BAYBUS ;)

I ja:D

Niestety musze sie przyznac ze dołanczam do grona uzależnionych :(

monia:), zgadzam sie w 100% i tez juz sie wyleczylam ;)

O tak!!! Baybus jest moim nałogiem, z którego nie zamierzam się leczyć Ja po prostu lubię te nasze pogaduchy i bardzo tęskniłam za dziewczynami jak nie było bb przez ten tydzień, na szczęście wymieniłyśmy sie numerami telefonów.

Muszę się przyznać jestem całkowicie uzależniona od baybusa w stu procentach po całości duszą i ciałem dzień zaczynam od bb i na nim kończę i byłam chora jak bb kilka dni nie działał :o po tym się chyba poznaje uzależnienie
ale kocham swoje nałogi baybusa też lol

Kolejna uzależniona :P melduje się :)

:) teraz rozumiem :)
choc jestem krotko to tez miala jedna taka "przygode"
ale nie wyleczylas sie tak do samgo konca?
bedziesz zagladala do nas co jakis czas?
w koncu dzieki tobie stawialam pierwsze roki na bb :)

ha ha ha

jest na forum kilka osób które potrafią skutecznie go obrzydzić

czesc monia:)
dawno cie nie bylo, wiec chyba faktycznie sie wyleczylas?
podaj nam sposob, chociaz nie wiem czy skorzystamy,
bo trudno zrezygnowac ;)

jak to zrobiłas ????

i moja walka z nałogiem okazała się być skuteczna 8)

jak znajdziesz recepte to podaj :)

TAK zgadzam sie to juz naułg
jak sie z tejpzryjemnosci wyplatac kiedy mam słagosc do bb

wszystkiemu winny BB

ojjj i mi tez ostanio (siedziałam na bb)

obiad przypalony
ojj, mi też się zdarzyło:P

ja tez sie przylaczam
maz krzyczy, obiad przypalony tylko bajbus

ja też przyłaczam się do grupy wsparcie hhe:)
ja włąśnieei zaczełam pisać prace licemcjacką ,i pisze średnio 2 słowa na godzine ciągle
robie odśwież:)jak jestem w domu to nie moge sie powstrzymać od bb
obiad gotuje w międzyczasie lece do kompa....

nałog jak nic

xena_music napisał(a):a potem to już późnym wieczorkiem..
no wlasnie :)

to tak jak ja..
tylko jak Jasio spi, a najlepiej jak i Maja w przedszkolu
w międzyczasie jak się np obiad gotuje to ja hyc na bb:)
a potem to już późnym wieczorkiem..

ja mam bb wlączonego i w tym czasie bawie sie z moja mądralą :) co chwile odświerzam i ewentualnie odpowiadam...wiecej czasu mam zeby posiedziec dopiero po 22 jak juz maly spi smacznie albo jak usnie w dzien...ale w dzien spi krotko...

monia:) napisał(a):a mnie się udało! 8) Ty "zdrajco" lol

Ja siedziałam "przesadnie" długo na BB dopóki nie urodziła się Zuzka...teraz to już ona pochłania moją (prawie) całą uwage :D

Ja też chyba juz mniej bede siedziec na bb jak zaczynaj sie mnie czepiac to wole sie ulotnić i mieć spokuj

elvira22 napisał(a):monia:) napisał(a):a ja znalazłam lekarstwo na ten nałóg z tego nałogu leczyć się nie wolno
a mnie się udało! 8)

ja też baybusoholiczka.

Jaa tylko wstaje sprzatam karmie dzieci i juz buch do kompa na bb

monia:) co to za lekarstwo ?

monia:) napisał(a):a ja znalazłam lekarstwo na ten nałóg z tego nałogu leczyć się nie wolno

a ja znalazłam lekarstwo na ten nałóg

BB to spewnością mój nałóg...

wystarczy popatrzeć na ilośc postów i na datę przyłączenia...

Fascynacja muisz wejsc u góry w Użytkowników i tam wybrac opcję 10 najaktywniejszych

baybus, a konkretnie to co tu czytam, stało się teraz prawie że tematem numer 1 między mną a moim j-n-m. ale on zaczyna się delikatnie denerwować, kiedy zbyt długo tu przesiaduję. na szczęście teraz smacznie śpi, a ja nie zamierzam go budzić i klikam sobie po cichutku

Monia,Hala,Kejtus - skąd wiecie, które macie miejsca? nie pamiętam tego linku :)

Ania, dobrze że tylko obiad:P:P hihihiih
ja mam ostatnio problemy z netem, to mniej siedze, ale mam tez wiecej w domu roboty przed świętami...
ale jak oni mi dzis tego neta naprawią,...to znowu nałóg wróci....

*Ania* napisał(a):no to ja sie dopisuje, przez baybusia dzis spalilam obiad
M mi dzisaj odetnei internet lol
czyli to nasze uzaleznienie zaczyna być groźne

no to ja sie dopisuje, przez baybusia dzis spalilam obiad
M mi dzisaj odetnei internet lol

ojj, dobrze dziewczynki piszecie, wciąga bardzo i to chyba nieuleczalne:):) hihihi

myślę, że porównywalnie do trąby powietrznej

I TO BARDZO WCIAGA. lol lol lol

aanulka napisał(a):mimo iz jestem tutaj od niedawna to juz czuje sie jak nalogowiec :D
a to wciąga......... 8)

mimo iz jestem tutaj od niedawna to juz czuje sie jak nalogowiec :D

ja jestem czwarta w kolejności 8)

Hala napisał(a):monia1974 napisał(a):jak widze ilośc moich postów to myślę że dla mnie nie ma już ratunku
a co ja mam powiedzieć

PIERWSZA UZALEŻNIONA!!!
hi hi hi nie chciałam tego mówić głośno

Hala napisał(a):monia1974 napisał(a):jak widze ilośc moich postów to myślę że dla mnie nie ma już ratunku
a co ja mam powiedzieć

PIERWSZA UZALEŻNIONA!!!
ja druga

mnie juz wciągnęło

na Hale powinni oddzielna kategorie ustanowic lol

monia1974 napisał(a):jak widze ilośc moich postów to myślę że dla mnie nie ma już ratunku
a co ja mam powiedzieć

PIERWSZA UZALEŻNIONA!!!

u mnie liczba rosnie w zastraszającym tempie:):) aż Janusz sie smieje:)

jak widze ilośc moich postów to myślę że dla mnie nie ma już ratunku

ja tez od B dzien zaczynam

u mnie jest podobnie

jak nie ma kompa to trudno

ale jak jest i juz włacze to nie mogę przestac tu być

oba te wasze szkraby cudnie się prezentują:)
są dni ze jak nie mam dostępu do kompa to nie zaglądam na B. i nie ma problemu, ale ja mam kompa w domu i net..to musze choć zajrzeć:):)

FASCYNACJA - napisz czy te oczka są faktycznie az tak zielone!

Fascynacja napisał(a):Ja też się dopisuję! :)

Monia - super zdjęcia Małgosi w podpisie :)
dzięki

Ty tez widze często zmieniasz fotkę :D :D :D :D :D

Ja też się dopisuję! :)

Monia - super zdjęcia Małgosi w podpisie :)

xena_music napisał(a):ja też sie tu musze dopisać:):) dzień bez baybusa dniem straconym....:P
8)

ja też sie tu musze dopisać:):) dzień bez baybusa dniem straconym....:P