już jest http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?p=180733#180733
Odpowiedz
założyć to nie problem
ale jak masz chęć to dawaj aneczka czadu
pokaż nam zdjęcia Kasiuni
jakto gdzie, czeka na Was jak przyjedziecie do niego z obiecaną flaszką :D
ja mogę założyć, a potem grzecznie poprosimy root'a aby nas przykleił lol
niestety aneczka nie przyklei go bo nie moderuje tutaj
ja juz problem nakreśliłam rootowi
ale gdzie on jest?
Czesć Drzewko, fajnie , ze zaglądnełas.
chyba Aneczka musi nowy watek zaczać.
dzięki Drzewko!
widzę ze humorek masz ciut lepszy
opowiadaj co u ciebie i Ani oczywiście!
kejtus ja zagladnelam wlasnie na ostatnia stronke i jak zwykle Pati zdjecia mnie ubawily, nizele minki strzela, a poza tym na tej hustawce jak siedzi zadumana.........fajna masz core (nic sie wiecej nie zmiescilo na hustawke razem z nia)
Odpowiedz
no,kochane gdzie jesteście?
Patrycha usnęła po raz drugi dzisiaj-nie wiem co bedziemy robiły w nocy...
a ja trzasnęłam sobie kawunię i troche czytałam
ale zanim przywyknę do tej trudnej czynności to pwenie minie z tydzień
dziś nawet na dworze nie byłyśmy bo dzień taki do d..y
cholera muszę się wygadać bo mnie rozerwie. Poszłam do lekarza aby dal mi zastrzyki bo znowu mnie krzyz boli, powiedzil, ze nie moze bo to nie sa obojetne zastrzyki dla organizmu .(znajdzcie mi obojętny lek dla organizmu). Dał najpierw skierowanie na prześwietlenie, lecę bo rentgen do 17.30 a pani mi mówi , ze skierowanie od neurologa muszę. Wrrrrr.Wracam do lekarza a on twierdzi, ze powinna mi zrobic bo nie musi neurolog dawac, kazał jutro do dyrektora isc na skarge. Stanęło na ty, ze dał skierowanie do neurologa , jutro od 8 ide koczować, choć pewnie nic nie załatwie, bo trzeba na wyznaczony termin. Czy ktos wreszcie uzdrowi tę słuzbe zdrowia do ku...nędzy czy ja mam toz robić. Babie płaca za robienie zdjeć a ona siedzi i ''Twoje imperium ''czyta, jak jutro sie wyda, ze mogła mi dziś zrobic to uduszę. Lżej mi trochę.
Odpowiedz
iwona.str mąż zapomniał lekarce powiedzieć o Kasi pupce...smaruję jej maściami i chyba kupię kolejne pieluchy, mam już 4 rodzaje w domu
Joanna73 mój maż za wstydliwy by lekarce pokazywać dupkę chociaż gdyby mu się podobała to kto wie
Trissy mój maż odratował już wiele kwiatów o których ja zapomniałam
Iwonka ja mam tę difenbachię i sam się zastanawiam bo z lisci kapie woda. Już ją przestawiamł w takie miejsce gdzie Jaś nie sięga ale chyba wywalę ją. Choc szkoda bo taka ładna.
Odpowiedz
Emdzi gratulacje dla małzonka :D
Kejtuś to żałuj że nie dotarło a wysłałaś Bolkowej maila?
kwiaty macie piekne ja też mam mnówstwo kwiatów,ale zajmuje sie nimi maż ,ja nie mamgłowy ,ostatnio troche zlikwidowałam ,dwa największe ,juke i dracene,jeszcze jeden musze gdzies zlikwidować ,difenbachie-sorry ale nie mam pojecia jak sie te nazwy pisze- bo ma jakis paskudny sok i sie boje,a to czasem kapie :(
Aneczko czekam na wiadomosci w sprawie pupy
ja tez byłam dzis u lekarza ,bo u Julci pojawił sie kaszel ,ale to podobno od kataru ,nic sie nie dzieje niepokojacego....
ja jeszcze nie polazłam bo siadłam na programik taki do szkoły do liczenia i tym podobne.
A co do wózka to zanosze do piwnicy, mamy wózkownię ale jakbym jej nie miała to i tak do piwnicy. nigdy nie trzymałam wózka na piętrze u siebie czy w domu. jak były mniejsze albo byłam po porodzie to zostawiałam na parterze i przypinałam tak jak rower do rureczki zeby mi go nie buchneli, a i tak to zrobili jak raz mnie podpatrzyli jak nie zapiełam.
Ale sie znalazł po 2 miechach na dodatek 1.04 nieźle. lol
Hala ja tez tak mam z wirusami. Co gorsza na stronach po ktorych bym si ekompletnie nie spodziewala takich atrakcji.
Nie moge zostawiac na dole bo mamy klatke bardzo waska. Co prawda i tak wiecznie ktoras sasiadka zawala swoim wozkiem droge. Jedna z nich to prawie ciagle. Ale inni sasiedzi sa zlosliwi i juz nie raz widzialam jak miala nawrzucane smieci do wozka. Glupie to, ale raz jak sie prawie wywalilam na schodach z mlodym na rekach przez to ze zatarasowala klatke wozkiem to sama mialam ochote jej tam napluc.
U nas tez kolos czeka na zime. Na razie mamy lekki.
Normalnie to jakos sobie radze z tym wnoszeniem. Ale dzis mnie wszystko boli.
ooooo gluta bierze spanie... a za jakas godzine niby zupa... ciekawe jak to bedzie.. zwlaszcza ze ja jeszcze na te zakupy chcialam..
dobrze ze mieszkam w domku jednorodz.
nie muszę tachac wózka! lol
Hala nie denerwuj sie,złość urodzie szkodzi
leje
a ja nie mam nic na obiad
frytki?
zobaczymy....
Aaaaaa..
Glut walnal wlasnie drugiego kupsztala. Ja nie wiem co jest, jedna dziennie to byl maks mozliwosci. A teraz dwie albo trzy ida. Zeby???
Na dodatek wkurza mnie bo juz dawno powinien spac. A nawet nie przejawia checi. Rozwali caly dzien sobie ( i mi przy okazji).
Musze isc po zakupy i jak patrze na wozek ktory trzeba zneisc, potem Mlodego i potem to wtachac na gore to juz mi sie slabo robi. A nie ma nikogo kto by mi pomogl dzis.
Witam witam i o zdrowie pytam
U Joanny widzę klapa , o Trissy nie pytam a reszta.
U nas na razie ładnie słonecznie chociaz nie za ciepło. jak dla mnie.
JA właśnie położyłam Alusie spać i mam chwile dla siebie i wiecie co opuszczam Was na jakąs chwilę idę trochę poczytać bo "siadłyście" mi trochę na ambicję.
Pozdrowionka Papa.Do zaś pewnie za godzinke zagladne żeby być na bieząco
no Jolliet,może w końcu to bedzie to!
fałszywy alarm-Patuś chrapie dalej :D
Hala, no właśnie tak robię, ale jakoś nic mnie nie chce zauroczyć
Ale już po bólu. Zamówilismy taki jak nam się podobał, tylko nie widzielismy go w sklepie na żywo, tylko gdzieś kiedyś nam się w oczy rzucił. I do tego z próbek materiałów wybralismy tapicerkę i kolory O Jezu, boję się go na zywo zobaczyć!!! Pewnie jakiś dziwoląg wyjdzie. Teraz jeszcze szukamy szklanego stolika, ale jakiegoś oryginalnego, bo wszystko takie kwadraciaki, że głowa mała.
Joanna a może to rwa kulszowa?
jak boli kręgosłup i posladek to często są to objawy rwy,ale nalezy też wykluczyć inne dolegliwości
o wstała
a ja mam juz poprasowane lol
To jak Was nie ma to idę obiad robić, bo mi skrzydełka z gara wyskoczą.
Odpowiedz
Trissy meble fajne, kieliszki również, współczuję tylko zakwasów.
Kejtus u nas słońce a ja jakby się paliłoto bym albumy ze zdjeciami ratowała,mam ich pokazną kolekcję i byłoby mi szkoda aby spłoneły. Resztę mam ubezpieczoną.
aneczka wydawało mi się ,ze pisałąśze mąż idzi do lekarza aby pupę kasi pokazac tz. to uczulenie.
Amnie dzisznowu zaczął krzyż boleć i prawy posladek jak wcześniej. Zaczynam się zastanawiać czy to nie jest ból od np. jajników a ja kręgoslup leczę. Po zastrzykach przeszło na kilka dni a jak dostałam okres to ból wróćił taki sam. Muszę do gina pójsć. Cholerka jeszcze mi tego trzeba. Czy ja zaczne w końcu normalnie zyc. Bo ciagle coś sie dzieje.
aneczko ja sie wlasnie nie zajmuje nimi. Pewnie dlatego rosna bo maja swobode. Paprotka ta drobna mi odchorowala jak matka byla i postanowila w nia lapy wsadzic. Bo jej cos zaczela wycinac. Juz myslalam ze jej nie odratuje.
Hala wlasnie ze zwykle szklo. Tylko ksztalt maja fajny. Takie widzialam tylko raz na jakims superwaznym przyjeciu dla vipow. I sie wtedy zakochalam w nich. Dotad szukalam az znalazlam.
A dalam za nei jakos 30zl. :D
nooo uspałam Patrychę
dzisiaj to chyba bedzie co 2 godziny chodzić spać,leje że aż nie miło
Trissy ja nie wiem co bym ratowała,komputer? lol
a fiołki cudne,uwielbiam!
Jollietka powodzenia!
ide prasowac :D
A u nas pogoda sie psuje, a w ten weekend chcieliśmy ostatni raz pojechac w góry :(
Aneczko od czasu do czasy napisz w skrócie co i jak z "strączkiem" :D
Trissy a co to za kieliszki? Kryształowe?
Joillet nie szukaj konkretenego wypoczynku, bo nie znajdziesz niech cię coś zauroczy w sklepie.
Joanna73 ja nie poszłam bo jeszcze leczę przeziębienie i nie chciałam znów się zaziębić, zresztą niech tatuś też uczestniczy w różnych obowiązkach, ale wysłać chłopa to zapomni o tym co trzeba (zapomniał wspomnieć o uczuleniu na pupce )
Kasia ma wybrać do końca antybiotyk, Eurespal i Lkcid do końca tygodnia i już, a szczepienie się odwlecze do połowy października
Hala ja piszę o fasolce/groszku na ciąży bo jesteśmy z lutówkami na czasie ze wszystkim, a tu nie chcę zaśmiecac, a poza tym narazie grzeczne jest tzn. rusza się i tyle, szczególnie żywe gdy wstaję w nocy nakarmic Kasię
Trissy u mnie mąż się zajmuje kwiatkami bo ja też jakoś głowy do nich nie mam
a nam wczoraj przywiźli szafę do Kasi pokoiku i teraz juz w jej szafce ani mojej części szafy nie ma scisku lol
lecę coś pożytecznego zrobić
u nas nadal słońce
miłego dnia raz jeszcze
Dziekuje :D
Przedtem mielismy meble w spadku w stylu "wczesny gierek". I zeby je poprzykrywac troche to mialam nastawiane na nich na grubo wszystkiego.
Teraz sie jakos oczyscilo.
Jak zmienimy kanapy to szafki beda troche dalej od okna i widac bedzie moja dume - kieliszki do szampana. Jakby sie palilo to bym chyba tylko je ratowala lol lol
Maz mowi ze ja to nawet jak suchy patyk w doniczke wsadze to wypusci liscie.
A najsmieszniejsze jest to ze ja wcale sie nimi nie zajmuje. Nawet podlac czasem zapomne
Jestem i ja. Jedziemy właśnie jakiegoś wypoczynku szukać, bo czas nas nagli. Trzymajcie kciuki, o jak czegoś nie znajdę to się już powieszę
Odpowiedz
no bardzo ładnie!
przepis na tzw.zakwasy
po intensywnym wysiłku fizycznym trzeba zrobic gorącą kąpiel i napić sie piwa,opomaga na 100%ale wtedy kiedy zrobimy to odrazu
także Trissy na przyszłość,pamiętaj :D
Trissy łots ap?
hala ja tez nie mam,dlatego mam dużo kaktusów,bluszcz no i zamię,których często nie trzeba podlewać
a przesadza mi teściowa kwiatki,ona to dopiero ma rękę :o naprawde
no i zaczęło padać
A MI pAYUNIA NIE POZWALA PISAC
ciąglechce zeby jej czytac
przeszkada wpisaniu
Joillet fajną masz mamę, moja teściowa to tez skarb, mama niestety często za granicą, ale jak jest to tez mi pomaga. A już pierwszy miesiąc z Wojcią bez nich były tragedią.
A męża niech się kuruje!
kejtusik ty pijaczku :D fajnie że imprezka mimo wszytko się udała :D
emdzi z a pól godziny kończy pracę w duchu napewno tak skacze :D
Aneczko jak Kasia? Nic nie piszesz o fasolce, czy może o groszku
Odpisuję sukcesywnie
Asiu cholernie mi zal Jasia :( , z tego co mi wiadomo, kwiatki doniczkowe są be, nawilżacz jest be, ogórki kiszone itp są be, spacer po deszczu jest be.
Anabela jak ten Igor rośnie. U swoich dzieci tego nie widać :o
Joillet udanej wywiadówki, ja zawszekończyłąm ostatnia
BOLKOWA karol zazdrosny jak nic lol
Witajcie.
Emdzi mąż to zdolniacha, gratki jeszcze raz dla niego.
Bolkowa Ty ranny ptaszek jestes. Kierownik widzi od czego dzień zaczynasz?
Kejtus kwiatek śliczny,chciałam taki sobie kupic ale 56 zł kosztował. Znajoma ma taki i u niej w ciagu miesiąca 2 nowe liscie wyszły Teraz to ja chyba muszę wszystkie moje wywalic albo w jednym pokoju upchnać i Jasia tam nie dawać.
Aneczka pomyślnej kontroli u lekarza z Kasią, dlaczego Ty nie poszłaś?
miłego dnia dla wszystkich. :P
ja jestem, a tatuś z Kasią u lekarza na kontroli, a pupka swędzi, ale dzięki cioteczki (Hala, kejtus) za buziaki oraz pozdrowienia (iwona.str, Joanna, BOLKOWA)ciekawe co powie Pani doktor
ataga jak dziś się czujesz? idziesz do lekarza?kuruj się kochana
Joanna73 niestety kwiatki chyba musisz oddać, a z grzybem my walczyliśmy i również się udało choć w sumie nie ma pewności czy gdzieś głębiej nie siedzi
aha u nas słońce swieci
miłego dnia mamusie i maluszki
I JA IDE JUZ SOBIE....
a tak na koniec(bo zaraz kończy ię mój urodzinowy dzień)
chciałabym wam bardzo podziękować
jestem sama i nie wiem co bym bez was zrobiła
zapłakałabym sie dzisiaj i już
dziękuję że jesteście :D
Acha to mnie by odpowiadał jak nie taki wymagający, chociaz i tak sie dziwię ze jeszcze u nas kwiatki sie w liczbie 3 ostały.Ale to miejsce!!!tzn jego brak!! Ja nie pamiętam podlewać lub mi sie nie chce, ale za to pelargonie mam piękna na balkonie 2 w kolejności w blkoku. reszta już przekwitła. a moje.....hm
Odpowiedz
emdzi mój na razie wzdłuż
na rok wyrastają po dwie gałązki
nie trzeba go często podlewać-dlatego jest super!
ide pod szałer
emdzi jesteś?
to taki kwiatek http://www.plant-care.com/zamioculcas-zamiifolia.html?AID=073099
No to gratulacje! W tych czasach nie jest to wcale takie proste.
Odpowiedz
emdzi chciałam sie pochwalic ale nie mogę uruchomic aparatu!
tzn.nie mogę zdjęć do kompa przenieść
cholera jasna
ale mam płonące polisie :o
pewnie Raduś o mnie mysli
Masz rację pamięta się o tym. Zawsze sobie myślę, czy to byłby chłopczyk czy dziewczynka. To była wina wirusa rożyczki, wieć jak mówią lekarze natura jest mądra sama wszystko reguluje najlepiej. Ale mam 2 wspaniałych synów. Starszy już śpi a młodszy ma oczy jak 5 złotówki i bawic się chce. Ja dostałam @ i kiepsko się czuje. Spadam spac do jutra. A Jasio niech robi co chce, byleby na klatke nie wyszedł bo zimno.
Odpowiedz
ach zapomniałam emdzi!
pogratuluj mężowi!!!!!!!!!!!!!!
rzeczywicie dzis jes szczęśliwy dzień
Joasiu
No i Joasiu chyba szmpanek musze dzisiaj zapodać wieczorkiem bo zdał.
Szczęśliwy dzień ten 27 wrzesień Kejtus nie????
Aga i Hala dziekuję za gratulacje.
Aga no jestem na nocnej zmianie, ale wiesz czasami już padam a teraz jak tak dziewczyny zaczynaja czytać to wypada sie tez "odchamić" lol
Bolkowa spóźniłam sie na toast ale co tam teraz też sie jesczze chyab liczy.
A ja jutro tylko do 9.40 skoczyły Wam gulki, sorrki ale sie ciesze lubie wieczór we wtorek bo w persektywie własnei tylko w srode 2 lekcje.
Joliett szybciutkiej i bezstresowej wywiadówk.
Lena współczuję Twojej koleżance.
Joasiu Tobie również pewnie nigy to nie zniknie z pamięci. blednie ale nie znika.
Iskierko a moja Alunia dalej odporna na wiedzę.ale za to jest szatanem podwórka razem z Olką lol
Anabela jak tam przeszło trochę.ach te chłopy porafią wleśc za skórę.
Trissy szybkiego uporania siue z porzadkiem
Bolkowa moze zastosuj to co ja miałam w planach . Zaproponuj mu że byście poszli wszycy gdziec do knajpki, może sam wpadnei na pomysł żeby zostać.
JAmiała ostatnio takiego gościa z tym ze z USA też myślał ze pójdziemy gdzies sami, ale ja po namyśle doszsłam do wiosku ze nie czułabym sie super szczęśliwa jakby była odwrotna sytucja. Więc zaprosiłam go do nas. i nie miał oporów przylaz.
Tylko u mnie nie było i nie ma tak okazywania zazdrości. mój marek jest rozsądnym statecznym Panem. lol A przepitaszam ale sie rozpisałam.
hej jestem juz
byłam chyba pijana po jednym piwie :o
fajnie sie posiedział,duuuzo dobrego żarełka i dostałam piekny prezent-kwiat-Zamia,jestem przeszczesliwa!
ataga biedaczku,jak ci wspólczuje,duuuzo zdrówka!
Anabela nie rycz,ja cie proszę....
Jolliet gdyby moja mam była blizej tez miałabym bajkę
Joanna o kurczę,niedobrze,ja dostałam od alergii na plesnie i grzyby astmy,wyprowadzajcie sie gdzie możecie!
trissy posprzatane?
iwona ty świntuszko,rozprowadzasz po świecie takie rzeczy (do mnie jeszcze nie dotarły)
Aga to super że tak się łikend udał,oby więcej takich
aneczka ucałuj dupcię Kasi
Hala musisz koniecznie sprawić sobie laptopa
Bolkowa jakie śliczne zdjęcie w profilu!
emdziolku całuski dla dziewczynek!
iskierka,drzewko pozdrawiam serdelecznie!
jak o kims zapomnniałam sorry ale mam juz kaca
Joasiu ja mam blok powojskowy (teraz jest juz wspolnota) sciany w srodku takie ze najmniejsza dziura tylko wiertarka z udarem i specjalnymi wiertlami. A zewnetrzne pustak taki ze balam sie ostatnio polke powiesic ze mi sciana odpadnie na zewnatrz.
Na dodatek grzyb wylazl bo we wspolnocie stare dziadki meiszkaja i oszczedzaja. Wilgoc wlazla a oni nie chcieli wlaczyc ogrzewania.
A mimo wszystko grzyb juz po tym preparacie nie wylazl.
Co prawda jeszcze pomalowalismy farba antygrzybowa i ten preparat tez do srodka dodalismy.
Jak mi maz "otrzezwieje" to go zapytam co to bylo. Jakies niemieckie chyba.
Jolliet ja też zawsze zastanawiam się jak te mamy to wszystko robią?
Trissy co do grzyba, my już walczylismy wszystkimi preparatami jakie sana rynku, ale to nic nie da. Blok wojskowy jak bunkier prawie z żelbetonu, nieocieplony i do tego w zimę kaloryfery ciepłe jak umarłego dupa.
A ja jeszcze chciałam się pochwalić, że mam świętą mamę! Dzisiaj cały dzień pilnowała Filipa, uspiła go na 2,5 godziny, a w tym czasie ugotowała pyszny obiadek, pomyła naczynka, wyprasowała stertę prania, a na odchodne jeszcze wzięła Filipa na kilka dni do siebie. Bez niej chyba utopiłabym się w codziennych obowiązkach...
OdpowiedzAga zdjecia bedą jak bede miała natchnienie , na razie mam mało czasu na kompa
Odpowiedz
hmmm widze że tu dziś Bolkowa rozprowadza jekieś maile i na mnie zwala ,że
Bolkowa co do tego spotkania to współczucia ,ale chyba nie znajdziesz zrozumienia u swojego męża, nie były facetem......mam nadzieje że sie jednak uda :D
Lena super że w praco ok , co do ciazy koleżanki ,to ja też to mam za sobą , potem trzy miechy depresji potwornej :( :( :( trzymam za nią kciuki..
Aneczko no to oby było lepiej z pupą Kasi
Anabela Igorek już duzy chłopak
Emdzi dzieki za pocieszemie w sprawie zębów :D
Joanna przykto mi że Jaś uczulony ,dovrze że kota nie macie ,a kwiatki przebolejesz
Ataga jakaś epidemia chyba ,Julka ma tak paskudny katar że nie moge ,ja powoli dochodze do siebie
Aga, Filip pojechał właśnie dziś na kilka dni do babci, bo ja się jz w ogóle z robotą nie wyrabiam, a poa tym męża się strasznie smarka i boję się, że małego zarazi. Niech sobie bidulek tam pohasa. A tak w ogóle to powoli zaczyna chodzić, ale samodzielnie postawi tylko parę kroczków i od razu siada. Poza tym tak jak się spodziewałam - nie chodzi, tylko biega jak szalony. A jedynym sposobem na zatrzymanie się jest dopadnięcie czyichś kolan czy jakiegoś mebla. Zabije się kiedys chłopina!
Odpowiedz
No jestem jestem
Padam na pysk
Maz dzis u dentysty wyrwal zeba. Wiec mam szpital. Na dodatek uparty i nie chce wziasc antybiotyku. Bo nic mu nie jest. A trzasl sie jak galareta.
Mebli nie pstryknelam mimo ze posprzatane bo juz nie mam do tego glowy.
W ogole (przepraszam za uzyte wyrazenie) zrypana jestem jak kon po westernie.
AGA ja pytalam o biodrowki ale jak zobaczylam fotki to chyba nie bede sie domagac odpowiedzi. Gdzie Ty masz kobieto nadwage????
Joasiu my walczylismy z grzybem. I wygralismy. Poprzednia zima minela i nic sie nie pojawilo. Maz ma gdzies zapisana nazwe preparatu. Zabawy bylo troche ale jak widac to swinstwo na dobre nas opuscilo.
(tfu tfu odpukac)
Bolkowa tak to juz jest z facetami ,moj maz niby mi ufa i tolerancyjny jest i moge wychodzic gdzie chce i z kim chce , ale jednego mojego znajomego nie trawi ....
Joasiu powinnas usunac kwiaty , nawet ciete nie powinny sie w domu pojawiac , a co do mieszkania to najlepiej przeprowadzcie sie jak najszybciej moze to nowe bedzie lepsze
Anabela hohoho jaki Igus duzy :D
Hala milego wieczoru
Jolliet fajnie ze jestes , co u Fila?
Emdzi ty juz nie masz nocek? lol
Iwony nie bylo
Trissy hop hop!!!!!!!!!!!!!!!
ANABELA IGOREK TO JEST FACIO!!!! A FACECI CÓŻ, SZKODA GADAĆ...
JA MAM Z MOIM TEZ PRZEPRAWE, BO WRÓCIŁ Z ANGLII MÓJ PRZYJACIEL, KTÓRY WYJECHAL NA STUDIA, POTEM DO ANGLII I NIE WIDZIELISMY SIE Z 5 LAT. A KAROL NIGDY GO NIE LUBIŁ, CHOCIAZ GO NIE ZNAL. I ON CHCE SIE SPOTKAC, A KAROL NIE ZA BARDZO CHCE SIE ZGODZIĆ. ZAPROSILABYM GO DO DOMU, ALE GADKA NIE BEDZIE SIE KLEIĆ. MOGE Z NIM WYJSC, ALE OK. 17 - 18, I MAM WZIĄŚĆ NATALKĘ... MĄDRE CO?? ROZUMIECIE O CO MU CHODZI, BO JA NIE... :o :o :o
Odmeldowuję się wieczorem.
Siedzę i nie wiem co mam napisać, tak mnie przed chwilą mąż wkurzył, że siedzę i ryczę ze złości. Faceci to podgatunek.
A mebelki zapodam, jak już będą wszystkie, bo teraz nie ma efektu jeszcze.
Nasza górna dwójeczka idzie, idzie i dojść nie może. Już dziąsełko się wybrzuszyło i nic. A Igor drepcze coraz szybciej przy meblach, a dzisiaj w hipermarkecie zamiast jeździć w koszu kazał sie prowadzać za rączkę :o A jak mu szło! Zakładam mu od kilku dni adidaski, więc bardziej stabilnie chodzi. Ubaw mieliśmy po pachy.
Jestem, jestem!!! Fajnie, że o mnie pamietacie, ale tak naprawdę to nie wiem w co łapy wsadzić. Jutro mam wywiadówkę i muszę się przygotować na spotkanie z duzymi potworami
Odezwę się jutro. PA
Witajcie z wieczorka.
Bolkowa masz racjeja nigdy do końca pewna nie jestem której z Was mam odpisać, jakoś tak mi się mylicie. Dzieki za przesłąnie mejal jeszcze raz.
Ataga nie umieraj, mówiłam abyś tego wstrętnego rysunku z grobem nie wstawaiała. Leć jutro do lekarza po leki, bo pewnie bez antybiotyku nie dasz rady.
Emdzi meża zdała, bo chyba nie doczytalam nigdzie.
Dzwoniłam dzis do szpitala czy maja juz wyniki Jaska. Okazało sie, ze ma alergiwziewna na pleśń/grzyby, i kota.Jutro odbiorete wyniki osobiscie to bedę wiedziała cos wiecej. Moze jeszcze w tym tygodniu uda mi sie do tego alergologa z nimi pójsć. Jaestem załamana, bo mam w domu wilgoć, grzyba i plesń w rogach mieszkania, łazience. To takie uroki służbowego mieszkania z duzej płyty, do tego nieocieplonego. Cholera by to wzieła.
Hala,Aneczka a kwiatki doniczkowe też wywalic muszę? Ja tak lubię kwiatki.
:(
HEJ DZIEWCZYNY!! DOBRZE ZE MIO BIBLIOTECE PRZYPOMNIALYSCIE, MAM OD ROKU KSIĄŻKI... JAK KAROL BYL W NIEMCZECH TO CZYTAŁAM NON STOP, PO PRACY OBIAD I SZYBKO ZA KSIĄŻKE, A POTEM...
JOASIU WYSLALAM JESZCZE RAZ. KEJTUS TOBIE TEŻ...MOZE WKONCU DOTRZE.
JOASIU TY CHYBA MMNIE MYLISZ CZESTO Z LENĄ....
ANECZKO ZDRÓWKA DLA KASIUNI
Podobne tematy