• Gość odsłony: 12301

    Problem z akrylem Ez Flow

    Kurczę,coś nie mogę wyczuć kulek z tego akrylu-jak robię ją o wyglądzie *skórki pomarańczy* to uwięzione są w niej pęcherzyki powietrza-a pędzelek dokładnie moczę w liqudzie(a liqudu mam pełen kieliszek).
    Natomiast jeśli zrobię ją lużniejszą to jest bez powietrza,ale sie rozlewa-czuję,że jest za mokra.
    Kupiłam nowy pędzelek,myśląc,że to wina starego.wcześniej pracowałam na TT i z nim nie miałam powyższych problemów...
    Jeśli chodzi o podpowietrzenia-to też się zdażają,więc napewno muszę szukać błędów.
    Proszę Was dziewczyny o wskazówki do tego konkretnie akrylu.
    Chcę na nim pracować,bo jest świetny w obróbce,ale nie mogę pozwolić sobie przecież na obniżenie jakości swoich usług!

    Odpowiedzi (3)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-11-02, 09:08:06
    Kategoria: Paznokcie
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
pancia 2009-11-02 o godz. 09:08
0

Agnieszka - ja przeszlam niedawno na EZ ( pracowalam na NSI) i nie mam tego klopotu. Pecherzyki powietrza "wyduszam" z pedzelka i kladac taka "skorke pomaranczy" na paznokiec daje jej jeszcze dwie sekundy polezec 8) jesli jakis babelek sie uwiezil - powinien wlasnie teraz uciekac :D . Nie mam z tym akrylem problemow - ale chyba przyzwyczajenie robi swoje - troche tesknie za NSI. Napisz koniecznie o postepach - pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-11-02 o godz. 00:52
0

podejrzewam ,że stosunek liquidu do pudru jest inny niż w TT.Kiedy robię bardziej mokre kulki to bąbelki zdarzają się rzadko,ale czy one mają być takie mokre?no nie wiem...nie znam prawidłowych proporcji

Odpowiedz
Gość 2009-10-29 o godz. 13:27
0

Agnieszka chetnie bym pomogla ale nie pracowalam na Ez...kiedys sprobowalam i jakos tak nie dla mnie ...pracuje na ODYSSEY ale ona znow uczula...ale zastanawiam sie jak to powietrze sie dostaje w czym przyczyna...hmmm...moczysz wyciskasz delkatnie wsadzasz w puder lekko przeciagasz i co babelki?....

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie