• azis0 odsłony: 1390

    Tatusiowe roztargnienie

    Witam
    Z pierwsza ciaza moj brzuszek rosl razem z brzusiem tatusia, czasem nawet bylo mu niedobrze.Teraz nie tyje ale czasem jest bardziej zakrecony ode mnie :))))
    Wy tez macie podobne przezycia ciazowe z partnerami, mezami????

    Odpowiedzi (11)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-04-29, 13:58:19
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
raxneta 2009-04-29 o godz. 13:58
0

Mój też ma zachcianki (potrafi na raz zjeśc całą czekoladę :o , co wcześniej było nie do pomyślenia) a ja wręcz przeciwnie :D .
JAk sięśmieję, że mamy jednakowe brzuchy to mi mówi:" No przecierz jesteśmy w ciąży " Musze przyznać, że zabawnie to jest....

Odpowiedz
Iweta 2009-04-29 o godz. 13:46
0

Mój Marek jak narazie dobrze przechodzi ciąże, dowiedział sie jednak ze dziecku powinno sie spiewać i zaczął to robić. TRAGEDIA!!!! Ja śpiewam dzidzi codziennie, ale jego głos nie nadaje sie do śpiewu.Ani trochę.
Mówie nu zeby lepiej zaczął robic jakieś półeczki na ścianę do pokoju dzieciecego, moze kiedyś sie za to weźmie.

Odpowiedz
pusiatkowa 2009-04-27 o godz. 12:34
0

dobre okreslenie ''tatusieje'' lol
hmm moj pan raczej nie ma zachcianek...chyba ciaze przechodzi dobrze, raczej bezobjawowo...wrazie czego mam dodatkowa pare spodni ciazowych lol

Odpowiedz
angiee 2009-04-27 o godz. 03:29
0

brzuszek mojego meza tez troszke sie powiekszyl, chociaz on sporo cwiczy na silowni, ja mu mowie, ze "tatusieje" lol

Odpowiedz
azis0 2009-04-27 o godz. 02:45
0

Mojemu Marcinowi spadl brzuszek jak"urodzil" Kubusia ( mielismy nawet tyle samo w pasie 100cm). Teraz chodze jeszcze w swoich spodniach choc widac juz brzuszek. Ale zachcianki na ciuciu mamy- wiec przypuszczamy ze tym razem bedzie dziewczynka.Zobaczymy 28,06.

Odpowiedz
Reklama
NUKA 2009-04-27 o godz. 02:16
0

Tusia dobre

Odpowiedz
Tusia 2009-04-27 o godz. 02:11
0

Widze że nie tylko mój męzuś ma zachcianki, ostatnio nawet bardziej wyszukane niż ja, śmieję sie że będą chyba bliźniaki, mój i jego dzidziuś :)

Odpowiedz
beacik 2009-04-26 o godz. 16:46
0

Mój mąż również ma dolegliwości ciążowe - ma niestrawność, zgagę, gorzej sypia i chodzi zmęczony...
Brzuszek też mu (NIESTETY!) rośnie...
Zachcianki ma nawet większe niż ja :)
Potrafi późnym wieczorem wybrać się po lody do sklepu nocnego - niby że dla mnie... lol

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-04-26 o godz. 16:31
0

my mamy takie same brzuchy tylko ze ja zaraz zrzuce, a on...hmmm raczej sie nie zapowiada...troche mi sie chlopaczyna utuczyl... jak go poznalam to oboje bylismy chudzi, a teraz..tyjemy tak samo lol

Odpowiedz
Sarka J 2009-04-26 o godz. 15:13
0

Mój maż ma zgage, niestrawności i jest mu duszno i chodzi zmeczony....hehe o apetycie nie mówie lol A dotąd to okaz zdrowia i zero narzekań na cokolwiek, odkąd sie znamy nigsy nie był chory np. na grype czy angine a to już 7 latek

Odpowiedz
Reklama
marta27 2009-04-26 o godz. 09:48
0

moj maz w trakcie mojej ciazy mial zachcianki potrafil jezdzic w nocy do sklepu po np. pierogi dla siebie lol oboje sie z tego smielismy ale ja schudlam po porodzie a on sie dalej nie dopina

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie