia. Jedynie bardzo delikatnie podotykał mi podbrzusze i stwierdził że jest OK, że ciąża jest i rośnie. Zrobił ze mną wywiad, zapisał leki na podtrzymanie ciąży i skierowanie na badania. Skierowanie na USG mi wypisał ale zabronił robić to badanie przed Nowym Rokiem.
Co Wy na to? Wszystkie dziewczyny piszą że miały robione usg w 6 a nawet 4 tygodniu i dziwią się... A mi nie wolno przed 12 tygodniem robić USG :o
A ile kosztuje u nich 4D ? Kilka razy robiłam tam 2D (zanim zaszłam) kosztowało 80 zł.
Jak juz maleństwo będzie większe to chciałabym się wybrać na takie 4D.
Lux Med słabo mi przypadł do gustu bo jak kiedyś rejestrowałam się na USG to potem jak przyjechałam okazało się że nie jestem zarejestrowana :o a to musiało być konkretnego dnia cyklu.
Na szczęście inny lekarz mnie przyją tylko musiałam czekać godzinę .
Następnym razem jak się rejestrowałam to zapytałam recepcjonistkę czy na pewno wszystko dobrze zapisała żeby znowu nie było problemów to warknęła do mnie:
Ale została pani wtedy przyjęta prawda? ale takim lodowatym tonem brrr
A to że musiałam się wyrwać w trakcie pracy i zeszło mi godzinę dłużej to miałą w... gdzieś
Ale lekarze rzeczywiście OK.
Dziewczyny mam dwa pytania:
1. czy orientujecie się gdzie w Lublinie jest basen z wodą ozonowaną?
2. Gdzie w Lublinie mają USG 4D lub 3D ???
mikuś napisał(a):...ile ten modulator immunologiczny kosztuje?orientujesz się może?
Dzieci mojej siostry są już duże (10 i 12 lat) więc ona im już tego raczej nie kupuje.
Kiedyś kosztowało chyba koło 20 zł ale na długo wystarcza. Daje się to dziecku zarówno jak jest przeziębione jak i profilaktycznie. Dla dorosłych też jest takie coś tylko w tabletkach.
Najlepiej jakbyś zapytała w aptece. Przy okazji zapytaj w jakim wieku dziecku można zacząć to podawać.
Pamiętam że siostra robiła też im syrop z cebuli jak były przeziębione.
Dzieciom to smakowało (miały wtedy 2 i 4 lata) dla mnie to była ohyda.
Kroiła cebulę na paseczki i zasypywała cukrem w słoiczku, potem jeszcze dodawała troche miodu do tego. Wytwarzał się słodki syrop cebulowy który podawała maluchom 3 razy dziennie po łyżeczce.
No i chyba przygoda ze żłobkiem się skończyła...zdecydowaliśmy z mężem że rezygnujemy,bo nie ma sensu dziecka tak męczyć.Odkąd jest w żłobku od września nie wiem czy był tak na 100% zdrowy choć 3 dni :( a poza tym żal go tak ciągle próbować na nowo przyzwyczajać do zostawiania obcym ludziom,on tam ciągle płacze...Kwestia pieniędzy też nie jest bez znaczenia bo nawet jak nie chodzi to 100zł na miesiąc trzeba wydać a do tego leki...
a tak na marginesie ile ten modulator immunologiczny kosztuje?orientujesz się może?
Cześć dziewczyny
Od jakiegoś czasu podpatruję ten wątek ale wstrzymuję się z pisaniem.
A dzisiaj wreszcie się odważyłam.
Ja tak się jeszcze czaję bo ciągle obawiam się że to dopiero początek i nie ma co się wychylać bo różnie jeszcze może być
mikuś a myślałaś o modulatorze immunologicznym?
Nie wiem od jakiego wieku można go dzieciom podawać. Można go kupić w aptece bez recepty. Dla dzieci jest w syropku który można mieszać z piciem (w smaku okropny).
Moja siostra podawała swoim szkrabom jak chodziły do przedszkola i prawie nie chorowały.
Niestety ,ale zazwyczaj tak to wszystko wygląda.Nie chcę Cię straszyc,ale to dopiero poczatek.Podobnie będzie w przedszkolu.No wzerówce się troszkę uspokaja.
Ale nie przejmuj się tak bardzo.Na wszystko przyjdzie czas,Praca nie zając
Szkoda tego Twojego maluszka :(
A ikonki możesz zmieniać wystarczy bys weszła w opcję "edytuj" wykasujesz tą która jest omyłkowa i wkleisz odpowiednią :D
http://www.suwaczek.pl/
http://www.suwaczek.pl/
http://imageshack.us
A my właśnie wróciliśmy od lekarza :) mały po dwóch dniach w żłobku złapał kolejnego wirusa-całą noc i ranek wymiotował do tego biegunka.W listopadzie był tylko 2 dni,w październiku 4 a we wrześniu 3 dni, powoli tracimy nadzieję że coś z tego wyjdzie.Jak nie antybiotyk to syropki i tak w kółko,a taki był zdrowy przed tym żłobkiem :(
coś mi nie taka pierwsza mordka wyszła ,miała być smutna...
Pierwsza ! lol
Dziewczyny zawsze mozemy się spotkać na czechowie , co Wy na to ?;) lub gdzieś wypośrodkować jakos , żebysmy się wszystkie spotkały :D.
Evvula zdjęcia bajeczne ! :D Rafi w tej koszuli wygląda niesamowicie :D.
My wczoraj byliśmy na długim spacerze i mały tak się zmęczył że usnął idąc lol lol lol
Witam nowe mamusie
U nas chorobliwie. Rafała dopadła pierwsza infekcja i skonczyło sie na antybiotyku. Teraz już jest dużo lepiej ale jeszcze siedzimy w domciu. Okropnie dał mi popalic w tamtym tygodniu. Miał gorączkę i nie dawał spać w nocy. Teraz powoli wszystko wraca do normy bo przynajmniej śpi sam w łóżeczku ale czesto sie budzi w nocy na jedzenie ok 2- 3 razy.
Do tego wszystkiego (katar, ból gardła) doszły jeszcze zęby. I tak oto mamy już dwie dolne jedynki.
http://imageshack.us
http://imageshack.us
http://imageshack.us
My mieszkamy na Al. Racławickich koło miasteczka akademickiego,ale codziennie odwożę małego do żłobka na Czechowie właśnie niedaleko orfeusza :)
Odpowiedz
Witam , ja na chwilke dosłownie , bo mały daje w kość,
Ubranka mam u siebie w domu ;), jeśli cos Wam interesuje szczególnie, to powiedzcie co i wkleję tu fotki, mam dużo ladnych kompletów bluzeczki + sukieneczki, welurowe bawełniane z myślą o świetach, piszcie tu lub na gg co was interesuje , moj nr 5239240
Mikuś głowa do góry, skąd jestes jeśli mozna wiedzieć ;)
Taki szybki przykład jednej z sukieneczek ;)
Mi też ciężko przyszło zostawić małego w żłobku z obcymi kobietami,szczególnie przez te początkowe dni, ale jeśli nie zaaklimatyzuje się tam to nie ruszę się z domu. Większość moich znajomych ze studiów już pracuje a ja tylko słucham ich opowieści na ten temat.Poza tym przynajmniej raz w roku zmieniamy stancję więc nawet nie mam znajomych sąsiadów z którymi mogłabym na co dzień pogadać :(
OdpowiedzPodobne tematy