Ząbkowanie czy choroba?????

No to super Natalio że się wyjaśniło.

Igor od prawie tygodnia też stał się bardziej marudny, wieczorami ma problemy z zaśnięciem, znowu bardzo się ślini, ale nie ma gorączki. Dziąsełka są biale, więc pewnie któreś dwójeczki ruszą. 4 zęby wyszly bez żadnych problemow, więc pewnie czas trochę pomarudzić rodzicom. Podejrzewam że to jest to, bo je normalnie, wygląda też, smieje się momentami do rozpuku i bawi się też. Tylko czasami go napada maruda i jest wtedy niewesoło. Zresztą lekarka tydzień temu nam sygnalizowała że może być następny ząbal.

juz jest lepej, ale nie moge zostawic malej nawet na sekundke bo od razu jest placz.Najlepij poprzytulac sie i pobawic z mamusia.

czesc mamusie bylismy wczoraj na calodobowej. Okazalo sie ze dziaselka i gardlo nalozyly sie na siebie. Dostalismy antybiotyk amoxycyline.

jejku Natali może faktycznie lepiej z małą podjedź do lekarza bo z tego co wiem to nawet przy ząbkowniu temperaturka nie powinna przekraczać 39 stopni

ok 15 km od nas jest przychodnia calodobowa wiec z tym nie ma problemu bo z wezwaniem lekarza do domu roznie bywa

Mam 2 dzieci i na mój rozum, to wykluje się z tego jakas infekcja. Lepiej jechac do lekarza niz potem wzywać w nocy pogotowie. Radziłabym jechac.

temperatura skoczyla do 38.6 podalam malej panadol jak nie zadzial to samochodem do lekarza a jak wszystko bedzie dobrze to jutro rano pojdziemy

Napiszę najszczerzej że ja bym poszła gdyby Martusia tak się zachowywała, bo lepiej iść pare razy niepotrzebnie niz cos przegapić, a ztego co piszesz może byc róznie

Natalia moga to byc oznaki zabkowani ale sa to rowniez moim zdaniem ozanki rozpoczynjacej sie ionfekcji nie chce Cie straszyc ale na Twoim miejscu poszlabym do lekarza i bedziesz spokojna

to moze naprawde lepiej sie wybrac po co masz sie zamartwiac

Eliza spala poltorej godziny ledwo wytrzymala godzinke i juz spi.A wyglada marniutko.Blyszczace i podkrazone oczka. Martwie sie

Dawid wyczynia to samo dokladnie... Mam wizyte u lekarza niedlugo i jesli wytrzymam z nim do tej pory to OK a jak nie to ide. Idz i ty Natalia, nie zaszkodzi przeciez, no nie?:)

mam podobny problem z olim. nie ma co prawda goraczki i wyglada jak zwykle ale marudny jest strasznie juz od tygodnia. normalnie nie poznaje wlasnego dziecka. dzisiaj po 12 godzinach spedzonych z nim zupelnie sama (mezulek niestety w pracy, a rodzice na wczasach) po prostu padam ze zmeczenia. naprawde nie moge dac sobie z nim rady. juz tez zastanawialam sie czy nie isc jutro do lekarza. a co do elizy to z tego co pisalas to objawy czeste przy zabkowaniu ale ja nie jestem lekarzem moge sie mylic.

mam podobny problem z olim. nie ma co prawda goraczki i wyglada jak zwykle ale marudny jest strasznie juz od tygodnia. normalnie nie poznaje wlasnego dziecka. dzisiaj po 12 godzinach spedzonych z nim zupelnie sama (mezulek niestety w pracy, a rodzice na wczasach) po prostu padam ze zmeczenia. naprawde nie moge dac sobie z nim rady. juz tez zastanawialam sie czy nie isc jutro do lekarza. a co do elizy to z tego co pisalas to objawy czeste przy zabkowaniu ale ja nie jestem lekarzem moge sie mylic.