Ja zawsze chciałam żeby moja starsza córka(8 lat) nie była jedynaczką.
Staraliśmy się o ciąże przez długie 4 lata.
I JEST
moja mała kruszynka własnie 28 lipca kończy 3 miesiące :D
Jestem najszczęsliwszą mamą na swiecie bo mam dwa moje skarby.
Pozdrawiam Tyśka
Hala,ja tez uwielbiałam Anie z Zielonego Wzgórza :D
Ja chyba planuje góra 2 i chciałabym zeby Natalka miała braciszka a jednocześnie tatuś wymarzonego synka.Póki co mam jeszcze czas i myśle ze moze dopiero za kilka lat jeśli wogóle;) Podziwiam te z Was ,które maja 3 lub wiecej bo wg mnie kobieta musi byc silna zeby dac sobie rade z taka ilościa dzieci albo musi mięc duże wsparcie.Mysl o rodzinnym stole z 12 zajętymi krzesełkami jest fajna,ale nie stac by mnie było na wiecej niz 2 finansowo i psychicznie.
tak jak Pari01 tez bym mogła miec adoptowane dzieci do tego bo bardzo mi ich żal.
ja chciałam kiedyś 5 potem zeszłam do 3, ale potem wystarczyłaby mi Kasia....no ale teraz będzie miała rodzeństwo w lutym, więc będzie dwoje
Odpowiedz
A ja zawsze marzyłam o gromadce dzieci i żebym je mogła na obiad wołać i żeby zbiegały się tak jak w filmie "Domek na Prerii"............. Ale rzeczywistość mnie przerosła. mam dwoje (parkę) z 7,5 roczną różnicą.Na tym juz KONIEC................
Ale........
Tak sobie marzę................. może kiedyś na starość... wpadnę....... hi hi (do tej pory jeszcze mi sie to nie przytrafiło.............
MONIA
Ja mam parkę z dziesioęcioletnią różnicą. Śmieję się, że jak mi się zachce trzecie to będzie akurat pora na wnuki u starszej córci. :)
Sama jestem z wielodzietnej rodziny (8) i uważam, że musi mnie być stać na to by mieć więcej dzieci. Ale jakby co to i tak będzie super :)
Mam dwie coreczki i na tym koniec.. :D Tak zawsze chcialam i tak mam :D ....
Odpowiedz
W planach była dwójka. I w październiku plan będzie wykonany.
Ale nigdy nie twierdziliśmy, że na tym koniec. Dalej to już "będzie co będzie" - jak teraz urodzi się
drugi chłopiec, to w miarę naszych możliwości materialnych, spróbujemy postarać się o córeczkę za jakiś czas.
A potem, jak nas będzie stać to i czwarte... lol
Planowałam trójkę i mam troje, aż do wpadki i kolejna dzidzia w drodze. Zawsze chciałam mieć dużą rodzinę, więc czworo dzieci bardzo mnie cieszy.
Odpowiedzfajnie by bylo jeszce jedno albo dwoje, no ale nigdy nie wiadomo czy nie bda szescioraczki - tak jak w mexyku lol lol slyszalyscie o tym?? szesc dziewczynek sie ludziom urodzilo i wez tu sie staraj o synka , jak ci sie jesczez z pieciu urodzi, to co wtedy :o :o lol lol
OdpowiedzTo że Marta nie będzie jedynaczką to ma jak w banku. Co do ilości to między 2 a 3, a konkretnie planuje dwoje, a trzecie to pewnie wpadka będzie Ja jestem z trójki i jestem zadowolona i jakby było nas więcej wcale by mi nie przeszkadzało :D
Odpowiedzja mam jedno, ale nie wykluczamy drugiego, coby Amelka nie była samotnym dzieckiem ... ale nie wiem, czy tak naprawde się odważe, bo to jednak ciężki kawałek chleba ..
OdpowiedzPlanowalam jedno, a po 11 latach niespodzianka, mam droga corcie, na tym koniec
Odpowiedzja juz zakonczyłam proces poszerzania rodziny ,dwoje i na tym koniec
OdpowiedzPodobne tematy