• Ania odsłony: 1897

    9/11

    Nie chodzi mi o debate kto co i jak ale jakie macie odczucia do tego dnia? Ja jak sobie pomysle to zawsze mi lezke staje w oczku. Do dzis pamietam dokaldnie co robilam jak drugi samolot uderzyl.

    Chyba nie zapomne tego do konca zycia, jak co dzien wstalam do szkoly i zeszlam na dol zeby zrobic sobie sniadanie. Wlaczylam TV bo co dzien rano ogaldalam wiadomosci, i odwrucona do TV robilam sobie kawke i cos sucham ze samolot uderzyl w world trade center i to byl taki szok ze co ze jak i sie odwrucilam i wlasnie wtedy uderzyl drugi samolot. NOrmlanie stala jak wbita w ziemie nie moglam sie ruszyc z buzia otwarta ze co?? Czy ja wiadomosci ogladam czy to jakis nowy film? Az sprawdzilam kanal i usiadlam bo mi sie nogi miekkie zrobily.

    I wtedy sie zaczela panika, zdzwoni brat jest satnowym policiantem w Illisnois takze od razu zostal wyslany do srodmiesciach Chicago zeby pilnowal. W wiadomosciach Chicagowkich mowily ze leci samolot na sears tower pozniej ze ten co sie rozbil mial wlasnie trase do Chicago.

    Ja sie wkoncu jakos zebralam i pojechalam na zajecia, dojechalam na uczelnie zajecia zostaly odwolane, cale srodmiescie chicago praktycznie zamkneli, wszystkich wyslali do domu.

    Nie wiem moze to tylko ja tak ten dzien wspominam. Jak mysle o nim dalej czuje ta panike, to nie pewnosc tego dnia, co dalej co sie jeszcze wydarzy.

    Oczywisice wrocilam do normlanego zycia, i nie mysle na co dzien o terrorystach i o tym ze napewno cos sie jeszcze wydarzy.

    A jak wy odczuwacie ten dzien?

    Nie chodzi mi tutaj o sprawy polityczne zwiazane z tym dniem tylko o uczucia wasze. moze znacie kogos kto zginal? Czy tez pamietacie co doklanie robilyscie w tym momecie?

    Ok koncze bo widze ze za bardzo sie wczuwam

    <'><'><'> za tyh co zgineli

    Odpowiedzi (19)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-02-20, 04:38:31
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
justalka 2009-02-20 o godz. 04:38
0

http://www.smog.pl/wideo/4695/cala_prawda_o_zamachu_z_11_wrzesnia/

Odpowiedz
caradura 2009-02-03 o godz. 06:46
0

ok, już zrozumiałam. zwracam honor

Odpowiedz
magduś* 2009-02-03 o godz. 06:38
0

kamilko (...) tego tematu W OGÓLE!!!

Miałam Cię za bardziej błyskotliwą dziewczynę!

Odpowiedz
caradura 2009-02-03 o godz. 06:27
0

to po co to robisz?

Odpowiedz
magduś* 2009-02-03 o godz. 06:16
0

teraz prawdę mówiąc nie zagłebiam sie w rozmyślanie o tej tragedii, nie obchodze tego dnia inaczej od innych wiec.....jedyne co to współczuje wszystkim bliskim którzy stracili Ktoś w ten tragiczny dzień.
_________________
otóż to!Ja podobnie myślę...nie widzę najmniejszego sensu rozdrapywania i rozgrzebywania tego tematu!

Odpowiedz
Reklama
magduś* 2009-01-30 o godz. 09:32
0

lol lol lol lol lol


aha,Aniu

magduś napisał(a):szkoda tylko,że taką ofiarę musieli ponieśc niewinni ludzie..

Odpowiedz
Ania 2009-01-29 o godz. 08:28
0

magduś napisał(a):Ameryka to policjant świata,narzucający swoje "słuszne" rozwiązania coponiektórym państwom świata...tu dochądzą do głosu inne polityczne kwestie o których dużo by tu pisać(a można napisac,że należało się im)...szkoda tylko,że taką ofiarę musieli ponieśc niewinni ludzie..
tak to jest jak sie czyta to co sie chce

jak prosilam chdozilo mi o ludzi co zgineli tam a nie o polityke

Odpowiedz
caradura 2009-01-29 o godz. 07:34
0

magduś,
Ania napisał(a):Nie chodzi mi tutaj o sprawy polityczne zwiazane z tym dniem tylko o uczucia wasze
nikomu coś takiego się nie należało.

Odpowiedz
dunia 2009-01-29 o godz. 07:13
0

magduś napisał(a):(a można napisac,że należało się im).
:o
no nie wydaje mi sie, a anglii i hiszpanie tez

zreszta mialysmy tu pisac o odczuciach a nie polityce

Odpowiedz
magduś* 2009-01-29 o godz. 06:35
0

Ameryka to policjant świata,narzucający swoje "słuszne" rozwiązania coponiektórym państwom świata...tu dochądzą do głosu inne polityczne kwestie o których dużo by tu pisać(a można napisac,że należało się im)...szkoda tylko,że taką ofiarę musieli ponieśc niewinni ludzie..

Odpowiedz
Reklama
monia:) 2009-01-29 o godz. 06:29
0

to był straszny, tragiczny dzień

modliłam się i drżałam

bałam się też, że to początek wojny.....

Odpowiedz
NUKA 2009-01-27 o godz. 17:00
0

Kamila. napisał(a):bałam się bardzo, pomyślałam, że teraz napewno rozpęta się straszna wojna
ja mialam takie same mysli...

Odpowiedz
caradura 2009-01-27 o godz. 16:32
0

ja siedziałam przy komputerze, zawołał mnie ojciec. na początku nie wiedziałam o co w ogóle chodzi, jakiś wypadek? co się dzieje?
tak naprawdę wszystko dotarło do mnie chyba następnego dnia dopiero, już wszyscy o tym mówili ..
bałam się bardzo, pomyślałam, że teraz napewno rozpęta się straszna wojna. tak naprawdę to wciąż się boję.


aż mi się oczy zawilgociły. dlaczego zawsze giną niewinni?

Odpowiedz
NUKA 2009-01-21 o godz. 16:27
0

wtedy strasznie to przeżyłam... Wlasnie uczylam sie do testu z jezyka ktory mialam zdawac na poczatku pierwszego roku na studiach kiedy przybiegla do mnie mama i powiedziala ze cos niedobrego dzieje sie w USA...nie mogłam uwierzyć, że coś takiego dzieje się na prawdę...Pomyslalam ze moze to jakas reklama filmu czy cos takiego, ale trąbili o tym na kazdym kanale...Szok...Nie moglam uwierzyc w to co widze...Nazywo ogladalism zbiorowy mord...
Potem te nagrania z automatycznych sekretarek gdzie ludzie dzwonili z porwanych samolotów lub z WTC i żegnali sie z bliskimi... Nie można było tego spokojnie słuchać...Walące się wieże...

Odpowiedz
Nelly 2009-01-20 o godz. 11:36
0

nie zapomne tego do konca zycia, do tej pory pamietam co robilam kiedy to sie zaczelo. Straszne oby juz nigdy wiecej nie powtorzyla sie taka tragedia

Odpowiedz
xena_music 2009-01-20 o godz. 11:17
0

za ofiary terroru

Odpowiedz
marta27 2009-01-20 o godz. 07:54
0

my akurat bylismy a usa od 2 mies. pracowalam z dziecmi i sluchalam radia, ale za nic nie mooglam sobie poskladac do kupy - o co chodzi, co samoloty - nie potrafilam tego wszystkiego ogarnac.

w listopadzie polecielismy do NY i pojechalismy do Ground Zero - jeszcze sie wszystko dymilo.... wylismy wszyscy, kazdy odwiedzajacy to miejsce mial przerazenie w oczach, wszyscy plakali, tragedia...

teraz czesto mi sie sni jak samolot spada...

w tej chwili jest u nas 8:15............

Odpowiedz
xena_music 2009-01-20 o godz. 03:38
0

ja tego dnia miałam zaplaowane granie(jakis bankiet dla bosów) rano cos słyszałam ze jakis samolot, coś tam udeżyło w coś wysokiego..budynek?? akurat jechałam do mamy tramwajem...była jakaś taka dziwna cisza na mieście...
gdy właczyłam TV u mamy zobaczyłam jak samolot wbija się w WTC poprostu pierwsza myśl-wypadek, wysokie wieże, samolot zahaczył skrzydłem...
po chwili drugie uderzenie..
chciałam wziasc tego dnia od mamy kilka fotek i pierwszy album na który sie natknęłam to był z turnee taty po stanach , min fotka na tle WTC...

pojechałam na granie, ale ani nam sie sprzętu rozstawiać nie chciało, ani obsłudze stołów szykować...siedzielismy przy radiu i nasłuchiwaliśmy wiadomosci zza oceanu...

i przykre, bo grać musieliśmy, a ludzie jakgdyby nigdy nic sie bawili..a ja spiewałam z zaciśnietym gardłem...

nie zapomnę tej grozy i ciszy w W wie tego dnia...

Odpowiedz
dunia 2009-01-19 o godz. 23:59
0

Ja bylam w Polsce i spalam, mama moja przyszla do pokoju i mnie obudzila a ja myslalam ze to sen,tak naprawde to zrozumialam to 3 lata po wybuchach jak pojechalam na miejsce WTC, te roze powkladane w siatke, zdjecia, modlitwy, ta cala zaloba, ludzi placzacych za bliskimi. Tragedia...

Za kazdym razem jak jestemw poblizu WTC jakos tak dziwnie sie czuje, lza zakreci mi sie w oku i ciarki przechodza.

Zginelo tylu niewinnych ludzi......

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie