• majeczka78 odsłony: 2736

    Jak jest na lekach podtrzymujących ciążę?

    WITAM! JESTEM OBECNIE NA DUPHASTONIE PONIEWAZ MAM PLAMIENIA ROŻNORAKIEJ BARWY. BARDZO SIE BOJE O MOJE MALEŃSTWO. TO DOPIERO 5 TYDZIEŃ CIĄZY. CHCIAŁAMBYMPROSIC O WASZE DOŚWIADCZENIA I WYPOWIEDZI NA TEN TEMAT -PROSIAŁABYM TYLKO O TAKIE ZE SZCZĘŚLIWYM ZAKOŃCZENIEMCZY KTORAS BYŁA NA PODTRZYMANIU I POTEM JUZ BYŁO WSZYTKO OK. MOŻE KTORAS Z WAS JESTM TERAZ NA LEKACHI TEZ JAK JA BARDZO SIE BOI O SWOJA KRUSZYNKĘ.CHCIAŁABYM ABY TENTEMAT BYŁ TAK KU POKRZEPIENIU SERC WSZYTSKICH MAM KTORE BOJĄ SIE O SWOJE MALEŃSTO,A INNE MAMY KTORE JUZ PRZESZŁY COS TAKIEGO NIECH OPISZA NAM JAK TO BYŁO- DODA NAM TO OTUCHY!!!!

    Odpowiedzi (10)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-05-01, 15:45:39
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-05-01 o godz. 15:45
0

majeczka78 w pierwszej ciąży do 5 miesiaca byłam na lekach podtrzymujących, najsilniejsza Luteina do tego Kaprogest i magnez a potem magnez i diprophilinum, a moja córcia urodziła się zdrowiutka w 39 tyg ciąży
w swojej drugiej ciąży leżałam plackiem w łóżkuod 4 miesiaca ciąży i brałam Diprophilinum, magnez, nospe, miałam serię zastrzyków Kaprogest a mój Michałek śpi teraz obok a ma już 2 miesiace, urodził się również w 39 tyg ciąży
pamiętaj, że rzeba wierzyc, że się uda bo pozytywne myślenie to duży procent sukcesu
życzę zdrówka i wytrwałosci

Odpowiedz
Gość 2009-04-18 o godz. 14:26
0

Majeczka wszystko bedzie dobrze!!!! Brałam to samo co ty do 4 miesiąca ze względu na wcześniejsze poronienie a teraz wkraczam w 8 i czekam na małą Olę.Słyszałam że Duphoston jest bardzo powrzechny i wiele i dziewczyn dzieki niemu ma zdrowe i piękne dzieciaki.Trzymam kciuki za ciebie i twojego motylka lol

Odpowiedz
*Kaha* 2009-04-17 o godz. 23:06
0

trzymam kciuki majeczka!!! bedzie dobrze..a jakże inaczej :D :D :D :D

Odpowiedz
marta_lodz 2009-04-17 o godz. 21:40
0

ja brałam duphaston od 6 tygodnia do konca 4 m-ca ciąży. nie miałam plamien ale ze wzgledu na poprzednie poronienia lekarz wolał zaebym brała go tak na wszelki wypadek. :D Córcię urodziłam w 39 tygodniu ciąży zgodnie z terminem. :D

Odpowiedz
majeczka78 2009-04-17 o godz. 09:25
0

wazowka napisał(a):Hej, ja w (pechowym) 13 tygodniu dostałm plamień, natychmiast szpital, 3 dni poleżałam, dostałm duphaston, zwolnienie, duuuuuużo leżałam, bardzo,bardzo się bałam, byłąm bardzo zła że w zasadzie to ja nie wiele mogę pomóc mojemu Dziudzusiowi, no a teraz torba czeka spakowana, ubranka poprasowane, wszystko gotowe - 36 tydzień i nie moge sie doczekać tego najcudowniejszego sptkania w moim zyciu .... :))) WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE !!!
dziekuje ci wazowka ale u mnie tez juz dobrze. poleżałam sobie troche i pomogło. teraz jestem w 15 tyg. i wszytsko bardzo dobrze. jedynie co to kosmówka (łożysko) jest troche za nisko i tez mam L-4 zeby spokojnie poszło w gore. Mam duzo odpoczywac i sie nie stresowac. A poza tym czuje juz ruchy. Takie przemieszczanie sie maleństwa (raz gorka robi sie na gorze a raz na samym dole macicy) i lekkie motylki. Gorąco pozdrawiam!

Odpowiedz
Reklama
wazowka 2009-04-16 o godz. 22:40
0

Hej, ja w (pechowym) 13 tygodniu dostałm plamień, natychmiast szpital, 3 dni poleżałam, dostałm duphaston, zwolnienie, duuuuuużo leżałam, bardzo,bardzo się bałam, byłąm bardzo zła że w zasadzie to ja nie wiele mogę pomóc mojemu Dziudzusiowi, no a teraz torba czeka spakowana, ubranka poprasowane, wszystko gotowe - 36 tydzień i nie moge sie doczekać tego najcudowniejszego sptkania w moim zyciu .... :))) WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE !!!

Odpowiedz
majeczka78 2009-02-14 o godz. 17:46
0

dagulina napisał(a):MAJECZKO JA ROWNIEZ BRALAM DUPHASTON OD 6 LUB 7 TC ZE WZGLEDU NA PLAMIENIA (SLUB BRAZOWY) I MIESIAC LEZALAM W LOZKU. DUZO SIE OSZCZEDZALAM. I MYSLALAM POZYTYWNIE. WIEDZIALAM ZE BEDZIE WSZYSTKO DOBRZE. TERAZ CZEKAM DO KWIETNIA NA NASZA OLIWKE. :D :D :D

A DUPHASTON BRALAM DO 13 LUB 14 TC. I WSZYSTKO PRZEBIEGA BARDZO DOBRZE.
DZIEWCZYNY- BARDZO WAM DZIEKUJE - NAPRAWDE MNIE TO POBUDOWAŁO. MAM L-4 DO KOŃCA TYGODNIA I BEDE LEZEC ILE SIE DA.
JESZCZE RAZ DZIEKI!!!!!!

Odpowiedz
dagulina 2009-02-14 o godz. 16:01
0

MAJECZKO JA ROWNIEZ BRALAM DUPHASTON OD 6 LUB 7 TC ZE WZGLEDU NA PLAMIENIA (SLUB BRAZOWY) I MIESIAC LEZALAM W LOZKU. DUZO SIE OSZCZEDZALAM. I MYSLALAM POZYTYWNIE. WIEDZIALAM ZE BEDZIE WSZYSTKO DOBRZE. TERAZ CZEKAM DO KWIETNIA NA NASZA OLIWKE. :D :D :D

A DUPHASTON BRALAM DO 13 LUB 14 TC. I WSZYSTKO PRZEBIEGA BARDZO DOBRZE.

Odpowiedz
wik 2009-02-14 o godz. 14:08
0

majeczko Ja też brałam duphaston, też jakoś od 6 czy 7 tygodnia ciąży. Miałam krwiak na macicy, pojawiły się plamienia, ale później ciąża przebiegała bardzo dobrze. Moja lekarka zmniejszała dawki duphastonu do zupełnego odstawienia chyba ok. 16 - 17 tyg. A w 38 tygodniu pojawił się na świecie Grześ. Dzisiaj ma już pół roczku :D
Kochana, myśl pozytywnie, oszczędzaj się, jeśli musisz to leż, ale najważniejsze to uwierz, że Ty i dzidzia jesteście silni i razem dotrwacie do porodu. Ciąża to cudowny czas, którym należy się cieszyć. Słuchaj swojego lekarza, on na pewno wie, co jest dobre dla Ciebie i Twojej kruszynki. Życzę Wam dużo zdróweczka :D

Odpowiedz
Gość 2009-02-14 o godz. 13:51
0

ja byłam na duphastonie od 6tygodnia
niby nie miałam krwawień ale gin dał mi lek bo wczesniej miałam problemy z nadżerką i myslę ze on się po prostu tak ubezpieczał
zostało mi jeszce kilka tabletek i po 15 tygodniu mam juz nie brać

nie martw się,głowa do góry
dużo wypoczywaj,w drugim trymestrze na pewno bedzie lepiej :D

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie