• Dancerka odsłony: 1428

    Wakacje z dzieckiem!

    Witam!! Mam problem, poniewaz chcielismy wyjechac gdzies z naszym maluchem, ale niestety nie mamy auta i nie wiem czym pojechac, poniewaz musimy zabrac ze soba wozek, bo nasz maluch dopiero zaczyna samodzielnie chodzic i nie da rady bez :( Mieszkamy w Krakowie i chcialam pojechac gdzies w okolice Zakopanego. Doradzcie mi czym mozemy pojechac!! Dziekuje i pozdrawiam!!

    Odpowiedzi (7)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-11-02, 22:22:14
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Dancerka 2009-11-02 o godz. 22:22
0

Zdecydowalismy, ze pojedziemy pociagiem, mysle, ze bedzie nam najwygodniej. Dziekuje za odpowiedzi :D

Odpowiedz
Ania 2009-11-02 o godz. 19:59
0

Moja Hela to mały wedrowniczek. Ma rok i trzy miesiace (dzisiaj konczy) a zwiedzila juz kawal świata. Bo ze trzy razy bylismy zagarnica. Pierwszy raz wybralismy sie na Mazury jak miala 1,5 miesiaca. A ostatnio bylismy w Boże Ciało w Gorach Świetokrzyskich i Helenka czesc na nogach, a czesc na taty plecach w noisdle, dzielnie z nami wedrowala. Wszystko jest mozliwe jak rodzicom sie chce i potrafia zachowac zdrowy rozsadek.

Zgadzam sie, tylko checi. Ja wiem jak u nas jest, Olivka tez juz pomalutko zaczela zwiedzac swiat jak miala 7 samolotem poleciala do las vegas, teraz w sierpniu czekaja ja jeszcze dwa loty do south carolina a pozniej do PL. Moja bratowa ma o 3 miesiace starsza coreczka i sobie nie wyobraza podrozy samolotem z nia. Ale dla chetnego nic trudnego lol

Odpowiedz
Mobik 2009-11-02 o godz. 14:28
0

Z rocznym dzieckiem mozna właściwie kazdym transportem podróżować. Ja ostatnio jechałam PKS'em z Helenka i tobolkami i kierowca byl tak miłym, ze włąsciwie on sie zajmował bagazem a ja dzieckiem. Poniewaz jechalam sama pozyczyłam od koleżanki wózek typu parasolka ( duzo lżejsza). Moja Helenka juz chodzi wiec wyprawa byla męczaca bo trzeba miec oczy dookola głowy i czasami walczyc z małym uparciuchem , ktory chce własnie w drugim kierunku.
Mylę, ze jak jedziecie we dwoje z dzieckiem to mozna kazdym srodkiem transportu. Pociag pewnie wygodniejszy w czasie podrózy, ale czy godziny pasuja i jak długo sie jedzie.

Moja Hela to mały wedrowniczek. Ma rok i trzy miesiace (dzisiaj konczy) a zwiedzila juz kawal świata. Bo ze trzy razy bylismy zagarnica. Pierwszy raz wybralismy sie na Mazury jak miala 1,5 miesiaca. A ostatnio bylismy w Boże Ciało w Gorach Świetokrzyskich i Helenka czesc na nogach, a czesc na taty plecach w noisdle, dzielnie z nami wedrowala. Wszystko jest mozliwe jak rodzicom sie chce i potrafia zachowac zdrowy rozsadek.

Mobik

Odpowiedz
Dancerka 2009-10-29 o godz. 22:49
0

Chcielismy jechac z jakims znajomym, ale jakby juz ktos jechal to musialby zostac z nami, bo przeciez juz taniej wyjdzie pociagiem jechac niz jakby mial w ta i spowrotem i pozniej jeszcze po nas wracac. Niestety moja przyjaciolka wyjezdza juz teraz, a my kaski nie mamy:( Mam nadzieje, ze uda nam sie wyjechac, bardzo chce gdzies odpoczac.

Odpowiedz
Ania 2009-10-29 o godz. 21:54
0

Moim zdaniem pociag to najlepsze rozwiazanie. Jak ja bede w PL to mamy zamiar bardzo duzo wlasnie pociagami jezdzic.

Odpowiedz
Reklama
Catalabama 2009-10-29 o godz. 17:12
0

A ew możecie poprosić znajomego jakiegoś ? Z Krakowa do Zakopca daleko tak nie jest, za jakąś opłatą może by i was zawiózł... Zawsze to też lepiej niż pociągiem nawet, pod jakoś pensjonat z góry zabukowany i będzie ok.

Odpowiedz
aruga 2009-10-29 o godz. 15:48
0

chyba pociągiem byłoby znacznie wygodniej niż autobusem, maluch zawsze może się przespać w wózku, no i łatwiej kości rozprostować

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie