-
kasienka1978 odsłony: 3479
Czy jest wśród nas jeszcze jakaś samotna matka?
Witajciemam pytanko czy jest wsrod nas jeszcze jakas samotna nie wazne czy z wyboru czy z przyczyn losowych??? moze zalozymy watek wsparcia??? lollollol
Nawet sobie nie wyobrażam jak trudno musi być Ci samej w ciąży. Jesteś bardzo dzielna :)
Ja też jestem z Warszawy jakbyś chciała kiedyś pogadać daj znak.
Ja właśnie usiłuję się rozstać z mężem, który nie za bardzo ma na to ochotę, bo mu wygodnie tak jak jest. Między nami jest pustka albo raczej pustynia Gobi i ja już tak dłużej nie chcę, nie mogę.
Za jakiś miesiąc wprowadzam się do nowego domu i moja mama mi dziś powiedziała, że przecież dom jest tak duży,że możemy mieszkać w oddzielnych pokojach i nie wchodzić sobie w drogę, więc może z uwagi na dziecko zgodze się,żeby z nami mieszkał. I wtedy spytałam mamę" A jaki ja przykład dam Kacprowi?" Chyba jednak powinnam mu pokazać, że warto walczyć o swoje marzenia :)
Przynajmniej mam taką nadzieję :)
witajcie
mnie dzis dopadl dolek zastanawiam sie co ja takiego zrobilam ze nikt mnie nie chce :(:(:( boje sie o przyszlosc Oskara co bedzie jak sie urodzi co bedzie z jego serduszkiem.sorki ze pisze takie glupoty ale jest mi zle
Super pomysł na wątek. Ja wprawdzie mam męża i cieszę się z tego ogromnie że moja córcia ma tate, bo ja tego szczęścia nie miałam :( Moja mama została ze mną sama jak miałam 8 miesięcy, czyli tyle co teraz ma moja Majeczka. I jest wspaniałą mamą, zawsze sobie super radziła i jestem dla niej pełna podziwu. Samotne mamy to SUPERMENKI !!!
Odpowiedz
Pari - wiesz, że jesteś WIELKA, prawda :P
Przyznam, że na początku wierzyłam w to, że Samodzielna Mama nie jest "przekreślona" jeżeli chodzi o kontakty damsko - męskie, ale niestety mnie, to już nie rusza i nigdzie mi się nie śpieszy.
Oczywiście są momenty kiedy jest samej ciężko i źle ... jednak gdy popatrzę na Wiktorię uśmiechniętą od ucha do ucha, to przestaję myśleć o tej "samotności". Piszę w cudzysłowiu, bo przecież sama nie jestem, mam Żabkę, która dodaje mi energi na każdy dzień, a sama pewnie wiesz, że są momenty kiedy zaczyna jej brakować
Może kiedyś, może ktoś ... 8)
Na razie cieszę się szczęściem innych, którzy mnie otaczają, Ty zaliczasz się do tego grona. Świetnie, że Tobie i Martynce się udało, mocno trzymam za Was kciuki :D
fascynacja co ty opowiadasz babo!!! bo sie wsciekne!!!
wszystkie macie szanse poznac kogos, to mzoe byc glupi przypadek zbieg okolicznosci! gwarantuje ci ze kogos znajdziesz, "na Wikunie " na pewno kogos poderwiesz :) nowy tatus zakocha sie i w mamie i w coreczce! zobaczysz!!! ja tez w to nei wierzylam! a jednak sie spelnilo :D
nie jestesmy przeciez skreslone, bo mamy dziecko z kims innym! tak nie mozna myslec! nowy facet bedzie nas podziwial glownie za to ze jestesmy dzielne i radzimy sobie wciezkich sytuacjach!
trzymam kciuki! gwarantuje ze na tym wateczku bedziemy sie wkrotce spotykac trojkami :D
Pari - bardzo się cieszę, że masz Davida. I że jest On taki jaki jest, czyli DOBRY dla Ciebie i dla Martynki, bo domyślam się ( ba, pewna tego jestem ), że najważniejsze dla Ciebie właśnie było, to aby pokochał Martynkę, prawda?.
Super, że Wam się układa i jesteście zaręczeni, bardzo dobrze, że Ci się udało :)
Ja na początku wmawiałam sobie, że poznam fajnego faceta, który zaakceptuje, to że mam Córcię i pokocha Ją i mnie, ale już w to, nie wierzę i nawet nie czekam na nikogo :)
aanulka napisał(a):Ja mam meze ale chcialam powiedziec e jestem pelna podeziwu dla Was. Wychowanie dziecka to ogromna odpowiedzialnosc a Wy jestescie dzielne kobitki :D Pozdrawiam cieplutko i zycze powodzenia lol
Ja również mam męża i niedługo będziemy szczęśliwymi rodzicami :) ale podobnie jak koleżanka jestem pełna podziwu nie tylko dla Was ale dla wszystkich samotnych mam i przyszłych mam...moja siostra do niedawna też była sama-z wyboru(rozwód) ale spotkała Tomka i są szczęśliwi :D pomimo tego,że sytuacja jest jaka jest :) i mimo wszystko są szczęsliwi :D
ja bylam do niedawna sama, jednak po mimo tego ze juz znalazlam swoja druga polowke, dolacze sie do watku, bede was wspaierac calym sercem bo wiem jak to jest ciezko... mnie zostawil ojciec dziecka w 9 jmiesiacu ciazy..10 dni przed porodem, odszedl do innej, bo ja z brzuchm niedosc ze bylam nieatrakcyjna, to jescze nie moglam sie kochac z przyczyn grozacych ciazy.. teraz frajer chc do nas wrocic...na szczescie jzu jest z apozno bo zareczylam sie z nowym chlopakiem .
nigdy nie wierzylam, ze ktos bedzie chcial gowniare z dzieckiem ,a jednak milo sie zdziwilam ,niesamowity paradoks :) trzymam kciuki ze i WY kochane kogos znajdziecie! :) to na prawde nie takie trudne jak moglo by sie zdawac!! serio!!! on kocha mnie i moja corke! gdyby nie to, ze mala ma nazwiso biologicznego ojca , dalby jej swoje..kocha ja jak wlasna corke, dziekuje jemu i Bogu za takie potoczenie sie spraw :)
byly ciagle stara sie popsuc to co tworze teraz- moje nowe zycie... jestem pelna wiary z emu sie nie uda..
pozdrawiam i clauje! nie dajcie sie!!
witajcie
ciesze sie ze podoba sie pomysl tak sobie pomyslalam dobrze badzie zalozyc taki watek bo musimy sie wspierac bo w przeciwienstwie do innych my nie mamy nikogo bliskiego i na czym innym skupiamy swoja uwage niz maz czy nazeczony. Widze ze jak na razie tylko ja oczekuje na maluszka wy juz macie swoje pociechy przy sobie :):):):):):)
Super pomysł
Dołączam się do samotnych Mam. Mam córeczkę Wiktorię, któa niedługo kończy siedem miesięcy i jest moim największym darem od Boga :)
witaj czyli jest nas dwie ja jestem samotna z wyboru i jest mi z tym dobrze
OdpowiedzPodobne tematy
- Czy mam prawo do zasiłku jako samotna matka? 2
- Witam serdecznie CZY JEST TU JAKAS MATKA KTORA JEST Z KUJAWSKO POMORSKIEGO I CHCE SPRZEDAC MLEKO ??? CHETNIE ODKUPIE PROSZE O KONTAKT NA EMAIL [email protected] CHETNIE ODKUPIE MLEKO MATK 0
- samotna matka w Anglii 1
- czy jest wsrod nas psycholog ? 3
- Ksawierek Julitki78 jest juz wsrod nas 34
- jest wśród nas notariusz?? 0