Moja córka tez od paru miesięcy ma egzemę.Na ogół jest to sucha skóra.W dotyku jak papier scierny.Są dni ze sie zaczerwienia a są dni ze znika prawie całkiem.Karolka ma to głównie na nózkach i raczkach.Raz miała na policzkach ale znikło.Prawdopodobnie po jogurcie-kto to wie?Lekarze w ąmeryce to olewają i sie nie przejmują zbytnio.Jak zapytałam czy to od jedzenia pani doktor powiedziała"a skąd ja mam wiedziec?"Moja córka pije mleko Enfamil Lipil na bazie mleka krowiego.Od poczatku je piła i nic sie nie działo.Problem zaczął sie jak podałam jajko.Potem coraz bardziej i wiecej..Tak naprawde ciezko stwierdzic po czym ona to ma.Myslałam ze moze to mleko krowie...ale po zółtym serze nic sie działo a to przeciez z mleka...jejku sama juz nie wiem.
Odpowiedz
ruga problemy pojawiły sie juz w pierwszym miesiącu życia Aronka około 4 osiągnęły zenit
jak dam radę to z domku wkleje ci jego zdjecia zprzed kilku miesiecy , nie chcę ssłodzić ale przy Aronku skóra twojego synka wygląda b. dobrze on miał zmiany praktycznie na całym ciele :( jedynie plecki i pupa była wmiarę ....
Polecam kąpiele w soli z morza martwego , czystej nie barwionej algami np i w zielu ostrozenia ( do kupienia w aptekach) ta woda z ziołami wyglada nieciekawie jest brazowa i nie pachnie pięknie .... ale najważniejsze ze dzięki temu uniknęliśmy sterydów i leków antyhistaminowych .....
Acha polecam jeszcze kapiele w naparze ze słomy owsianej ( też w aptekach)
Zyczę powodzenia i oby poszło od was , moze masz racje moze w swieta cos tam podjadłaś . a kapiele naprawde działaja łagodząco i antyświadowo
Dzięki AGA - jak rozumiem problemy były u Was od początku? Bo u nas pojawiły się niedawno. Do tej pory jadłam dosłownie wszystko. Teraz jestem bardziej ostrożna. Wciąż nie mogę dojść od czego to.
Być może w okresie świątecznym przesadziłam z ilością i alergia się ujawniła
A maści sterydowych chcę uniknąć za wszelką cenę Mam nadzieję, że się obejdziemy bez nich
Aruga z dietą przetestuj , ale .... ja byłam 4 miesiące na super scisłej diecie .... jadłam ryż , piłam wodę , czsem zjadałam brokuła lub gotowne jabłko , a skóra mojego malucha z dnia na dzien robiła sie coraz gorsza ...
Bałam sie stosowac leków antyhistaminowych , miałam nieprzyjemne doswadczenie przy poprzednium dziecku ,sterydy też odpdały , od około 8 miesiecy nstępuje stopniowa poprawa , nie stosujemy leków ( uważam ze zasmiecają i tak mało odporny organizm) kapię małego w ziołch w soli z morza martwego smaruje diprobazą ,aderma , e-45,i efekty są jak dla mnie i dla naszeo lekarza naprawdę zadawalajace,
Acha odstawiliśmy viganol, podobno często uczula , tzn nie witamina d ale ten roztwór olejowy , pzrez kilka miesiecy ubieralam małego tylko w białe ciuszki bo barwniki uczulaja , nioe prałam w proszkach tylko w szarym mydle , katorżnicza robota bo trzeba prac recznie , tłuste masci i zabarwienia od ziół kiepsko sie spieraja ....ale warto było ....
Nie neguje oczywiście leków i masci zapisywanych przez lekarzy , ja sie poprostu bałam , i jak na razie mogę stwierdzić ze droga jaką obraliśmy była prawidłowa .
Sorki Aniu, że wtrącę się w wątek
Halu Ty wiesz co nieco na temat alergii, więc spójrz proszę na te zdjęcia. Od paru dni mój Wojtuś ma czerwone szorstkie plamy na buźce, ma też kilka suchych placów na rączkach i nóżkach. Zauważyłam dziś, że w zgięciach kolan skórka prawię pęka :( Nie zauważyłam, żeby go to swędziało. Nie wiem kurcze od czego to. Karmię go cycem. Je do tego jabłka no i zupki. Do tej pory było ok.
Smaruję mu Dermobazą te plamy, parafiną i nie pomaga.
Wykąpałam go dziś w krochmalu, może pomoże
Nie zmieniałam kosmetyków ani proszku
Dziś niestety nie dostaliśmy się do dermatologa :(
Oprucz mleczka narazie nic. Byla na innych mieszanakch ale ta jest niby dla alergikow. Moniak zaczela dawac jej kaszke ale przestala bo bylo gorzej. Najgorsze jest to drapanie i to na buzi, obawiamy sie ze porobi sobie jakies blizny. Przeciesz sie dzieku raczek nie zwiaze takze moze ten dermatolog cos poradzi.
OdpowiedzVeronika jest tylko na mieszance, i to dla alergikow na mleku soyowym. KOsmetki to praktcznie zadnych nie uzywa, przeszla przez kazde. Pediatra sadzi ze to w genach i ze z tego wyrosnie. Ale to dziecko sie zadrapie na smierc dlatego moze jakis krem. Juz nie mamy zabardzo pojecia co robic.
OdpowiedzHala a wiec tak sucha skora, czerwone plamy i Veronika sie drapie niesamowicie :( Take chyba tak. W nastepnym tyg ida do dermataloga. Juz wszystko prubowali i nic nie dziala :( Takze zobaczymy co dermatalog powie, Veroika juz ma prawie 6 meisiecy takze moze jakas masc przepisze.
OdpowiedzPodobne tematy