• Gość odsłony: 2165

    Wędrujące jąderka

    Witam wszystkie mamusie
    Wczoraj na bilansie dwulatka,dowiedziałm sie że Patryk ma wędrujące jąderka tzn.nie znajdują się jeszcze na stałe w mosznie tylko uciekaja jeszcze do brzuszka.Co nie powinno mieć miejsca u 2-wu latka.Mamy skierowanie do chirurga,bardzo sie zmartwiłam tym faktem.Czy któraś mama miała z czymś takim do czynienia u swojego synka?
    Pozdrawiam cieplutko i dziekuje za wszelkie odpowiedzi
    http://www.szipszop.pl

    Odpowiedzi (2)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-05-13, 00:24:19
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-05-13 o godz. 00:24
0

Dziękuje bardzo za odpowiedz,troche mnie to podbudowało lol ,zobaczymy co powie lekarz jutro mamy wizyte.
Pozdrawiam cieplutko :D
http://www.szipszop.pl
http://www.GlitterMaker.com/

Odpowiedz
AniaR79 2010-05-12 o godz. 22:40
0

xjennyx, mojej siostry synek mial wedrujace jaderka. Lekarz powioezial zeby nic nie robic do 3 roku zycia dziecka. Po tym czasie jak jaderka nie "zejda" to czeka go operacja.(zabieg) . Operacje mial jak skonczyl 3,5 lat . Zoperowani mu jedno jaderko i przepukline. Niestety pozniej okazalo sie ze trzeba powtorzyc zabieg poniewaz drugie jadro nie zeszlo do moszny (a lekarze uwazali ze jesli zoperuja jedno to te drugie wroci na swoje miejsce ) Siostra przez ten caly pobyt w szpitalu byla razem z nim (dostala tylko krzeslo do spania :x . ) Dziecko operacje znioslo w miare dobrze (druga lepiej) nie bylo zadnych powiklan. Teraz nie ma juz sladu po zabiegu.
Nie denerwuj sie, duzo chlopcow w tym wieku przechodzi podobne zabiegi (na sali byla chyba z 5 maluszkow oczekujacych na ten zabieg)
Pozdrawiam

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie