Opowiadanka

DZieki alu :D hmmm ...brzmi ciekawie....

Kiki mam coś dla Ciebie - przeczytaj koniecznie:

Pod hasłem „Kolory życia” miesięcznik „Claudia” oraz
Prószyński i S-ka SA ogłaszają Wielki Konkurs Literacki na powieść
współczesną. To wyjątkowa okazja dla wszystkich piszących do szuflady, aby
pokazać próbkę swojego talentu światu, a dla zwycięzców - szansa na wydanie
własnej powieści!

Uczestnikiem konkursu może być każdy, kto ukończył 16 lat i mieszka w
Polsce. Do 31 lipca 2006 roku organizatorzy konkursu czekają na współczesne
powieści poruszające aktualne problemy, min. samotność, zagubienie, miłosne
wzloty i upadki.

Spośród nadesłanych prac, 5 najlepszych wybierze profesjonalne jury w
składzie:
Monika Szwaja (pisarka),
Janusz L. Wiśniewski (pisarz),
Dorota Malinowska-Grupińska (wydawca),
Jan Koźbiel (redaktor książek),
Rafał Grupiński (krytyk literacki i wydawca),
Anna Dmowska-Kutzner (z-ca redaktor naczelnej „Claudii”)

Na zwycięzców czekają nagrody:
I miejsce – publikacja książki, udział w wieczorze autorskim
promującym wyróżnioną powieść,
nagroda pieniężna 10 000 zł
II i III miejsce – publikacja książki, pięciodniowy pobyt dla dwóch
osób w hotelu Nefretete Medical SPA w Krakowie z pełnym wyżywieniem oraz
pakietem zabiegów Thalgo
I i II wyróżnienie – 3-dniowa wycieczka do Wiednia dla 2 osób
ufundowana przez Biuro Podróży ITAKA. Lista laureatów zostanie opublikowana
w numerze 11/2006 miesięcznika „Claudia”. Prace literackie (w
postaci wydruku lub maszynopisu), podpisane tylko i wyłącznie godłem w
formie pseudonimu lub symbolu wraz z dołączonym formularzem znajdującym się
na stronie internetowej http://www.konkurs.claudia.pl., należy przesyłać na adres:
Prószyński i S-ka SA
Redakcja Książek
ul. Garażowa 7
02-651 Warszawa
z dopiskiem „WKL” Patronem medialnym konkursu jest radio RMF FM.
Sponsorami nagród jest Hotel Nefretete, Thalgo oraz Biuro Podróży ITAKA.

--------------------------------------------------------------------------------

alicja ja sie wzielam za powiesci chociaz ciezko bywa czasami i generalnie niejednokrotnie zdarzylo mi sie zabrnac w taki slepy zaulek ze juz niejeden temat w cholere rzucilam... generalnie jesli chodzi o pisanie to jestem typem "pracownika" to znaczy caly czas pracuje nad tekstem ktory juz napisalam, zreszta tak mnie na studiach nauczyli i moze to dlatego dlatego tyle to trwa, no i wiadomo ze to nie jest hobby z doskoku, tylko jak juz usiade to przepadam na cale godziny a bywa ze i dnie..ale taki luksus mam tylko w wakacje wiec teraz pisanie stoi odlogiem

Alicja to opowiadanie o forum to będzie intrygujące czekam czekam :D

Kiki powiedz mamie, że nigdy nie jest za późno. Ja zamierzam do późnej starości robić w życiu to, na co mam ochotę, do czego mam wenę, byleby tylko zdrowia i natchnienia starczyło. A to, co piszesz, to co to jest? Proza, wiersze? Opowiadania czy powieść? Ja kiedyś jeszcze zaczęłam pisać scenarius zfilmowy, ale zabrakło mi warsztatu, po prostu nie umiem napisać dobrych dialogów i głównie o to się to rozbiło.
Iskierka oczywiście! Zastanawiam się tak w ogóle czy nie napisać jednego opowiadania o naszym forum... i zadedykować je mamom z Baybusa...musiałoby by być smieszne i przekorne, bo reszta opowiadań takich jest. Szukam inspiracji i pomysłu. :D

alu ja ciagle slucham ze powinnam cos z tym zrobic, bo ja z takiej "literackiej" rodziny pochodze i moze wlasnie dlatego jeszcze nic z tym nie zrobilam Najpierw cale zycie dziadek meczyl moja mame zeby wydala, a teraz ona mnie meczy.... ( i tlumaczy mi ze ona zle zrobila ze nie wydala a teraz juz na nia za pozno)...

alicjo
u Patuni wszystko OKI
jest bardzo mądra,zdolna i w ogóle lol
a brzusio?rosnie

powodzenia :D

Alicja trzymam kciki i czekam na egzemplarz z dedykacją :D

Dominiczek duży chlopiec slodki :D Zdrówka dla niego

Kejtus no, duży z niego chłopak, a jak łobuzuje, to mama czuje w kręgosłupie. Jestem z nim już tzreci dzień na zwolnieniu, bo podobno chory, co nie przeszkadza mu szaleć po całym domu. Teraz wiem, za co płacę niani. :o :D :o Chyba dam kobiecie podwyżkę. 8) A co u Twojej Pati i brzuszka? Ja czasem podczytuję na pogaduchach, ale rzadko. Tylko wtedy, gdy akurat mam urlop albo zwolnienie z pracy, bo w tygodniu nie dałabym rady tu zaglądać systematycznie.

Kiki25 koniecznie coś z tym zrób! Ja też zaczęłam pisać do szuflady, ale szybko mi ktoś wybił z głowy takie marnotrawstwo. Wysłałam do 3 wydawnictw i trzecie odpowiedziało pozytywnie, nawet długo nie czekałam. Teraz trwają rozmowy, jęsli mi się spodobają warunki, to wydam u nich, a jak nie to nie - znajdę innego wydawcę. Warto wierzyć w siebie. :P

alicja super, gratulacje :D fajnie jak by ci sie udalo wydac... ja tez pisze ale na razie nie mam odwagi zeby cos z tym powaznego zrobic, chociaz moze kiedys....

przepraszam ze nie na temat
ale jakid użżżży juz synuś :o :D