-
xena_music odsłony: 1380
Dług
Zima. Przy szosie z Nowosybirska do Moskwy stoi bomża (bezdomny) i
usiłuje
zatrzymać "okazję". Mijają go Łady, Zaporożce, Kamazy i inne gruzawiki...
Nikt się nie zatrzymał... Po jakimś czasie przed bomżą zatrzymał się
Jagular, ciemna szyba opuszcza się i za kierownicą już widać Nowego
Ruskiego
- ciemne okulary, kark, złoto itd.
- Dokąd chcesz jechać śmierdzielu?
- Do Moskwy
- Nie, no nie zabiorę cię przecież, zasmrodzisz mi skórzaną tapicerkę...
- Za podwózkę do Moskwy zapłacę 5.000 $ Nowy Ruski myśli: 5.000 $ za
friko!
- Wsiadaj!
Jadą tak sobie jakiś czas. Bomża mówi:
- Zapaliłbym.
- No chyba nie będziesz palił w moim Jagularze?! I tak już śmierdzi!
- Za jednego papierosa dam 1.000$
Nowy Ruski podając bomży Marlboro mówi:
- Masz! Pal i zdychaj!
Jadą tak sobie, jadą, bomża zaciągając się mówi:
- Niechciałbyś mi zrobić laski?
- @#!#@!#@! !!!
- Jak mi zrobisz laskę zapłacę 50.000 $ Nowy Ruski myśli intensywnie:
Ciemne szyby, pusta droga, nikt nie zobaczy a 50 koła papiera drogą nie
chodzi... zjechał na pobocze, wyłączył silnik i zabrał się do roboty...
Po finale bomża zaciągnął się Marlboro i puszczając kółeczka westchnął
- ERORR, jeszcze w życiu się tak nie zadłużyłem...