Jaka jest norma leukocytów u noworodka?

Już wróciłyśmy z Wrocławia Maja ma alergię na mój pokarm:( ale mam karmić piersią choć dla mnie to dziwne bo przecież ją uczulam bierze leki i może coś pomoże:) dziękować Bogu że Pediatra skierowała Majeczkę do kliniki ponieważ ma zniszczoną wątrobę (po czy to nie wiem) i ma torbiel na jajniku:( skąd to wszystko nie wiadomo ale ważne że jest leczona i jest pod dobrym okiem specjalistów.

ReRe co u was słychać?
już wszystko w porządku?

Tak pójdę tylko już nie wiem do którego zaczną mi Małą leczyć pewnie sami nie wiedząc co Majeczce jest :(

ReRe, może idź jeszcze raz z nią do lekarza Mi się wydaje że to nie jest normalne.

Boże to chyba nie jest zapalenie jelit bo choroba wraca Maja znów ma śluz w kupce staje się zielonkawa i zrobiła 2 kupki z małą ilości ą krewki boze co jest mojemu dziecku :(

ReRe, bez sensu, mnie też wkurzają tacy "lekarze", którzy sobie wszystko i wszystkich dokumentnie olewają
Życzę Wam szybciutkiego powrotu do zdrowia :). Ucałuj Majeczkę. Trzymajcie się dziewczyny .

No niestety z Mają wylądowałyśmy w szpitalu okazało się że Mała ma zapalenie jelit :( :( :( co za konował z lekarza który zlekceważył te symptomy (krew w kupce) i kazał to zostawić. mała trafiła już w stanie średnim do szpitala do tej pory mamy lekkie problemy z brzuszkiem małej. Zawsze bądźcie uparte jeżeli chodzi o zdrowie maluszków ja się wkurzyłam i wyprosiłam skierowanie na oddział bo następna pani doktor kazała mi dietkę stosować :( i uważać co jem a ja od 2 tyg jadłam tylko sucharki i bułki suche z delikatnymi dodatkami

ReRe nie wiem,
ja również jadłam bardzo dużo jogurtów itp., ale kiedy przestałam wszystkie objawy ustapiły po kilku dniach..... może u ciebie to trwa trochę dlużej.............. poczekaj i obserwuj...............
potem możesz pojść do lekarza dla pewności...........
mój Wojtek dostal dodatkowo zastrzyk z witaminy K.
Raz mi się zdarzyło jak mały dostał mleko z czasów kiedy jadłam jeszcze nabiał (jeżdżę do szkoły, więc ściągam mleko i mroże), że zrobił kupkę z krwią...
ale to było tylko jeden raz...
poprostu nie pomyślałam że w tamtym mleczku też jest nabiał.........
teraz jest wszystko w porządku, ale wiem co przeżywasz........

Ja tydzień temu odstawiłam wszystko co mleczne czy to możliwe że organizm aż tak długo oczyszcza się z mlecznych produktów dodam że zaraz pourodzeniu pochłaniałam ogrmone ilości jogurtów dopiero położna uświadomiła mi że mogę Maję uczulić :(

ReRe miałam niedawno podobny problem, kupki z krwią i śluzem i moja pani doktor powiedziała że czasem dzieci tak reagują na mleko i przetwory. Od kiedy nie jem mleka, jest wszystko w porządku...........

ReRe, kupka moze byc zielonkawa jesli dziecko jest np. nawet ciut podziębione takze nie stresuje sie tak bardzo :) a jesli zaczynaja sie juz robic zolte no to znaczy ze jest ok :)

ReRe napisał(a):kupki robią się żółtawe
No to chyba wszystko idzie w dobrym kierunku.

Wiesz jak miała na przykład silne zatwardzenie albo coś jej szkodziło i ma podrażnioną sluzówkę w jelitkach to może trochę trwać zanim się wygoi. Jeśli silnie nie pokrwawia tylko ślad .
Ale sama musisz zdecydować, zebyś była spokojna.
Zawsze możesz jechać gdzieś na ostry dyżur do jakiejś przychodni lub szpitala. Zbadają a ty będziesz spokojna.
My też jechalismy z Martyną o 9 wieczorem do szpitala na na izbę przyjęć (nawet nie byliśmy u siebie w mieście bo bylismy u moich rodziców) bo miała kolkę, jak nigdy wrzeszczała ponad 2 godziny.
Przynajmniej zbadali i się uspokoiłam. :)

Sama nie wiem odstawiłam wiele produktów kupki robią się żółtawe ale z niteczkami krwi sama nie wiem czy to groźne i jechać na oddział czy poczekać do poniedziałku i isć do lekarza. Może jednak strzeliło małej jakieś naczynko ale chyba by tak długo nie podkrwawiała tymi niteczkami (2-3 dni)

No to CRP w porządku ma.
To ja bym obstawiała na coś z pokarmu.
Moja mała to wszystko źle tolerowała jak była na piersi.
Ja tylko jadłam białe mięso gotowane nieprzyprawine i chleb suchy albo z jałową szynką z indyka. Mała nawet od małej ilości przypraw, owoców wszelkich ryb gotowanych, wędlin przyprawinych i nie wspomnę o nabiale dostawała sensacji.
Jak nie rozwolnie to zatwardzenie albo koliki.

Więc może coś jesz co jej szkodzi niestety.


A tak na marginesie to zapraszam na wątek rocznik 82 jeśli masz ochotę

CrP niunia ma 0,2 więc chyba jest ok.
Karmię piersią dzięuję bardzo za odpowiedź

To od 5 do 19,5 G/l więc są w normie.
Na kupkach to się nie znam za bardzo bo ja jestem diagnostą laboratoryjnym na pediatrii sie nie znam.
Kolorem to bym się bardzo nie przejmowała.
To zależy na czym jest czy na piersi czy na sztucznym. Moja jest na bebilonie pepti i na nim dzieci zawsze mają zieloną.
Ale ten śluz i krew są niepokojące.
Raczej czegoś z pokarmu nie toleruje, tak mi się wydaje.

A może badanie kału dokładne czy to nie jakieś zakażenie.
U takich małych dzieci poziom leukocytów nie jest takim dobrym wsaźnikiem stanu zapalnego często długo u nich narasta.
Lepsze jest oznaczanie białka ostrej fazy czyli CRP.

A nie dostawała żadnych leków ostatnio? Bo to niektórych dzieci mają śluz właśnie.

U osób dorosłych śluz w kale świadczy o zakażeniach, ale u dzieci to może być różnie. Czesto to nietolerancje pokarmowe.
Ja siedzę w genetyce więc na kupach sie znam tyle o ile. I to tylko na tych u osób dorosłych.

Nie wiem czy Ci w jakiś sposób pomogłam. Tyle co wiem.

Maja dziś 18.12 bedzie miała 4 tyg. a wiesz może coś na temat kupek dziecka przepraszam że pytam ale niepokoi mnie ten stan choć lekarz uspokaja:/

Rere napisz mi ile dokładnie ma twoja mała.


Albo wyślę Ci zaraz dokładne normy z przedziałam wiekowymi na PW.


Jak tylko mje dziecko się uspokoi


do roku dziecko może mieć prawie do 20 więc ze spokojem. jak będę miała chwile to Ci wyślę dokładne normy