-
iwona27 odsłony: 2151
Leworęczność
Od jakiegoś czasu zauważyłam że Damian robi sporo rzeczy lewą ręką np. kopie łopatką w piachu, maluje Jednak je prawą ręką
Nie wiem co mam robić staram się mu przekładać wszystko do prawej ręki ale gdzieś słyszałam że tak nie powinno się robić bo dziecko leworęczne ma wykształconą inną półkulę mózgu niż dziecko praworęczne
Słyszałam również że można sprawdzić poprzez kopanie piłki czy dziecko będzie prawo czy leworęczne tylko nie wiem czy to nie bujda
Pomóżcie bo nie wiem co robić
ja tez nie rozumien dlaczego robi sie z tego problem; mnie probowali przestawic i w sumie jestem obureczna; pisze prawa, olowek scieram gumka lewa, w kalejdoskop tezpatrzylabym lewym okiem lol
OdpowiedzKAżde dziecko ejst zlateralizowane,jedne parwo inne lewo.I tyle;)i wżadnym wypadku nie przestawiać,genralnei keidy dziecko zacznie chodzic do szkoły może zostanie wysłane przez pedagoga do poradni pedagogiczno-psychologicznej,w celu zrobienia badań,ale to nie konieczność
OdpowiedzLeworecznosc to nie problem I dziecko ktore jest leworeczne nie jest w niczym "gorsze" od praworecznego. Nie wolno dziecka leworecznoego zmuszac do poslugiwania sie prawa reka gdyz wtedy moze dojsc do zaburzenia zjawiska lateralizacji, gdyz za to ze dziecko jest leworeczne odpowiada prawa polkula mozgowa a za to ze praworeczne-lewa.
Odpowiedz
Ja jest leworęczna. Że tak określę całkowicie. Nic nie potrafię zrobić prawą, dokładnie tak jak praworęczni lewą. Nawet długopisu nie potrafię dobrze złapać.
I do tej pory rozbraja mnie taka postawa ludzi, z tą paniką przed leworęcznością i z tą zabawą w przestawianie.
Moja mama jest leworęczna mój brat też.
Jak zaczęłam chodzić do podstawówki to moja nauczycielka w pierwszej klasie była "starej daty" i miała koncepcje z przestawianiem.
Pamiętam jak dziś że moi rodzice się strasznie zdenerwowali.
Pojechali ze mną do jakiegoś ośrodka zdrowia psychicznego dla dzieci.
Tam robili badania. To polega na tym, że karzą się dziecku bawić. Karzą rysować, bawić się klockami, rysować, wycinać patrzeć na coś przez lunetę kopać piłkę. Dawali coś do zjedzenia. Psycholog obserwuje dziecko.
U mnie opinia była taka, że całkowicie jestem leworęczna.
Że nie można nic z tym robić bo dziecko może mieć potem problemy manualne, problemy z nauką, z koncentacją przez takie przestawianie na siłe i nerwicę.
Napisali pismo do szkoły że jestem leworęczna, że to nie choroba i że nie wolno mnie "przestawiać" bo to zagraża mojemu prawidłowemu rozwojowi. I tempa nauczycielka dała mi spokój.
Tylko mój mąż sie smieje z tego. Na żarty mnie wyzywa od mańkutka bo myszkę na drugą stronę przestawiam. Nie mogliśmy kupić takiej myszki jak chciał do kompa bo była wyprofilowana na prawa rękę . Więc u mnie odpada bo sie niewygodnie trzyma. Więc to raczej on sie trochę umęczy.
ja jestem leworęczna, i brat mojego taty i jeszcze kilka osób w rodzinie, Eryk prawdopodonie też będzie bo w tej chwili większość rzeczy robi lewą raczką ale jak zauważyłam to jest tak falami - jakiś czas bardziej praworęczny a potem leworęczny...zobaczym... i widzę że jak się na siłę próbuje przestawic - jak np kuzynkę - to jest tylko ze szkoda dla dziecka.... u mnie nie było problemu, rodzice mnie nie zmuszali do praworęczności, jest trochę trudniej żyć gdy wszystko jest przystosowane do praworęcznych, no i pisać, ale z drugiej strony to fajne bo jest się innym....
Odpowiedz
mój ojciec jest leworęczny, tzn przestawili (a raczej usiłowali przestawić) go na praworęczność i piszę prawą ręką, ale wszystko inne robi lewą (co strasznie denerwuje moją mamę, bo jej wszystko przestawia na swoją stronę lol )
mój J. też jest leworęczny i naprawdę nie wiem, w czym niektórzy ludzie widzą problem. ja musze tylko pamiętac, żeby mu sztućce odwrotnie położyć, jak nakrywam do stołu.
też czytałam o tym, że nie wolno przestawiać dziecka.
Nie powinno sie przestawiac dziecka ktore jest leworeczne.Pamietam moje katorgi, kiedy probowano mnie przestawic na prawa reke. generalnie jestem obu reczna, jednak wiekszosc rzeczy robie lewa reka. Nie jest to zaden powod do niepokoju. Moja babcia tylko nie mogla sie przyzwyczaic do mojej leworecznosci, ale teraz to nie jest problemem dla nikogo.
Odpowiedz
to nie jest bujda z tymi nogami, ale to nie takie proste. Sprawdzając, która nóżka kopie piłkę nie można przewidzieć, która rękę będzie dziecko preferowało.
zanim dziecko zacznie szkołę ustala się z reguły dominacja jednej strony ciała.
Większa sprawność jednej strony ciała od drugiej nie ogranicza się wyłącznie do pracy rąk, choć tu jest najwyraźniejsza. Występuje ona również w przypadku nóg oraz parzystych narządów zmysłu zwłaszcza oczu. mozna to sprawdzić: dla nóg - właśnie kopiąc piłkę, ale też skakanie na jednej nodze, a oczy - to np. patrzenie przez dziurkę od klucza, kalejdoskop (była taka zabawka jak bylam dzieckiem - taka tuba z kolorowymi szkiełkami w środku).
najczęściej jest tak, że ludzie prworęczni są tez prawooczni i prawonożni, a leworęczni - odowiednio..... sprawdź u siebie...
ale zdarza się tez skrzyżowanie w zakresie tych funkcji, albo np. oburęczność
nie wiem w jakim wieku jest Twoje dziecko, bo może nie ma powodu do niepokoju, dominacja jednej strony ciała dopiero się kształtuje.
takie badanie fachowe mozna zrobić dziecku w Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej, robi sie to najczęściej ok. 5 r.ż. przed rozpoczęciem nauki w zerówce...