Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Ania 2009-09-19 o godz. 10:12
0

Lamisia, mojej bratowej bede wywolywac porud bo dziecko jest duze i lekarz nie chce zeby juz wiecej roslo, bo pozniej bedzie bardzo ciezki porodu. A co do tej smolki to ja o niczym takim nie slyszalam, spytaj lekarza.

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-09-19 o godz. 09:59
0

lamisia nie stresuj sie tak dziewczyno, bo dzidzia bedzie sie bala wyjsc!! nic nie slyszalam na temat toksycznosci smolki :o nie wydaje mi sie aby byla ona niebezpieczna moge sie mylic...

Odpowiedz
lamisia 2009-09-19 o godz. 09:43
0

mnie wlasnie kolezanka nastraszyla,ze dziecko po 39tc moze oddac smolke do wod i to jest bardzo trujace, i teraz mam noc nie przespana, bo teraz to juz na powaznie sie przestraszylam

Odpowiedz
Ania 2009-09-19 o godz. 09:27
0

Wlansie rozmawialam z moja bratowa jest w 39 tyg i dzisaj miala wizyte u ginka. Dzidzi duze i zdrowe i tez cos nie chce samo wychodzic, takze jak nic sie nie stanie to wtorku to bratowa ma sie zglosic do szpitala na wywolywanie. Ona przerazona strasznie sie boij porodu - a ja sie tak ciesze ze juz bede ciocia. :D

Odpowiedz
aruga 2009-09-19 o godz. 08:33
0

lamisia skoro masz jeszcze tydzień to napewno dzidzia sama zdecyduje się wyjść i nie będziesz miała indukcji Trzymam kciuki i apeluję do Twojego malństwa aby już opuściło swój domek. Maleństwo tu jest tak ciekawie, tyle się dzieje, mama czeka.No wychodź natychmiast

Odpowiedz
Reklama
Panna Cz. 2009-09-19 o godz. 05:40
0

az mi sie slabo zrobila na sama mysl....brrrrrrrr

Odpowiedz
*kaśka77* 2009-09-18 o godz. 22:36
0

A u mnie wywoływanie porodu nie przyniosło rezultatu, po 1,5 godzinie podawania kroplówki nic się nie działo, a do tego bardzo skoczyło mi ciśnienie i zaraz mnie odłączyli, pewnie czekałoby mnie cc, ale nad ranem odeszły mi wody i po 6 godzinach urodziłam synka.

6 urodziny Marcina za

Odpowiedz
lamisia 2009-09-18 o godz. 22:26
0

jak ja Wam zazdroszcze ze macie to za soba!! ja wlasnie wrocilam od gin i mam czekac jeszcze tydzien i wtedy na oddzial pojsc!!Mi nerwy juz puszczaja powoli wiec nie wiem czy tydzien wytrzymam!

Odpowiedz
Martyna188 2009-09-18 o godz. 20:43
0

ja tez mialam przekluwany pecherzyk zeby mi wody odeszly do szpitala trafilam z rozwarciem na 9cm i dostalam zastrzyk zeby rozwarcie bylo 10 cm czyli taki na przyspieszenie porodu i moj porud trwal tylko 30 minut a skurcze nie byly wcale bolesne

Odpowiedz
pusiatkowa 2009-09-18 o godz. 13:00
0

moja mama rodzila moja siostre 5 lat temu , miala indukcje, dostala kroplowke o 8 rano, o 11 pojawil sie pierwszy skurcz a o 13:20 na swiat przyszla moja malutka siostrunia....
mowila mi tez ze porod nie byl taki bolesny....takze to chyba zalezy od organizmu....a ha ona miala tez przeklowany pecherzyk zeby wody plodowe jej odeszly....
powodzenia

Odpowiedz
Reklama
dunia 2009-09-18 o godz. 11:51
0

Czesc lamisia ja mialam wywolywany porod, idziesz do szpitala i podlaczaja cie do 2 kroplowek, nie wiem dokladnie jakie. Nie chce Cie straszyc, ale dla mnie to byl koszmar caly moj porod trwal 32 godziny poniewaz mialam male rozwarcie i nic nie mogli z tym zrobic. Skurcze podobno sa bolensijsze ale o tym Ci powiem jak urodze 2 dziecko -bede miala porownanie , a narazie sie niezapowiada. W kazdym przypakdu indukcja inaczej wyglada, ja zycze Ci powodzenia.

Odpowiedz
marcik 2009-09-18 o godz. 09:09
0

lamisia nie koniecznie moja kolezanka miała podłączoną kroplówke o 11;30 a 0 13;30 urodziła śliczną córeczke także nie musisz rodzic długo
powodzenia

Odpowiedz
lamisia 2009-09-18 o godz. 09:00
0

cholerka !! to sie namecze!

Odpowiedz
iskierka55 2009-09-18 o godz. 08:57
0

Dziewczyny glowa do góry ja też rodzilam 12 godz. i skurcze byly okrutne, ale wszystko się da wytrzymać dla takiego Skarba. u mnie poród zakończyl się cc. Glowa do góry będzie dobrze trzymam kciuki :D

Odpowiedz
Gość 2009-09-18 o godz. 08:53
0

Poród przez wywołanie jest dużo dłuższy i cięższy od naturalnego.
Kroplówka działa na mało którą ciężarówkę .
7 tyg. temu moja koleżanka rodziła w ten sposób i 12 godz. męczyła się ze skórczami , które są dużo mocniejsze niż przy porodzie naturalnym a rozwarcia ciągle nie było.
Niestety mnie też taki poród czeka

Odpowiedz
angiee 2009-09-18 o godz. 08:48
0

lamisia powodzenia no i rychlego porodu, daj szybciutko znac c o i jak :)

Odpowiedz
lamisia 2009-09-18 o godz. 08:44
0

dzieki!!u mnie jutro zaczyna sie 41 tc i lekarz chce mnie juz jna patologie polozyc, odrazu beda wywolywac czy bede musiala lezec??

Odpowiedz
iskierka55 2009-09-18 o godz. 08:12
0

u mnie nie pomoglo choć dostalam trzy ogromne strzykawy oksytocyny :(

Odpowiedz
Gość 2009-09-18 o godz. 07:56
0

Jest to wywoływanie porodu. Samo podanie kroplówki raczej nie jest bolesne, lecz skurcze są o wiele gorsze i bardziej bolesne. A i tak nie zawsze pomaga.

Odpowiedz
iskierka55 2009-09-18 o godz. 05:53
0

sorry dwa razy mi się wyslalo mam nadzieję, że Ci się przyda do poczytania :)

Odpowiedz
iskierka55 2009-09-18 o godz. 05:51
0

http://www.piwencjusz.republika.pl/prace/praca_gin1/praca_gin1.html

Odpowiedz
aruga 2009-09-18 o godz. 05:51
0

To wywoływanie porodu. Najczęściej podają kroplówkę z oksytocyną, aby wywołać skurcze. Męczące to pewnie nie jest, ale skurcze po tym podobno mogą być dość bolesne.

Odpowiedz
iskierka55 2009-09-18 o godz. 05:50
0

http://www.piwencjusz.republika.pl/prace/praca_gin1/praca_gin1.html

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie